telegrosik na komórkę


W obronie krzyża

Witam,
W jaki sposób jest najtaniej dzwonić między POLSKA a NIEMCAMI,
moja sytuacja wygląda nastepująco
- nie mam telefonu stacjonarnego wiec karyt typu telegrosik odpadają
- moja matka nie potrafi obsługowac komputera wiec skype tez odpadaja

A co mam?
mam wolny telefon komórkowy

moja matka ma tez aparat komorkowy, ale go teraz nie uzywa

moje pytanie co zrobic zeby do niej w miare tanio dzwonic

ostatnio widziałem reklame w heyah ze za 44 gr do wszystkich komorek i stacjonarek w UE , i teraz pytanie czy moja matka musi miec nimiecka karte czy moze miec wsadzona polska - orange

W jaki sposob najtaniej dzwonic z niemicec do Polski z komórki na karte

pozdro.



Witam,
mam pytanie odnośnie tego "wynalazku" - wiem że można dzwonić zarówno z
komórki, jak i z telefonu stacjonarnego/budki. I tu mam pytanie - czy są
naliczane jakieś dodatkowe koszty (oprócz tego z karty telegrosik)?
Byłem na stronie i nie wszystko dobrze rozumiem. Chcę dzwonić do Grecji.
Z tego śmiesznego kalkulatora na stronie wynika, że jakbym dzwonił z
komórki (Simplus) to musiałbym jeszcze zapłacić normalnie za minutę
rozmowy (np. w pakiecie Easygadka 25 gr). Czy ze stacjonarnego jest tak
samo? Bo w tamtym kalkulatorze dodatkowych kosztów nie uwzględniono
(chyba). Przynajmniej nie jest wyszczególnione.

Dziękuję z góry za pomoc i przepraszam jeśli nie do końca jest to
odpowiedni temat.

Pozdrawiam,
Marcin, marbel007.




z komórki, z budki ??
jakieś sugestie
z góry dzięki


Mam szwagra w Irlandii - łączymy się ze sobą przez Skype albo SkypeOut.
Poza tym operator O2 jest w miarę tani. Mają też tam odpowiedniki naszych
kart TeleGrosik i takich tam...



Tapio napisał(a):


Witam
Mam potrzebe dzwonic na angielska komorki. czy sa jakies karty z ktorych
mozna dzwonic w miare tanio? (tak jak np telegrosik tylko ze na telefony
komorkowe) Tu z polski moge dzwonic ze stacjonarnego badz z kom.


Z telegrosika możesz przecież dzwonić na komórki zagraniczne, tylko że z
reguły jest sporo drożej niż na stacjonarki. Poza tym, określ jaka kwota
to jest dla Ciebie "w miarę tanio"?

Przemek




Cześć.
Czy ma ktoś z Was telefon stacjonarny w erze ?
Wydaje się super abo 25zł, 3 minuty za 35gr, nr stacjonarny...
http://www.era.pl/pl/indywidualni/taryfy/taryfy_stacjonarne/era_domow...
Albo firmowa - do odbierania - abo za 10zł
http://www.era.pl/pl/biznes/taryfy/taryfy_stacjonarne/era_firmowa/tar...

Czy są jakieś ukryte haczyki ? Teściowie chcą zmienić stacjonarny, bo i
tak rozmawiają głównie przez komórki, a miesięcznie w TPSA wychodzi 100zł.

Pzdr.
owp


Cenowo oferta ok, a co do haczyków to np. nie można dzwonić z kart typu
telegrosik czy telekarta poprzez nr. dostępowy.
Następna sprawa, to po wykonaniu pierwszego połączenia tel. loguje się i
zostaje przypisany do najbliższego bts-a i u mnie była taka sprawa że jak
tel. leżał w pokoju było ok. natomiast jak w kuchni to klapa, dzwoniący do
mnie mieli komunikat "abonent niedostępny", dopiero po miesięcznej walce z
opem poszerzono mi strefę no i od roku jest ok.
Pozdr.



Użytkownik Zami napisał:


Witam

Chcialbym zapytac czy istnieje inna forma telefonowania zagranice podobna do
telegrosik, z ta roznica, ze zamiast stacjonarnego numeru dostepowego jest
numer dostepowy dedykowany dla danego operatora komorkowego?


