W obronie krzyża
Kurde Nokia 5510 tobyl naprawe super telefon, wspominam go chyba najcieplej
a co do p990 i p1 to nie jest to standardowa klawiatura qwerty dlatego zdecyduje sie raczej na HTC TyTN II no troszke wiecej kasy trzeba bedzie wydac i zrezygnowac z nowego psp ale co tam
Dobry wybór. Sam go posiadam i go sobie chwale, ma parę wad ale jak za tą cenę warto. No i zasuwa na windowsie
Żaden zestaw nie połączy dwóch telefonów jednocześnie ( bo prawdopodobnie o to chodzi). CK 300 to następca ck-7 (nowoczesny wygląd). Faktycznie ma możliwość podłączenia muzyki ale najlepszy jest stary poczciwy CK-7W bo na 100 założonych zero reklamacji. CK-15 się psują (czasami brak logowania) tym bardziej, że pobiera książkę i zdjęcia z telefonu. A już najgorszym jest CK-20 z różnymi wariantami podłączenia muzyki. Raz się łączy bez problemu, raz nie, nawet z telefonami NOKII, przerywa połączenie w trakcie rozmowy. Po naprawie (wymiana na CK-7W) usterka ustępuje..........
PS. Jak ktoś jeszcze nie ma zestawu to polecam http://allegro.pl/item566819667_sam_sobie_..._producent.html dla forumowiczów oczywiście zniżki
Witam.
Problem pojawił się kilka tygodni temu, z niewyjaśnionych przyczyn odmówiła współpracy karta MMC w telefonie Nokia 6630.
Karta oryginalna 64MB.
żadnych problemów wcześniej.
Efekt jest taki, ze cześć programów telefon przeczyta z karty ale większość nie!
Tak samo nie ma dostępu do zdjęć i mp3-jek.
Po odczycie karty w PC mogę przechodzić po katalogach jednak katalog "Image" jest kompletnie zbadziewiony i WinXP wskazuje, ze zajmuje 222GB!!!!
część zdjęć udało się uratować, jednak w tym katalogu istnieją inne katalogi i pliki o dość "egzotycznych" nazwach.
Nie sposób tego usunąć, zmienić nazwy a nawet podejrzeć.
Czy ktoś zna sposób na naprawę i usuniecie tych "śmieci"?
Być może format karty by pomógł, jednak nie bardzo mi po drodze, gdyż jest tam sporo informacji mi potrzebnej oraz kilka oryginalnych programów z ustawieniami których na pewno nie zapamiętam;(
Ewentualnie, czy przekopiowanie całej zawartości do katalogu na PC coś da jeśli później zrobię format i wrzucę z powrotem?
Bardzo liczę na wszelkie sugestie, bo szkoda mi tych programów...
ps.
Tu jest zrzut ekranu z tymi nazwami, kolory ograniczone do 16 by zaoszczędzić na wielkości pliku.
Hejka – mam taki oto problem z w/w telefonem. Wysiadł mi główny wyświetlacz, dałem do naprawy zarówno do serwisu autoryzowanego jak i nieautoryzowanego – efekt nie do naprawy. Kupiłem nowy telefon, jednak w starej 6125 mam w pamięci telefonu część kontaktów i chciałbym je zgrać na kompa przy pomocy softu nokii, ale jak się domyślacie jest to trudne po omacku. Potrzebowałbym więc zdjęc krok po kroku jak wygląda układ menu aby właczyć Bluetooth, kabla niestety nie posiadam. Aha menu mam ikonowe w układzie domyślnym. Z góry dzięki za pomoc
witam.
mam problem nokia 6060 nr seryjny 357092007196187
V k3.62 07-09-05 RH-73
siec plus gsm
z gory dziekuje za pomoc:)
i takie pytanko czy po zdjeciu kodem mozna simlocka zalozyc z powrotem w np. serwisie gsm w celu oddania telefonu na naprawe gwarancyjna.??
