telenowele meksykańskie tytuły z Polsatu


W obronie krzyża

Tytuł Neverwhere przypomniał mi serial Nowhere Man, nie wiem czy kojarzycie. O takim fotografiku, który przez przypadek zrobił zdjecie jak jacyś ludzie wojskowi wieszają wieżniów. I z innymi obrazami wystawił go na pokazie. Od tego momentu musi uciekać przed ty i ludźmi, nikomu nie może ufać. Rządowi czy wojskowi (nie wiadomo kto do końca) skazowali mu wszystko - nie ma tożsamosci, niczego, nie figuruje w żadnej bazie danych. Serial był strasznie klimatyczny a zakończenie biło na łeb wszystkie thrillery i conspiracy thrillers. Chyba tylko raz był emitowany w Polsacie z 7 lat temu. Dodam, że ta rzeź, którą sfotografował, działa się w Waszyngtonie w pobliżu słynnej iglicy.

Co do Zagubionych (Lost) to narobiłem sobie nadziei, bo nasłuchałem się, że serial będzie świetny, tajemniczy i wogóle. Ale aż tak bardzo mnie nie zaciekawił. Co prawda jest jedynym serialem, który teraz oglądam, ale przewidywalny jest. Ale i tak to chyba teraz obecnie najlepszy serial, jaki leci w TV.

Lubiłem jeszcze bardzo Rooswell: i Smallville oglądać. Szczególnie Smallville, ale TVN poprzestało na 2 sezonie, a obecnie w USA leci już chyba 5. Świetne efekty, świetna muzyka, dobrze dobrani aktorzy.

A może ktoś ogląda telenowele (polskie i nie tylko)?



Właśnie się dowiedziałam, że na Czwórce zostanie wyemitowana młodzieżowa telenowela "Reblede"... Emisja ma się rozpocząć 22.10... Premierowe odcinki będą puszczane o 15:55, a powtórki o 9:20... Można to sprawdzić na stronce TV4... Trzeba tylko odnaleźć wstawkę w tekście pt. "linki do pobrania" i kliknąć na ostatni...

Z tego, co wiem powstały 2 wersje telenoweli... Meksykańska "Reblede", wyprodukowana przez Televisę i argentyńska "Reblede Way"... Cała telenowela ma 435 odcinków, ale dzieli się 3 temporady czyli sezony...

Polski tytuł będzie brzmieć najprawdopodobniej "Zbuntowani", przynajmniej tak wynika z artykułu umieszczonego na portalu media2... Można tam przeczytać opis serialu oraz zobaczyć opinie internautów... Nie piszą tam tylko, jaką wersję wyemituje Czwórka...

Z tego, co przeczytałam, telenowela zapowiada się ciekawie... Ma fajną fabułę, a głównym plusem "Reblede" jest muzyka... Niestety zasięg TV4 jest ograniczony i przez to wiele osób nie będzie mogło telenoweli pooglądać... Być może zrobią jednak tak, jak z SMV i puszczą telenowelę na Polsacie...

Telenowela odniosła duży sukces w wielu krajach w tym także w Europie, więc może odniesie także sukces w Polsce... Osobiście wolałabym wersję meksykańską, bo z tego, co wiem, w kilkunastu odcinkach wystąpiła Tiare Scanda, czyli Casilda z Grzesznicy podobno o wiele ładniejsza...

Jak dowiem się czegoś więcej, to was niezwłocznie poinformuję... Na razie daję krótki opisik i fotki... Dłuższy opis możecie przeczytać klikając na link portalu media2 umieszczony 3 akapity wyżej...

Opis:

Akcja toczy się w Elite Way School - szkole dla bogatych w czasie gdy główni bohaterowie są na czwartym roku. Splatają się tutaj losy wielu osób. Przeżywają pierwsze miłości, rozstania, niepowodzenia. Wiele śmiesznych, ale także przykrych sytuacji. W ich życiu zawsze jest muzyka i chęć zdobywania celów.

