telefoniczna arteq


W obronie krzyża

KK <j@op.plw wiadomości
<news:1145805455.192404.224150@t31g2000cwb.googlegroups.comnapisał/a:


Kiedys pod adresem: http://telefony.arteq.org/ pózniej
telefony.mooo.com znajdowala sie wietna ksiazka telefoniczna.
Zostala zamknieta z powodu nacisków TP S.A. jej autor pisze:
Tym razem nie dalo sie nastraszyc wlasciciela serwera czy lacza,
to przyszla kolej na mnie i to za co, za linka znajdujacego sie na
mojej stronie domowej. Tworzac ten uniwersalny silnik wyszukiwarki do


A pytałeś może jakiegokolwiek prawnika, czy tepsiarze faktycznie mają
jakikolwiek punkt zaczepienia?
Bo często korporacje liczą na nieznajomość prawa "szaraczków" i na wrażenie
swojej siły w procesach...




tylk ochcialbym skonfrontowac teorie z praktyka


Jak polozylem dwa czujniki obok siebie to roznica odczytow byla rzedu
kilkunastu setnych stopnia Celcjusza.


a jakiego uzywasz przewodu ? koncentryk , a moze jakas dobrej jakosci
skretka telefoniczna ?


Najtanszy, najzwyklejszy, kolorywy, cienki przewod z "krazka". Zeby bylo
weselej linnia jest laczona z 3 zupelnie roznych kabelkow :-) Ale poniewaz
dlugosc jest moze z 3 metry wszystkiego wiec to tez mi nie przeszkadza :-)

ArteQ




Rezydent napisał(a):
| http://telefony.arteq.org - nie działa, nie ma jak znaleźć numeru
telefonu
| jeśli nie zna się podstawowych danych abonenta

http://www.ksiazka-telefoniczna.com/

ta dziala


Ale jest nieaktualna minimum 2 lata.

yabba



Ksiazka telefoniczna
telefony.arteq.org/

~ foretka ~ mama Paulinki (13.09.2004r.)
zapraszam na forum Zakątek Szczecińskich MaM



koleżanka zapodała jeszcze dwa linki:
www.ksiazka-telefoniczna.com/index.php
www.telefony.arteq.org/



Zablokowali www.telefony.arteq.com???
Dzisiaj zablokowali ksiazke telefoniczna.
Czyzby powrot do czasow PRL kiedy wszystko bylo utajnione.
Moje nazwisko i imie z pelnym adresem i nr domu mozna znalezc w ksiazce
telefonicznej i na BIALYCH STRONACH w Internecie, a tu taka wielka tajemnica
Byc moze wojskowa???



Kiedys pod adresem: http://telefony.arteq.org/ pózniej
telefony.mooo.com znajdowala sie wietna ksiazka telefoniczna.
Zostala zamknieta z powodu nacisków TP S.A. jej autor pisze:

Tym razem nie dalo sie nastraszyc wlasciciela serwera czy lacza,
to przyszla kolej na mnie i to za co, za linka znajdujacego sie na
mojej stronie domowej. Tworzac ten uniwersalny silnik wyszukiwarki do
dowolnych nieuporzadkowanych i nieusystematyzowanych danych
tekstowych, mialem nadzieje, ze komus sie przyda, tak jak
wiekszosc programów które napisalem i udostepnilem da darmo.
Akurat ten prosciutki skrypt swietnie sie nadawal do stworzenia
ksiazki telefonicznej - powstaly wiec ksiazki telefoniczne (i to
nawet nie jedna a kilka bo rozdalem go wielu osobom), dzialalo to
ladnie wiec wszystkim sie podobalo - ale jak sie okazalo
wszystkim za wyjatkiem kogos z telekomunikacji. Poniewaz ja
osobiscie nie mam nic z istnienia strony nie zamierzam o nia
walczyc. Dlatego jestem za usunieciem tej strony i wszystkich
podobnych do niej, opartych na moich skryptach. Osoby które na swoich
stronach znajdujacych sie w Polsce linkuja do ksiazek
telefonicznych ostrzegam, ze jesli nie przestana to moga miec
pózniej nieprzyjemnosci tak jak ja (choc naprawde nie wiem co
grozi za link na stronie). Ciagle jeszcze mam nadzieje, ze zdarzy
sie jakis cud i telekomunikacja zmieni zdanie i sposób traktowania
swoich klientów bo to w koncu oni korzystaja ze strony nie ja. A
moze komus jeszcze strona zawadzala?

