telefonika Kable SA Kraków


W obronie krzyża

jak już pisałem wcześniej liga wyrównała się ale niestety poziom sportowy co niektórych klubów nie powala na kolana, a najgorzej wygląda to w tej chwili w Krakowie. I dlatego jak pisałem wcześniej dwie porażki z rzędu i dopiero piąte miejsce w tabeli po szesnastu seriach spotkań sprawiły, że przyszłość trenera Macieja Skorży wisi na włosku. Właściciel klubu w najbliższym czasie może jednak nie tylko pożegnać się z młodym szkoleniowcem, ale i sprzedać klub i zrezygnować z jego dalszego finansowania. Właściciel klubu Bogusław Cupiał ma się czym martwić, bo do słabych wyników sportowych doszedł ostatnio problem antysemickich okrzyków grupki kibiców podczas meczu Pucharu Ekstraklasy z Cracovią, którym akurat w tym samym momencie za doping brawami dziękowali piłkarze Białej Gwiazdy. Kłopotów wychowawczych z zawodnikami jest zresztą więcej - przed tygodniem Marcin Baszczyński i Radosław Sobolewski po łobuzersku naubliżali arbitrowi w trakcie ligowego meczu, za co wylecieli z boiska z czerwonymi kartkami. To wszystko powoduje, że Cupiał ma prawo do irytacji, która podpowiada mu nawet pozbycie się swoich udziałów w klubie, zwłaszcza że światowy kryzys finansowy dotyczy również jego firmy (Tele-Fonika Kable do końca tego roku ma zwolnić 900 osó. Jest on człowiekiem impulsywnym, który czasami podejmuje ważne decyzje pod wpływem emocji. Jeżeli dojdzie do wniosku, że ostatnio Wisła przysparza mu więcej problemów niż satysfakcji, to nawet najbardziej radykalny scenariusz jest możliwy.



Nowy prezes Wisły Krakow.

Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy powołało nowy zarząd i radę nadzorczą Wisły Krakow SSA. Na stanowisko prezesa zarządu sportowej spółki akcyjnej został powołany Mariusz Heler - poinformowało biuro prasowe krakowskiego klubu.
Heler (30 l.) jest prawnikiem, od r. 2005 współpracującym z Wisłą Krakow oraz Tele-Foniką Kable SA.
W skład nowego zarządu weszli: Romualda Piotrowska (wiceprezes zarządu) i Mirosław Senderski (pełniący funkcję wiceprezesa zarządu od czerwca 2006 r.). Ze składu dotychczasowego zarządu odwołani zostali: Adam Nawałka, Paweł Bąk (pełniący dotychczas funkcję członka Rady Nadzorczej spółki) i Jerzy Jurczyński.
Z rady nadzorczej Wisła Krakow SSA odwołani zostali: Tadeusz Zając, Paweł Bąk oraz Krystian Rogala. W skład rady weszli: Zbigniew Zawartka (wiceprzewodniczący), Michał Róg, Tadeusz Król oraz Piotr Bębenek (sekretarz). Funkcję przewodniczącego rady nadzorczej nadal pełni Ryszard Pilch.
Źródło:PAP/Onet.pl



" />A więc mnie nie chcieli wpuścić do:
-Kable "TELEFONIKA" w Krakowie
-do Kopalni chyba "Zofiówka" w Jastrzębiu(jak sie nie myle)
-do Huty Jednośc w Siemianowicach Śl. (u mnie w mieście, tata tam zawsze parkował auto)
-zapomniałem jak sie nazywa ta firma, znajduje sie w Częstochowie jest tam pare oddziałów,(robia tam części do samochodów) do jedno z nich nie chcą mnie wpuszczać zawsze przed wyjazdem z zakładu sprawdzają kabinę
Narazie tyle jak sobie przypomne jeszce to dopisze pzdro.



