W obronie krzyża

| wrote:
Zastanawia mnie gdzie mogą ginąc przesylki za pobraniem.


Witam,

na przyklad tu:

http://www.policja.katowice.pl/aktualnosci2.php?zdarz=7686

"Policjanci z Katowic, w wyniku uzyskanej informacji, zatrzymali 36-letniego
mieszkańca Tychów ? pracownika pocztowego, który zajmował się m.in.
ekspedycją paczek. Jak ustalono, mężczyzna co najmniej od roku, w trakcie
sortowania paczek, przyklejał na oryginalnych adresach kartki z adresem
swoim lub członków jego rodziny. Przesyłki wybierał losowo, jednak ?miał
nosa? i doszedł do takiej wprawy w ich wyszukiwaniu, że bardzo często
trafiał na telefony komórkowe, sprzęt elektroniczny i drogie perfumy."

Witam!
    Akurat wibra w OT511 jest dobra i nie sposob jej nie poczuc. Bardziej
bym sie czepial poziomu glosnosci dzwonkow w tym telefoniku. Tak, czy
inaczej dalej uwazam, ze jest to jedna z najlepszych sluchaweczek
przeznaczonych dla "niebiznesowych" uzytkownikow sieci komorkowych!!!

Janusz wrote:
| Jak na razie rozważam pomiędzy tymi telefonami : Alcatel 511, Sony Z5,
| Panasonic GD 93, Motorola V50, Ericsson T 65 Nokia 8210. Sony o ile
| trafi się dobra okazja bo troszkę wywyższa się ceną, najbardziej
| zależy mi na wymiarach, niezawodności telefon, używam komórki do
| dzwonienia i sms-ów więc zależy mi na dobrej jakości dzwięku dobrej
| wibrze
| [ciach]

Akurat wibra w OT511 to nieporozumienie :)

--
Rally.pl Te@m Tychy

http://tinyurl.com/4v9uq

Rodzicom bogatego polskiego hokeisty wyłączono komórkę

Przez kilka dni swojej wizyty w Polsce nasz hokeista z NHL, Krzysztof Oliwa,
korzystał z telefonu komórkowego swojego ojca, czym niechcący narobił mu nie
lada kłopotu.

Dlaczego?

Oliwa przyleciał tydzień temu z Nowego Jorku do rodziców w Tychach. Jego
ojciec, Henryk, pożyczył mu telefon komórkowy.

- Krzysiek sporo dzwonił do kolegów - mówią jego rodzice. Gdy ojciec z matką
odwieźli Oliwę na krakowskie lotnisko w Balicach, nagle odezwała się
komórka. To dzwoniła pracownica operatora. Oświadczyła, że rachunek za
telefon wynosi już 450 zł i w ciągu kilku godzin musimy go uregulować - mówi
Krystyna Oliwa, matka hokeisty.

Zdenerwowany Krzysztof Oliwa wziął telefon, przedstawił się, tłumaczył, że
rachunek będzie opłacony.

Po tej interwencji telefon wyłączono szybciej - jeszcze w środę o godz.
23.00.

Próbowaliśmy dowiedzieć się, czy to normalna praktyka, ale Elżbieta Sadowska
z sieci Plus w Warszawie nie umiała wyjaśnić tej sytuacji.

Artykuł: Skargi SMS-em  
z serwisu: http://www.radioem.pl

2003-03-05

Autobus się spóźnia? Kierowca pali papierosy podczas jazdy? Pojazd jest
niesprawny? Teraz wszelkie zastrzeżenia co do oferowanych przez MZK usług
przewozowych można przekazywać za pomocą SMS-a. Od kilku dni działa w
Tychach "gorąca SMS- owa linia". Wszelkie skargi i zażalenia można wysyłać pod
specjalny numer 0-600-93-93-79. "Dotychczas odebraliśmy około 30 informacji" -
powiedział kierownik działu nadzoru ruchu MZK w Tychach Ryszard
Rupala. "Pasażer zawiadomił nas, że autobus linii 137 odjechał z przystanku
przy al. Jana Pawła II trzy minuty przed czasem, dlatego na niego zdążył i
spóźnił się do pracy. Ponieważ monitorujemy dokładnie ruch pojazdów, nawet przy
użyciu dwóch kamer, stwierdziłem, że autobus ten jechał ulicą Budowlanych co do
minuty według rozkładu. Niemożliwe zatem, żeby na tak krótkim, miejskim odcinku
tak bardzo przyspieszył."

