W obronie krzyża
Dzięki za wszystkie rady. Pojutrze pierwsze wyjście w plener więc na razie na sucho trzaskam, żeby sie obyć.
Jestem w lekkiej rozterce, ponieważ dwie rzeczy były nie tak z moją przesyłką. Po pierwsze zamiast dwóch kart przysłano jedną, a po drugie zmiast dwóch UV-ek 67mm dostałem jedną 62 i jedną 67. Zapłaciłem za dwie karty ma się rozumieć a filtr 62 mm to sobie mogę nakręcić - no nie wiem na co. Wczoraj napisałem z samego rana maila - nikt nie raczył odpowiedzieć. Dziś rano zadzwoniłem i bardzo uprzejmie wyłuszczyłem swój problem, podałem imię, nazwisko, nr fry, telefon itd. i też mnie całkowicie olali. Na razie nie będę rzucał kalumni i nie zdradze nazwy sklepu (jednego z polecanych) ale coś tu nie tak do cholery. Jak ja nie lubie takich sytuacji...
Kolejna noc spędzona na przeglądaniu telefonów i szukaniu tego jedynego. Tego odpowiedniego. Bardzo wczytywałem się w dane telefony.. co posiadają, czego nie.. jakie mają wady a jakie zalety. I chyba podjąłem decyzję. Nie kupie żadnego telefonu. Jeden telefon ma Xenon ale nie odtwarza filmów DivX, drugi odtwarza DivX ale nie ma Xenona. Trzecie ma xenon, dobry aparat ale beznadziejny glosnik i jakos dzwieku. Czwarty ma super głosnik, super jakos dzwieku a beznadziejny aparat. Piąty ma Xenon, super aparat, super dzwięki, super glosnik, dobrą klawiaturę ale ma tez symbiana, GPS, WiFi czyli funkcje z których korzystać nie będę. Po co wydawać na telefon ponad 1000zł skoro z większości jego funkcji nie będę korzystał? Telefon ma mi słuzyc do dzwonienia, pisania smsów, robienia dobrych zdjęc i słuchania muzyki.. a nie siedzenia w nim w necie czy oglądania mapek :/. Cóż.. wydawało mi się, że nie mam zbyt wielkich oczekiwań.. ale okazało się, że nie ma telefonu dla mnie. Technologia idzie do przodu i wątpie aby powstał telefon dla mnie. Cóż. W sumie to chciałbym podziękować wszystkim forumowiczom za odpowiedzi, rady oraz propozycje telefonów. Pozdrawiam
Rowan, tylko że ona ma tela na abonament i jakby zaczęła ze mną pisać smsy to moment i już by nie miała kasy, a dzwonić to ona sama do mnie dzwoni ( jeżeli ja nie będe pierwszy) na gg nie lubi wchodzic, bo tyle ludu do niej piszę że nawet nie wyrabia z odpisywaniem piszemy tylko na nk przez PW ale widzę że chyba jej na mnie zależy, bo po 2 dniach do mnie zadzwoniła i powiedziała : czemu się do mnie nie odzywasz ? " to chyba coś w tym jest... ale może by mi ktoś odpowiedział co zrobić żeby wyrwać ją z domu bez tej kuzynki ????? bo ona by chciała tylko że rodzice jej pilnują na każdym kroku jeszcze przed wakacjami spotkaliśmy się 2 razy bez żadnego kombinowania, a teraz będzie zabawa w pobliskiej miejscowości i ona mówiła że tam będzie, tylko że musi ją ktoś zaprosić .. ja nie moge tergo zrobić bo przecież tam nie mieszkam ..
PS. Ostatnio dowiedziałem się od kumpli że jej "chłopak" mnie szukał na zabawie i chciał mnie pobić .. kumple powiedzieli że jakby coś to aby telefon lub sms i po nim xD (gdybym nie dał rady) ale zadzwoniłem do niej i o tym powiedziałem i ona powiedziała że nic o tym nie widziała i to on mówił że ja go chciałem pobic ( chłopak 20 lat - żal) i ona mi uwierzyła, bo przecież mówię prawdę a ten debil sobie coś wymyśla i co o tym mam sądzić panowie ?
