W obronie krzyża

co do BLUE LINE czyli obłędnęj linii to w zasadzie nie jest to nawet TP. pracują tam głównie studenci na umowę zlecenie jako praca tymczasowa, którzy tyle wiedza o telekomunikacji co ja o strukturze kodu DNA. Ale co student/ka filologii czy biblotekoznastwa ma wiedzieć o branży telekomunikacyjnej. A że jest to praca tymczasowa to każdy z nich ma to głęboko w d... i potem nie ma co się dziwić że abonent sprawę zgłaszał już 10razy i piekli się czemu nic nie zrobiono jak reklamacja nawet nie znalazła się w systemie - bo student sprawę olał. Ale za tak funkcjonujące wsparcie klienta możemy podziękować pewnemu francuzowi.


Co do neostrady i omawianego przypadku? co ma piernik do wiatraka? moge mieć w domu i 10 linii telefonicznych i na każdej założyć sobie neostradę jeżeli mam na to ochotę. pod warunkiem że są to linie analogowe PSTN a nie cyfrowe ISDN (bo TP nie świadczy tej usługi na ISDNie - głównie z własnego widzimisię). no i że sygnał nie jest gdzieś po drodze w budynku rozdzielany przez PCMke, ale to też w dzisiejszych czasach raczej trzeba mieć dużego pecha aby trafić na PCMkę.

A co do możliwości centrali to ADSLa można miec i na starej 20 letniej centrali analogowej typu PENTACONTA - których pewnie tylko kilka znajdzie się jeszcze w Polsce. Bo to nie sprawa centrali ale modułu i połek DSL dostawionych do centrali (tak w największym uproszczeniu)

Ogólnie rzecz biorąc jest to internet działający na łączach telefonicznych wykorzystując do tego celu specjalny modem, który konwertuje sygnał analogowy na cyfrowy (i na odwrót) np. xDSL gdzie dane przesyłane są na szerokich częstotliwościach, co zazwyczaj zezwala na jednoczesne używanie zarówno telefonu jak i internetu, czasem jeszcze innych urządzeń, dobrym przykładem jest tutaj Neostrada. Możność używania telefonu i internetu uzyskujemy dzięki podziale pasma na częstotliwości, telefonia pracuje na niższych natomiast internet na wyższych.

Obecnie mówiąc "internet szerokopasmowy" mamy na myśli szybkie łącze, niezależnie od tego jakiej technologii by nie było.

Trudno powiedzieć "zwykły internet" każdy działa w jakiejś technologii, czy to światłowodowej czy zwykłej telefonicznej modemowej.

W telefonii komutowanej to racja. Elementami zawężającymi pasmo od góry są zarówno aparaty telefoniczne jak i centrale (przede wszystkim cyfrowe). Sygnał analogowy w centrali zostaje przedworzony na cyfrowy i następnie poddawany jest jeszcze kompresji tak ze po ponownym przetworzeniu na wersję analogową zostaje stricte pasmo telefoniczne. Po wyeliminowaniu centrali oraz aparatu pozostaje sama linia telefoniczna. Jeśli nie jest zbyt długa i nie przekracza kilku km to z powodzeniem można przesłać nią pasmo do 15kHz. Wymaga się tylko stosowania odpowiednich wzmacniaczy z korekcją charakterystyki szczególnie w górnej części pasma. Przy większych długościach linii dla przesłania pełnego pasma trzeba zastosować większą liczbe par i o tym było pisane w innym temacie na tym forum.

Do yaiba

Komp sprawdziłem max będzie odległy od switcha o 90metrów

czyli muszę kupić switch (ze wyrażę się niefachowo) z uziemieniem (zewnętrznym) w środku oraz końcówki mojego przewodu a dokładnie ich obudowa muszą być "metaliczne" i wtedy mam uziemienie w switch-u? dobrze zrozumiałem? A jak bym kupił UTP to było by lepiej?

Druga sprawa, bo chyba mnie źle zrozumiano, kabel telefoniczny z zewnątrz bedzie odległy od aparatu analogowego max 100m to sygnał będzie ok?

Ostatnio trafiłem na ciekawy opis przypadków hakingu,
aktualnie wycofywanej telewizji analogowej,
ataki polegały na podmianie oryginalnego obrazu na inny:
Broadcast signal intrusion
Co ciekawe są tam również polskie akcenty.
Co o tym myślicie ?

Były nawet próby ataku na TV internetowe,
Link
ale myślę że jest to mniej spektakularne niż podmiana
sygnału w dużej sieci naziemnej.

Ciekawe, słyszałem o hakerach atakujących serwery, cenrale telefoniczne,
ale sieci TV mnie zaskoczyły, gdzie jeszcze mogą się pojawić ?

