tematy wypracowań maturalnych z Potopu


W obronie krzyża

Ja tez czytalem ale dawno , tak jak napisal Alchemy Szwedzi napadli na Polske i ja zalali Napisz ze tytul nawiazuje do prawdziwych wydarzen ktore mialy miescje w roku takim i takim , opisz troche ta wojne dlaczego nazwano to az "Potopem Szwedzkim" a potem mozesz nawiazac do glownego watku samej ksiazki czyli o Kmicicu jak to sie zmienia , ukrywa pod innym nazwiskiem i wszystko sie konczy dobrze itd
Moze to wiele nie pomoze ale mi zawsze wypracowania pisala siostra


A ksiazka jest dobra (polecam przeczytanie) , dzieki niej zdalem mature bo mialem wlasnie temat o Potopie



jak bym mieszkała w tych rejonach to też by mi się puma śniła
a mi się śniła matura z polskiego. ale było straaasznie dziwnie. nie pisałam jej na auli tylko w sali od polskiego, nawet nie byliśmy rozsadzeni, siedzieliśmy normalnie jak na lekcjach. arkusz też był dziwny bo było 6 tekstów czytania ze zrozumieniem ... ale i tak najgorsze było wypracowanie pierwsze było o jakimś wierszu Mrożka, a drugie Potop!! coś obraz Kmicica jako osoby walczącej. i z koleżankami nic nie wiedziałyśmy na temat potopu, więc jedna z nich wyciągnęła streszczenia i zaczęła szukac coś o tym a nauczyciele nawet tego nie zauważyli, pomimo tego, że to była gruba ksiązka, a ja czytałam te teksty z których nic nie rozumiałam, więc nie odpowiedziałam na żadne pytanie. ani pytań ani wypracowania nie zrobiłam, w połowie czasu chłopacy z nauczycielem wyszli przez okno a ja wyszłam drzwiami z koleżanką, która tak naprawdę nie zdała i jest głąbem, zaczęła mówic rozwiązania na wszystkie pytania
mam nadzieje, że ten sen jest odwrotnością tego co będzie



pisałam maturę na poziomie rozszerzonym i szczerze mówiąc nie uważam zeby była jakoś potwornie trudna... tekst był faktycznie troche dziwny ale wypracowania dalo sie napisac nie znajac ksiazki (pisałam temat 1 chociaz nie przeczytalam potopu a tym bardziej pamietników z powstania...) chciałabym zeby majowa matura była na takim poziomie jak ta...



Matura z polskiego-STOP!!!!! Bosh jakie to glupie bylo. Tekst do czytania ze zrozumieniem bardzo fajny i nawet latwy. No ale te tematy do wypracowania......porazka ;( Jeszcze przed samym wejsciem gadalam z kolezanka i mowimy ze dobrze by bylo gdyby nie dali Potopu i Nie-boskiej komedii....no i lipa.Jak na zawolanie :( Ale trzeba byc dobrej mysli :)



Jak wam poszed? pisemny?? Mi troche lipnie. Test móg? by?, ale jak zobaczy?em tematy wypracowa? to mi r?ce opad?y, w ostateczno?ci wybra?em "Potop", machno?em wypracowanie na 2,5 strony, dok?adnie zanalizowa?em fargmentu (dos?ownie zdanie w zadanie), do ca?osci sie nie odnios?em bo jak... sie nie czyta?o powie?ci to sie nie ma o niej poj?cia . Piszcie swoje wra?enia . Jutro angol, a co mi tam zostane na rozszerzonym



Moglibyście ocenić moją pracę(ilość punktów z wypracowania na maturze), jakie błędy popełniam, czego brakuje w wypracowaniu ?

Scharakteryzuj przyczyny i skutki traktatu krakowskiego z 1525 r. dla Rzeczypospolitej
w XVI - XVIII w.

