W obronie krzyża
Jacek Osiecki napisał(a):
Dnia Tue, 25 Apr 2000 09:39:14 GMT, -ZED- napisał(a):
"Marcin Kasperski" <Marcin.Kasper@softax.com.pl wystukał:
Ech, żeby to było takie łatwe. Coraz bardziej typowa jest sytuacja, w
której człowiek ma do zapamiętania: PIN do karty bankomatowej, PIN do
[...]
Ależ proszę - hasło na sekretarkę automatyczną - 4 cyfry, zamek szyfrowy
do drzwi - 4 cyfry, numer rejestrracyjny - 4 cyfry <już niekoniecznie,
a poza tym cała masa innych haseł i hasełek...
A numery rejestracyjne rodziców, siostry itp?
A - i zawsze warto pamiętać pin do komórki i karty przyjaciółki... ;o)
Że nie wspomnę o pinach do telefonów ojca (2 szt.), matki i siostry. A, no i
wypadałoby te numery telefonów też pamiętać, bo czasami człowiek nie ma przy
sobie komórki, a zadzwonić trzeba... :)
Kurczę... "Człowiek: istota ucyfrowiona" :)
Wszystkie PINy do wszystkich swoich kart noszę w portfelu zapisane na jednym
kartoniku. Oczywiście nie w sposób jawny, ale odpowiednio poukrywane w gąszczu
innych cyfr. Jest to jedyna metoda na posiadanie "awaryjnej bazy danych".
Algorytm "odzyskiwania" PINu z tej kartki jest na tyle trywialny, aby go nie
zapomnieć i na tyle skomplikowany, że niezbyt łatwo na niego tak "po prostu"
wpaść.
Piotr
Maciej "Abraham" Piotrowski napisał(a):
Co wiecej nie wykluczylbym tego, ze procz zamkniecia konta by go
pozwali...
Z pozywaniem to bym nie przesadzał, bo ważne jest to co w regulaminie a
nie na jakich założeniach bank oparł bezpłatność przelewów.
Ja bym na miejscu mBanku dodał do bazy klientów pole "Wesołek"
true/false i jakby ktoś przeginał to bym mu wyłączył kanał internet i
telefon i pozostawił możliwość wypłacania przez bankomat.
A mLinki widziałyby to jako "Awaria systemu, spróbuj jutro"
Aż w końcu koleś wypłaciłby cały cash i poszedł męczyć inne instytucje
:))
A na p.b.b zadawałby rozpaczliwe pytania: "od tygodnia nie moge się
zalogować do mbanku, a wy?"
"A my możemy :)))"
Zbig.
-----Oryginalna wiadomość-----
Od: Krzysztof Ciuba [mailto:kci@calia.daewoo.lublin.pl]
Wysłano: 2002-07-02 08:37
Do: pl-comp-bazy-danych-msacc@newsgate.pl
Temat: Re: Praca licencjacka
Michal Bralczyk wrote:
| Witam wszystkich
| Pisze w imieniu kolegi , który już drugi rok pisze prace licencjacką
| właśnie z accessa ma do zrobienia projekt aplikacji
bazodanowej i nie
| za bardzo umie sobie z tym poradzić. Nie wiem czy to dobra grupa ale
| może ktoś mógłby mu w tym pomóc oczywiście odpłatnie. Musi do połowy
| lipca napisać plan pracy. Kolega szuka kogoś z Warszawy jakby
| zanleżli się jacyś chętni to niech napiszą do mnie na priva
najlepiej
| z nr telefonu. Pozdrawiam
| Michał Bralczyk
No nieźle - pomijając accessa - zdaje się Twój kolega ma w
ogóle problemy z
komputerami, nie wyłączając Aunuka Ekspresa.
Chyba, że przyjął aż tak daleko posuniętą specjalizację ;-)))
Mylisz się Krzyśku! Kolega nie chcę po prostu zdradzić personaliów, bo wie,
że od lektury naszej grupy zaczynają dzień wszyscy profesorowie na jego
uczelni! I byłby nieco zażenowany, gdyby któryś chciał mu bezpośrednio
pomóc...
Pozdrawiam
Grzegorz
Witam,
Mam nastepujace tabele w bazie: klient, osoba.
Tabela klient, sklada sie z:
id_klient, ulica, miasto, kraj, telefon
gdzie pole "id_klient" ma ustawiony atrybut "identity" na yes
(umozliwiajacy automatyczne inkrementowanie pola id_klient).
Natomiast tabela "osoba", sklada sie z nastepujacych pol:
id_klient, imie, nazwisko, pesel. Tabele polaczone sa relacja 1:1
Pytanie brzmi: jak wprowadzic dane dotyczace klienta (bedacego osoba) do
obydwu tabel przy uzyciu jednego polecenia INSERT? Stworzylem
perspektywe (widok) skladajacy sie ze wszystkich pol (prucz
osoba.id_klient) obydwu tabel, ale na niej to nie dziala :(
Prosze o rade, pozdrawiam.
On Wed, 20 Nov 2002 15:06:03 +0100, Ryszard Szczudłowski
<ry@jedwab.net.plwrote:
| Niektóre bazy rozróżniają jeszcze NULL i pusty łańcuch, ale czy dbf to
| nie pomnę.
