W obronie krzyża
Witam!
Kiedyś w sieci krążyły pliczki z danymi firm i abonentów prywatnych.
Znalazłem link
ale już niestety nie ma na serwerze bardzo potrzebuję tych danych - chodzi mi i województwo podlaskie.
Może akurat ktoś ma albo wie skąd ściągnąć. Proszę pomóżcie.
Pozdrawiam
Quanticox.
Expert <exp@friko.onet.plwrote:
| A u nas tepsa rozdawala ksiazki kazdemu abonentowi za friko.
| dwa lata temu, dzisiaj nie publikuje się książek telefonicznych
| abonentów prywatnych
Cos mi sie zdaje ze to konkurencja tak dziala.
Brak ksiazek abonentow prywatnych to strata dla TPSA rzedu 50%.
Bledne rozumowanie.
Jak sie nie zna numeru osoby prywatnej to sie albo sprawdza w ksiazce albo
jest jeszcze informacja. Tak przy okazji to polaczenie z 913 i 912 jest
platne wiec malo, ze nie strata 50% to jeszcze zysk z tych polaczen.
Lechu
Użytkownik Piotr Kuźmiak <piotrkuzm@poczta.onet.plw wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:8ql4b2$3q@news.tpi.pl...
istnieje tez cd-rom dzialjacy na podobnych zasadach. przy cd masz rowniez
opcje "wybierz numer" to dla tych ktorzy maja modemy:)))))
a tak przy okazji na stronie pkt sa linki do elektron. ksiazek tel. wielu
panstw a tam sa tez abonenci prywatni. szkoda tylko za dla polski tego nie
ma. sadze jednak ze winna jest temu tpsa, bo to oni zarzadzaja baza
abonentow prywatnych u nas w kraju
kiedys TPSA miala w necie ksiazke telefoniczna z prywatnymi numerami, ale
pozniej to wycofali, napisali ze niezodne z prawem
Wed, 24 Feb 1999 16:33:26 GMT, z@FAQ-bot.ZiemBor.Waw.PL (Ziemek
Borowski) napisał(a):
| usenet to archiwum ? weź ty chłopie się zastanów co oznacza słowo
| "news", jest zupełnie czym innym pojawienie się informacji a czym
| innym zbieranie tej informacji i tego dotyczy ochrona danych osobowych
Biblioteki gromadzące czasopisma łamią ,,Ustawę 29 sierpnia 1997 roku
o ochronie danych osobowych''?
pewnie, że nie, ale biblioteki nie gromadzą danych osobowych, dejanews
pewnie też nie, no, ale nie jest to aż tak oczywiste porównując np. do
książki telefonicznej abonentów prywatnych
Tomasz Nidecki napisał:
In article <3B2732B6.CBC24@poczta.onet.pl, Jacek
<pasto@poczta.onet.plwrote:
| Ale w tej sprawie pisalem ok. 2 lata temu do Dejanews.com / Deja.com
| gdyz nie wyrazilem zgody na naruszanie ochrony danych osobowych przez
| dzialania Deja, ]polegajace wlasnie na gromadzeniu archiwow usenetu i
| udostepnianie narzedzia
| do wyszukiwania danych osobowych w bazie.
| Na to Deja , po kolejnych pismach, wprowadzila opcje kasowania wlasnych
| rekordow z bazy danych Deja.
| I podobna opcje udostepnia rowniez Google.
A jak sie ma do tego newsgate, niusy.onet.pl i inne podobne serwisy oraz
wszystkie strony ktore udostepniaja interfejs do niusow przez WWW?
Interesowala mnie transgraniczna dzialalnosc Deji, jako archiwariusza
swiatowego usenetu.
Krajowi archiwariusze usenetu prawdopodobnie rowniez nie sa wylaczeni z
regulacji GIODO.
Gdyz powstal by precedens, ze ksiazka telefoniczna abonentow prywatnych
wymaga pisemnej zgody zainteresowanyc, a juz kompilacja takiej ksiazki czy
bazy teleadresowej z archiwow usenetu, takiej zgody nie wymaga.
Wysylajac post do usenetu godzimy sie przeciez jedynie z dzialaniem systemu
usenetu,
to znaczy udostepnieniem naszego postu innym do czytania, a nie w celach
przetwarzania.
A niewatpliwym przetwarzaniem bazy i archiwow usenetu jest ich przeszukiwanie
wedlug zadawanych kluczy i zapisywanie wyniku poszukiwania.
Mysle ze wlasciwa do udzielania odpowiedzi w temacie jest firma Google.
Jacek
Cze
z tego co wiem to to sygnal 16khz nie jest wysylany na linie prywatnych
abonentow
jednak jesli sie myle to bede wdzieczny jak mnie ktos poprawi
Robert napisał(a) w wiadomości: <7fc2kn$54@zeus.polsl.gliwice.pl...
Cześć!!!
Czy ktoś wie czy zaliczanie wysyłane przez centralę telefoniczną 16KHz
może zakłócać pracę modemu tj. obniżać transmisję itd.
