W obronie krzyża
Witam!!!
Zbliża się majówka i dłuższy wypad na karpie, miałem już w planie pewne łowisko lecz ostra zima w tym roku przydusiła ryby i około 60% ryb niestety nie przeżyło.
Mam jeszcze kilka łowisk na oku lecz chciałem poszukać jeszcze innych łowisk.
Poszukuje łowisk gdzie za rybę się nie płaci lub (C&R) coś w stylu łowiska Wilczyn Leśny (niestety na Wilczynie nie ma nocek) nie szukam łowisk typowo karpiowych dla profesjonalistów gdzie potrzebna jest mata i odpowiedni podbierak, ponieważ jestem w sumie początkującym karpiarzem, a jadę też z osobą która łowi tylko na feeder.
Dobrze by było jak cena za dobę wędkowania nie przekraczała by 40zł, jeszcze jak łowisko znajdowało by się max 100km od Wrocławia
przydała by się strona www jak jest taka możliwość, ewentualny cennik,numer telefonu do gospodarza łowiska i jakieś linki www.
Z góry dzięki
Procesorku, nie krzycz tylko podejmij prawidłowe działania.
Podaj Hedenowi swoje prywatne namiary. Imię nazwisko, adres, telefony. W końcu to Wasza wspólna sprawa (sorry Heden)
Jak się staniesz realny to będzie Ci łatwiej.
A do Hedena mam prośbę, niech potwierdzi na forum czy tak się stało.
Bo na tą chwile to tylko wzrasta ilość odsłon na di.pl i nic innego.
KOMBINATORSTWO, CWANIACTWO, to co POLACZKOM wychodzi najbardziej....
wg mnie jeśli sprzedający odda pieniądze, jest po sprawie.
pojdzie ostrzezenie odda kase i bedzie muzyka grala ;]
Abslotunie nie pochwalam sprzedającego, który wycofuje się ze sprzedaży czy nie dotrzymuje warunków. Sam miałem styczność z taką osobą i zdecydowanie nie jest to nic przyjemnego. Jednak równocześnie nie rozumiem takich osób, które za wszelką cenę chcą doprowadzić transakcję do końca, obrażając i strasząc sądem. Jeżeli sprzedający się rozmyślił to niech odda kasę, przeleje 100zł ekstra za zmarnowany czas i do widzenia. Co innego gdyby zwinął pieniądze i nie przekazał przedmiotu, wtedy oczywiście należy iść na policję, do sądu i gdzie tylko się jeszcze da. Natomiast w tej sytuacji koleś ewidentnie zgubił domenę, próbując ją sprzedać w ostatniej chwili. Niech odda pieniądze, prześle czekoladki i koniec tematu. Mi to by było szkoda nerwów, telefonów i maili na takie pierdoły... No ale cóż, każdy na prawo mieć swoje zdanie i prywatne podejście do tematu "sprawiedliwości" .
to ja powiem tak ten i ten kolorek fajny na czarnym znając życie będą widoczne tłuste plamy od paluchów że tak powiem lecz rysy będą mało widoczne na obudowie na wyświetlaczu czy na tym czy na tamtym rysy będą tak samo widoczne srebrny bym polecał dla dziewczynki czarny jakoś tak mi ładniej sie prezentuje wygląda na masywniejszy
więc....... czekamy na dalszy ciąg dyskusji
(proszę nie podważać mojej opini ponieważ jest to moje prywatne odczucie widząc ten model telefonu w podanych kolorach każdy ma swoją opinie i proszę się nią podzielić )
pozdrawiam
Witam wszystkich czytających,poszukuje łowisk komercyjnych albo prywatnych w okolicach Wrocławia gdyż nie posiadam karty wędkarskiej.
Ja słyszałem o łowisku w Dębnie koło Żmigrodu lecz nie wiem co i jak tam funkcjonuje jak by ktoś wiedział jak tam jest proszę o odpowiedz , i jak ktoś zna adresy jakiś łowisk prywatnych/komercyjnych to też proszę o adresy i numery telefonu !
