Telegazeta TVP Lublin


W obronie krzyża

" />
">W prawyborach studenckich, które przeprowadzono dwa dni temu na 19 uczelniach w 14 miastach, zwyciężył Bronisław Komorowski z z 43-procentowym poparciem. Drugie miejsce zajął Jarosław Kaczyński z poparciem na poziomie 15 procent, a trzecie - Grzegorz Napieralski, którego poparło 12,85 procent studentów. W prawyborach wzięło udział 3200 studentów.
Jak to mozliwe, że przyszła inteligencja nie poznała się jeszcze na geniuszu z nad Wisły.
Widocznie praca partyjno-polityczna z młodzieżą nie wypaliła. Pozostają do zagospodarowania tylko moherki.


A jaka to inteligencja skoro Pan P. z Lublina to ich idol?


Jarosław Kaczyński dosłownie zmiażdżył rywali w sondzie na stronach Telegazety TVP. Kandydat PiS do Pałacu Prezydenckiego uzyskał bardzo wysoki wynik - aż 69,86 proc., zostawiając swoich politycznych rywali daleko w tyle. Pytanie w sondzie dotyczyło, na którego z kandydatów oddasz głos, a te można było oddawać za pomocą telefonów komórkowych, wysyłając sms.
http://wiadomosci.onet.pl/2182402,11,1,1,,item.html

I tak możemy sie bawic róznymi sondażami bez końca.



Oooo. To gdybyście zobaczyli telegazete z TVP Lublin to byście się napweno zdziwili. Tam w telegazecie nawet nie ma napisane, że jest to TVP Lblin, tam jest logo telewizji TVL której już nie ma. Ogólnie układ całej telegazet baaardzo znacznie odbiega od układu innych telegazet TVP.

Edycja:
Przepraszam logo TVP jednak już dodali, ale układ nadal jest całkiem inny od pozostałych telegazet



Dawne logo Telewizji Lublin:
.

Moim zdaniem o niebo lepsze od obecnego.
Od 1985 roku TVP3 Lublin ukazywała się AŻ 2 razy w tygodniu (łał!).
Dawniej była używana nazwa TVL, zresztą tak jest do dzisiaj, np. w Telegazecie.




Ja odbieram
TVP Katowice - przez cały czas, nawet po zakończeniu nadaje katowicka telegazeta.

TVP Kraków - po zakończeniu nadawania oraz przez całą dobę nadaje krakowska telegazeta.


Dzięki, już byłem pewien, że nikt nie odpowie
W takim razie wiemy, jak jest w 4 oddziałach, chciałbym jeszcze wiedzieć, jak jest w innych również przewidzianych do likwidacji (Białystok, Lublin, Rzeszów, Opole, Gorzów.......), oczywiście tam, gdzie w ogóle jest teletekst.
Nie trzeba czekać do 3 w nocy, okazuje się, że w Łodzi Telegazetę na warszawską przełączają zaraz po zakończeniu ostatniego pasma lokalnego (wczoraj 22:32). Zmiana jednak nie następiła podczas przełączenia, tylko chwilę później, bo jeszcze przez kilka minut po był łódzki txt...



" />Odpowiem ile razy tz lublin byl w wiadomosciach
2 razy
pierwszy raz z wiadomoscia o smierci roberta
drugi kiedy awansowalismy do barazy i je przegralismy
jeszcze raz widzialem informacje na stronie 201 w telegazecie po aferze daraka sledzia i juraka mordela w gdansku
Pozdrawiam
Ps
jednak czy to nie dziwne ze niby publiczna tv, a informuje glownie o aferach




Nie ma Telegazety TVP Info. Na TVP Info jest Telegazeta warszawska ;)
W Lublinie jest lubelska. Nic się nie zmieniło.



telegazeta to był hit, ja śledziłem czeską [ogólnie TV z telegazetą miałem gdzieś od 93 ; ) ] bo wyniki tam były wcześniej rano, a u nas niekoniecznie
a satki wtedy nie miałem

i przed wyjściem do szkoly był sport telegram [wtedy jakoś 7.10 rano] i sprawdzenie wyników NBA na czeskiej telegazecie ; )

a co do meczy NBA w TVP1 to ja pierwsze pamiętam z 90 roku, i wtedy już cyklicznie co tydzień to leciało

więc zaczęło się pewnie pare lat wcześniej, ale to ja już nie pamiętam ; )

