telegazeta Kucyk


W obronie krzyża


Mnie interesuje bardziej opinia użytkowników - czy spotyka się "popularne"
usterki (np. tak jak zawieszenie i centralki wtrysku w Punto I) jaki serwis,
jakie wrażenia?


Tak jak napisalem do octavi nic nie mam. Jezdzi taka moja dziewczyna (co
prawda najslabsza 1.6 75 kucykow wiec do L&K sie ne umywa) ale
samochodzik jest spoko. Twarde solidne zawieszenie, materialy takie
sobie (ale to nie L&K jak juz pisalem) ale zmontowane dosc zolidnie.
Poskrzypywanie pojawilo sie dopiero po jakichs 10k w okolicach klapky
kufra i prawych drzwi (z tylu). Serwisy usynal to tylko tymczasowo. Z
powazniejszych (a wlasciwie jedyna) awaria jaka do tej pory sie
przytrafila to wyskoczyl wezyk paliwowy no i sie troche benzynki pod
samochod polalo. Poza tym autko jezdzi i sie nie psuje (teraz ma jakies
30k). Z moich obserwacji wynika ze:
- standardowe gumki raczej kiepskawe (jakies Conti) - mocno piszcza w
zakretach, autko szybko traci przyczepnosc przy hamowanu (bardzo
wczesnie zaskakuje ABS)
- trzeba bardzo uwazac przy ostrych zakretach - nie zdejmowac nogi z
gazu i w samym zakrecie precz od hamulca bo mozna sie spocic jak Ci
zacznie kufer wyprzedzac. Autko mimo twardego zawieszenia jednak dosc
niestebilne w zakretach (moze by je troche obnizyc???) - no ale wkoncu
to nie rajdowka.

To tyle jesli chodzi o moje uwagi. Tak jak mowie, do autka nic nie mam.
Jezdzi mi sie nim calkiem przyjemnie, ale akurat sobie bym takiego nie
kupil bo niemiecki design do mnie nie przemawia.

Pozdrawiam
Pawel




skoro p. partner to moze mial zaladowany jakis ciezszy towar, he ?


napewno
cholera ja mam sc 1,1 i to jest zlom oczywiscie duzo lepszy w swojej klasie
od np matiza , tico , 900ki 700ki punto 1,2 no ale bez przesady autko ktore
ma 80 kucykow to juz go bez problemu bierze a odejscie to on ma ale powyzej
4000obr  .poprostu nie kazdy cisnie na swiatlach jak wariat ja sobie nawet
bmke seri 7 wezme no ale co z tego jak za kierownica siedzi dziadek ktorego
stac na takie autko i sobie powoli dojedzie tam gdzie chce
pozdrawiam
luk
srebrne sc 1,1




On Wed, 21 Jun 2006 19:17:29 +0200,  misiek wrote:
| A znasz jakiekolwiek auto klasy średniej ze 150 kucykami pod maską palące 9l
| w mieście?

sierra z dohcem sie zmiescisz - a to 129 konikow ma ;) wersja n9a ;)


I pali 9l po miescie ?

Kolega odwola te bajki, poda adres stacji, albo naprawi licznik
kilometrow :-)

J.




Nie wszyscy maja ponad 100 kucykow pod maska.
TIR jadacy 90km/h nie jest na "chapniecie" w 3s. przecietnym samochodem z
cala rodzina w srodku.
Chociaz moge sie mylic, bo nie wiem jakim autkiem wasia sie poruszal.
Pozdrawiam


Daj spokój, o czym Ty piszesz...Jeżeli przez 10-15s ktoś zdążył dojechać
podczas wyprzedzania do połowy TIRa to znaczy, że albo nie umie
wyprzedzać, albo ma samochód za słaby na takie manewry. Dla własnego
bezpieczeństwa taki manewr trzeba wykonywać jak najszybciej, a nie
urządzać sobie wycieczkę krajoznawczą po boku ciężarówki.



Z uporem maniaka zmagam się ze swoimi 75 kucykami w VW (Golf 1,8-55kW).
Pisałem kiedyś:
"Jeździ jak 1,4, pali jak 1,8".
Mój G... mnie wkurza!
Pomyslałem zatem o zmiane wałka rozrządu (najpierw na GT od Świątka), ale
brak reakcji grupy mnie zniechęcił, cena również!
Teraz dotarłem do wałka fabrycznego od silnika 2 l (pasuje). Przed montażem
zapytam "pro forma":
Koledzy - przerabialiście temat zwiększonych czasów otwarcia zaworów i
efektów eksploatacyjnych po przeróbce?

Jaco.

P.S.: Co najbardziej w Golfie kojarzy się ze sportem?
Wożące się nim dresy.



W: news:db7vbk$mgo$1@atlantis.news.tpi.pl
Od: kuba  <k@ka.onet.pl
Było:

Grzexs wrote:

Ja to bym wolał, aby: 1) znaki i ograniczenia były ustawiane z
sensem; 2) było egzekwowane przestrzeganie przepisów ruchu
drogowego.