Tyle co znalazłam na szybko:

W roku 2007 Małopolski Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska w Krakowie wydał 6 decyzji naliczających kary pieniężne za czas trwania naruszenia dopuszczalnego poziomu hałasu na kwotę 39 601 zł.
Najwyższe kary naliczono zakładom:
- ‟Carbon” M. Adamek, A. Listwan S.C. Maków Podhalański, Białka 556a na kwotę 23 153 zł
- Vistula & Wólczanka Production Sp. z o.o. Kraków, ul. Nadwiślańska 13 na kwotę 8 175 zł
Stanowiły one 79 % ogólnej kwoty naliczonych kar łącznych.
W związku z realizacją inwestycji zmierzających do usunięcia przyczyny naliczenia kary
odroczono termin płatności 2 zakładom na łączną kwotę 22 720 zł.
- ‟Carbon” M. Adamek, A. Listwan S.C. w Białce - na kwotę 15 311 zł
- Tele-Fonika Kable S.A. Kraków na kwotę - 7 409 zł.
(Opracowanie:
Wydział Inspekcji WIOŚ w Krakowie
Monika Janik)

Hm....czyli raczej nieprawdą jest ze od 2000r. poziom hałasu nie uległ zmianie lub nie miał ulec!
RACZEJ bo zakładów Tele-Foniki jest w Krakowie chyba kilka... np. na Wielickiej....wiec pytanie który zakład przekraczał normy...



"Na stadionie Polonii Warszawa wybudowano już fundamenty pod instalację masztów oświetleniowych. Prace powinny zakończyć się późną jesienią, chyba że przeszkodzi Tele-Fonika, której prezesem jest Bogusław Cupiał, właściciel Wisły Kraków.

W tym tygodniu do akcji wkracza Elektromontaż Poznań - firma, która wygrała przetarg na budowę i instalację masztów oświetleniowych. Wszystko byłoby pięknie, gdyby nie jeden ważny szczegół. Zgodnie z projektem, Elektromontaż zamierza (musi) korzystać z kabli Tele-Foniki. Tymczasem myślenicka firma nie spieszy się ze sprzedażą swoich produktów.

"Myślenicka firma składała dwa protesty i jedno odwołanie. Opóźniła procedurą przetargową o kilka tygodni. Dlaczego przegrała z Elektromontażem? Poznaniacy złożyli nam korzystniejszą ofertę spłaty, przedłużoną o 25 dni. Niedawno Sąd Arbitrażowy, działający przy prezesie Urzędu Zamówień Publicznych, odrzucił odwołanie Tele-Foniki" - powiedział Romuald Pindelski, prezes Stowarzyszenia na rzecz Modernizacji Stadionu Polonia.

"Myślenicka firma chyba nie chce pogodzić się z tym werdyktem. Teraz poinformowała nas, że może dostarczyć kable w terminie od sześciu do ośmiu tygodni. Dziwne. Przecież latem, gdy stawała do przetargu, nie wspominała przy swojej ofercie o jakiejkolwiek zwłoce związanej z dostawą kabli. To dla nas ogromny kłopot, nie możemy czekać" - dodał.

"Wkrótce zaczniemy kolejne etapy modernizacji stadionu. Będziemy ogłaszać następne przetargi, być może Tele-Fonika przedstawi najciekawszą ofertę. Nie rozumiemy tylko, dlaczego obecnie przeszkadza nam wybudować oświetlenie" - zakończył Pindelski. "

www.sportcom.pl za życiem warszawy


Co Wy na to??



Ruszają zwolnienia grupowe

W ramach zwolnień grupowych w tym roku pracę mogą stracić pracownicy m.in. PKO BP, Telekomunikacji Polskiej, VOS Logistics, Zakładu Górniczego "Trzebionka" i ArcelorMittal Poland - wynika z danych przekazanych we wtorek przez Wojewódzkie Urzędy Pracy.
Mazowiecki WUP poinformował, że w listopadzie ub.r. najwięcej osób do zwolnienia grupowego na terenie całej Polski zgłosiły dwie duże centrale firm. TP SA z przyczyn ekonomicznych zamierza wypowiedzieć pracę 2300 osobom, a PKO BP z powodu zmian organizacyjnych zapowiedziało zwolnienie 1722 pracowników.