Panowanie Zygmunta Starego to z całą pewnością lata przełomowe w historii Polski. Wówczas miało miejsce zawarcie traktatu w Krakowie. Fakt podpisania wspomnianego traktatu miał wiele przyczyn i skutków, dlatego też moja praca obejmuje okres aż trzech wieków(XVI-XVIII). Datami granicznymi są: wybór Albrechta Hohenzollerna na wielkiego mistrza krzyżackiego w 1511r. oraz abdykacja króla Stanisława Augusta Poniatowskiego w 1795r. Zdecydowałem się przedstawić charakteryzowany problem w porządku chronologicznym.
Na mocy II pokoju toruńskiego z 1466r. zostały utworzone Prusy Zakonne, będące w lennej zależności od króla polskiego. Każdorazowo nowo wybrany mistrz miał składać hołd i służyć w razie potrzeby swoim wojskiem. Z upływem czasu kolejni wielcy mistrzowie dążyli do zakończenia zależności lennej.
W 1511r. na wielkiego mistrza krzyżackiego zostaje wybrany Albrecht z brandenburskiej linii Hohenzollernów. Mimo powiązań rodzinnych(był siostrzeńcem Zygmunta Starego) dążył do uniezależnienia Prus Zakonnych od Polski. Świadczyć o tym może zawarcie układu z Wielkim Księstwem Moskiewskim. W wyniku prób prowadzenia niezależnej polityki przez Albrechta Hohenzollerna doszło do wybuchu wojny, która trwała w latach 1519-1521 i zakończyła się porażką Zakonu Krzyżackiego. Rosnąca słabość Zakonu oraz niechęć poddanych do brutalnej polityki fiskalnej prowadziła do coraz to większych konfliktów w państwie.
W 1517r. miało miejsce ogłoszenie 95 tez Marcina Lutra. Zakon ze względu na swoje powiązania z państwami niemieckimi stał się jednym z państw, w którym osiedlali się wyznawcy luteranizmu. Gdy Zakon poniósł klęskę w wojnie z Polską w otoczeniu Albrechta Hohenzollerna pojawił się pomysł, aby przekształcić Zakon w państwo świeckie. Jednak upór z jakim ówczesny cesarz Karol V zwalczał reformację oraz niechęć papiestwa do nowinek religijnych sprawiła, że jedynym sprzymierzeńcem w tej sytuacji pozostała Polska.
Do podpisania traktatu krakowskiego doszło w kwietniu 1525r. w Krakowie. Albrecht Hohenzollern jako świecki władca Prus Książęcych uznał się lennikiem Zygmunta Starego. Z dziedziczenia Prus Książęcych została wyłączona brandenburska linia Hohenzollernów.
Wydarzenie to wciąż budzi wiele kontrowersji i można spotkać się z różnymi opiniami historyków na ten temat. Zdaniem Mariana Toporka zawarcie traktatu krakowskiego było porażką Zygmunta Starego. Historyk zwraca uwagę na konsekwencje jakie w przyszłości poniosła Polska z tego powodu.
W pierwszych kilkunastu latach od zawarcia traktatu Prusy Książęce były lojalnym sojusznikiem Polski. Jednak brak zainteresowania i jedynie częściowe wywiązanie się z postanowień prowadziło do narastających antagonizmów. Prusy Książęce zaczęły oddalać się od Polski. Na domiar złego Polscy władcy zawierali w stosunku do tego państwa niekorzystne dla siebie umowy. Stefan Batorego, niezwykle utalentowany wódz, zgodził w 1577 roku się na sprawowanie kurateli nad umysłowo chorym władcą przez brandenburską linię Hohenzollernów.
Rosnące ambicje polityczne Prus Książęcych sprawiły, że podczas potopu szwedzkiego sprzymierzyli się z Karolem X Gustawem i popierali plany rozbioru Rzeczpospolitej. W zamian za zakończenie tego niewątpliwie groźnego dla Polski sojuszu. Jan Kazimierz musiał zgodzić się na podpisanie traktatów welawsko-bydgoskich w 1657r., które znosiły stosunek lenny Prus Książęcych. Tym samym na północy kraju pojawiło się niezależne państwo, dążące do zagarnięcia Pomorza Gdańskiego dzielącego ziemie północnego sąsiada.
Na początku XVIII. mamy do czynienia ze wzrostem znaczenia Prus przy jednoczesnym upadku Rzeczpospolitej, która stawała się państwem zależnym od potężnych sąsiadów. W 1720r. Prusy i Rosja zawarły układ w Poczdamie, w którym zobowiązały się do utrzymania dotychczasowego ustroju w Polsce. Dwanaście lat później te same państwa oraz Austria podpisały traktat „trzech czarnych orłów”, w którym sygnatariusze zobowiązywali się do odrzucenia kandydatury Leszczyńskiego oraz elektora saskiego w przyszłej wolnej elekcji.
Mimo prób zreformowania państwa przez Stanisława Augusta Poniatowskiego potężni sąsiedzi wykorzystali anarchię i zamęt w Rzeczpospolitej, aby doprowadzić do pierwszego rozbioru Polski. Od tego momentu sprawa polska była elementem łączącym Rosję, Austrię i Prusy. W ostatnim dziesięcioleciu XVIII w. doprowadzono do podpisania II i III rozbioru Polski.
W ciągu niecałych 300 lat Prusy z niewielkiego państewka będącego w lennej zależności do Polski stały się potęgą, która doprowadziła do upadku niegdyś poważanej Rzeczpospolitej. Ciężko jest jednoznacznie stwierdzić, czy traktat krakowski był dobrą czy też złą decyzją Zygmunta Starego. W mojej opinii Zygmunt Stary zaprzepaścił okazję do całkowitego pokonania i pozbycia się niebezpiecznego sąsiada. Jednak nie bez winy są kolejni władcy Polski. Ich nieudolna polityka sprawiła, że nierzadko sami przyczyniali się do wzrostu potęgi Prus, zawierając korzystne dla nich układy bez większego powodu oraz prowadząc politykę godzącą w interes społeczeństwa pruskiego tym samym zrażając je do siebie.