No niestety, tylko AFAIK stacjonarne (z reguły zresztą nie telepsa, więc
nie do wykorzystania w w różnych darmowych wieczorach i weekendach),
0800 (też nie telepsa, więc nie działają z Oranga i automatów) albo
00800 (nie działają z komórek za wyj. Orange wg stawki poza sieć z
taktowaniem 60/60).

Przemek



Qciara napisał(a):


Mój ojciec podpisał dzisiaj ( bez konsultacji z resztą domowników :[ )


ubezwłasnowolniony jest?? I nie jest abonentem??


umowę z Niezależnym Operatorem Międzystrefowym. Do tej pory mieliśmy plan
standardowy TP , rachunki około 80pln , na komórki dzwonimy z komórki,
międzymiastowe sporadycznie, za granicę używamy kart typu Telegrosik.
Poradźcie proszę czy pakować się w to czy zrezygnować od razu zanim zaczną
się papiery!


W nagorszym przypadku dostaniecie co jakiś czas jeden dodatkowy rachunek
do zapłacenia. A ceny MN w NOMie mogą byc lepsze, niż w telegorsikach

M.



Zadzwonił do mnie znajomy przebywający aktualnie w Wielkiej Brytanii.
Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że najpierw zadzwonił na
komórkę - wyświetliła mi że dzwoni "Nr zastrzeżony", a w chwilę potem na
stacjonarny - mam linię ISDN i stosowny telefon (Eurit 133 pro) i numer
pięknie się wyświetlił!
Co może jest powodem takiego zachowania ? Znajomy dzwonił z angielskiego
odpowiednika karty telegrosik/telerabat/whatever, kupionej za 5 funtów
na poczcie (i ma za te 5 funciaków 140 minut do Polski...)




Zadzwonił do mnie znajomy przebywający aktualnie w Wielkiej Brytanii.
Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że najpierw zadzwonił na
komórkę - wyświetliła mi że dzwoni "Nr zastrzeżony", a w chwilę potem na
stacjonarny - mam linię ISDN i stosowny telefon (Eurit 133 pro) i numer
pięknie się wyświetlił!
Co może jest powodem takiego zachowania ? Znajomy dzwonił z angielskiego
odpowiednika karty telegrosik/telerabat/whatever, kupionej za 5 funtów
na poczcie (i ma za te 5 funciaków 140 minut do Polski...)


Inna trasa połączenia.
Niektóre centrale po drodze albo olały zastrzeżenie albo odwrotnie - jakaś w
jednym wypadku je wstawiła.
Bo tacy providerzy kożystają z innych łącz na stacjonarne i na komórkowe w
różnych krajach.
Michał



GK napisał(a):


ktos sie orientuje jak najtaniej zadzwonic na węgry?? ktory z operatorow
(telegrosik, telepin.. inne) sa najtansze w tej chwili?


Hm, jeśli jesteś zainteresowany klientami VoIP na komputer, to warto
dzwonić przez Skype'a: jakieś 16gr za minutę. Nie interesowałem się
innymi klientami, gdyż nikt inny nie oferuje programu pod Linuksa.

Ja dzwonię dużo do Budapesztu i znalazłem firmę Telenet7. Koszt minuty
do Budapesztu to 20gr. Można korzystać z "telefonu"-programu na komputer
albo wdzwaniać się na krakowski numer. Ze względu na to, że mam DWiW i
dzwonię tylko wieczorami, dzwonię na numer dostępowy za darmo, a dalej
po 20gr. DLA MNIE jest to najtańsza opcja (poza skype'm).

Ich strona nie wygląda na bardzo profesjonalną (www.telenet7.pl), ale
oferują nawet biling przez www. Jakość rozmów jest przyzwoita.

Aha, cena 20gr jest TYLKO do Budapesztu, do pozostałych numerów
stacjonarnych jest 30gr, komórki - 1,40!



Użytkownik RumBUraK napisał:

Poszukuję karty typu telegrosik do taniego telefonowania na komórkę
w polskiej sieci ale do osoby przebywającej zagranicą. Będę wdzięczny za
podpowiedź.


Jeżeli ta osoba korzysta z polskiej sieci komórkowej za granicą czyli z
roamingu to zapłacisz tyle ile za rozmowę do polskiej komórki (a tu
raczej nie przyoszczędzisz zdrapkami telecośtam) a osoba odbierająca
zapłaci za połączenie przychodzące od ok 2 do nawet kilkunastu złotych
za minutę (w zależności od kombinacji polski operator/zagraniczny operator).

