telefon Samsung D900 serwis


W obronie krzyża

*Nokia 3110classic- aktualnie dziewiąty raz w serwisie. Nienawidze tego telefonu , non stop problemy z softem Ery , cyrk na kółkach nie mam najmniejszych szans żeby ją sprzedać(jeszcze 6 miesięcy do konca cyrografu-wytrzymam). Dodam tez iż znienawidziłem te markę ze względu na ich rozgarnięte serwisy , "wysoka" troske o klienta i wspaniała procedure gwarancyjną oraz za to ,że od pewnego czasu walczę z pewnym centralnym serwisem, którego serwisanci nie rozrózniaja ekspertyzy od naprawy gwarancyjnej i próbuja zrobic wszystko żeby tylko nie wymienic telefonu co prawdopodobnie skończy się u Rzecznika Praw konsumenta.Tragedia,problemy podobne do moich ma bardzo wiele osób , Nokia jest numerem 1 w kategorii awaryjności (wg konsultantow w kilku salonach).

*Sony Ericsson k310i-z nim też pełno problemów było. W szczególności joystick. Straszne!!!! Ale za to polityka gwarancyjna Sony Ericssona niebo lepsza niz w Nokii.

*Samsung D900i- telefon fajny , ale ta tasma . Dosłownie wszystkim moim znajomym się po pewnym czasie zepsuła. Niemiłosierne problemy z rozsunięciem telefonu.xD



Moje przygody ze złymi telefonami:
Napaliłam się kiedyś na LG KS360 Etna NIGDY WIECEJ
Ekran ciągle się mazał, często samoczynnie się wyłączał. Był 2 razy w serwisie, za pierwszym razem wgrali mu nowy soft i nawet działał całkiem dobrze. Następnie wysiadł głośnik, niby że zalałam chociaż nie było takiej możliwości. Miałam ten telefon 9 miesięcy, całe szczęście ze udało mi się go sprzedać za 200 zł.

Kolejny to Samsung D900i: zasięg, zasię, zasięg, bateria, bateria, bateria.

O i jeszcze MOTOFONE: menu głosowe nic nie można było zrobić. T R A G E D I A



To i ja sie dołacze. Z serwisami producentów Nokia, SE i Samsung miałem kilka razy do czynienia. To tak najpierw SE k310i zakupiony w Orange-serwisowany 5 razy w Bielsku Białej I Krk, za każdym razem telefon wracal z wymienionym oprogramowaniem i TEXTEM nie wykryto usterki. ROZMOWA NA JEGO TEMAT Z KONSULTANTKA CENTRALI SE SKOŃCZYŁA SIE PROSTYM WNIOSKIEM: LEPIEJ GO SPRZEDAĆ
Pozniej przyszedł czas na moja ucieczke z Orange do ery i zakup Nokii 3110cls. Do tej pory telefon był już w serwisie 6 razy(wiecznie mi wymieniają softa i naprawiaja interfejs).Probowalem napraw w bardzo wielu serwisach(Krk, W-wa ,Raszyn) NIC NIE POMAGA .To Nokia sie wiesza, to nie widzi karty pamięci , to to to tamto i zawsze 2 tygodnie oczekiwania.
Ostatnio także aktywowalem sobie na moim drugim telefonie SAMSUNG D900I bezpłatny pakiet bluecoonnect na probe.Jakie bylo moje zdziwienie gdy podczas uruchomienia Opery mini i Openvave telefon zaczął sie sam wylączać. Tak samo działo sie przy uruchamianiu EraGG.Dodatkowo czasem gdy rozsuwałem telefon znikał obraz z wyświetlacza i trzeba było wyciągac i z powrotem wkładac baterie. Telefon oddałem w Erze ,wrócił z naprawy po 2 tygodniach naprade naprawiony(wymiana tasmy, obudów , softu). Teraz smiga aż miło.
Przyznam ,że dopiero po odebraniu z salonu Samsunga przekonałem sie ,że serwisy to i czasem umieja i chca naprawić telefon(serwis Samsunga w W-wie).



