Telegazeta autogiełda TVP


W obronie krzyża

Ptycho napisał(a) w wiadomości: <6e49v0$7u@helios.man.lublin.pl...
:Hej.
:Wiem, że jest autogiełda (ta z telegazety) w internecie ale nie znam
adresu.
:Czy ktoś z szanownych kolegów może mi podać?
:Nie wieszajcie na mnie psów, że nie znam Waszej listy(jak już o tym było),
:bo ja tu tylko na chwilkę. Z góry przepraszam :-)
:Pozdrawiam Ptycho

osobowe: http://www.tvp.com.pl/tg/s/808.htm

DW



Witam!

| Wiem, że jest autogiełda (ta z telegazety) w internecie ale nie znam
adresu.
| Czy ktoś z szanownych kolegów może mi podać?


Adres telegazety http://www.tvp.com.pl/tg/801pl.htm

Polecam także bazę ogłoszeń samochodowych na http://www.auto-moto.com.pl
Obecnie ponad 20 000 pozycji.




www.gielda.auto-moto.pl
Użytkownik Tartak sc <bi@tartak.mmart.plw wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:ac08j3$cc@news.tpi.pl...
| Gdzie znajde dobra strone z ogloszeniami auto?
| Prosze cos polecic, moze jakis fajny serwis znacie.
| Dzieki


www.ct.com.pl
www.mojeauto.pl
www.tvp.pl/tg

ten 3-ci link to telegazeta

pozdrawiam
A.



Jest tylko jedno "ALE" - sprawidzilem podany adres auto-moto oraz baze
ogloszen i co - ogloszen najbardziej aktualnych (tj. z ostatniego miesiaca)
wszystkich marek dowolnej ceny i roku produkcji jest ok 130 szt.
jest to niewatpliwie duza, ale te 20000 pozycji to sa chyba zbiory
archiwalne i pewnie niewiele jest aktualnych, co najwyzej moga stanowic
przeglad rynku.
Co wiecej - to uwaga do Pana Piotra - warto by pomyslec o dodatkowym polu -
data umieszczenia ogloszenia.


Piotr Jaworski wrote:
Witam!
| Wiem, że jest autogiełda (ta z telegazety) w internecie ale nie znam
| adresu.
| Czy ktoś z szanownych kolegów może mi podać?
Adres telegazety http://www.tvp.com.pl/tg/801pl.htm

Polecam także bazę ogłoszeń samochodowych na http://www.auto-moto.com.pl
Obecnie ponad 20 000 pozycji.

--
                                        Piotr
                                        mailto:pi@auto-moto.com.pl
                                        http://www.auto-moto.com.pl


----------------------------------------------------
----------------------------------------------------
- Daniel Jarosik http://www.ds2.pg.gda.pl/~dan     -
----------------------------------------------------
----------------------------------------------------




On Wed, 31 Mar 1999, Beny wrote:
Przemyslaw Agacinski napisał(a) w wiadomości:
<37011BB0.23A3A@ventus.com.pl...
| Hej,
| Chciałbym sie poradzić w sprawie zakupu auta. Mam na ten cel 10
000zł,
| potrzebuję średniej wielkości samochód z bagażnikiem, chętnie
składane
| tylne siedzenie, najlepiej zachodni.

Temat rzeka, setki razy wałkowany,
zerknąć na ogłoszenia z telegazety www.tvp.com.pl/tg i jakoś tam dalej
lub na www.ct.com.pl/gielda i też pooglądać (fajnie się wybiera bo
dzialają filtry)

A potem wybrać cos niedaleko. Za 10kzł można już raczej dostac tylko
coś poniżej '90 rocznika szczególnie z tych zachodnich może być trudno
jeśli ma byc na chodzie i nie dopłacisz zaraz po kupnie kolejnych 2kzł
:)


Stary z tych ogloszen to juz mnie cholera chciala wziac... DZwonisz do
goscia - opis auta to jednym slowem CUDO NA KOLKACH... Przyjezdzasz...
Boze ale szrot.... Jedno jest pewne - co nie zeszlo na gieldzie i nikt ze
znajomych nie chce kupic - daje sie do ogloszen. Jesli nie zeszlo na
gieldzie i nikt na to sobie zebow nie ostrzyl - to mozesz sobie
wytluamczyc jak wyglada to auto...
Ja jestem zwolennikiem kupowania tylko i wylacznie od pierwszego
wlasciciela z pelna dokumentacja lacznie z ksiazka serwisowa - jak jej nie
ma to przebieg traktuje jako krecony z zalozenia... pozniej moze sie
okazac ze jest faktycznie taki jaki ma byc, ale przy pierwszym podejrzeniu
ze auto jest ciut jakby za bardzo zjechane to sobie odpuszczam chociazby
wlasciciel na glowie stawal. Druga sprawa - lubie wiedziec co w aucie bylo
zrobione jesli byla jakas blacharka - dlatego MUSZE miec zdjecia jesli
auto bylo remontowane po przywiezieniu zza granicy, ew. szukam aut
bezwypadkowych... Teraz jest naprawde wiele osob sprowadzajacych auta z
Niemiec czy Francji, przy odrobinie fuksa mozna spotkac cos minimalnie
stukniete, koniecznie jezdzace, ktorym gosc PRZYJEDZIE zza granicy ( a nie
przytarga to na lawecie ), w atrakcyjnej cenie.


VW golf: za droki na swoje roczniki, ale części bez problemu


Wersje I i II - toporne strasznie.


VW polo fatalnie się tym jeździ a wygląda jeszcze gożej (oczywiście te
stare), jw.
Opel kadet - może to jest rozwiązanie stare trzeszczą w środku jak
cholera ale reszta jest OK
Opla corsę - brak zdania
Astrę w tej cenie to chyba rozjęchaną przez walec
Honda civic - brak zarzutów (w szczególności do mojej :)))
Toyota corolka - camu ni
Mazda - ale duża 626 trudno mi powiedzieć, wiem że wielu sobie chwali
Reszta japończyków - za duży egzotyzm


Bardzo ogolnikowo... Najlepiej to sobie wziac i kupic cos bezwypadkowego,
z przebiegiem do 200 tys. km, z w miare duzym silnikiem ( zeby nie byl
zjezdzony - duzy silnik dluzej zyje :))) ), rocznik juz jest mniej
istotny - zwroc uwage na to kto to uzytkowal, jak jakis klient 20-25 lat
to sobie odpuszczasz ( chyba ze goscia znasz i auto naprawde jest super
utrzymane ) - ten wiek to wiek szalenstw :) Bezwypadkowosc przy takiej
kasie ( do 20000 zl ) to jest podstawa rozmowy... powyzej to juz masz
mlode roczniki ( od 25000 zl to sie zaczynaja 94-95 autka ) i juz tak
naprawy blacharki nie beda sie dawaly we znaki...


Najlepiej jednak uzbierac troche więcej i kupić coś nowego (dobrze się
mowi, gorzej w realizacji) bo naprawy starych złomow są wq!@#jące .


************************************ jur@zeus.polsl.gliwice.pl

                                     Tomasz Jarnot, tel. 0602 175699

                          TELNET IN PEACE ...
********************************************************************