O wlasnie ;)
Popaprancy z Sosnowca znak stopu na przejezdzie kolejowym gdzie
pociag przejezdza raz na rok !!!!


Czyli raz w roku danina, wypadek i zdjęcia samochodu rowłóczonego na
1000m(?)

Podac adres czy znak wam w d... wsadzic.
ul.Generala Grota Roweckiego.


Jak się brukowi reporterzy zwiedzą to będą się dopytają kiedy ten pociąg
jedzie staną odpowiednio wcześniej i trzasną fotki "przestrzegające przed
głupotą administracji co znaku nie postawiła".
No bo taka fotka jak pociąg w pełnym galopie w bok autobusu z dziećmi... i
te buzie takie małe a tak szeroko otwarte w krzyku i te kucyki oderwane od
głowy, no super fotka!



Użytkownik Artur 'Zmechu' Prokopiuk napisał:


Witam!

           Pytanie może natury tendencyjnej: czy możecie polecić jakieś
miejsce w Warszawie (stadnina, ośrodek itp) gdzie 5-latek mógłby
sobie pojeździć na koniku?. Znalazłem sporo takowych ofert, ale
zazwyczaj niewiele więcej informacji poza adresem i telefonem udało
mi się odszukać. Potrzebowałbym coś sprawdzonego, gdzie bardzo
mocno początkujący brzdąc mógłby bezstresowo i przy fachowej opiece
bądź to pojeździć na kucyku ew. wziąć niezobowiązującą lekcję.
Będąc nad morzem trafiłem na stadninę harcerską, gdzie kucyk
5zł/5min oraz nauka 15zł za 20min, szukam czegoś w ten deseń - na razie
bez konieczności wykupywania karnetów, szkoleń i tym podobnych.
Najchętniej w lewobrzeżnej Warszawie, okolice Wola-Bemowo.


osrodek w Parku Skaryszewskim

maciek



Dzieki za pomoc,

Pozdrawiam,


On 18 Lip, 21:12, "Wykonczeniowka" wykonczenio@gazeta.plwrote:
| Czy ktos moze wie, gdzie blisko pod Wroclawiem jest jakie "mini zoo",
| najlepiej z kucykami, zeby mozna bylo spedzic troche czasu z dziecmi?

http://www.sielska-zagroda.pl/

Ircys




etta2 napisała:

> Dobra, dobra, dziadku, nie kombinuj jak kucyk pod górkę. To w PE
> zasiadają tacy idioci, że nieudacznika sobie chcą wybrać na szefa?
> Nie kompromituj się aż tak.....
=====================================================
co ten szef może ;-)))))



Kaczyński kontra Agora - wyrok za dwa tygodnie
Pan j Kaczyński mysli ze jest Mohamed i ze na niego nie wolno
rysować bo ci z pisu zaraz beda mordować ludzi palic domy??? Juz
zupełnie sfajtlowal, tylko sie kluca te bliznieta kucyki a co do
Polski i jej polityki ani mru mru. Dosyć juz ich na emeryturę ich
wyslac, tyle ile emeryci dostają i nic więcej.



No nareszcie odrobina normalności. Wreszcie ktos to elegancko wyłozył. tak, to forum jest dla wszystkich, tak, jest dla miłosników samochodów, generalnie motoryzacji... A tymczasem wiele jest tu wątków anty, jakby zliczyc, to nikt nie powinien jeździć samochodem, jakimkolwiek, a jeszcze dodatkowo poraza ilość opinii "ekspertów", którzy, sądząc po ich wpisach, omawiane samochody oglądali na ulicy, w salonie, na prospektach reklamowych. Każdy jeździ czym chce, na co go stać, i dobrze, każdy tez marzy o innym cudzie techniki moto, i OK, wolno. Nie powinniśmy jednak przerzucać się wyzwiskami i upokarzać innych, to dziecinne, zarezerwowane dla podwórkowych obszczymurków, a nimi chyba nie jesteśmy, prawda ?!

Lubie mimo wszystko to forum, dużo sie dowiaduję, jako laik nie wymądrzam się od strony technicznej, moge tylko pisać od praktycznej strony, jako uzytkownik Fiata i obecnie VW. Nie napisze, że dana marka jest do d... a inna super, moge tylko pisac za siebie, co innego, jak bedziemy tu dyskutowac, czy design nam sie podoba (ale też każdy ma inny gust), czy lepsza benzyna czy może ropa, czy dużo kucyków pod maską czy tez mniej...