pozdrawiam
Reklamowany towar: Nokia 6300 (jakieś 2 lata temu)
Reklamacja złożonaw: Nokia Care Wrocław -Plac Teatralny
Przebieg reklamacji:Telefonik oddałem z uszkodzoną płytą główną, naprawiali go 17 dni, po czym stwierdzili że to nie wina producenta. Odwołałem się i telefon naprawiali 7 dni (wymienili wyświetlacz mimo iż był dobry), tak więc jeszcze raz nie odebrałem telefonu bo nadal się wyłączał. Kolejna naprawa trwała 3 miesiące i dopiero wtedy dostałem telefon naprawiony. Niestety był cały porysowany więc jeszcze jakieś 2 tygodnie kłuciłem się o wymianę na nowy. Ostatecznie po 4 miesiącach i dużej sumie wydanej na paliwo do wrocka otrzymałem nowy telefon. Do tego bardzo niemiła obsługa, chciałem nawet założyc sprawę o znieważenie przez pracownicę, ale nie chciało mi się już po tych 4 miesiącach na nich patrzeć. Dzisiaj się z tego śmieje, bo odrazu powinienem założyć sprawę w sądzie i jeszcze domagać się zwrotu kosztów niepotrzebnego dojazdu.
Ogólne zadowolenie:0/10 Kupa nerwów i wysokie koszty tej całej zabawy.
to cos ze wzmacniaczem a nie glosnikiem w takim razie.
Poza tym jezeli 3 tygodnie naprawiali to zlamali prawo ,bo według prawa maja 14 dni roboczych, w wyjątkowych przypadkach (naprawa poza granicami kraju, sprowadzanie czesci) mają bodajże 30 dni.
Z Logitechem sie robi inaczej, dzwonic do logitecha ,mowisz ze masz problem, oni każą Ci zniszczyc głosniki i wyslac zdjecie z kartą z podpisem, później przysylają Ci nowe.
Ja swoje mam od grudnia 2006 i działają bez zarzutu.
Nikt tutaj prawa nie złamał, nie ma żadnego przepisu mówiącego że gwarant ma 14 dni roboczych na naprawienie sprzętu, warunki naprawy są zawsze podane w karcie gwarancyjnej i składając reklamację na gwarancji oznacza że je akceptujemy. Niektórzy producenci podają np. 14 dni, ale niektórzy nie podają wogóle terminu np. Nokia - mogą Ci trzymać telefon nawet pół roku i im nic nie zrobisz. Inna sprawa odnosi się do zgłoszenia reklamacji na zasadach umowy konsumenckiej, wtedy w ciągu 14 dni trzeba zostać poinformowanym listem poleconym czy nasze żądanie jest rozpatrzone pozytywnie czy negatywnie. W przypadku nie otrzymania listy możemy iść do sklepu po kasę, a jak nie będą chcieli oddać to straszyć rzecznikiem praw konsumenckich, jeśli jednak dostanie się odpowiedź że żądanie jest odrzucone i sprzęt będzie naprawiany to wtedy przyjmuję się, że jest to okres nie uciążliwy dla klienta (przyjęło się że jest to właśnie termin do 30 dni).
Najlepiej by było zadzwonić sobie na infolinię logitecha i załatwić sprawę właśnie telefonicznie:)
Nokia opublikowała łatkę dla oprogramowania swoich telefonów. Poprawka zapobiec ma problemom z bezpieczeństwem komunikacji bezprzewodowej w standardzie Bluetooth. Mimo, że kłopot odkryto około pół roku temu, na jego naprawę trzeba było czekać do teraz. Łata dotyczy telefonów Nokia 6230, 6650, 6810, 6820 oraz 7200. jak wspomina CNET, dokładnie nie jest jasne, skąd ową łatę można pobrać oraz czy operacja „łatania” telefonu możliwa jest do wykonania samodzielnie, czy też przez serwis.
W lutym tego roku okazało się, że niektóre z aparatów Nokii i Sony Ericssona są podatne na tzw. bluesnarfing. Oznaczało to, że atakujący mógł bez wiedzy posiadacza atakowanego telefonu m.in. modyfikować, kopiować i czytać książkę adresową telefonu.