Przemek



Dnia 14.03.2007 RumBUraK <r@bur.aknapisał/a:


Poszukuję karty typu telegrosik do taniego telefonowania na komórkę
w polskiej sieci ale do osoby przebywającej zagranicą. Będę wdzięczny za
podpowiedź.


Kupujesz starter SAMISWOI za 10 zł, doładowujesz go 4 x 10 zł co będzie
skutkowało 89 zł na karcie.

Jeżeli przyjmiemy, że komórka w roamingu będzie znajdować się w pierwszej
strefie (2 zł za minute odebranego połączenia) pozwoli to na zrealizowanie
44,5 minuty rozmów przychodzących (realny koszt minuty: 50 / 44.5 =  1.23 zł).

Dodatkowo kupujesz drugi starter sami swoi i z niego dzwonisz na tą komórke
Taniej raczej się nie da :-)

Alternatywnym rozwiązaniem jest zakup karty SIM u lokalnego operatora i
dzwonienie na nią przez telegrosika czy inny tego typu serwis.



Witam mam takie pytanko jak czy może za pomocą jakiej karty typu
"telegrosik" mogę dzwonić najtaniej na telefon komórkowy we Włoszech z
mojego planu taryfowego tj. darmowe wieczory i weekendy to koszt 2,06zł z
karty telegrosik to ok 1,5zł ale może znacie jakiś tańszy sposób? Internet
mam przez radio więc ten sposób odpada.



Porównanie kart-zdrapek
Czy jest moze gdzies jakas stronka z porownaniami tych kart. Troche sie gubie w
tym. Jakis Telerabat, telegrosik, telepin itd. Rozne ceny, rozne uslugi, numery
dostepowe itp. Interesuje mnie najnizszy koszt polaczenia na komorke do
Wielkiej Brytanii (siec Vodafone). Dziekuje.



ja mam - abonament 25 PLN
czyli najtaniej

w tym jest 1 godz za darmo do stacjonarnych, minuty przechodzą na 2 miesiąc
(czyli do 120 minut)

opłata za połączenie międzymiastowe jak za lokalne, a impulsy jak w TPSA

jest lepsza od TPSA i tańsza oczywiście

jest bezpłatna identyfikacja numeru, zasięg 500m, możliwość przenoszenia
'lokalizacji' numeru w strefie (np. na działkę), koszt bodaj 5PLN za zmianę

ale na razie (pewnie zmienią to kiedyś) nie ma połączeń na numery 0801 - to
chyba tak jak z komórek

na 0800 są

na 0700 też nie (tam są tanie międzynarodowe typu telegrosik)

ale można to ominąć (międzynarodowe), np. przez jajah.com jest za darmo (z
ograniczeniami), pomiędzy zarejestrowanymi

można przenieść numer z TPSA



Z jakiej karty typu Telegrosik najlepiej dzwonić??
Chodzi mi o dzwonienie z Polski z tel stacjonarnego do Italii na komórkę?
Wczoraj dzwoniłam z Telegrosika i za 17 zł rozmawiałam 11 minut, nie jest
źle, ale może są jeszcze tańsze karty.
Jeżeli tak, to proszę o doradzenie co wybrać :)

Dziękuje :)



karty, operatorzy
Są takie same pin-karty telefoniczne (w Polsce Telegrosik, Telepin, Tele2), w
Rosji najbardziej opłacalną była karta "Bananakart", jest też mnóstwo innych do
wyboru i koloru. Nie sposób powiedzieć, że brak jest operatorów działających na
posdtawie umowy. Całkiem realne koszty połączenia w ramach umowy z takim
operatorem - 2 centy za minute, czyli defacto tyle ile takie TP SA wydaja za
rozmiowę lokalną. Z komórki zaś najbardziej cwani dzwonią do Polski za 5 centów.

Rozmowa do Polski do telefonu niestacjonarnego jest zazwyczaj odrobinę droższa.



kuba203 napisał:

> W GOPie też jeździ :))

Cholera - dyskryminacja Krakowa, co to ludzie u nas pralek nie kupują ???
Nie boli ich głowa, nie korzystają z Kwik-Fita, nie jedzą Delicji, nie używają
komórek TAK TAK, nie jedzą czekolady.
Wychodzi, że tylko piją mleko i srają po tramwajach hihihi, a potem kartą
Telegrosika dzwonią do Kanady, aby powiedzieć, że uświnili tramwaj w Krakowie.

Ja CHCĘ WIĘCEJ REKLAM !!! A się zdenerwowałem.