Telefony kierunkowe Europa


W obronie krzyża

telefon możesz również założyć z tellasu, lub on-telecom,
ja mam internet z forthnetu ale oni telefonów nie zakładają.

znajomi teraz czekają na telefon z tellasu, potrzebne było afm , nr paszportu ,o umowę wynajmu mieszkania nikt nie pytał, wszystko wysyłaliśmy faksem, załatwione dosyć szybko,
za założenie telefonu nic nie płacą( w przeciwieństwie do ote), w pakiecie jest internet(prędkość 24 Mb/s) ,sprzęt,darmowe rozmowy miejscowe, godzina darmowych rozmów na komórkę, i darmowe rozmowy do większości krajów europy(oprócz Polski oczywiście ),
całość kosztuje 40 €,
kierunkowy będzie 211 a nie jak 210 z ote.

z on-telecom też była ciekawa oferta ale za założenie telefonu się płaci.
to tyle informacji tak na szybko



Szymon napisał(a):
[color=blue]
> Kolego - żyjemy w Europie!! A w Europie żyje społeczeństwo informacyjne,
> czyli ważna jest wszelkie informacje do których w przypadku tramwajów i
> autobusów powinno się zaliczać:
> - tablice kierunkowe
> - tablica z przebiegiem trasy
> - informacja o aktualnej pozycji pojazdu na trasie (nazwa przystanku)
> - informacja o godzinie (nie rozumiem, dlaczego w autobusach zostały
> powyłączane zegarki, które były przed wprowadzeniem wyświetlaczy z
> przystankami)
> - informacja dźwiękowa o przystankach
> - mapa sieci komunikacyjnej
> - informacja na przystankach o rozkładzie jazdy
> - informacja o nazwie przystanku
> - informacja o rzeczywistym czasie, za ile minut przyjedzie/odjedzie
> dany pojazd
> - możliwość zakupu biletu w automacie na każdym przystanku lub w każdym
> pojeździe
> - informacja o rozkładzie jazdy w internecie (na www, WAP i w
> aplikacjach na telefony komórkowe)
>
> I dopiero, gdy te wszystkie w/w metody przekazywania informacji zawiodą
> - należy się dopytywać kierowcy!![/color]


znasz takie miasto gdzie jest tak jak napisales powyzej?
--
Never underestimate the heart of the champion. Never.



C4 sedan także w Europie

Produkowany w Argentynie i sprzedawany już od kwietnia br. na rynkach Ameryki Łacińskiej Citroen C4 w wersji sedan w ostatnim kwartale tego roku pojawi się także w wielu krajach w Europie.

Jedną z głównych zalet sedana, który zbudowany został w oparciu o tę samą platformę co pozostałe wersje C4, ma być znacznie większa przestrzeń dla pasażerów z tyłu oraz duży bagażnik. W tym celu wydłużony został o 10 cm rozstaw osi (2,71 m), całe auto jest też dłuższe o ponad 50 cm (4,77 m). To powiększenie auta umożliwia wszystkim pasażerom podróżowanie w niezwykle komfortowych warunkach, korzystając z dużej przestrzeni na nogi oraz na wysokości łokci.

Wraz z dużą kabiną pasażerską udało się uzyskać znacznie większy bagażnik, którego pojemność w sedanie wynosi 513 litrów. Dodatkowo duża klapa umożliwia łatwy dostęp do przestrzeni bagażowej.

Cechą charakterystyczną, nie tylko modelu C4, staje się kierownica (regulowana w dwóch płaszczyznach) z centralnym, nieruchomym zestawem przełączników sterujących. W centralnej części zostały umieszczone najważniejsze funkcje (system audio, telefon). W zależności od wersji wyposażenia C4 sedan może być wyposażony w manualną bądź automatyczną dwustrefową klimatyzację, elektrycznie regulowany fotel kierowcy oraz rozpylacz zapachów wkomponowany w deskę rozdzielczą.

W chwili wprowadzenia do sprzedaży na europejskim rynku Citroen C4 sedan oferowany będzie z dwoma silnikami o pojemności 1,6 litra i mocy 110 KM i współpracującymi z pięciobiegową mechaniczną skrzynią biegów. Jednostka benzynowa (1,6i 16v) uzyskuje maksymalny moment obrotowy na poziomie 147 Nm (przy 4 tys. obr/min), zaś silnik wysokoprężny (1,6 HDi) 240 Nm (przy 1.750 obr/min).

Wśród wyposażenia trójbryłowego C4 możemy znaleźć m.in. systemy ESP, AFU (wspomagający hamowanie awaryjne), ASR (ograniczający poślizg kół), automatyczne włączanie świateł i wycieraczek, ogranicznik i regulator prędkości, dwufunkcyjne ksenonowe reflektory kierunkowe oraz wspomaganie parkowania tyłem i przodem

(C) mojeauto.pl



Użytkownik MichaelData napisał:[color=blue]
> ...wystarczy spytać "pasażerów" jak już nie umie się czytać rozkładu
> jazdy lub brak czasu aby to zrobić. Może w końcu "zajdziemy" do europy
> jak ludzie staną się sobie pomocni a nie coraz bardziej obcy. Osobiście
> byłem w "szoku" jak pojmuje się w krajach "cywilizowanych" formę pomocy
> nawet ze strony kierowcy autobusu czy tramwaju. Daaaaleko nam jeszcze.[/color]

Twój tok rozumowania jest bliski kulturze krajów arabskich, gdzie na
pojazdach komunikacji publicznej nie ma wyświetlaczy, nie ma tablic
kierunkowych, nie ma żadnej informacji, przystanki są nieoznaczone i
poznać je można po tym że od czasu do czasu gromadzi się tam jakaś grupa
osób... i okazuje się, że czekają oni na autobus. Oczywiście o
rozkładach jazdy można zapomnieć, bo i tak będzie można pojechać dopiero
po tym gdy autobus przyjedzie (a może nie przyjechać)
A o wszystko należy sie pytać i targować...

Kolego - żyjemy w Europie!! A w Europie żyje społeczeństwo informacyjne,
czyli ważna jest wszelkie informacje do których w przypadku tramwajów i
autobusów powinno się zaliczać:
- tablice kierunkowe
- tablica z przebiegiem trasy
- informacja o aktualnej pozycji pojazdu na trasie (nazwa przystanku)
- informacja o godzinie (nie rozumiem, dlaczego w autobusach zostały
powyłączane zegarki, które były przed wprowadzeniem wyświetlaczy z
przystankami)
- informacja dźwiękowa o przystankach
- mapa sieci komunikacyjnej
- informacja na przystankach o rozkładzie jazdy
- informacja o nazwie przystanku
- informacja o rzeczywistym czasie, za ile minut przyjedzie/odjedzie
dany pojazd
- możliwość zakupu biletu w automacie na każdym przystanku lub w każdym
pojeździe
- informacja o rozkładzie jazdy w internecie (na www, WAP i w
aplikacjach na telefony komórkowe)

I dopiero, gdy te wszystkie w/w metody przekazywania informacji zawiodą
- należy się dopytywać kierowcy!!
--
Pozdrawiam - SZYMON