I dalej:

pod tym adresem [telefony.mooo.com] byla tylko kilka dni, wczesniej
bylo w internecie jeszcze kilka kopii tej strony które istnialy
znacznie dluzej, jednak komus z telekomunikacji strasznie sie ta
strona nie podoba i zaczal sie czepiac wszystkich którzy z tymi
stronami mieli cokolwiek
wspólnego, poniewaz nikt nie ma zamiaru sie z nimi procesowac
strony trzeba bylo zamknac. Nie wiem moze istanieja jeszcze
gdzies jakies jej ukryte kopie a moze znajdzie sie ktos kto sie
nie boi i zrobi nastepna.....

Tutaj wiecej reakcji na to co sie stalo:

http://66.249.93.104/search?q=cache:ml63MYNHIvwJ:telefony.arteq.org/+...

Ludzie macie jakis pomysl aby nie dac sie terroryzowac
tele-komunie, zróbmy cos. Stronka byla naprawde swietna i miala spore
zainteresowanie. ZRÓBMY COS!!!! Pozdr.




baza nadal dostepna jest tutaj
http://telefony.arteq.org/


i niestety tak samo nieaktualna
jak ta http://www.ksiazka-telefoniczna.com/ i tak zreszta juz nie
dzialajaca.



http://telefony.arteq.org - nie działa, nie ma jak znaleźć numeru telefonu
jeśli nie zna się podstawowych danych abonenta



Rezydent napisał(a):


http://telefony.arteq.org - nie działa, nie ma jak znaleźć numeru telefonu
jeśli nie zna się podstawowych danych abonenta


http://www.ksiazka-telefoniczna.com/

ta dziala



moze poszukac w ksiazce telefonicznej?
www.telefony.arteq.org/



Gość portalu: Arteq napisał(a):