Witam !!!
Oddałam do naprawy telefon Samsung D900i z powodu bardzo słabej baterii, zrywania połączeń i bardzo słabej jakości połaczeń. Było to w dniu 27 czerwca. Dziś jest 20 lipca. Czyli minęło 21 dni kalendarzowych i 15 dni roboczych od dnia dostarczenia telefonu przez salon Ery do serwisu. W warunkach gwarancji jest napisane, że telefon zostanie naprawiony w ciągu 14 dni - bez sprecyzowania czy są to kalendarzowe czy robocze dni. Z serwisem nie można się skonkaktować telefonicznie, bo nikt nie odbiera. Odpowiadają tylko na maile. Ja chcę w końcu odzyskać naprawiony telefon, a oni nawet nie potrafią mi odpowiedzieć na pytanie co się z nim dzieje i kiedy zostanie naprawiony oraz odesłany. Co mogę zrobić, żeby jak najszybciej odzyskać mojego Samsunga? Pisałam do nich 2 maile, prosiłam, żeby ustosunkowali się do zacytowanych zapisów w warunkach gwarancji i żeby podali orientacyjną datę zwrotu telefonu i otrzymałam taką odpowiedź:


Witam,

Uprzejmie informuję, iż z powodu dużej liczby połączeń przychodzących
czas
oczekiwania na połączenie uległ wydłużeniu. Zapewniam, iż wszystkie
połączenia są odbierane.
Za wszelkie utrudnienia przepraszamy.

351*************** - telefon znajduje się w dziale technicznym. Na obecną
chwile nie posiadam bliższych informacji na temat procesu serwisowego tego
urządzenia.



Tak więc w związku z tym, że po nowym roku mój Samsung D900i, a znając życie to w tym serwisie będzie trochę czasu zastanawiam się nad kupnem taniego telefonu zapasowego, rezerwowego, nazywajcie to jak chcecie. Tak czy siak telefon taki zawsze warto mieć w zapasie, dlatego w końcu podjąłem decyzje, żeby poświęcić trochę kasy na tego typu telefon. Wyboru raczej dokonam z pośród poniższych telefonów.

Lista:
- Samsung C260 (miałem kiedyś, bardzo fajny podstawowy telefon. Co ważne - trwały)
- Samsung C300
- Sony Ericsson T630 (ciężko znaleźć model w dobrym stanie, awaryjne joysticki występują bardzo często)
- Sony Ericsson K310 (trochę za drogi, raczej ostatni do brania pod uwagę, ogólnie to mi się niezbyt podoba)
- Motorola L6 (nigdy nie miałem Motoroli, bez joysticka także to zaleta, fajny wygląd)
- Motorola C261 (chyba L2 to jest)

Żadnej taniej Nokii mi nawet nie pokazywać ...



Oj znawcy znawcy...
Nokia 5200 odpada na starcie, bo jest to jeden z gorszych sliderów na jakie w ogóle można trafić.
Co do E250 to rzeczywiście ekran jakością nie poraża, taśma potrafi siąść (moja zaczęła skrzypieć po roku) ale telefon jest wytrzymały. Mój parę razy spotkał beton na swojej drodze, a modele znajomych też swoje przyszły i tylko jeden poszedł do serwisu, bo upadł i został przydeptany prosto w wyświetlacz i uratować się go już nie dało.

D900(i) jest zupełnie innym telefonem. Ma bardzo dobry wyświetlacz, slider działa bez zarzutów nawet ponad dwa lata i nie robi żadnych problemów, wykonany jest również bardzo dobrze (w czym Samsung jest niedościgniony dla SE i Nokii). Ma dobry aparat, gra lepiej niż E250 ale nie powala, za to trzyma jako taki poziom i ma bardzo porządne słuchawki w zestawie.

W880i jest dużo gorszy od K800i. Aparat ma słaby, K800i ma najlepsze 3.2 mpx w telefonie z ksenonową lampą i do dziś jest klasą sam dla siebie. W880i mimo tego, że jest teoretycznie muzyczny gra prawie, że identycznie jak K800i, do którego można przecież podłączyć lepsze słuchawki i będzie grał zadowalająco. Jak to nie wystarczy, to zawsze można wymienić sterowniki akustyczne i całkowicie zmienić jakość muzyki.

Wybór zostawiłbym między K800i, a D900i ze wskazaniem chyba na tego pierwszego za dużą możliwość "grzebania" w nim, lepszy aparat i baterię, łatwość wrzucania javy i dużą ilość dostępnych motywów. D900i jest za to lepiej wykonany i ma lepszy wyświetlacz oraz wygodniejszą klawiaturę wg. mnie.