Dzisiaj był telefon z Siedlec, ale jak tylko wspomniałam, ze sunia się boi i na początek może sie chować, to Pan się wyłączył i nawet nie pożegnał.
Dzwoniła chętna Pani z Rumi, ale to kawał drogi. Kłopot z transportem i gorzej jak trzeba będzie odebrać.
Nie wiem czy ryzykować tą Rumię ? Ją by trzeba było od początku do końca samochodem przewieźć. Do pociągu nie wsiądzie i kłopot z wzięciem jej na ręce - nie da się. Jeszcze spokojnie można próbować, ale w podróży to ona ze strachu zdziczeje.
I co jak Pani napisze, zadzwoni, że sunia dzika i nie daje rady? Pozostanie schronisko w Trójmieście.
Kochani przed chwilką dzwonił dr Jagielski i nie jest dobrze. Po konsultacji z innym jeszcze radiologiem okazuje się że Dianka ma zmiany w odcinku szyjnym. Nic nie jest przesądzone ale też nie wiadomo co to jest. To nie jest ten odcinek gdzie podejrzewali u niej nowotworzenie w ELWECIE tylko właśnie szyjny.
Powiedziałam doktorowi że nie dam rady podawać Diance enkortonu jak również powiedziałam o kłopotach żołądkowych. Na razie więc zostajemy przy sterydzie tym co Dianka dostała wczoraj.
Na koniec rozmowy nam przerwało.
Za chwilkę polecę uzupełnić sobie konto w telefonie i zadzwonię ja do doktora by uzgodnić co dalej z tym odcinkiem szyjnym gdzie wykryli jakieś ubytki.
Boże boje się :placz:
Nie dałam rady nadrobić wszystkich zaległości w czytaniu.
Dopiero dzisiaj jakoś mi Dogo ruszyło...
Widziałam, że było tu nieco "gorąco" przez moment.
Alan wciąż szuka domu.
Domu odpowiedniego dla porządnego kaukaza.
To nie są psy do klatki...
Telefonów zero... Przykro mi...
Jestem już u kresu wytrzymałości psychicznej.
Moja 60 letnia mama nie jest w stanie podjąć tej decyzji sama.
Rodzina zawsze była toksyczna, małżeństwo chore ale utrzymywane bo w jej przekonaniu przecież tysiąc powodów. Nadal traktowana jest jak służąca bez żadnych praw i możliwości. Niestety jej działania sprowadzają się tylko do wypłakiwania się w telefon do mnie i użalania nad swoim stanem i położeniem. Po każdym takim kontakcie jestem chora przez parę dni i mimo moich perswazji i rozmów nic się nie zmienia. Ona w ogóle nie słucha. Proszę pomóżcie mi znależć jakąś profesjonalną pomoc dla niej bo ja już nie daję rady.
Z ojcem nie chcę mieć w ogóle do czynienia, sama byłam szczęśliwa kiedy wyniosłam się z domu.
Muszę uzyskać poradę prawną na Śląsku, nie może byc tak ,że po 40 latach małżeństwa konta,dom i działka, samochód i nawet lokatorskie mieszkanie jest na niego i grozi ,że zrobi z tym co będzie chciał bo to jego.
Cytat:
1. Spotykałem się kilkukrotnie, że obiektywy współpracujące bardzo dobrze z kliszakami w cyfrowym korpusie okazywały się nieostre, mydlane i ogólnie gorzej jak do kitu. Nie mam pojęcia skąd jak i dlaczemu, po prostu tak bywało. Na kliszy nie były to żyletki, ale ich ostrości nie można było nic zarzucić.
Marku - i tak się stało :-(. Mam już aparat, podłączyłam do niego starego Nikkora AF 28 - 85, radość była ogromna, bo działa w nim elegancko autofokus, żadnych niemal ograniczeń ale kiedy powiększyłam zdjęcia okazało się, że są takie hmmm... ziarniste, lekko nieostre. Nieostre to złe słowo, ale wyglądają jak zrobione kiepskim aparacikiem cyfrowym z telefonu:-(
Za to obiektyw kitowy, ten 18-105 jak żyletka, biżuterię nim zrobię bez problemu i jednak palaczu jest w lustrzance tryb makro. Niby gadżet, jeden z programów, bez wartości dla łowcy motyli, ale ja właśnie czegoś takiego potrzebuję.