Pozdrawiam wszystkich i szerokiej drogi, nogi z gazu i mało "niebieskich" po drodze ;-))



Chyba chodzi Ci o S13? :)
To auto wymaga troskliwej opieki, nie jestem znawcą, ale silniki do któregoś
roku miały złe smarowanie i padają jak muchy. Chyba po 91 roku jest lepiej.
Zobacz czy nie rzyga olejem z pod turbiny, czy silnik pracuje cicho i równo,
czy nie dymi. Sprawdz czy działa szpera! S13 nie jeździłem, ale kumpel ma S14 i
to świetne auto, 200KM i tylny napęd, miodzio. S13 ma teoretycznie 169 kucyków,
ale jest lżejsze i osiągi są podobne.
Zresztą poszukaj więcej na "turbokillers", to polska stronka o 200sx.
Pozdrawiam.



pedzle na allegro nie sa super, ale daja rade na wlasny uzytek.
pedzelkiem robi sie makjaz bardzo precyzyjnie i profesjonalnie.
warunkiem jest wykonaniu z naturalnego wlosia. mozna je myc w
szamponie. wyroznia sie m. in. pony, czyli malutki zaokraglony
pedzelek do nakladania cieni, i pedzelki do rozcierania w rozmiarach
S, M, L w zaleznosci czy chcemy szybko rozetrzec cien na cala
powieke czy zrobic ciekawe przejscie. cieni liner, to malutki i
krotki pedzelek do robienia kresek, mozna nim malowac brwi. fajne sa
z sobola, wiewiorki, kucyka, podobno gorsze, bo szybciej wypadaja i
nie sa tak precyzyjne, z kozy. do rozu mozemy uzyc pedzelka w
ksztalcie migdala lub scietego. sa tez pedzelki do nakladania
podkladu. robi sie to szybciej niz za pomoca gabeczki, ale mniej
precyzyjnie.



Jestescie wszyscy wspaniali i bardzo dzielni
POdziwiam Was..Za Wasza sile mimo peknietych serc..Poryczalam sie wczoraj w
nocy czytajac Was tutaj..POmodlimy sie dzisiaj z Juleczka za Was i Wasze
Aniołki..Każdy z Was jest cudownym rodzicem i szczęście jeszcze Was
spotka.Trzeba tylko wierzyć. Na pocieszenie dodam że razem z Waszymi dziećmi
jest Tam mój ukochany dziadek,który jako prawdziwy ułan pewni uczy ich
jeżdzić na kucykach.Tak jak nauczył mnie...



Jeżeli szczęście mierzyć ilością zachwytu wyrzucaną na wszystko dookoła, to być
może nie jestem szczęśliwym człowiekiem. Za rok, wszystko będzie zależało od
dziecka, to ono było najbardziej zawiedzione brakiem kucyków. Ja wiem, że teraz
są takie czasy, że krytyka nie jest mile widziana (zresztą co to za krytyka,
wyrośnięte kucyki i było średnio). Po za tym , odrobina krytyki jeszcze nikomu
nie zaszkodziła. Dalej widzę tylko pięć postów z pochwałami, ale to jest poprawa
w porównaniu z rokiem ubiegłym (trzy pochwały).
Z malkontenckim pozdrowieniem




co do zasady bleee
jeszcze takie a'la sawyer ujdą, ale typowy metal nie mialby u mnie raczej
szansy- nie zwróciłabym na niego uwagi. chociaż w liceum podobał mi się taki
jeden z kucykiem(nie był metalem), a poza tym to dawne dzieje ;)
codziennie.info



Niemodna moda
Buty do szpica, obcisłe, poszerzane i wycierane na udach i pupie jeansy-
biodrówki (co gorsza wylewa się z nich paskudna „oponka”), za krótka bluzka,
kolczyk w pępku, kucyk i okulary przeciwsłoneczne/nieprzeciwsłoneczne (bo
zółte) we włosach.
Do tego wulgarny makijaż.
Bleeeeeeeeee! Obrzydliwe.
Co druga dziewczyna tak wygląda. Jednakowo jak Chińczycy w Pekinie. Jak
dziewczyna dresiarza.
Ja rozumiem - jakaś pipidówka czy dalekie osiedla w dużym mieście, dziewczyna
z zawodówy, nie ma własnego gustu, zero polotu i indywidualności....
Ale do jasnej cholery nawet w moim Grodzie Kraka coraz więcej takich dresiar
się pelęta!
Ja nie chce!!!
Niech te blokerki się tak ubierają u siebie, niech nie przynoszą mi wstydu,
jak Wiśniewski Łodzi czy Jurczyk Szczecinowi!!!!!!!



Niedawno wróciliśmy. Mimo wielu obaw był to udany pobyt. Dzieci
zachwycone, przez 2 tygodnie ani razu nie usłyszałam, że im się
nudzi. Zajęcia dla dzieci rano z przemiłą p.Beatką, przejażdżki
bryczką, w siodle, wieczorem dyskoteki dla dzieci, ognisko, grill,
plac zabaw, bajkolandia, kucyki, kozy, kury, łódki, kajaki, rowery
wodne, rowery. Dobre jedzenie. Duża ilość dzieci. Ładne jezioro,
pływający pod opieką ratownika, zjeżdżalnia dla maluchów, dużo
piachu. Pokoje duże, niski standard. Bardzo mili właściciele. Mnie i
moim 5-letnim dzieciom podobało się, na pewno tam wrócimy. Pytajcie.