W obronie krzyża
Witam!!
Chciałbym sie dowiedzieć czy jest probelm ze ściągnięciem simlocka (PLUS GSM) z tego telefonu?
Czy może to zrobić kodem za free w domu czy trzeba sie fatygowac do salonu?l
Najlepiej idź do komisu i tam koszt ściągnięcia simlocka będzie wynosił około 30 zł
Przeczytałem kilka wcześniejszych postów i jestem przerażony jakich debili można spotkać na ulicy! Jeżeli ktoś ma "pakiet złotówek" i nie wie ile to minut lub sms'ów to taki człowiek powinien obsługiwać co najwyżej widły, kopaczkę albo pług a nie telefon komórkowy.
Szczerze współczuję pracownikom salonów i BOK jeżeli mają często kontakt z takimi wybrakowanymi przedstawicielami ludzkiej rasy. Pracowałem kilka lat w branży (komis GSM) i trafiali się czasem hmm.. mało rozgarnięci klienci ale czegoś takiego to nigdy nie słyszałem.
Ktoś poruszył temat przejrzystości nowych taryf, chodzi o to że są minuty i wiadomo o co chodzi. Ja osobiście nie wyobrażam sobie bardziej przejrzystego systemu rozliczeń niż właśnie ten "nieszczęsny" pakiet złotówek.
A nowe taryfy i tak się nie umywają do starych: :P
Co do obsługi to się nie martwię, mój tata sobie radzi z telefonami :D Chodzi tylko o to żeby do odczytania sms'a nie musiał za każdym razem zakładać okularów ;) Bo pamiętam jak miałem N3660 - wyświetlacz bardzo duży i wyraźny, ale przestała mu się podobać w momencie gdy zobaczył jaka czcionka sms była malutka :( Najwyżej pójdę z nim do komisu gsm i niech sobie sam coś wybierze :)
Witam wszystkich forumowiczów.Chciałem Was prosić o pomoc w rozwiązaniu mojego problemu a mianowicie:
Kupiłem SE K810i w kwietniu z Anglii i w Polsce miał wgrywane w komisie GSM polskie menu.Od tamtego czasu zaczęły się dziać dziwne rzeczy np telefon leżał na biurku i nie był użytkowany i gdy ktoś chciał do mnie zadzwonić to nie mógł bo było cały czas zajęte,mimo że telefon leżał sobie na stole i po chwile dostawałem sms-a od ERA GSM pt"Kto Tam?"
Drugi problem polega na tym ze jak wysyłam smsy skladajace sie z 5x160 znakow i wiecej to nie moge wyslac i pojawia sie komunikat "Nieudane wyslanie Brak zasiegu sieci".
Powiedzcie mi czy jest to wina tego ze oprogramowanie bylo nie oryginalne pewnie,skoro z komisu GSM?I czy wgranie oryginalnego w punkcie SE by pomoglo i jakie to są mniej więcej koszty?Aktualizacje robiłem.
Proszę o pomoc :/
Kiedyś podobny problem był z Siemensami C65. Hurtowo szły do serwisów i tu pomagała wymiana softu. Telefony po takiej aktualizacji wytrzymywały + - dobę więcej. Najprostszym sposobem na sprawdzenie co jest przyczyną tego stanu rzeczy jest oddanie telefonu do autoryzowanego serwisu ale to w przypadku gdy masz gwarancję. Jeśli natomiast jej nie masz nie to pozostaje ci albo zapłacić za ekspertyzę techniczną albo oddać telefon do najbliższego serwiso/komisu GSM - tyle, że tam często można znaleźć takich właśnie "fachowców" o których piszesz.
sierot_2004: Pamietaj ze punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia... 530 za 6600 podkreslam jesli jest w bardzo dobrym stanie, a jest uzywana to wcale nie jest drogo i Hitman nie przeplacil... taka jest wartosc tego telefonu, a mozliwosci jakie jego sa kazdy tu wie... ja swoja Nokie 6600 2 letnia, salonowke z Polski, w stanie bardzo dobry sprzedalem za 520.. komisy GSM te telefony skupuja w zaleznosci od stanu - 400 - 450 a przeciez nikt w Polsce charytatywnie nie działa wiec dorzucaja swoje (we Wrocku to jest nawet 150 zl) i telefon idzie po 550 - 600...
