telefon PKP wro Główny


W obronie krzyża

DONAR jak widać będziemy sami jechać. Ale co tam, w jedności siła czasem z małej grupki można stworzyć ogromne dzieło.
Ja będę 14:30 na dworcu (wejście od strony PKS-u, ponieważ przyjadę autobusem 135)
Kuba, w Legnicy będziemy około 16:00. Telefony mamy jakby co. Przypomnę mój: 505-904-112. DO ZOBACZYSkA

Jeśli ktoś chciałby jeszcze dokopotować, to zapraszamy na spotkanko:

SOBOTA 19 LUTY
godzina 14:30 Dworzec Główny PKP - Wrocław
lub godzina 16:00 Dworzec PKP - Legnica

PS: PANIE LIDERZE,PROSZĘ PRZESŁAĆ TO NA MAIL-e MOŻE KTOŚ DOKOPTUJE



Yo

No to wszystko jasne

27-29 sierpnia, Szklarska Poreba

Cena noclegu : 30 zl/os / dobe (razem 60 zl )

Spimi w pensjonacie, pokoje 1,2,4 os, z lazienka i prysznicem.

Potrzebuje jak najszybciej info, kto bedzie. To bardzo wazne zeby zarezerwowac miejsca. Prosze sie zglaszac na PW z imieniem, nazwiskiem, telefonem kontaktowym oraz z info w ktorej ekipie byles/as .

Do Szklarskiej Poreby jedzie bezposredni pociag z Warszawy. Podaje Posrednie stacje i godziny odjazdow :

Warszawa Wschodnia 27.08.08 00:38
Poznań Główny 06:36
Wrocław Główny 09:10
Jaworzyna Śląska 10:07
Wałbrzych Główny 11:00
Jelenia Góra 12:24

Przyjazd do Szklarskiej 13:30. Bede tam na wszystkich czekal na stacji PKP.

Reszte info, albo swoj wlasny dojazd, zaplanuj na www.rozklady.pkp.pl
Zaplanujcie sobie jak dojechac do tych stacji na dana godzine

CZEKAM NA INFO !!

Dozobaczonka!!

[ Dodano: Sob Sie 16, 2008 12:00 pm ]



Zamykając Dworzec Główny, zapomniano o niepełnosprawnych. W tunelu, który prowadzi na perony, nie ma wind ani podjazdów dla wózków, a jedynie schody. - Nie mam szans dostać się do pociągu - mówi Bartłomiej Skrzyński, rzecznik Wrocławskiego Sejmiku Osób Niepełnosprawnych

Wcześniej niepełnosprawni korzystali z wind w tunelu głównym. W piątek kolej zamknęła jednak przejście, by wyremontować dworzec. Do pociągu można się teraz dostać tylko tunelem bocznym, który łączy pocztę z budynkiem dyrekcji PKP. Na perony prowadzą stamtąd strome schody.

- To dla mnie absurd, że PKP nie pomyślały, jak taką barierę mają pokonać niepełnosprawni - mówi Bartłomiej Skrzyński, który od kilkunastu lat porusza się na wózku. - To spychanie na margines takich ludzi jak ja. Jestem osobą aktywną i lubię podróżować. Teraz nie dostanę się do pociągu, jeśli nie znajdę kogoś, kto zechce mi pomóc. Osoby na wózkach elektrycznych będą mieć jeszcze większy problem, bo trzeba czterech osób, by je wnieść po schodach.

Bartek dostał się we wtorek na peron tylko dzięki temu, że towarzyszył mu ojciec. Wciągnięcie wózka na górę kosztowało sporo wysiłku. Do tego jest to mało bezpieczne, bo trzeba tyłem pokonać schody w tłumie zabieganych pasażerów. - Kłopot z dostaniem się na perony mają nie tylko niepełnosprawni, ale też matki z dziećmi w wózkach czy seniorzy - mówi Skrzyński.

PKP przyznają się do błędu. - Zdajemy sobie sprawę, że to poważny problem, jednak ze względu na inne prace jakoś nam umknął - mówi Bartłomiej Sarna, rzecznik PKP Oddział Gospodarowania Nieruchomościami we Wrocławiu. - Jeszcze w tym tygodniu postaramy się znaleźć jakieś rozwiązanie. Może to być platforma dla wózków czy schodołaz. Czas realizacji zależy od tego, jak drogie będą takie urządzenia. Być może trzeba będzie rozpisać przetarg. Tymczasowo osoby niepełnosprawne, które chcą się dostać do pociągu, mogą dzwonić do mnie. Wyślę na miejsce pracowników ochrony dworca, by im pomogli.

Na świeżo wyremontowanym dworcu tymczasowym osoby na wózkach również mogą mieć kłopot. Wprawdzie wybudowano tam dla nich podjazd, jednak wczoraj po południu toaleta dla niepełnosprawnych była zamknięta. Dostęp do innych toalet utrudniał natomiast próg. PKP tłumaczy, że tylko chwilowo zamknęły toaletę, bo kończyły tam remont. Wkrótce ją także oznakują.