Z góry dzięki Rafał
Sony Ericsson K770i Cyber-shot w zestaw wchodzi
-oczywiście telefon, stan techniczny idealny 100%, obudowa w stanie Celujący - (lekkie ślady użytkowania)
-oryginalne pudełko
-instrukcję obsługi
-karta gwarancyjna z paragonem
-oryginalna ładowarka
-oryginalne słuchawki
-broszurki
Cena 210 zł plus koszty przesyłki
Nokia 6300
- telefon stan techniczny idealny 100 %, stan obudowy dobry-
-karta gwarancyjna
-instrukcja obsługi
-karta pamięci microsd 128mb
-oryginalna ładowarka
-oryginalne pudełko
Cena 180 zł plus koszty przesyłki
Możliwość wystawienia na allegro.
W razie pytań proszę pisać prywatne wiadomości lub na gadu gadu 7044635.
Jaki joy, jakie wypadajace klawisz jaka latajaca tylna klapka :E Kolega pracuje na budowie i mimo tego iz telefon jest zniszczony zewnetrznie, sprzetowo wszystko dziala a telefon ma ponad 1.5roku.. Tak wiec nie wiem skad takie Twoje stwierdzenie ze K800i to wadliwy telefon.. Bo nie chce mi sie wierzyc ze miales K800i ktoremy wylatuja klawisze..
Dobra wszystko jedno ale ten telefon kosztuje używany 200- 250 zł a autor ma 400 zł więc może szukać lepszego fona
Tak poza tym to
K800i
Zalety:
+dobry aparat
+możliwość modyfikacji softu
+przyzwoita bateria
+niska cena
Wady:
-gabaryty
-fatalna jakość video ( niestety to dotyczy wszystkich SE :)
-brak systemu
E51
zalety:
+symbian
+szybkość działania
+wi-fi
+gabaryty
+cena używanych modeli
+bateria
wady:
-brak autofocusa
- wyświetlacz tylko 2 cale
N73
zalety:
+symbian
+dobry aparat
+przyzwoite video
+wyświetlacz 2,4 cala
Wady:
- nie wspiera kart HC
-czasem zamula
-gabaryty
-cena trochę wysoka jak na model sprzed 3 lat
To są moje prywatne odczucia na temat tych modeli
Dziewczyny co z waszymi stopniami? Rozumiem, że skoro z waszej strony nie ma chęci zamykania stopnia to zostaje na razie jak jest i nie robimy biegu? Kto ma jeszcze co do zrobienia na próbie? Jak nikt do mnie nie przyjdzie to nie będę mogła wam pomóc w zadaniach... Tyczy się to oczywiście zarówno harcerek z Bezdroży jak i z Polany!!!!! Jak ktoś nie chce na forum o tym pisać to zapraszam na prywatne "konsultacje" tylko trzeba się umówić wszyscy znają mój numer telefonu a jeśli nie to jest on do zdobycia. Jak coś to mam też maila <smoczyca> Ja zawsze staram się odpisywać wiec czekam na wiadomości od was!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
1. Pisz wiadomości prywatne i emaile do kierowcy/pasażera zamiast wpisywać się w wątku – wtedy nikt nie będzie wiedział, jakie są ustalenia wyjazdu i ile jest miejsc wolnych.
2. Oczekuj, że kierowca/pasażer będzie do Ciebie dzwonił, żeby się z Tobą umówić – ten sposób jest nawet lepszy od poprzedniego, bo inni potencjalni zainteresowani nic nie wiedzą, a telefon dzwoni i dzwoni.
3. Zmieniaj zdanie jak najczęściej – wtedy nikt nie zajmie miejsca, z którego ostatecznie sam też nie skorzystasz.
Jeżeli znasz więcej sposobów na utrudnienie sobie i innym komunikacji - dopisuj się śmiało do tego wątku.
Nie żałuję tego, że spałam z tym facetem. Bardziej dobija mnie to, że wie o tym moja matka i brat.