Witam,
korzystam np. z if FieldByName('pole').isNull then.... i na pewno dla
string, data.. działa, oczywiście pracuję na .dbf
Nie o to mi chodziło.
Otóż jest różnica między Null a pustym łańcuchem ''
Chodzi tu raczej o pola typu tekstowego a nie daty.
Delphi te dwie rózne wartości unifikuje gdy pobiera się pole jako
łańcuch, np fieldbyname('nazwa').asstring = '' dla obu przypadków.
Co innego jeżeli chodzi o wstawianie wartości do bazy.
jeżeli chcesz wstawić Null to dasz fieldbyname('nazwa').Clear a jeżeli
łańcuch pusty to fieldbyname('nazwa').asstring := ''.
Nie pamiętam czy w dbf też tak jest ale na zdrowy pomyśłunek to tak
powinno być.
Tutaj "pytacz" ma inny problem, bowiem, zamierza wstawić null do pola,
które nie może być null na mocy definicji danej tabeli.
Taka dygresja:
Kiedyś były takie pomysły aby utylizować jakoś fakt różnicy te tych
dwuch wartości w programach, np. null to brak wiadomości o numerze
telefonu a pusty łańcuch to brak telefonu co przecież moze być
różnicą.
Niestety to się nie sprawdza z powodu wyjątkowo niskiej lotności
użytkowników programów (to są z reguły wełniaki).
witam.
baza stoi na interbasie7, na koncu postu jest tabela.
kiedy probuje znalezc w tej tabeli za pomoca klasy dziedziczacej po
CRecordset dostaje blad: "dane obciete", i do recordu dostac sie nie moge.
nie mam problemu z innymi tabelami, msdn`a tez brak pod reka, prosze
pomozcie.
wyglada mi to tak jakby tych danych bylo za duzo (?!), ale to dziwne bo
biore tylko jeden wiersz z tabeli.
vc++ 6,0
a tak wyciagam wiersz.
CLudzieSet* pset=new CLudzieSet(hratdb);
if(pset)
{
char *sql=new char[256];
sprintf(&sql[0],"select * from ludzie where idczlowieka=%d",idczlowieka);
pset-Open(pset-snapshot,&sql[0]);
}
z tym ze blad wyskakuje tez gdy zrobie addnew.
CREATE TABLE "LUDZIE"
(
"IDCZLOWIEKA" INTEGER NOT NULL,
"IMIE" CHAR(255),
"NAZWISKO" CHAR(255),
"IDULICY" INTEGER,
"NRULICY" CHAR(15),
"TELEFON" CHAR(20),
"TELEFONKOM" CHAR(11),
"EMAIL" CHAR(255),
"KONTOBANKOWE" CHAR(255),
"UWAGI" CHAR(512),
"IDURZEDU" INTEGER NOT NULL,
PRIMARY KEY ("IDCZLOWIEKA")
);
ALTER TABLE "LUDZIE" ADD FOREIGN KEY ("IDULICY") REFERENCES ULICA
("IDULICY");
ALTER TABLE "LUDZIE" ADD FOREIGN KEY ("IDURZEDU") REFERENCES URZSKARBS
("IDURZEDU");
From: "LUK)!)$" <luk_01@op.pl
To: <pl-misc-elektron@newsgate.pl
Sent: Saturday, November 26, 2005 5:44 PM
Subject: ups dla telefonu
| Mam stacjonarny bezprzewodowy telefon firmy Panasonic. I jak wyłączaj
prąd
w
| sieci niemożna nigdzie zadzwonić (ani odebrać). Więc chciałem się
zapytać
| czy niedało by się zmontować takie coś jak UPS które będzie załączać 6V
z
| baterii (na razie) nieładowanych?
Telefon (baza) zasilany jest z takiego zasilacza wtyczkowego.
Trzeba zmierzyć napięcie jakie daje, kupić kilka paluszków NiMH
podpiąć równolegle z tym zasilaczem wtyczkowym poprzez diodę i rezystor
O ile telefon jest zasilany prądem stałym. Bo widziałem już wynalazki
zasilane dwoma napięciami 6,5 V DC i 9V AC
Pozdrawiam
Piotr Z
Piotr Nabielec wrote:
Hej,
| Mam DECT Panasonica, kilka sluchawek pracuje z jedna baza ale moge je
| wziac w teren i przelaczyc w tryb pracy pomiedzy sluchawkami (bez bazy).
| Nie pamietam jaki jest zasieg ale 50-100 metrow powinno byc bez problemu,
| nie wiem tylko na jak dlugo starcza baterie.
Kapitalnie! To jest to.
Czy mozesz podac jakis dokladny model ?
I czy mozna to ewentualnie podlaczyc do samochodu (podladowac) (12V)?
Ten telefon to KX-TCD500AL, u mnie juz go nie mozna dostac ale jestem
pewien ze wiecej Panasonicow ma tryb walkie-talkie (tak to nazywaja). Co
do baterii to uzywa ogniw NiMH 750 mAh rozmiaru AAA, ze 3-5 dni
wystarcza bez podlaczania do bazy i ladowania. Jak mi sie raz
akumulatorki skonczyly przez nieuwage to wlozylem baterie alkaliczne i
tez dobrze chodzil do wieczora.
Tomek