telefon Playset simlok


W obronie krzyża

Do tej pory sim-lock również nie był potrzebny, bo przecież jeżeli ktoś podpisuje abo to wiąże się USŁUGAMI, a nie telefonem, bo równie dobrze z telefon zaraz po podpisaniu umowy może wrzucić do rzeki, oddać byle komu, sprzedać a i tak musi przecież płacić abonament i korzystać na innym telefonie, tak samo jest z mixem, a ktoś kto ma pre-paid to i tak albo kupi w necie, albo w MM, czy Saturnie. A więc nie powinno ich interesować co tam jest włożona za karta.
Według mnie to cud że zapoczątkowała to Era bo ja stawiałbym na Playa, potem Plusa, Erę i Orange na końcu.
Mam nadzieję, że Play w ramach konkurencji, już nie będzie na swoich słuchawkach zakładał blokad i razem z Erą zrobią akcję zdejmowania sim-locków, tj. w 2004-5(?) zrobiła taką akcję heyah i powinni mnie w playu również zaprosić do tej akcji, aby mi zdjęli blokady z SE K530i (sim-locka mam w SE zdjętego, ale przez soft Playa nie mogę korzystać z eraGG i SIMextra- telefon wygrany w akcji Szczęśliwe Piątki)), Playseta i KU990(Telefon na Deser).



wymienie jednego na dwa ;P
  Witam. Mam na wymianę telefon Playset U121 + ładowarka. Wymienię na jakieś dwa. Jeden może być z orange a drugi bez simlocka lub dwa bez simlocka. Jak będzie jakaś interesująca oferta dodam gratis !!!
Składać propozycję na PW lub na gg: 6228486
Rozważę każdą ofertę !! ;]]
Pozdrawiam wszystkich ;D



Mi ściągnęli od razu z LG KU990, ale to już dawno bo w ostatni piątek lutego. Nie mogłem znaleźć dokumentów do Playseta i SE K530i, to zawiozłem je za tydzień w niedzielę 1 marca, mieli otwierać o 10, ja byłem 10 po 10 i nikogo nie było, dopiero o 10:40 przyszła "konsultantka", poczekałem jak odpali kompy, zdejmie kurtkę i podszedłem , a ona mi mówi że "MI SIĘ NIE CHCE, JEST NIEDZIELA, PROSZĘ PRZYJŚĆ JUTRO JAK BĘDĄ INNI KONSULTANCI, JA EWENTUALNIE MOGĘ DZIŚ UMOWĘ NA ABONAMENT PODPISAĆ", dlatego że bardzo źle się czułe, bolała mnie głowa, oczy to nie zareagowałem. Przyjechałem w poniedziałek mówili, żeby z godzinkę połazić po Tesco (jak już maile wysłali), potem drugą, później powiedzieli że zadzwonią w ciągu 24h, żebym przyjechał, ale kodu mi nie mogą podać, bo tajemnica P4 Przyjechałem, ale okazało się, że się pomylili i to nie są kody do moich telefonów, kazali poczekać 1-2h, czekałem- nie przyszło. Zadzwonili następnego dnia, pojechałem do Playa, ale się okazało, że ich koleżanka (tak która w niedzielę mnie tak potraktowała), wykasowała nawet z kosza maile. Wtedy byłem już wściekły powiedziałem, że albo zaraz będę miał zdjęte simlocki, albo napiszę do Gruszki, wtedy zaczęli się śmiać, że to jest Rzecznik Playa, a nie zajmuje się SIMLOCKAmi, i tym już mnie dobili. Dałem im gwarancję do podbicia- podbili i powiedzieli że te "TAJNE" kody podadzą mi przez telefon. Wybiegłem. Nazajutrz telefon i mówią, że telefony są za stare i nie ma do nich kodów zdejmujących SL (wiedziałem że mnie próbują w balona zrobić) i trzeba wysłać do Serwisu, zawiozłem Playseta, którego za tydzień odebrałem, a SE nie dałem bo od razu jak go wygrałem to w komisie zdjąłem SL, ale chciałem, żeby oni mi podbili gwarancję (co zrobili). Po tygodniu napisałem do Gruszki i 'porozmawiał' sobie z nimi , i już teraz się tak do mnie nie odnoszą.
Tylko nie piszcie, że jestem wredny, bo bardzo późno mnie wkurzyli, bo dopiero po paru dniach. Inne salony np. w MM w Gdańsku, tam to super konsultanci są, ale z kolei za daleko
Pozdrawiam!