co do gazet to magic basketball był faktycznie ok, + dodatek świat koszykówki w przeglądzie sportowym + tygodnik basket wydawany naonczas w Lublinie, ta gazeta była naprawdę bardzo spox aż gdzieś tak do 98 roku
gdy niespodziewanie wyszli z opcją prenumeraty na cały rok od stycznia do grudnia

po czym w maju przysłali mi ostatni numer i zbańczyli ; )


a bardziej co do tematu to moi ulubieni zawodnicy to Sheed Wallace i Kenyon Martin, gdzieś tam jest jeszcze niespełnieni liderzy T-Mac[którego styl gry - z czasów gdy jeszcze miał kolana + jego wszechstronność] oraz Melo [w 2004 ubzdurałem sobie że jest i będzie lepszy od James'a ; ) ]
ulubione drużyny to... w teorii te, gdzie grają moi ulubieni zawodnicy, ale trudno kibicować tworom [bo drużynami trudno to nazwać] typu nuggets 2006 czy 2007 czy też pistons 2008
więc przede wszystkim drużyny grające right-way basketball + te które grają zespołowo + twardo w obronie

+oczywiście kibicowanie młodym oraz underdogom
jak chodzi o ulubiony styl gry to, jak już pisałem, zbliansowany atak + twarda obrona, generalnie ideałem byłoby dla mnie połączenie najlepszych cech czołowych klubów europejskich [brak egoizmu, bardzo wyrównane składy, czyli brak syndromu drugiej kwarty ] z najlepszymi cechami klubów NBA [indywidualne skille, fizyczność]
więc na dzień dzisiejszy to PTB, Nuggetz z powodu K-Marta & Melo, trochę Celtics bo jednak Sheed ale jednak bardzo stary, trochę Magic w sumie tylko z powodu Polish Hammera, Clippers z powodu Blake'a, bo trzeba by sobie znaleźć jakiegoś nowego PF'a żeby mu kibicować, bo Sheed i K-Mart powoli się kończą a C-Villa zupełnie nie spełnił pokładanych w nim nadziei, choć miał zadatki, ciekawa choroba, natywnie hiszpańskojęzyczny. soft touch from long range, niestety, na tym się zakończyło, z naciskiem na soft
+ Utah z reguły lubię oglądać bo to też z reguły right way basketball choć mając memo okura na centrze pewne rzeczy niestety są wywrócone do góry nogami ; )

nielubianych graczy raczej nie ma..... mam alergię na Iversona i generalnie ziomków którzy mają zdecydowany przerost ego nad umiejętnościami [Flip Murray jeszcze mi do głowy przychodzi, Mike James]



Witam a może byśmy zobaczyli Telegazetę TVP LUBLIN.



A w TVP Lublin jak zwykle sympatyczna belka z napisem "LUBELSKA Telegazeta". Teletext nie jest przełączany na ogólny nawet jak leci pasmo wspólne.




Czy u Was też w paśmie lokalnym została grafika dawnej TVP3?
U nas jest ta obrzydliwa, kręcąca się, czerwona grafika TVP3 Lublin...

U mnie też jeszcze TVP3 Ale TVP Gorzów zawsze na szarym końcu - nawet telegazety jeszcze nie ma



Palikot puścił farbę? 71% dla Kaczyńskiego

Janusz Palikot w rozmowie z Janiną Paradowską w Superstacji powiedział, że Bronisławowi Komorowskiemu będzie bardzo trudno wygrać z Jarosławem Kaczyńskim. Deklaracja politycznego ojca chrzestnego pana Bronka jest o tyle ciekawa, że pośrednio podważa wiarygodność sondaży SMG/KRC, CBOS, TNS OBOP, Gfk Polonia, wskazujących wciąż dużą przewagę faworyta PO. Skoro prezentowane w ‟Gazecie Wyborczej”, TVN, etc. wyniki sugerujące, że Komorowski to pewniak wygrywający wyścig do Pałacu Prezydenckiego, jeśli nie w pierwszej turze, to już ‟na pewno” w drugiej, miałyby nie odzwierciedlać preferencji wyborczych, to jaki nasuwa się wniosek? Może taki, że sonda przeprowadzona przez portal Interia.pl, esemesowa sonda Telegazety TVP, głosowanie na stronie internetowej dziennika ‟Fakt”, czy badania robione przez Społeczną Inicjatywę Sondażową, w których większość respondentów jako swojego kandydata wskazuje Jarosława Kaczyńskiego są bliższe prawdy.