Robert
Czy ktoś ma jakieś informacje o istniejących spisach abonentów
prywatnych TPSA, najlepiej w formie elektronicznej? Papierowych
książek nie było już chyba od 5 lat (nowsze - tylko spisy
firm z reklamami). Chodziłoby o coś takiego jak np.
http://media.evo.it/italiano/whitepage.htm
(to jest dla Włoch), albo płytkę w rodzaju D-Info (wszystkie
numery telefonów w Niemczech, tj. ponad 38 milionów rekordów
do przeszukiwania według nazwisk, miast, ulic i numerów
telefonów).
Okazuje się, że w informacji TPSA (913) nie można już dowiedzieć
się o numer telefonu osoby, której adresu się nie zna - trzeba
podać go przynajmniej z dokładnością do numeru domu. To na pewno
wynik przemyśleń TPSA nad ustawą o ochronie danych, ale
niestety sensu za dużo w tym nie ma... Uniemożliwia to skontaktowanie
się z osobą znaną tylko z imienia i nazwiska (i nawet przybliżonego
miejsca zamieszkania). Jakby nie było - zmniejsza to zyski TPSA
z rozmów!
Piotr
Witam
W tym roku Polskie Książki Telefoniczne nie przyniosły mi książki do
domu, a że widuje reklamy "PKT - wiedzieć więcej" czy jakoś tak
to postanowiłem się wybrać do nich. Pojechałem dzisiaj na
Skierniewicką i pytam o książkę.
Pani, która siedziała przy wejściu, zresztą bardzo miła, mówi, że są,
ale płatne.
Zapytałem JAK TO?
a ta pani spokojnie wyjaśniła, że książki telefoniczne są bezpłatne od
września do grudnia, a przez pozostałe miesiące trzeba za nie płacić.
I w tym roku, mówi, też wydamy książkę we wrześniu, i przez
październik, listopad i grudzień będzie ona bezpłatna, więc niech
wtedy pan przyjdzie, bo od stycznia znowu trzeba będzie płacić.
Ciekawy system.
To tyle o książce firm i instytucji. Od pewnego czasu szukam też KT
abonentów prywatnych. Nigdzie jej nie ma. W TPSA odsyłają mnie do PKT,
a w PKT mówią, że to zależy od TPSA i nic nie wiedzą.
Czy ktoś coś wie o planowanych wydaniach (jeżeli będą jeszcze jakieś
wydania).
Pozdrawiam - Merlok
RZ napisał(a):
Jak znalezc taki nr tel
W książce telefonicznej ;)
Nie podałeś jakie województwo więc sam musisz udać się do wątku "Ditel,
ksiazki telefoniczne, książki telefoniczne, numery abonentów prywatnych" z
dnia 2004-06-29 15:54.
On 15 Dec 2003 13:08:38 +0100, Piotr J. Ochwal wrote:
Michał, jeśli NIE MA zakazu DG w danym segmencie rynku, to nie można
powiedzieć, że jest on zmonopolizowany.
Jest tez druga definicja monopolu, ktora uwzglednia faktyczne
opanowanie rynku.
I trzecia, ktora naciska na mozliwosc ustalania ceny.
Ja rozumiem, że każdy z nas chciałby, aby w każdym zakątku naszego
pięknego kraju mógł zainstalować linię telefoniczną dowolnego
operatora przewodowego w promocji za 1 zł, ale skoro żaden z
operatorów się nie pcha z taką ofertą, to widać jest to niezbyt
opłacalne. Nie można nikogo zmuszać do zachowań nieracjonalnych!
Nietia nie chce, a Dialogowi jakos przybywa abonentow, w tym
sporo prywatnych :-)
J.
On Fri, 26 Jul 2002 10:32:02 +0200, LMB <l@poczta.onet.plwrote:
A_Zet wrote:
| On Fri, 26 Jul 2002 09:34:56 +0200, A_Zet
| <adekUSUN_D@w.domku.prv.plwrote:
| Wreszcie, po 8. latach (mam na mysli Slask), wydano ksiazke
| telefoniczna
| Zapomnialem uscislic: tylko Katowice, Bedzin, DG, Jaworzno,
| Myslowice, Siemianowice, Sosnowiec i Zawiercie.
To u was książki telefonicznej nie było? O kurde... Myślałem, że w
Warszawie tylko takie nonsensy odchodzą :)
Prywatnych abonentow nie bylo od 74. roku! :-)
Ale popatrz, co dalo polaczenie dobrych checi czyli wydanie bialych
stron, z merkantylizmem czyli zolte na dodatek. Jak wiesz, sporo
miast na Slasku tworzy jedna aglomeracje. Na przyklad praktycznie
nie sposob rozdzielic zainteresowan, interesow, powiazan rodzinnych
czy znajomych, itp. z takich miast (w kupie) jak Katowice, Chorzow,
Piekary, Zabrze, Gliwice, Ruda Sl., Swietochlowice czy wiele innych.
A Telekomuna to potrafila!!! :-))) Gdyby chcieli zrobic
rzeczywiscie cos pozytecznego, wydaliby dwie, moze nawet trzy
ksiazki z abonentami prywatnymi (a najlepiej jedna) dla calego
wojewodztwa, a to co zrobili to ani Panu Bogu swieczka, ani diablu
ogarek.
No ale wowczas dolozyliby do tego interesu powiekszajac
koszty wlasne, wiec poszli w to obciazajac w istocie
zinstytucjonalizowanych platnikow reklam.