Problemem jest nie oprogramowanie w telefonach ale linia miejska analogowa, i sposób kancelacji echa w telefonach. Przyczyną zjawiska jest fakt że w wyposażeniach miejskich centralki jest klasyczny układ telefoniczny z klasycznym układem antylokalnym jaki wszyscy telefoniarze znają. I jak wiadomo ni jest on doskonały. Istnieje coś takiego jak przedmuch czyli część sygnału wysyłanego wraca do mówiącego. W normalnej rozmowie to nie przeszkadza gdyż wraca natychmiast. Jest nawet pożądany gdyż poprawia komfort rozmowy. Na odcinku rozmowy karta VoIP- Nokia istnieje również kancelacja echa. Do Nokii docierają jednak dwa sygnały powrotne. Jeden wynikający z odbić powstających na odcinku karta VoIP-Nokia drugi powstający na odcinku wyposażenie miejskie-abonent miejski. To drugie dodatkowo jest opóźnione o wszystkie czasy pola komutacyjnego i karty VoIP. Układ kompensacji echa w telefonie jest w stanie sobie poradzić z echem ale nie z dwoma. Zjawisko nasila się na liniach gdzie prauje neostrada lub DSL (filtry) lub też gdy linia lest gorszej jakości. Wywód może trochę długi , ale wszystko sprowadza się do układu antylokalnego wyposażenia linii miejskiej. Na ISDN tego problemu by nie było. Na tą okoliczność Slican wprowadził nowe rodzaje kart miejskich analogowych bez transformatorów. Dodatkowo weszły jakies zmiany programowe i problem ten został niemal całkowicie wyeliminowany. Ale właśnie na tych centralach dość dokładnie poznałem ten problem

Powiadamianie SMS mam uruchomione. I nie wybieram typu PAGER tylko w 128WRL jest typ SMS.
Powiadamianie działa i jest ok.

Opcja monitoring SMS powinna działać.

Ludzie ze stacji monitorującej dali mi kody:

2 - włamanie
3 - powrót włamania

A - załączeni czuawania
B - wyłączenie czuwania

Z - awaria zasilania ..

.... itp.

rozumiem, że w takim razie musi być inny format niż CID, bo tu standard narzuca kody.

A dlaczego wyrzuca 8 alarmów?


Jeśli chodzi o powrót sygnału ze stacji monitorującej....
no 128 WRL nie ma wejścia na analogową linię telefoniczną, tylko wszystko idzie przez GSM, może tu leży problem..... jak centrala odbierze sygnał powrotu??

przed chwila zauwazylem ciekawa rzecz na mojej komorce: moja dziewczyna puscila mi sygnal z domowego i zamiast napisu: "nieznany" zobaczylem jej numer telefonu.
Wie ktos moze czy TPSA wkoncu wymienila centrale na zatorzu z analogowej na cyfrową?? bo to ze zobaczylem numer telefonu moze oznaczac ze tak

Potwierdzam fatalną jakość odbioru po zmianie nadajnika. W rejonie dzielnicy Praga-Północ (pl.Hallera, ulice :Stalowa, Inżynierska, Targowa - bo tam sprawdzałem) obraz jest bardzo zaszumiony i z odbiciami. Regulowanie ustawienia anteny na dachu i strojenie telewizora nic nie pomaga. Wygląda to tak, jakby ta część Warszawy znajdowała się w jakiejś dolinie, gdzie nie dociera sygnał TV. Np Polsatu prawie wogóle nie ma, a TVP3 (TVP Info) ma najbardziej zaszumiony obraz. Ciekawe, czy ktoś wogóle będzie to sprawdzał i coś poprawiał. Z uzyskanych informacji telefonicznych (nadajnik w Raszynie 022-628-60-91) dowiedziałem się, że nadajnik pracuje normalnie, prawidłowo i widocznie mam coś nie tak z anteną. Ciekawe, czy inni użytkownicy telewizji analogowej naziemnej mają podobne kłopoty ? Jak sygnał był nadawany z PKiN , to do momentu wyłączenia nie było żadnych problemów z odbiorem. Teraz jest w opisanym wyżej rejonie "katastrofa" - i to z wyższego i mocniejszego nadajnika

Hej


To raczej możliwe telewizor mógłby odbierać rozmowy telefoniczne.