Sony Ericsson zareagował szybko, natomiast Nokia, po początkowo obojętnej na zagrożenie reakcji, postanowiła wydać łatę w okresie letnim, tak się tez stało.Pełna treść publikacji
w mojej prawie nowej n95 8gb odstaje z lewej strony roszowana cześć telefonu coś ala < taki znaczek, pytałem sie na Siennej w serwisie Nokii w ile by wypoziomowali slider , facet mówi ... Panie toż to ciężkie rzeczy som, 2 tygodnie....
odpuściłem sobie
dobrze ze przynajmniej nie ma problemu sirocco i arte, maja czas na naprawę 4h jak nie wyrabia sie muszą dać nowy telefon
Ten post był edytowany przez Rav85 dnia: 21 Październik 2008 - 13:02
Oddaj telefon poprostu do ery, a oni oddadzą ci go za około tydzień.
Różnica będzie tylko taka że odejmiesz sobie 2 dni od czasu naprawy, bo tyle mniej więcej trwa całkowity transport z ery do serwisu i zpowrotem.
wiesz czy tak tylko zgadujesz?
Serwis Nokii ma nieokreślony czas na naprawę i z tego prawa skutecznie korzysta. Oddanie telefonu bezpośrednio w punkcie Nokia care nie gwarantuje szybkości naprawy i zgodnie z zapisem w karcie gwarancyjnej - telefon zostanie naprawiony w ROZSĄDNYM terminie, którego nie określa żadna ustawa.
Jedyne rozwiązanie, to reklamacja na podstawie niezgodności towaru z umową, a nie naprawa w ramach gwarancji producenta. Ja już wiem, że z serwisem nokii żartów nie ma i walą w bambus ile wlezie. Mimo, że moja N95 8Gb była zdiagnozowana jako "naprawa nieekonomiczna", to wymiana telefonu na nowy trwała 10 dni. + czas na przesyłkę i diagnozę... razem około miesiąca zajęła im naprawa - a raczej wymiana na nowy.
Poza tym zdaje mi się, że jeśli urządzenie ma mniej niż 10 czy tam 14 dni, to można od sprzedawcy zażądać nowej sztuki właśnie ze względu na niezgodność towaru z umową.
Przed udaniem się do serwisu radzę poprzeglądać fora...
Witam was drodzy użytkownicy. Niedawno nabyłem nokię 5310 XM, ale nie działa mi w niej bluetooth..
Wgrałem do telefonu najnowsze oprogramowanie ponieważ pomyślałem że to może pomóc..
Oddałem też telefon koledze który ma specjalny program do naprawy bluetooth ale również nie podziałało..
Moglibyście mi doradzić co może być nie tak?
Będę bardzo wdzięczny za pomoc.
Mój mail: pacek_pawel@op.pl
Ps. Przepraszam za troszkę niezrozumiałą treść tego postu ale jestem tu nowy i dopiero się wkręcam:)
Takie wnioski, bo ci sie jeden rozwalil, czy hurtowo?
nie mam sklepu i nie kupuje hurtowo. Widzę to po tym ile ludzi przynosi ten telefon do naprawy właśnie z dotykiem (w serwisie pracowałem) i ilu znajomych opowiada o tym, że ludzie na to bardzo psioczą. Dzisiaj nawet znajomy z nokii powiedział, że to nieudany telefon.
Wiem, oczywiście masz większą wiedzę...
p.s.
nokia i najlepszy dotyk :lol2:
No niestety, sprawa wyglada kiepsko. Po zdjeciu simlocka tracisz niestety gwarancje i jakbys takiego oddał do autoryzowanego serwisu to niestety odmoga przyjecia z miejsca. Mi kiedys tez uszkodzili telefon (Nokia 3650), był do zrobienia flash, gdyz sobie padł poprostu. I panowie byli az tak skuteczni, ze uszkodzili koncówke mocy. Na szczescie telefon dostałem "po kosztach", wiec jeszcze na nim troche zarobiłem, ale i tak sam fakt, ze wgrywajac softa uszkodzic koncowke mocy to naprawde trzeba umiec. Zatem teraz takie komisy sa co raz gorsze. Gratulacje dla żony ze jest spostrzegawcza i zauwazyła usterkę. Bo inaczej to by były nici. Aha, zapewne jak wroci z serwisu nienaprawiony (bardzo mozliwe), to beda sie wykrecali ze niestety naprawa jest niemozliwa, telefon musiał upaść i to Twoja/żony wina :lol2: Niestety takie głupie wymówki mają, ale trzeba dobrze zagadac to sie ich zagnie. No nic, powodzenia! :thumbup: