Telefony kierunkowe numery


W obronie krzyża


Antek wrote:
Jaki jest numer kierunkowy do USA, tzn. ile zer wykręcić
i po którym zerze powinien się pojawić sygnał?
Będę dzwonić z telefonu stacjonarnego.


+1 :)

a tak na serio

001 xxx yyyyyyy
w zasadzie po zadnym sygnal, teraz wszystko cyfrowe, krec cale 10
cyferek od razu.



Kaśka <zywiec@poczta.onet.plnapisał(a) w poście
<news:aobphc$43g$1@news2.tpi.pl>:


ale trzeba wpisać numer kierunkowy miasta, numer operatora, numer dostępu
do linii zewnętrznej, kurcze serio jest coś takiego.


Nie wpisuj tego. Wpisz tylko numer telefonu 0202122. Możesz też skorzystać z
numeru Onetu albo callbacku w Netii.




Witam,

   Robia mnie w konia w mbank'u juz drugi dzien i nie mam dostepu do MOICH
pieniedzy. Czy jest jakis adres mailowy, numer tel. (poza kretynska
mlinia) gdzie moznaby komus nawrzucac, co za syf odstawiaja?

TIA

Pozdrawiam,
Ghost


Niestety nie jestem zadowolny z informacji jaka uzyskalem z mbanku. Na
poczatek uwagi dwie: nigdy nie zmienialem mojego numeru tel. w mbanku i
mlince juz zdazylo sie kiedys (pewnie ze dwa lata temu) ze dwa razy do mnie
oddzwaniac - szybko i skutecznie. Tym razem po kilkudziesieciu godzinach
oczekiwania i kilku zamowieniach oddzwonienia co okazalo? mLinka
powiedziala, ze "nie bylo mozliwe wykonanie oddzwonienia?', na moje "co
mozemy z tym zrobic?', odpowiedz - "moge przekazac osobie upowaznionej
zlecenie zmiany numeru telefonu", pytanie - "mam podac jakis inny numer?"
odpowiedz "mozemy podac tylko ten sam" buhahahahaha. Tak wiec po zmianie
numeru na ten sam okazalo sie mozliwe oddzwanianie. Pewnie z okazji jakiegos
upgrade'u/konwersji bazy danych wskoczyla im w numer jakas spacja albo
wylecialo zero przed kierunkowym - inaczej nie umiem tego wyjasnic. I
dlaczego to tyle trwalo?



Witam,

czy ktoś orientuje się, jak po reformie telekomunikacji zapisywać poprawnie
numery telefonów? O ile się nie mylę dotychczas poszczególne cyfry dzieliło
się dywizami, a kierunkowy wstawiało się w nawias. Logicznie jeśli teraz
kierunkowy jest częścią numeru lokalnego, możnaby go też dołączyć do reszty
numeru i oddzielić dywizem, ale czy na pewno?

Pzdr,
Karol




Po zaakceptowaniu tej konfiguracji wyskoczyło mi okienko:
"wpisz numer telefonu komputera, z którego chcesz się połączyć. Numer
kierunkowy: Numer telefonu:"
W 3-cyfrowym okienku wpisałem 605 (czyli początek swojego numeru
telefonu).  W następnym okienku resztę swojego numeru telefonu (tego,
który był  podłączony). Później jest "kod kraju" i tam oczywiście
"Polska
(48)".

W ustawieniach połączenia jest też "nazwa użytkownika" i "hasło".
Wypełniać  to? Jeżeli tak, to czy ta nazwa jest związana np. z nazwą
komputera, którą  wpisywaliśmy na początku?


Najważniejsze jest pole "Wybierz numer" (w Idei: *99#)
nazwa użytkownika (w Idei: ppp)
hasło (w Idei: ppp)
Warto tez wpisać adresy DNS.
Wszystkie te informacje znajdziesz na stronie operatora lub w
www.google.com
Napewno nigdzie nie musisz wpisywać swojego numeru telefonu.
Poza tym operator prawdopodobnie musi Ci aktywować dostęp, polecam więc
kontakt z biurem obsługi klienta Twojego operatora, to będzie najlepsze,
najszybsze i najtańsze rozwiązanie.

Flaszkę przyślij pocztą.
Adrs dostaniesz na priv.
:)

Pozdrawiam
Yarcioo.




Jedrek, pomyśl: skoro '+' jest zunifikowanym oznaczeniem wyjścia na sieć
miedzynarodową to co u Ciebie oznaczają dwa plusy? Wyjście na telefoniczą
sieć wszechświata? ;))


to znaczy ze siedzialem za dlugo w swiecie piratow =)


Wiekszość
osób jednak skłaniała się do miedzynarodowego zapisu bez kresek czy kropek
z odstępami oddzielającymi jedynie numer kierunkowy do kraju
i do miasta/operatora:


zapamietaj taki ciag cyfr: 080807 a teraz tak: 08-08-07.
te odstepy sa tam z pewnego powodu.

pewnie z tego samego powodu uzywaja je amerykanie ktorzy maja najbardziej
rozwiniety system telefoniczny na swiecie.

zreszta i tak to wszystko jest 100x lepsze niz jeden polski sposob pisania
telefon (bardzo czesto spotykanym na tirach) 0048 2 5555555

jedrus




Asia wrote:
Ja tak zrobilam w wakacje - facet jechal dostawczym tak, ze mialam ochote
dac mu w zeby. Jak sie dalo wyprzedzac, to zjezdzal na srodek drogi, a jak
sie nie dalo, to zwalnial. Po 15 min. kiepskiej zabawy zadzwonilam do firmy
z informacja, ze facet poza tym, ze jest chamem i "swietnie" to swiadczy o
firmie, wypil tez troche, to bo to robi, na drodze na trzezwe dzialanie nie
wyglada.


wczoraj widzialem jakiegos pickupa oklejonego "ceramika Paradyż". z tylu
numer wozu 042, numer telefonu i haslo: jesli jade niebezpiecznie,
zadzwon. tyle ze zapomnieli o kierunkowym :)))