telefon zastępczy zepsuty


W obronie krzyża


Jak beda mieli na stanie to powinni Ci dac ale nie maja takiego obowiazku...

I tu się z tobą nie zgodzę, telefon zepsuł się nie z Twojej winy więc możesz żądać zastępczego. Bo jeśli Ci nie dadzą to nie możesz korzystać z usług danej firmy, czyli ona nie wywiązuje się z umowy co jest podstawą do reklamacji. Więc telefon zastępczy zawsze powinien być Ci dany i to ich głowa od tego żeby taki Ci zamówili.



mam takie pytanie miałam kontrakt w t mobile i w kontrakcie miałam telefon który po upływie ok 11 miesiecy sie zepsuł 1 raz oddaliśmy na gwarancje dali nam telefon zastepczy który był nie do opisania po ok 3 tygodniach oddali nam telefon z wykasowanymi wszystkimi plikami ale ok .po ok3 miesiacach problem powrócił zepsuło sie to samo w telefonie więc ja poszłam do sklepu i powiedziałam że już nie chce tego telefonu tylko inny ponieważ on już musi mieć w sobie jakaś wade i nie powiem ale lekko sie posprzeczałam z menadżerem ,ale niestety nic mi to nie dało musieliśmy wziaść ten telefon i znów bez żadnych plików .Mineło znów ok3 miesiecy kiedy telefon zepsół sie całkowicie tym razem powiedziałam że nie podaruje i zobaczywszy mnie menażer kazał mi opuścić sklep wytłumaczył to tym że byłam dla niego nie miła poprzednim razem kiedy ja zaczełam sie bronić mówiac że przeciesż ja nic nie zrobiłam on wezwał ochrone i nie chciał ze mna rozmawić był ze mna mój maż po krótkiej wymianie zdań ja opuściłam sklep a mój maż oddał telefon zaznaczajac że nie przyjmie znów tego telefonu tzm bardziej że gwarancja sie kończy za pare miesiecy ale oczywiście dzwonia po 3 tzygodniach ze telefon jest do odebrania nie wzieliśmy go do tej porzy ale prawde mówiac nie wiem co dalej robić nie znam prawa jakie obowiazuje w uk może ktoś mi podpowie



Moje dosiwadczenioa z gwarancja sa nastepujace :

Kupilem sobie MP3 ponad rok temu w sklepie RTV / AGD . Dokladnie na dzien przed uplywem gwaracji przynioslem im ja spowrotem - powodem bylo zepsute gniazdo jack'a . Ekspedient spisal potrzebne dane ( bo nawet nie mialem paragonu zakupu , a tylko potwierdzenia wplaty kolejnych rat i jakies jeszcze mniej wazne kwitki ) . Ów pan powiedzial,ze w ciagu dwoch do trzech tyg. ROBOCZYCH odezwa sie do mnie na telefon . Minal miesiac i pare dni i..... NIC . Poszedlem do sklepu , pan stwierdzil,ze nic do nich spowrotem nie przyszlo i 300 zl wrocilo do mojej kieszeni . Taki byl final tej historii z oczywista korzyscia z mojej strony . Aktualnie jestem na etapie szukania jakiegos zastepczego mp3... potanialo to wszystko na szczescie



Dzisiaj klient przyniósł zepsuty telefon. Do serwisu.
Ok, wypełniam rubryki, numer seryjny telefonu, datę zakupu, imię, nazwisko... Pytam:
- Czy będzie pan potrzebował telefon zastępczy?
- O, tak, bardzo chętnie.
No to idę po pudełko z telefonem, ładowarką. Spisuję imei zastępczego.
Daję panu kwity do podpisania. Podpisuje trzy kopie.
- Z jedną z kopii i z telefonem zastępczym proszę przyjść po odbiór, powiadomienie wyślemy smsem na numer kontaktowy.
Facet otwiera pudełko z zastępczym... I pyta:
- A to telefon... na kartę?
Ja, myśląc, że chodzi o kartę sim, mówię, że tak
- Ale na doładowania? A gdzie jest karta sim?

Aaaaa!


Super jest też, kiedy ktoś pyta o jakieś pakiety minut do sieci.
Na moje pytanie, w czym ma telefon - mix, czy abonament, odpowiadają: Zimensplus, Implus, Totoplus, Mixtoto... I teraz wytęż mózg i zgadnij co klient miał na myśli. I taki klient nie wie, czy doładowuje telefon, czy przychodzą rachunki.


Świetne są też sytuacje, kiedy klient chce się dowiedzieć na ten przykład kiedy kończy mu się umowa i reaguje wielkim oburzeniem, kiedy proszę o numer telefonu albo o dowód osobisty.

Dzisiaj też nazwano mnie złodziejką. Panu się internet nie podoba. Wychodząc, jeszcze w drzwiach życzył szczęśliwego nowego roku Żałuję, że nie wstałam do niego. Ale miałabym człowieka na sumieniu...




powinni dac telefon zastepczy ale moga mu powiedziec ze wszystkie telefony zastepcze sa wydane i nie dadza mu zadnego.. mi tak raz zrobili..