MZK nie odpowiada nadawcom sms-ów, ale każdą wiadomość dokładnie weryfikuje. O
ile się potwierdzi, może nałożyć na przewoźnika karę regulaminową. Linia 0-600-
93-93-79 czynna jest w godzinach funkcjonowania komunikacji publicznej. Kto nie
ma telefonu komórkowego, ten we wszystkich sprawach może zadzwonić na numer
stacjonarny 219-38-20 a także pisać na adres: MZK Tychy ul. Budowlanych 59.

ff

        Chciałbym zapytać, czy jescze w jakimś mieście polskim poza
Lublinem
istnieje zakaz korzystania z telefonów komórkowych w środkach komunikacji
miejskiej.


W KZK GOP, MZK Tychy i PKM Jaworzno nie ma takiego.

        Co Państwo sądzicie o takim zakazie?


Mogą mi nagwizdac - jak będę chciał to będę korzystał.

pdr
Olo

|         Chciałbym zapytać, czy jescze w jakimś mieście polskim poza
Lublinem
| istnieje zakaz korzystania z telefonów komórkowych w środkach
komunikacji
| miejskiej.

W KZK GOP, MZK Tychy i PKM Jaworzno nie ma takiego.


W gliwickich MANach chyba kiedys wisialy naklejki z przekreslona komora...

WILQ

|         Chciałbym zapytać, czy jescze w jakimś mieście polskim poza
Lublinem
| istnieje zakaz korzystania z telefonów komórkowych w środkach komunikacji
| miejskiej.

W KZK GOP, MZK Tychy i PKM Jaworzno nie ma takiego.

|         Co Państwo sądzicie o takim zakazie?

Mogą mi nagwizdac - jak będę chciał to będę korzystał.


ty to akurat czasami musisz, a nie mozesz... np wzywajac policje do malolata co
ci pokazuje podpisany zeszyt, a ty mu nie wierzysz ze on to on, mimo ze jestes
od niego 2 razy wiekszy, i on ma paniczny strach w oczach...

Olo Kwasniak wrote:


| Każdy kierowca PKM Gliwice posiada w trakcie służby telefon komórkowy,
| telefon przyporządkowany jest do danego autobusu.
|
| w PKM Katowice również....no i oczywiście motorowi PKT mają radiotelefony

W TLT Tychy (trolejbusy) też mają radiotelefony...

On Tue, 12 Jul 2005 13:36:15 +0200, Piotr Przewłocki

<p.przewlo@poczta.onet.plwrote:
Piętnuję ludzi, którzy latają po centrum miasta z firmowymi
identyfikatorami na smyczach zawieszonymi na szyi.
Środek miasta, godzina południowa a tu gdzie okiem nie sięgnąć ludziki
schludnie ubrani z tymi debilnymi plakietkami.
Tak trudno schować to na 20 minut do kieszeni?


A po co skoro za 20 min bedzie trzeba wyjac? :)
Ja ID nosze w portfelu i przytykam do drzwi caly portfel. Na szczescie
nie trzeba tego nosic caly czas na wierzchu (w pratyce, bo w teorii to
trzeba :))

Dodatkowo piętnuję osobników zawieszających sobie telefon komórkowy na
szyi. To, w połączeniu z identyfikatorem jest klasą samą dla siebie.


tak samo klucze na smyczy. W ogole nie rozumiem tej mody. Komorka czy
klucze przydaja sie maks kilka minut wciagu tychy kilknastu h dnia,
wiec po co je tak eksponowac? A niewygodne to jak choelra, ani sie
pochylic, ani naglego zwrotu, ani biegania... a i ukrasc latwiej.