W obronie krzyża

Sześcioosobowy zespół z Milton Keynes w Wielkiej Brytanii, grający techniczny metal (math metal), z mocnymi ale niepozbawionymi melodii wokalami. Jeden z gitarzystów gra również w zespole Tesseract. W 2008 roku nakładem Basick Records wydali debiutancki album zatytułowany „The Hidden Words”. Do utworu „Drowned In My Enemy” został nakręcony teledysk promujący płytę. Zespół koncertował z takimi grupami jak: Skindred, Sikth, Bring me the horizon, Architects, Cult of luna, Enter shikari, Exit ten, Devil sold his soul, czy Textures.

Obecny skład:
Neema - wokal;
Joe - wokal;
Acle - gitara;
Browne - gitara;
Max - bas;
Noddy - perkusja.

skapcyłem z lasta slasha jedna płytka ale to jaka! Erase/Begin, Oblique, Immerse niezłe smaczki

Oryginalny Superyob został wykonany przez Johna Bircha, znanego lutnika z Birmingham. Potem firma Framus zrobiła kilka kopii w różnych kolorach, te gitary były bardzo ciężkie. Obecny Superyob to znowu John Birch - tyle, że to już tylko nazwa firmy bo John-lutnik już nie żyje.
Slade używali wielu gitar JB (potem John Diggens - JD) i nie tylko gitar. Jim Lea robił u niego basy na wzór swego pierwszego oryginalnego Gibsona EB3, Noddy kupował u Bircha przystawki do swego Gibsona SG Standard, a Dave od drugiej połowy lat 70-tych używał już tylko JB - całą serię gitar. Grał na JB także na tournee po Polsce.

JB Hilla można podziwiać w prawie każdym teledysku Slade z lat 80-tych - Run Runaway, All Join Hands, etc, a także w My Baby Left Mei Give Us A Goal. Znamy te gitary doskonale bo charakteryzowały się wielką liczbą pokręteł na korpusie

- Rzeczywiście, Slade nigdy nie miało chyba dobrej prasy. Mam przed sobą Magazyn Muzyczny Selles Nr 30, który kiedyś nabyłem w kiosku Ruchu wraz z załączoną płytą CD "Sladest?". Zamieszczone cztery, czasem mocno krytyczne spojrzenia próbują określić nam Slade raczej jako zjawisko socjopatyczne w kategoriach kulturalnych, cyrk, przebierańcy, kufle piwa i takie tam... Ja też kiedyś byłem załamany jak zobaczyłem ich po raz pierwszy w teledysku. Nie mogłem uwierzyć, że to jednak oni, że facet w kapeluszu z lusterkam to Noddy, a ta skacząca małpka na scenie to Dave. Na szczęście ich muzyka przebija mi wszystko. Ich muzyka dodawała mi mnóstwo pozytywnej energii. I chyba o to tutaj chodzi. Kocham ich takimi jakimi są.
I niech się nie zmieniają.

Clip jest oczywiście stary, ale dopiero teraz został odnaleziony przez Gary'ego Jordana, który specjalizuje się w wyszukiwaniu archiwaliów o Slade.
Materiał pochodzi z francuskiej telewizji z dnia 25 maja 1973 roku.
"Teledysk" został nakręcony w Holandii, w Hadze, przez tę samą ekipę, która robiła znany nam film promocyjny do "Gudbuy T' Jane".
Jest on robiony dokładnie taką samą techniką, czyli Slade gra pod playback przed prawdziwym koncertem a publiczność jest sfilmowana już podczas koncertu.
Film jest czarno-biały (Francja to Secam).
Gary widział kolorowe zdęcia. Jim ubrany jest cały na żółto a Noddy ma ciemno-zieloną koszulę.

http://www.123video.nl/pl...?MovieID=440484

fajnego podglądania!