telenowela Celeste


W obronie krzyża

Dla mnie np Helena Rojo jest wielka utalentowana aktorka Lubie ja ogladac kobieta o aksamitnym kojacym glosie
Laura Zapata tez nastepna wielka aktorka , ktora ma talent. Odgrywa swoje role tak spontanicznie i wiarygodnie
Jacqueline Bracamontes bardzo ja lubie i jest swietna aktorka W kazdej roli umie sie odnalezc
Maite Perroni oczywiscie najbardziej ja polubilam, jest taka naturalna i sympatyczna. Mysle ze jej kariera rozwija sie w dobrym kierunku , jest zdolna wiec moze zdobyc wielka slawe
William Levy no ten przystojniak to jak nikt podbil moje serce najbardziej ze wszystkich mezczyzn ktorych ogladalam w telenowelach Ma talent ,on umie grac bardzo dobrze emocje i to pelen wachlarz od smutku az po radosc on chyba potrafi wszystko zagrac nawet rola czarnego charakteru nie odebralaby mu uroku i dalej bym go lubiala, co tam lubiala - kochala
Jeszcze Natalia Oreiro tez jest dla mnie fajna aktorka ogladalam ja w trzech telenowelach i mi sie podobalo jak zagrala
Facundo Arana tez dobry aktor fajnie sie oglada telenowele z nim da sie facet lubic
Ricardo Blume o to juz doswiadczony aktor, staruszek ale go lubie
Evita Munoz <Cande z CCEA> ta aktorka to jest taka humorystyczna Jej rola w CCEA to byl popis jej zdolnosci aktorskich komediowych
Sonya Smith grala w Mari Celeste i tez ja lubialam, fajnie gra hm....a jeszcze Diego Ramos on ma w sobie taka tajemniczosc
No i nie wiem kto by tu jeszcze w ulubionych sie zmiescil OK narazie ulubione nad tymi nielubianymi to juz innym razem pomysle



No wiesz, różnie można na to patrzeć. SMV to rzeczywiście telenowela komediowa, tak z resztą promowana przez twórców. Ale wątki komediowe można znależć także i w "Zbuntowanym", dlatego może tak mi się napisało wyżej w liczbie mnogiej:)

A co do moge pyt - chodziło mi o "Zaplątani w sieci"

Tu masz opis :

Ludzie komunikują się między sobą za pomocą zmysłów: słuchu, węchu, wzroku, smaku, dotyku... jednak w przypadku Internetu żaden z wymienionych nie jest zaangażowany. Czy Internet to szósty zmysł?
W świecie, w którym technologia powinna stanowić ocalenie, tak naprawdę pochłania nas. W świecie, w którym ludzie mówią coraz mniej, sieć wydaje się być bohaterską próbą ocalenia nas... porozumiewamy się za pomocą klawiatury – to nasze wiązadła głosowe.
W świecie, w którym sieć stała się Bogiem, zdajemy się być owadami złapanymi w tę imponującą pajęczynę.
Internet to główny bohater nowego serialu w cyklu Latino Nights - Zaplątani w sieci. Każdy odcinek ukazuje trudności, jakim codziennie stawiają czoła ludzie usiłujący budować związki w erze, w której komunikacja podobno została ułatwiona dzięki technologii.

Tytuł oryginalny: Conflictos en Red
Produkcja: Argentyna 2005
Liczba odcinków: 13
Obsada: Pablo Rago, Julieta Ortega, Celeste Cid, Jazmin Stuart, Mercedes Moran, Alejo Ortiz i inni.



Hmmm... wlasnie nie wiem ktora by tu dac na pierwszym miejscu jako ulubiona... po dluzszym namysle doszlam do wniosku i normalnie sama sie sobie dziwie bo gdy obejrzalam w ogole pierwszy odcinek to jakos sie nie przekonalam do tej telenoweli ale z odcinka na odcinek zaczela mi sie podobac i teraz uwazam ze jest swietna