Fotki:


dnia Czw 12:58, 29 Lis 2007, w całości zmieniany 1 raz



Co do oglądalności telenowel w Polsce znalazłam coś takiego:
Artykuł pochodzi z 17 grudnia 2006

"Telenowele z Ameryki Południowej już od nowego roku zawładną ramówkami polskich stacji telewizyjnych, nawet tych które niedawno zdawały się odchodzić od latynoskich produkcji na rzecz rodzimych tasiemców. Co spowodowało tak nagły powrót zainteresowania telenowelami?

Trzeba przyznać, że takiego wysypu nowości pod względem tego gatunku produkcji telewizyjnych nie było na polskim rynku już dawno. Siedem zupełnie nowych, niedawno nakręconych albo nadal w fazie produkcji telenowel czeka na swoją premierę w styczniu oraz w lutym. Większość, to produkcje amerykańskiej wytwórni Telemundo, która niedawno zdobyła szczyt podium "króla telenowel" spychając znaną od lat meksykańską Televisę.

Na telenowele Telemundo zdecydowała się telewizja Puls, która od 2 stycznia rozpocznie emisję dwóch przebojów - "Kobieta w lustrze" ("La mujer en el espejo") i "Wieczny płomień miłości" ("Gitanas"). Dołączy do niej Zone Romantica, która seriale hiszpańskojęzyczne emituje od początku swojej działalności. "Miłość na sprzedaż" ("Amores de mercado") swoją premierę na tym kanale będzie miało 12 stycznia. TVN również zdecydował się na emisję telenoweli Telemundo - "El cuerpo del deseo" (polski tytuł nieznany). Premiera na początku lutego.

Polsat nie pozostaje w tyle. 2 stycznia planuję premierę argentyńskiej telenoweli komediowej "Juanita, La Soltera" (polski tytuł nieznany), której towarzyszyć będzie powtórkowa emisja znanego z TV4 hitu "Sos Mi Vida" ("Jesteś moim życiem") z Natalią Oreiro w roli głównej. Ostatnią premierą jest wenezuelska historia - "Los Querendones" ("Śnię o twojej miłości"). Premiera 8 stycznia w Zone Romantica.

Dodając do tych licznych premier obecne emisje - "Mojej pięknej grubaski" w Tele5, "Ceny Marzeń" w TVN oraz największego aktualnie hitu "Jesteś moim życiem" w TV4 możemy zauważyć że liczba telenowel w Polsce nie jest dużo mniejsza od emisji w ich rodzimych krajach. Co wplynęło na ten sukces?

Na pewno duży wpływ na zakup seriali przez nasze telewizje ma ich odpowiednia reklama przez dystrybutora. Europa Środkowo-Wschodnia to dla nich drugi, po rodzimym, rynek zysku i zbytu. Dlatego tak ważne jest odpowiednie dojście do potencjalnych odbiorców takich formatów. Same telewizje są często zainteresowane telenowelami, bo ich ogladalność jest stosunkowo wysoka i stabilna ("Jesteś moim życiem" od początku emisji w TV4 na stałe zagościło w 10 najlepiej oglądanych programach tygodnia tej stacji nie raz zdobywając podium oraz nawet wygrywając rating). Jakość seriali południowoamerykańskich również jest na najwyższym poziomie. Budżet telenoweli nierzadko liczy się w milionach dolarów, (w polskich serialach liczy się go co najwyżej w milionach złotych, ale najczęściej jednak w setkach tysięcy) a główni aktorzy potrafią zbierać wynagrodzenia rzędu kilkuset tysięcy dolarów za odcinek. Do ich produkcji wykorzystuję się całe miasteczka produkcyjne, stworzone specjalnie na potrzeby danego serialu. Często też zdjęcia kręcone są na zewnątrz, przy udziale nawet kilku tysięcy statystów.

Telenowele to oprócz wielkiego jak na tego typu produkcje rozmachu przede wszystkim historie, pełne realizmu, a jednocześnie pewnego rodzaju tajemnicy i zdumienia. Czas pokaże czy polscy widzowie również dadzą się pochłonąć czarowi telenowel. "

Poczytajcie komentarze na tej stronie http://media2.pl/media/15717-telenowele-w-natarciu.html
jest tam wiele informacji na temat oglądalności konkretnych telenowel itd...