> Prezydent Szczecina Marian Jurczyk planuje zakup nowego samochodu
> służbowego.Dotychczasowe,luksusowe,3-letnie Volvo S70 nagle stało się nader
> kosztowne w utrzymaniu dla wątłego budżetu miasta.Nie byłoby w takim pomyśle
> nic dziwnego,gdyby nie to,że ewntualny nowy samochód byłby o "marne" 20
> tysięcy złoty droższy od obecnego auta!
> Luksusowa ,ciemnozielona limuzyna Volvo S70 jest na wyposażeniu Prezydenta
> Szczecina od lipca 2000r.Zakupił ją,za kwotę 164 tyś 230 zł (pomniejszoną o
> 37 800zł - wartość starego samochodu,również Volvo),ówczesny Przeydent
> miasta - Marek Koćmiel.Samochód wart był jednak wyłożonych na niego
> pieniędzy.Na wyposażeniu znalazły się klimatyzacja elektroniczna,komputer
> pokładowy,system nawigacji satelitarnej (w jeździe po mieście,co by nasz
> Prezydent nie zabładził!-dopisek autora,4 poduszki powietrzne oraz
> zabezpieczenia takie jak immobiliser , autoalarm , centralny zamek , system
> antyuprowadzeniowy.Nie ulega wątpliwości,że to auto jest w sam raz dla
> Prezydenta świetnie prosperującego miasta jakim jest (i był 3 lata temu)
> Szczecin.Bogactwo można ujrzeć,zwłaszcza na parkingu przed magistratem,gdzie
> parkują służbowe samochody naszych włodarzy.
> Na łamach jednego z lokalnych dzienników pan Stanisław Zieliński (dyr.
> Wydziału Obsługi Urzędu) przyznał , że eksploatacja samochodu jest bardzo
> droga.Faktycznie , w ciągu trzech lat wydano na Volvo niemal 33 tyś zł.M.in.
> zestaw telefoniczny z montażem - 1 526,02zł , 2 620,32zł - opony zimowe +
> felgi stalowe , 6 231,28zł przegląd i obsługa techniczna , 710,04zł -
> usunięcie nieprzyjemnego zapachu z wentylacji (sic!).Nie wlicza się do tej
> sumy takich aspektów jak koszty zużycia paliwa czy pensja kierowcy.
> O ile nie dziwi, że miasto stara się ograniczyć wydatki, o tyle zadziwiające
> jest to, iż dopiero po trzech latach od zakupu zorientowano się, że jest ona
> zbyt droga w eksploatacji.Nikt nie dostrzegł wcześniej, że Volvo to wydatek
> nie na kieszeń magistratu.Zakup auta był jedynie spełnieniem kaprysu
> Prezydenta i uszczupleniem kasy miasta na kwotę ok. 160 tyś zł!
> Dziś prezydencki Volvo warte jest mniej niż połowę swojej wartości.Prezydent
> p.Jurczyk uważa, że magistrat mógłby sprzedać je za cenę 70 tysięcy
> zł.Uzyskane w ten sposób pieniądze zainwestowano by w nowy samochód - Skode
> Octavie (najprawdopodobniej Superb-dopisek autora).Problem polega jednak na
> tym, że wypatrzony model kosztuje 90 tysięcy zł.Należy dołożyć "marne" 20
> tyś. i nowy samochód praktycznie już stoi na parkingu prezydenta.I to w
> przypadku najlepszym ponieważ cena samochodu (70 tyś.) jest ceną
> wyjściową.Ostatecznie może ona być znacznie niższa, zwłaszcza, że trzyletni
> samochód już z zasady bardzo znacząco traci na wartości co oznacza ewntualną
> konieczność zwiększenia dopłaty.Tka, czy inaczej nie wiadomo na razie skąd
> wziąć te 20 tyś. lub więcej.W magistracie trwa akurat wielkie planowanie...
> Marian Jurczyk wraz ze swoją ekipą wielokrotnie już szokował szczecinian
> swoimi super pomysłami.M.in.zakaz trzymania czworonogów w
> domach,powiększenia nikomu niepotrzebnej Straży MIejskiej,budowa stołówek
> dla najbiedniejszych, serwujących zupę za 2 zł.Niedawno decyzją Zarządu
> Miasta zakupiono prosto z Paryża (!) 46 kwietników, mających ozdobić
> szczecińskie latarnie.Dziś, mamy kolejny powód pomysłowości naszego
> prezydenta.Chce sprzedać dotychczasowe auto, a za uzyskane pieniądze zakupić
> nowy samochód.Gdyby przyczyną tego miały być rzeczywiście zbyt duże koszty
> eksploatacji Volvo, nie ulega wątpliwości, że Prezydent sprzedałby samochód
> zaraz po objęciu władzy.Z drugiej strony, gdzyby chodziło o zmiane samochodu
> na mniej "afiszującuy się", nie planowałby kupna innego eksluzywnego
> auta.Pozwala to sądzić, że przyczyny nie są tu ważne.Ważny jest sam skutek
> medialny, który przysporzyłby mu spore grono zwolenników.Zapewne Marian
> Jurczyk już widzi siebie w roli jedynego sprawiedliwego, który sprzedaje "za
> drogi samochód" a w zamian kupuje "tańszy", aby nie narazić na koszy
> biednego podatnika.Troszkę jednak z tą ideą nie współógrają fakty.Samochód
> którry chce kupić, jest obecnie znacznie droższy, od tego, który Prezydent
> chce sprzedać.Brakujących kilkudziesięciu tysięcy nie pokryje z własnej
> kieszeni.Koszt nowej limuzyny Prezydenta pokryje zatem ostatecznie sam
> podatnik.Jak zwykle...

Nie żartuj z tymi kwietnikami, przecież to nie Zarząd Miasta,gdyż takiego nie
ma tylko to jest decyzja obciążajaca prezydenta jurczyka "Marycha", który
jednoosobowo odpowiada za wszystkie "kontroweryjne" nawet pomysły swoich
zastępców i dyrektorow wydziałów, i dobrze mu tak !