WUP skorygował swoją wcześniejszą informację o planowanych zwolnieniach w Narodowym Banku Polskim. We wtorek Urząd poinformował, że Bank wycofał w grudniu zgłoszenie dotyczące zwolnień grupowych.

Z informacji Urzędu wynika, że w grudniu ub.r. zwolnienia grupowe w 2009 r. zgłosiły m.in. VOS Logistics - 152 osoby, Aegon Towarzystwo Ubezpieczeń na Życie - 100 pracowników oraz Aegon Powszechne Towarzystwo Emerytalne - 50 osób.

Liczba planowanych zwolnień grupowych w Warszawie i na Mazowszu znacznie zwiększyła się w ostatnich miesiącach ubiegłego roku. Według szacunkowych danych w ub.r. 56 firm zaplanowało zwolnienie około 12 543 pracowników. W 2007 r. zamiar taki miało 48 pracodawców, a dotyczył on ok. 10 tys. osób. W ostatnim kwartale ub.r. 30 firm zgłosiło plany zwolnienia 6750 osób (w tym samym okresie 2007 r. - 16 zakładów, 3622 osoby).

W październiku 9 zakładów zaplanowało ograniczenie zatrudnienia o 924 osoby (w październiku 2007 r. - 4 zakłady, 159 osób); w listopadzie było to 13 zakładów i redukcja 5034 osób (w listopadzie 2007 r.- 9 zakładów, 3316 osób); w grudniu 8 przedsiębiorstw i zwolnienie 792 osoby (w grudniu 2007 r. 3 zakłady - 147 osób).

W Małopolsce w 2009 r. firmy zamierzają zwolnić ok. 1 tys. pracowników.

Według danych WUP w Krakowie, największe zwolnienia będą w powiecie chrzanowskim, gdzie likwidacji ulegnie Zakład Górniczy "Trzebionka", przez co pracę straci blisko 500 osób. Zamknięcie zakładu nie jest jednak spowodowane kryzysem gospodarczym, ale wyczerpaniem się złóż. W związku z zaplanowanym na 2009 r. zakończeniem działalności firma od kilku lat wdrażała program restrukturyzacyjny, dzięki któremu w wydzielonych spółkach pracę zachowała część załogi.

W ostatnich tygodniach zamiar redukcji zatrudnienia zgłosił koncern hutniczy - ArcelorMittal Poland. Posiada on m.in. Hutę im. Tadeusza Sendzimira w Krakowie. W skali całego koncernu z pracy ma odejść 980 osób. Krośnieńskie Huty Szkła Krosno w ciągu roku planują zwolnić 800 osób ze swoich zakładów, w tym huty szkła w Tarnowie. Program dobrowolnych odejść obejmujący ok. 250 pracowników mają wdrożyć Zakłady Azotowe w Tarnowie-Mościcach SA. W ramach oszczędności ok. 100 osób odchodzi z pracy w Zakładach Mechanicznych w Tarnowie.

Na przełomie roku na terenie całej Polski zwolnienia grupowe do 900 pracowników rozpoczął producent kabli Tele-Fonika Kable w Myślenicach. W skład grupy wchodzą fabryki w Krakowie, Myślenicach, Szczecinie i Bydgoszczy.

Z danych dolnośląskiego WUP wynika, że w ub.r. informacje o planowanych zwolnieniach grupowych zgłosiło 91 zakładów pracy - oznacza to zwolnienie ok. 3 tys. 600 osób. Większość to przedsiębiorstwa prywatne; 21 to zakłady publiczne, z których zwolnionych ma być ponad 600 osób.

WUP w Gdańsku podał, że w grudniu ub.r. 9 zakładów pracy zgłosiło zamiar zwolnienia 550 pracowników. Pracę straciły już 253 osoby. Zwolnień dokonały m. in.: "Poltarex" - 105 osób, BTC - Bałtycki Terminal Kontenerowy w Gdyni - 72 pracowników i TB Opakowania w Tczewie - 50 osób.

W Stoczni Gdynia realizowany jest program dobrowolnych odejść związany z realizacją specustawy stoczniowej. Do końca maja 2009 r. mają być zwolnieni wszyscy pracownicy, czyli około 5200 osób.

dziennik wnp