Witam wszystkich. To jest mój pierwszy post na tym forum. Mam problem z nokią 5800. Mokrą ręką chwyciłem telefon i od tego czasu świecą mi ciągle dwa przyciski: xpress music i czerwona słuchawka; świecą nawet kiedy telefon jest wyłączony. W czym może być problem? Proszę was o porady, spróbuje go wysuszyć, czy jest szansa ze przyjmą mi go na gwarancje (został jeszcze rok). Poza tym telefon działa w 100% tylko te dwa stale święcące przyski są bardzo irytujące i na pewno szybciej rozładowują baterię. Proszę o pomoc. Z góry DZIĘKI :)
telefonu po zalaniu że tak powiem się nie suszy
robi się zwarcie woda wysycha pozostawiajac osad
w serwisie bedą widzieli że był zamoczony - więc już nie masz gwarancji
idź do jakiegoś serwisu-komisu gsm i nie ci go wyczyszczą - im szybciej tym lepiej
Chce otworzyć sklep z akcesoriami gsm + podstawowy serwis gsm(zdejmowanie
simlock,usterki softu,wymiana uszkodzonych podzespołów) + komis telefonów.
Jaki jest koszt otworzenia takiej działalności.
Chodzi mi głównie o koszt urządzeń serwisowych i zakup podstawowych akcesorii
typu baterie,ładowarki,obudowy itp.
Z góry dziękuje za wszelkie sugestie.
jeżeli zalanie nastąpiło tylko na obudowie to telefon byłby OK
jezeli sie nie włącza to woda (płyn) dostał się do wnetrza
niestety gwarancja nie obejmuje zalania w jakiejkolwiek formie
tzn
niewazne czy to jedna kropla czy leżał w wannie pełnej wody
czyli czas na poświąteczne wydatki
co do kosztów
odpal google poszukaj serwisów-komisów gsm w twojej okolicy i podzwoń - dowiesz się ile to może kosztować - o ile chodzi o czyszczenie
niestety konieczna będzie osobista wizyta w serwisie aby ustalić co się zepsuło - naprawa w wielu przypadkach okazuje się nieopłacalna
i masz drogi gadżet w domu jako przestrogę przed nastepnym zalaniem
Mam mały problem.
Pobrałem najnowsze oprogramowanie 35, ale jest w wersji angielskiej.
Szukałem w Google ale niestety...
Proszę o pomoc :mellow:
są dwa wyjścia
-czekasz aż wyjdzie polski soft z tym numerem lub wyższym
-idziesz do serwisu-komisu gsm i płacisz za wgranie niższego softu w wersji polskiej
ps
teraz skojarzyłem do końca
aktualizowałes oprogramowanie podając PC czyli product code
w tym układzie zawsze pobierzesz soft bez polskiego języka
musisz zmienić PC telefonu tak aby pobierał soft z polskim językiem
Panowie, byłem dzis w kilku "dobrych" serwisach GSM i nikt nie chce sciagnąc z N95 simlocka. Wszyscy mowili ze: "jest to ryzykowne poniewaz mozna w łatwy sposób uwalic fona. Trafiłem tylko na 2 ktorzy sie podejmią zdjecia smoka. Jeden komis chcial 450zł a drugi około 500zł. Ha, a napisałem tydzien temu do jednego z tych komisów na gg i powiedzieli mi ze za 250zł zdejmia simlocka z niej... :/ Bajki wciskają ludziom. Powiedzieli mi zebym napsiał do Orange (w Anglii) aby przesłali mi kod którym sciagne nim simlocka z telefonu. A ja bym im kase na konto przelał. Co o tym myślicie? Czy to wypali? Chciałbym do konca tego miesiaca miec juz bez smoka. Ale raczej ta opcja nie wypali. Poniewaz zdjecie simlocka z niej by zajeło od 7 do 10 dni w serwisie, a jeszcze bym musiał najpierw kase uzbierac na to. Bo to jednak troche kasy jest. 1/3 telefonu.