To wszystko jest jeszcze bnardzo swieże, bo wydarzyło sie wczoraj. Ja wiem, że nie powinni sie wtrącac w to co robię, bo to moje ciało. Ale oni twierdzą inaczeh . Póki mieszkam z nimi, pod jednym dachem i nie jestem pełnoletnia mam sie nie kurwić. Wsydze sie spojzec mojej matce w oczy, że ona to wszystko wie. Mam do niej ogromny żal i nigdy jej nie wybacze, że grzebała w moich rzeczach i czytała mój prywatny pamiętnik. Ale to upokożenie i wstyd mnie przerasta. Nie raz już próbowałam sie zabić....bo jestem słaba psychicznie. I znowu chce ta zrobić tylko tym razem skutecznie. Ja ma problem i powinnam iść do psychologa... a co z moją matką? Bo ona chyba tez powinna. Czuje, że w tym wszystkim zrobiłam najwieksza krzywde mojemu bratu. I teraz tylko mysle ze mogl mnie mocniej uderzyc, bo na to zasługuje... Zrobiłam to wszystko gdy byłam pod jego opieką. I on ma do mnie za to ogromny żal. Czuję sie fatalnie.. nie moge spac, ani jeść przez to wszystko. Po prostu nie chce mi sie zyć. Czuje, że jeżeli nie pojde do psychologa to sobie sama z tym nie poradze. A najgorsze jest to, że nie ma psychologa w mojej miejscowosci, bo wszyscy wyjechali na urlop. Matka zapytała sie mnie niedawno czy moze chce zadzwonić do "telefonu zaufania", powiedziałam jej żeby sama to zrobiła...parskneła śmiechem i powiedziała, że jej nie jest to potrzebne. JA uważam inaczej, bo ona za bardzo ingerowała w moje sprawy intymnie i prywatne co doprowadziło do tragedi.. a raczej dopiero doprowadzi... :(:(
A spotykamy się i nawet dogadujemy.
Nasze prywatne rachunki i pytanie było do Pawła, więc nie doczekasz się odpowiedzi co najwyżej kartonika i dziwię się, że za coś tak podłego nie widzę zmiany koloru oczu. Np. na czerwony. I o jaką gminną kasę w moim przypadku chodzi? Te 400zł. które z nie wystarcza na paliwo, telefony, papier, tusze? A ma to być też rekompensata za utracone dochody w związku z obowiązkiem pobytu na sesjach, spotkaniach w gminie jakie są organizowane... Ludzie zwalniają się z pracy, a pracodawca nie ma obowiązku zapłaty za dni lub godziny nieobecne. Gmina raz na 4 lata daje papierową teczkę, 1 brulionik, długopis, ołówek, gumka, pinezki na miesiąc. A wymaga pism, odpowiedzi, robienia planów wykorzytania funduszy, wniosków i dziesiątki innych papierków. Jak się chce być aktywny trzeba dokładać z własnych. Pani powinna to wiedzieć najlepiej. Przy okazji pogadamy - "słoneczko" Zapytamy wówczas, czy należy się zapłata za pisanie na forum w godzinach urzędowania.
ZTM napisał
Przez "komórkę" w autobusie i tramwaju...
Można rozmawiać
Można rozmawiać
, który sugeruje, że Zarząd Transportu Miejskiego nakazał wypraszanie z autobusów pasażerów rozmawiających przez telefon komórkowy, przedstawiamy oficjalne stanowisko Zarządu.
W autobusach oraz w tramwajach, a także w pociągach Szybkiej Kolei Miejskiej, można bez przeszkód rozmawiać przez telefon komórkowy. Z telefonów można także korzystać na stacjach metra (w tunelach nie ma „zasięgu”). Telefony komórkowe stały się nieodłączną częścią naszego życia.
Warto także przypomnieć, że ZTM promuje usługę e-biletu, czyli płacenia za przejazdy przy pomocy telefonu komórkowego (w trakcie całej operacji pasażer też musi zadzwonić pod określony numer). Z oferty skorzystało już ponad 115 tys. pasażerów.
Opisywany przez dziennik przypadek pasażera, wyproszonego przez kierowcę, był tylko i wyłącznie incydentalnym zdarzeniem, a nie częścią planowego działania odpowiedzialnych za komunikację miejską podmiotów. Prowadzący pojazdów zostaną poinformowani o tym, że takie zachowanie z ich strony nie może mieć miejsca.
Oczywiste jest jednak to, że prywatne rozmowy powinny być prowadzone z szacunkiem dla współpasażerów. To chyba powód by zakończyć ten temat