Dzięki wielkie za wszelkie rady, kupiłam zestaw w niezłej cenie, na drugi dzień dotarł, teraz już pozostaje mi samej się "dotrzeć" z aparatem.
Spróbuj sprawdzić w Orońsku, tam jest spory szrot, ja też tam kupowałem pompę, moze coś znajdziesz. Jak sie zdecydujesz to dam Ci telefon do nich na PW. W Radomiu w EkoNafcie na Tartacznej można spróbować dobrać uszczelnienia, reklamują się że mają wszystkie uszczelki i oringi. Też powinienem mieć gdzieś telefon.
**Roobert K...** wrote:
> Bedziesz mial ikonke telefonu na pasku zadan.
>
> Moze masz jakiegos firewalla zainstalowanego ?
nie, ten komputer nie jest podlaczony do netu wiec nie ma zadnych
zabezpieczen.
no ale nic sie nie pokazuje na pasku, jakies rady? ;(
--
pozdrawiam
Andre
Nokia 8210
I po raz kolejny muszę zaciągnąć rady specjalistów i tym razem to bardzo pilne... otóż wczoraj mi spadł z biurka telefon (nokia 8210) i nie działa wyświetlacz (to wiem że trzeba tam gumke wymienić) ale też nie chce mi łapac zasięgu... dlaczego? wszyskie styki są na swoim miejscu... i czy mi się opłacinaprawa tego w komisie??
takiego czegoś nie da rady zrobić a nawet to możesz uszkodzić flash
zauważ że mocniejsze światło jest tylko przez chwile trochę dłużej takiej latarki i wizyta w serwisie czeka :D
Gorszej bzdury nie słyszałem.
To są diody a nie flash - to dużo zmienia.
Skoro diody mogą świecić jaśniej, to znaczy, że są do tego przystosowane.
Jedynym mankamentem przy tak dużej jasności są dwa negatywne czynniki - nagrzewanie się ledów i pobór prądu.
Możliwe, że konstruktorzy telefonu mieli na względzie obydwa czynniki. Pobór prądu przy tak jasnych ledach jest już znaczny dla tak małego akku, a przegrzewanie się ledów mocy (niedostateczne odprowadzenie ciepła) może uszkodzić ledy (albo inne podzespoły telefonu znajdujące się w bezpośrednim kontakcie z ledami). Możliwe, że konstrukcja telefonu nie pozwala na lepsze odprowadzanie ciepła.
Mozesz wziac przed wlaczeniem tej gierki wiecej-ekran- a nastepnie ustawic rozdzielczosc. Moze to cos da, ale jeszcze nie probowalem
Jest taka funkcja w telefonie ale ona nic nie daje
czeski
Niestety jeżeli masz mniejszyb wyświetlacz niż wymaga gra to nie dasz rady. Muszisz poszukać wersję zgodną z wyświetlaczem. Nie ma programów do zmiany rozdzielczości. Gra ta musi praktycznie zostać stworzona od zera przez programiste.
To jest rada a nie jakaś prośba o pomoc :
dostałem w300 od kumpla... leżał leżał i leżał - ponieważ miał biały ekran. Postanowiłem wejście w które wkłada się ładowarke zmienić na swoje (z w300 do mojego w810i)
Telefon się nie odpalał w ogóle... Po rozkminiałem jeden drucik wyprostowałem. Nadal nic... Wziąłem podłączyłem pod PC wyłączony (nie dało się odpalić) - po 10 min nagle brat krzyknął że instalują się stery. Otwieram klapkę a tam obraz...
Zrób tak samo ;p
http://allegro.pl/item432949171_se_w810i_z..._pieniadze.html
No i pytanko czy ten telefon da rady reanimować z moimi gratami, jest opisane że urwana taśma od wyświetlacza, czyli podłączam swój wyświetlacz i gitara??