W badaniu Interii z 30 maja, z oddanych 266 351 głosów poparcie dla Kaczyńskiego zadeklarowało 50 proc. uczestników, dla Komorowskiego – 25 proc. Podobne wyniki przynosi badanie Społecznej Inicjatywy Sondażowej, prof. Rafała Brody, przeprowadzone pomiędzy 12 a 26 maja na 1928 osobach. Tu Kaczyński otrzymuje 52, 7 proc., a Komorowski – 27, 3 proc. W sondzie na stronie internetowej dziennika ‟Fakt” trwającej od 4 maja przewaga Kaczyńskiego nad Komorowskim jest niezmiennie wyraźna. W szczytowym momencie kandydata PiS popierało nawet 71 proc., a Komorowskiego 29 proc., zaś 9 czerwca było to 58:42 na korzyść lidera PiS. Z kolei w esemesowej sondzie Telegazety TVP (sposób głosowania na str.888) Kaczyński cieszy się obecnie poparciem prawie 70 proc. uczestników, a Komorowski zaledwie ponad 12 proc.

Wszystkie te wyniki wskazują na prawdopodobieństwo rozstrzygnięcia wyborów w pierwszej turze na niekorzyść Komorowskiego. Być może dlatego nawet największe sondażownie zmieniają trend, by uwiarygodnić się w przypadku wzięcia puli przez Kaczyńskiego, i pokazują coraz częściej zadyszkę kandydata PO. O ile jeszcze kilka tygodni temu w większości z nich pan Bronek wygrywał w cuglach już w pierwszej turze, to teraz coraz częściej prezentowane wyniki wskazują na odrabianie strat przez Kaczyńskiego, określane – co symptomatyczne – jako ‟szalona pogoń”.
7 czerwca ‟Gazeta Wyborcza” ogłosiła wyniki sondażu przygotowanego dla niej przez PBS DGA. ‟GW” pisze – mimo utrzymującego się pięćdziesięcioprocentowego poparcia dla Komorowskiego – że to ‟Kaczyński rośnie w siłę” osiągając 38 punktów poparcia, to jest 5 proc. więcej niż w końcu maja. A przecież jeszcze w czasie żałoby narodowej ta sama ‟Wyborcza” przytaczała wyniki badań, w których Jarosław Kaczyński mógł liczyć w wyborach prezydenckich jedynie na 4 proc. głosów.

Konia z rzędem temu, kto wyjaśni dlaczego ‟GW” w komentarzu z 7 czerwca poświęca więcej uwagi kandydatowi PiS, a nie jego głównemu konkurentowi, który ma ponoć bezpieczną przewagę nad konkurentem i cieszy się poparciem połowy badanych. Dlaczego ‟GW zmienia ton i nie pisze, że Komorowski wraz z Tuskiem, Palikotem, Bartoszewskim, Wajdą, Niesiołowskim mogą już chłodzić rosyjskiego szampana. Być może dlatego, że jak wskazuje prof. Andrzej Rychard, Komorowski jest ‟przeszacowany”, a Kaczyński – ‟niedoszacowany”. Oznaczałoby to, że poparcie dla Kaczyńskiego może być znacznie większe niż pokazują to sondaże. A Palikot faktycznie puścił farbę u Paradowskiej.
Na spadek notowań Komorowskiego, oprócz tego że jest on zwyczajnie nudny i niestrawny dla wyborcy, może mieć kompletny brak pomysłu na kampanię, o czym świadczą np. ostatnie występy Janusza Palikota w Lublinie stylizowane na działania ORMO z roku 1968 (Mariusz Błaszczak).

Palikot, wracający coraz częściej do dawnych metod politycznej walki spod budki z piwem, bardziej szkodzi Komorowskiemu niż Kaczyńskiemu – wynika z sondażu Millward Brown SMG/KRC dla TVN24. Na pytanie, czy wg Pana(i) zachowania Janusza Palikota i wypowiedzi typu ‟jestem strasznie zaniepokojony stanem psychicznym Jarosława Kaczyńskiego” zaszkodzą w wyborach prezydenckich Bronisławowi Komorowskiemu, twierdząco odpowiedziało 42 procent badanych. W skuteczność takich metod w szkodzeniu prezesowi PiS wierzy 25 procent ankietowanych.

Partia miłości z mową nienawiści‌ Sztab Komorowskiego ze strachu przed przegraną traci panowanie nad kampanią?

http://juliamariajaskolska.salon24.pl/