Zgadzam sie z tobą sqra89
Ale lepiej poczekac nawet 2 tyg albo i dłużej za telefonem i będzie zrobiony niż miec zepsuty i potem gdy wyjdze gwarancja płacic w jakimś serwisie.



Zaniosłem dziś swoją zepsutą nokie 6300 do salonu orange i pan powiedział mi, żebym zgłosił się tam w poniedziałek po telefon zastepczy.. Moje pytanie: Jaki ten telefon dostanę? Będzie jakieś wybór? Oddałem nokie to jak wiadomo oni wypisali z regulaminu, że okras oczekiwania wynosi 14 dni....



witajcie,

juz mi rece opadają, gdy pomysle o Vobisie

prawie rok temu kupilem w Vobisie (to był błąd) laptopa - Simens/Fijitsu
i zepsul sie zawias od LCD, okej mial prawo...
wiec oddalem go na gwarancji też do Vobisu,
przyjeli z usmiechem na ustach i ...

i czekam juz na niego 2 MIESIĄCE !!!...

wymówka jest ciagle ta sama - czekają na części...
przecież nawet z końca świata sprowadzenie byle jakiej części nie trwa nawet
miesiąca...

poza tym twierdzą, że oni są tylko pośrednikiem (a co mnie to obchodzi)
z jakąś zabździaną firmą z Warszawy,
która to jest bezpośrednim serwisanetem z Fujitsu/Simens
nawet dali mi do niej telefon i co z tego...
niemiło powiedzieli, ze czekają na częsci...

najgorsze jest to, ze wlasciwie nic chyba nie mozna zrobic...
chcialem sprzet zastepczy, powiedzili w Vobisie, ze nie ma takiej mozliwosci
(to przeciez gdy odddalem w realu DVD (warte 300zł a nie jak przy laptopie
4500zł)
na gwaracji to po 3tyg. oddali mi nowe) A tutaj szanowny Vobis mowi, ze
nic nie moze zrobic.

Konczac tylko chcialbym przestrzec wszystkich chcących kupowac cokolwiek w
Vobisie:
wszystko jest okej dopóki będziecie musieli sprzet zaserwisować...

Pozdrawiam (ale nie Vobis)
PR.




Może to niektórych zaskoczy, ale... serwis wymienił mi obiektyw! :)
Oto fragment listu który dostałem dwa dni temu:
Cytat:
Niestety, nie mam możliwości wymiany obiektywu na NOWY (czyli zdjęty z półki w magazynie), ale mam możliwość wymiany na INNY (tzn. niemal nowy, ale wyjety z zupełnie innej szafy) egzemplarz obiektywu. Proponuję zatem następujace rozwiązanie. Zapakowałem właśnie obiektyw 14 -45 i zaraz go wyślę kurierem, proszę o potwierdzenie adresu, na który kurier może dostarczyć przesyłkę w godzinach 8:00 - 16:00, oraz proszę o podanie kontaktowego numeru telefonu. Po sprawdzeniu obiektywu, odeśle mi Pan z powrotem, albo ten, który wysłałem, albo swój dotychczasowy. Dzisiaj dostałem obiektyw zastępczy. Wygląda jak NOWY (nie licząc niewielkiego zakurzenia), no i DZIAŁA! Ostrzy tam gdzie powinien. Czyli zgodnie z moimi przypuszczeniami, mój Zuiko ma wadę fabryczną.
Obawiałem się że przyślą mi jakiś zajeżdżony szajs na wymianę... ale mile się rozczarowałem :)

Teraz mam dwa obiektywy do porównań ;) jutro odsyłam ten zepsuty.
Jako gratis dostałem jeszcze koszulkę Olympus :)
Czyli serwis zachował się uczciwie, a już zacząłem tracić wiarę w Olympusa :)



problem z reklamacją telefonu przewodowego :(
  Witam. Chciałabym się dowiedzieć co mogę zrobić w sytuacji, gdy oddałam do reklamacji telefon przewodowy i po prawie 2 m-cach sprzedawca nie chce mi zwrócić pieniędzy ani dać nowego aparatu telefonicznego. Pod koniec sierpnia kupiłam w sklepie rtv agd telefon, który po tygodniu się zepsuł. Oddałam go do reklamacji 1 września-dostałam zaświadczenie, że go przyjęli. po ponad miesiącu okazało się ze telefonu nadal nie ma i nie wiadomo kiedy będzie. Po kilku rozmowach telefonicznych dziś powiadomiono mnie, żebym przyszła osobiście do sklepu. Pełna nadziei, że w końcu będzie ok poszłam szybko. A tam niemiły kierownik poinformował mnie, że telefonu nie ma i nie wie kiedy będzie. Teraz zaproponował mi (po ok. 2m-cach) aparat zastępczy. Dokładniej powiedział, że albo biorę ten zastępczy albo żadnego nie dostanę. nie zgodziłam się i Ledwo "wydarłam" z jego ręki kartkę, która otrzymałam przy oddawaniu tel do reklamacji. Moje pytanie do Was jest takie czy dobrze zrobiłam nie godząc sie na zastępczy tel? i co w tej sytuacji mogę zrobić by odzyskać pieniądze lub otrzymać nowy?