<pozdro>
Teraz mój chyba największy dylemat to lokalizacja takiego punktu:
a) galeria lub "wyspa" w centrum handlowym Auchan, Tesco, Carrefour itp. (miasto 150 tys. mieszkańców, łącznie jest ok. 6 komisów) - wyższy czynsz i dłuższe godziny pracy łącznie z weekendami )
b) punkt przy głównej ulicy "na mieście" (miasto 60 tys. mieszkańców, obecnie tylko 1 komis gsm) - czynsz niższy ok. 2,5 brutto za lokal, krótszy czas pracy).
Gdyby brać opcję B to sobie tak liczę, że musielibyśmy kręcić miesięcznie min. 9 tys. zł, aby zapłacić czynsz+media no i każdemu na głowę po skromne 3 tys. zł. Zatem 9000 zł : 25 dni handlu = 360 zł / 1 dzień (co w przełożeniu na 1 godzinę pracy musiałoby dawać ok. 45 zł / godz.).
Te moje wyliczenia są oczywiście orientacyjne, ale ludzi z branży chciałem zapytać czy jest to wykonalne, aby tyle przynajmniej zarobić na sprzedaży, skupie telefonów, ich naprawie (przy czym z napraw HW tylko połowa marży dla nas, a druga połowa dla zaprzyjaźnionego serwisu) i akcesoriach hmm?
Poradźcie dobrzy ludzie co lepsze (galeria handlowa, miasto) i czy wyliczenia mogą być?
Druga sprawa czy jest możliwość aby taki punkt prowadziła jedna osoba (np. ja) a wspólnik, aby dalej dorabiał jako handlowiec u operatora obsługując moich i swoich klientów biznesowych? (to tak dla zabezpieczenia naszych wspólnych interesów, przynajmniej w pierwszym etapie)...
Ja nadal czekam na swoją serwisowaną n93i . Mam telefon z komisu Krakowskiego SKLEP GSM.COM ( zakupiony od urzytkownika allegro - 3tryna ) odesłałem im 11 kwietnia i jak narazie mam info że telefon poszedł do producenta do naprawy... kolejne info może będzie w poniedziałek.
PS. Info z wtorku - telefon jak narazie jeszcze niezdjagnozowany... będzie do mnie dzwonić podobno jak będzie jakieś info. W gwarancji 6 miesięcznej komisowej jest wpis ze naprawa może trwać do 30 dni roboczych... lekkie przegięcie bo to w tym przypadku w przerwą majową może pozbawić mnie telefonu na prawie 2 miesiące... a ja jestem coraz bardziej rozdrażniony...
Środa,czwartek, piątek sobota... i nadal brak info...2,5 tygodnia jak wysłałem telefon...
Vielki jak skonczysz sie podniecac to daj znac.
moj post byl prowokacja i to slaba, tylko po to zeby wyczuc czy ktokolwiek wie cos sensownego na ten temat oprocz pustego gadania. Kazdy srednio inteligentny czlowiek sie o tym kapnie i usmiechnie a nie bedzie podniecal, dales sie wypuscic jak dziecko, udowodniles ze jestes posrednikiem ktory sam dokonca nie wie co sie z czego bierze. To tyle. pozdro
Tak sie składa kolego ze "vielki" nie tylko wypisuje tutaj posty, ale generalnie jak trzeba to potrafi załatwic sprawe. Dzieki niemu nie mam juz simlocka w N95-8GB. Jakos nikt u mnie w mieście nie potrafił załatwic kodu, wiem ze Leszno to wioska w porównaniu z innymi miastami, ale mamy tutaj swoje komisy i serwisy GSM i jakos paniowie rozkłądają ręce. Ciekawe czy ty bys mi zalatwił kod w takim czasie i za taką cene do tego telefonu A w porownaniu z innymi to cena była atrakcyjna