1. Sortilegio (Zakleta milosc) <wlasnie to ta telka >
2. Ccea (Nie igraj z aniolem)
3. Las tontas no van al cielo (Idiotki nie ida do nieba)
4. Muneca Brava (Zbuntowany aniol)
5. Amor Latino
6. Sos mi vida (Jestes moim zyciem)
7. Maria Celeste
8. Paloma
9. Kachorra to ja



ja od dziecinstwa ogladalem telenowele i mam ich trochę na koncie:
Maria(na Poloni1)
Manuela
Niewolnica Isaura
W kamiennym kręgu
Różowa dama
Maria Celeste
Niebezpieczna
Prawo do narodzin
Kasandra
Gorzkie dziedzictwo
Maria z przedmiescia
Paulina
Camila
Nigdy cie nie zapomne
Amor Real
Przyjaciołki i rywalki
Kobieta w lustrze
Zorro
Zemsta moja milosc
Córka ogrodnika
Catalina i Sebastian
Zaklete serce
Brzydula(kolumbijska)
Sidła namietnosci
Mój grzech
Biały welon
Milosc i nienawisc
Kraina namietnosci
Osaczona
Zdrada i milosc
Miłosc na sprzedaż



Widzę, że sporo tu Was, więc może i ja się przedstawię
Na imię mi Ania, telenowele oglądam jak chyba większość z was od dziecka.
Pierwszą, którą widziałam była chyba Maria Celeste, a przynajmniej od niej wszystko się zaczęło
Jeśli ktoś miałby jakieś pytanka chętnie odpowiem:)



Ciekawy watek
Ja to nie pamietam ale tez dawno to bylo i tak samo jak wy kobietki uwielbiam telenowele
Ogladalam o ile mnie pamiec nie myli to "Palome" , "Maria Celeste", "Amor Latino", "Zbuntowany Aniol", "Jestes moim zyciem" nie moge sobie przypomniec co jeszcze ale aktualnie to oczywiscie "Nie igraj z Aniolem" moja ulubiona "zakleta milosc" ,"Idiotki nie ida do nieba"
Pamietam ze jak ogladalam " zbuntowany Aniol" to tak strasznie mi sie podobal Facundo Arana ze normalnie marzylam i snilam o takim facecie he he he Pozniej jeszcze podobal mi sie bardzo w telce "amor latino" Diego Ramos mlodziencze marzenia
Za duzo tych telenowel nie obejrzalam tak jak wy dziewczyny a to z braku kanalow na ktorych lecialy telenowele. Bardziej lubie telenowele meksykanskie nie wiem czemu maja to cos co fajnie sie oglada
Faktycznie hiszpanski szybko i latwo wpada w ucho co przez ogladanie kilku telenowel mozna juz cos nie cos zrozumiec Ja znam troche jezyk wloski co jest bardzo podobny do hiszpanskiego i nieraz jak nasz polski lektor tlumaczy to nie zawsze jest tak jak w jezyku oryginalnym.
A pozatym w telenowelach jest tak pieknie pokazana milosc ze az napatrzec sie nie mozna
No i nieraz takie intrygi i okropienstwa ze az ciary przechodza
Jedno wiem napewno ze telenowele to moja druga milosc zaraz po mezu




Nigdy tej telenoweli nie zapomnę i tej głównej pary. Pokochałam Natalię za rolę tutaj. Ja nie wiem, ale chy ba już jutro zabiorę się do ponownego oglądania jej. Najgorsze jest to, że nie dość, że tak dużo zapowiedzi to ja jeszcze chcę wrócić do starych ...

No u mnie jest tak samo i też ciągle się zastanawiam, gdzie ja czas na to znajdę... w nocy trzeba się wyspać... w domku tez coś porobić trzeba... ale na szczęście komputer nie ucieknie no i widziałam gdzieś wszystkie odcinki na necie, więc pozostaje ściągnąć, a potem w wolnym czasie (czyt. za 100 lat) obejrzeć hit z dzieciństwa

Co do remaków... "Do diabła z przystojniakami" jest nawet ciekawe... nie mówiąc już o tym, że oglądając pierwsze odcinki przypominałam sobie "Zbuntka" wraz z różnymi scenkami
No i oczywiście nie należy zapominać, że "Zbuntowany anioł" jest remakiem "Marii Celeste"a w zasadzie jak się o tym dowiedziałam, to był dla mnie szok bo Marię Celestę oglądałam, ale za nic w świecie nie mogę sobie przypomnieć nic prócz entrady...

Wracając do tematu to "Aniołek" był świetny, o ile dobrze pamiętam to wszyscy go oglądali, nawet mój brat nie omieszkał od czasu do czasu "looknąć" co może dziwić, gdyż na telenowele mówi "te horrory" (finał telci obejrzał na czeskiej tv Nova, długo przed naszym premierowym zakończeniem ) już samo to mówi mi, że to był przebój