To raczej zależy jakie. W przypadku GSM (telefonii cyfrowej) nie wydaje mi się to możliwe. Już to zresztą pisał tu ktoś na początku tego wątku. Z telefonu GSM nie wychodzą przecież żadne "głosy". Dźwięk pobierany z mikrofonu zamieniany jest przez mikroprocesor specjalnym algorytmem na serię liczb (kodowany) i to właśnie takie coś jest nadawane przez telefon. Zwykły analogowy odbiornik radiowy czy np. zwykły telewizor, który przypadkiem dostroiłby się do częstotliwości telefonu, odebrałby tylko taki "elektroniczny szum" czy trzeszczenie, czy pisk, coś w tym rodzaju. Aby usłyszeć rozmowę, trzeba by zdekodować ten cyfrowy sygnał i tym samym odtworzyć oryginalny analogowy sygnał akustyczny.

W systemy kodowania dokładnie nie wnikam, bo dopiero niedawno udało mi się zasadę działania banalnego SECAMu zanalizować.

Nie, nie to miałem na myśli. Ówczesne dekodery kojarzą mi się raczej z magiczną skrzynką z kartą/kluczem podłączaną do analogowego odbiornika satelitarnego. Nie spotkałem się natomiast nigdy z tym, żeby ktoś C+ dekodował z tego właśnie nadajnika naziemnego, choć widocznie było to możliwe bo po coś to nadawano...
O ile dobrze kojarzę to "Diabelski młyn" i "Łapu capu" wieczorami emitowano normalnie. Później zaczynał się czarno biały chaos z przezabawnie zniekształconym dźwiękiem.

Ale, wracając do mocy nadajników, kuriozalna jest dla mnie sprawa PR1 na długich. Legendarny maszt w Konstancinie to nie moje czasy, ale używany później przez parę lat "emerycki" Raszyn miał fantastyczny poziom sygnału na Śląsku. Wraz z uruchomieniem Solca odbiór jedynki na długich stał się utrudniony. Być może to i wina zakłóceń, choć wtedy zasilacze impulsowe również były używane. No, może nie tak tandetne jak dziś, ale były.

Gdzieś w okolicach '97 roku na kawałku drutu (ok. 3 m!) zawieszonym na drzwiczkach meblościanki, w bloku, na wysokości III piętra, uziemieniu z kaloryfera i prostym detektorze obciążonym telefoniczną wkładką W69 jedynkę było słychać czysto i głośno, cały dzień. Ba, po dorobieniu tuby z kartonu spokojnie można było nieco oddalić się od słuchawki!
A później, z pojawieniem się UKF i Solca, którym się wszyscy podniecali dobry odbiór na długich poszedł się...

To sa elementy wyposażenia abonenckiego -analogowego w centrali cyfrowej .
/mogą być!/. Przydatność żadna -bo stanowia elementy dokładnie policzone i zestrojone w paśmie telefonicznym.
300-3400Hz. Impedancja falowa 600 Ohm/albo 800 Ohmów/ .Pewnie jest tam przejście z lini abonenta -symetryczne -w układy
WE/WY asymetryczne .Od tych podzespołów zależy czystośc sygnału mowy-w obie strony.Jednocześnie -musi byc ściśle
pilnowane pasmo.

" />NetWorld
Passus poszerzył ofertę o uniwersalny router Topex Bytton, który wspiera wiele różnych funkcjonalności. Urządzenie jest bramą internetową, zaporą, obsługuje połączenia głosowe, pełni rolę punktu dostępowego WLAN oraz jest serwerem VPN.
W małych firmach router może zastąpić linię telefoniczną, router sieciowy, punkt dostępowy oraz modem. Jest to możliwe dzięki temu, że router wspiera dwa rodzaje bezprzewodowych połączeń. Zapewnia dostęp do Internetu bazując na technologii GPRS, EDGE lub UMTS, a w sieci LAN pełni rolę punktu dostępowego WLAN (zgodnego ze standardami 802.11 b i g).

Użytkownik może korzystać z dostępu do sieci bezprzewodowej dzięki karcie SIM operatora działającego na danym rynku. Urządzenie wspiera też połączenia głosowych. Gdy użytkownik próbuje się połączyć się z telefonem komórkowym, sygnał analogowy jest przetwarzany na sygnał GSM.

Dane są chronione przez użyciu takich technologii, jak VPN oraz szyfrowanie informacji przesyłanych przez sieć WLAN. Urządzenie może też znaleźć zastosowanie w bankowości (gdzie liczy się niezawodność), przesyłając dane z bankomatów do banku. W przypadku awarii głównego połączenia router potrafi przechwycić dane i następnie przetransferować je w bezpieczny sposób łączem 2G (przez tunel VPN) do banku.

Routery są oferowane w kilku wersjach, różniących się zastosowaną technologią dostępu do sieci rozległej: GPRS, UMTS lub HSDPA . Cena routera wynosi 3099 zł (GPRS), 3699 zł (UMTS) i 4099 zł (HSDPA)