** Telefon dla niepełnosprawnych - Bartłomiej Sarna 601 26 11 50.

Źródło: Gazeta Wyborcza Wrocław



Nowy rozkład jazdy PKP: będą nowe połączenia i promocje

Piotr Wasiak , Tomasz Kaczmarek
2009-12-07, ostatnia aktualizacja 2009-12-07 20:03

Od przyszłego tygodnia zacznie obowiązywać nowy rozkład jazdy pociągów. Pasażerowie sporo zyskają. Będą dodatkowe połączenia do Warszawy i Zduńskiej Woli. Kolejarze przygotowali także wiele nowych promocji

Dwaj najwięksi przewoźnicy - PKP InterCity i PKP Przewozy Regionalne - coraz bardziej zaczynają ze sobą konkurować. Walkę widać m.in. po nowym rozkładzie jazdy, który zacznie obowiązywać od niedzieli 13 grudnia. Najwięcej zyskają na nim podróżni.

Trasę do stolicy codziennie pokonuje kilka tysięcy osób. Nic więc dziwnego, że spółki kolejowe walczą o pasażera na tej linii. W efekcie pociągi do Warszawy w godzinach szczytu będą odjeżdżać z dworca Fabrycznego nawet co kilka minut! Część ekspertów obawiała się, że kosztem tej linii zostaną obcięte połączenia lokalne. Teraz już wiadomo, że tak się nie stanie.

W poniedziałek PKP Przewozy Regionalne zaprezentowały swój rozkład na najbliższy rok. Okazało się, że nie tylko nie zostaną zlikwidowane żadne połączenia, ale będzie ich więcej. W porównaniu z tym rokiem na tory wyjedzie dodatkowych 14 pociągów regionalnych (kiedyś tzw. osobowe) i 13 InterRegio. Mają rozładować ruch na obleganych trasach. Najwięcej, bo aż 14 połączeń (siedem pociągów), trafi na trasę Łódź Kaliska - Zgierz. Dwa pociągi zostaną dołożone na trasę Koluszki - Tomaszów Mazowiecki oraz jeden z Łodzi Kaliskiej do Zduńskiej Woli.

- Kilka razy w roku robimy badania przepływu pasażerów i staramy się dostosować do nich nasz tabor - mówi Krzysztof Ziółkowski, zastępca dyrektora PKP PR w Łodzi.

Pojawią się także nowe połączenia: * Łódź Kaliska 7.10 (odjazd) - Wrocław Główny 11.03 (przyjazd) * Skierniewice 9.10 - Poznań 13.30, * Tomaszów Mazowiecki 12.21 - Częstochowa 15.10.

Bilety PKP Przewozów Regionalnych na niektórych trasach będą droższe na innych tańsze niż do tej pory. Średnio zdrożeją o 3,5 proc. Na przykład z Łodzi Widzewa do Koluszek pojedziemy za 6 zł (do tej pory 6,50), ale już z Łodzi Fabrycznej do Skierniewic zamiast 11 zł będziemy musieli zapłacić 14 zł. Do stolicy za podróż zapłacimy tyle samo (23 zł).

Wprowadzono za to szereg promocji. Można wykupić m.in. regiokarnet (cena roczna 169 zł). Dzięki niemu do każdego biletu jednorazowego dostaniemy 30 proc. upustu, a do miesięcznego - 15 proc. Bilet do stolicy po upuście kosztuje 263,50 zł (normalnie 310 zł).

W listopadzie ceny zmienił również inny przewoźnik - PKP InterCity. Bilety miesięczne staniały o 30 proc. Zamiast za 450 zł można je kupić już za 337 zł. Wśród 32 tras, na których wprowadzono ofertę City Bilet, znalazły się też połączenia z Łodzi do Zduńskiej Woli (217 zamiast 290 zł) i Piotrkowa Trybunalskiego (238 zamiast 318 zł). Uruchomiono też serię promocji w tzw. ofercie kolorowy bilet. Dzięki nim z Krakowa do Warszawy możemy przejechać nawet za 35 zł. Obowiązują ona jednak tylko ona wybranych, w szczególności dalekobieżnych trasach.

Promocji jest znacznie więcej. Przewoźnicy prześcigają się w rabatach i upustach. - Przed podróżą warto sprawdzić wszystkie oferty i je ze sobą porównać. Każdy powinien znaleźć coś dla siebie - radzi Aleksandra Maj z działu sprzedaży PKP Przewozy Regionalne w Łodzi.

Szczegółowe informacje o promocyjnych cenach biletów i rozkładach jazdy można uzyskać pod numerami telefonów 022 47 42 832; 042 664 56 41 oraz przeczytać na stronach internetowych www.intercity.pl i www.pr.pkp.pl

Źródło: Gazeta Wyborcza Łódź