W obronie krzyża
Po pierwsze musisz uzyskać wypis z planu przestrzennego zagospodarowania, a jeśli takiego nie ma warunki zabudowy i zagospodarowania przestrzennego terenu. W tym dokumencie będzie napisane co i jak możesz postawić na swojej działce, jak z niej wyjechać na drogę publiczną, jak odprowadzić ścieki, czy uzgodnić projekt z konserwatorem zabytków lub archeologiem, etc.
Potem dopiero możesz szukać projektu gotowego lub indywidualnego.
Resztę uzgodnień powinien załatwić architekt w ramach opracowania projektu - nie zawracaj sobie tym głowy, szkoda czasu i nerwów. Skup się na znalezieniu dobrego architekta, niektórzy potrafią uzyskać pozwolenie na budowę w ciągu kilku dni.
Ja niestety trafiłem ostatnio na architekta, który dostał ode mnie WSZYSTKIE WYMAGANE dokumenty i uzgodniena, a pomimo to pozwolenie na budowę przyniósł mi po CZTERECH MIESIĄCACH !!!! (architekt z Wrocławia, budowa poza miastem - pozwolenie ze Starostwa Powiatowego we Wrocławiu - czas oczekiwania na pozwolenie ok. tygodnia). Przez ten cały czas unikał kontaktu, nie odbierał telefonu, wyjechał na urlop, totalnie mnie olewał!
hmmm... jakies dwa tygodnie temu oddawalem jak zwykle czek do BPH... Wroclaw, Ruska... do tej pory zadnych problemow - tak, jak wszyscy opisywali: 15-30 minut czekania i $$$ w portfelu.
ale...
dwa tygodnie temu obslugiwala mnie chyba jakas nowa pracownica (bodajze Kalina miala na imie, czy jakos tak ). standardowo fax do centrali, wszystko pieknie-ladnie, a potem telefon(przy mnie) do tejze centrali i chwile potem slysze cos takiego (wszystko odtwarzane z pamieci) :
-dzisiaj jeszcze w drodze wyjatku mozemy przyjac czek do skupu, ale nastepnym razem, dla wiekszej kwoty, to juz tylko inkaso.
ja robie tzw. wielkie oczy...
-a ta wieksza kwota to ile?
ona:
- okolo 500$
ja:
-ale, to przepraszam, cos sie zmienilo? poprzednim razem mialem sporo powyzej 500$ i wszystko bylo dobrze.
ona:
-nie wiem, bo pierwszy raz czek przyjmuje.
resumujac, cos sie w BPH zaczyna dziac niedobrego i dla czekow powyzej 500$ moga byc problemy...
Witam!
Tak jak w temacie, pełny komplecik!
Telefon, słuchawki, ładowarka, pudło i chyba nawet jeszcze gdzieś papiery od niej są :D 2obudowy, jedna troszkę "używana". Telefon używała kobieta, nie rzucała, nie grała nim w piłkę, etc. ;) Wszystko hula jak ta lala :D
Telefonik bez simlocka!
Cena do uzgodnienia, zalży mi na w miarę szybkiej sprzedaży :) Na allegro aukcje kończą się na 200-230zł, w skupie we Wrocławiu dają za niego 130zł, także z ceną możemy się dogadać :)
Lokalizacja: Wrocław
--
|| Pozdrawiam Mak777 ||
|| @: mak777@megapolis.pl | GG: 1218735 ||
|| Skype: mak7777 | Tlen: Mak777 ||
|| GSM: 503-939-462 ||
Ten post był edytowany przez mak777 dnia: 28 Grudzień 2006 - 13:23
Witam!
Tak jak w temacie, pełny komplecik!
Telefon, słuchawki, ładowarka, pudło i chyba nawet jeszcze gdzieś papiery od niej są :D 2obudowy, jedna troszkę "używana". Telefon używała kobieta, nie rzucała, nie grała nim w piłkę, etc. ;) Wszystko hula jak ta lala :D
Telefonik bez simlocka!
Cena do uzgodnienia, zalży mi na w miarę szybkiej sprzedaży :) Na allegro aukcje kończą się na 200-230zł, w skupie we Wrocławiu dają za niego 130zł, także z ceną możemy się dogadać :)
Lokalizacja: Wrocław
--
|| Pozdrawiam Mak777 ||
|| @: mak777@megapolis.pl | GG: 1218735 ||
|| Skype: mak7777 | Tlen: Mak777 ||
|| GSM: 503-939-462 ||
Ja wiem czy na allegro chodzą po 200zł :OJa sprzedałem za 140zł na allegro i to po długim okresie wystawiania :o
dzięki za pomoc!!! :thumbup: :D telefon sony ericsson k310i. no ja mieszkam we Wrocławiu to mam gdzie szukać pomocy :) moge iść do takiego skupu komórek?? tam chyba się znają?
Ten post był edytowany przez HeyA dnia: 29 Sierpień 2006 - 15:27
dzięki za pomoc!!! :thumbup: :D telefon sony ericsson k310i. no ja mieszkam we Wrocławiu to mam gdzie szukać pomocy :) moge iść do takiego skupu komórek?? tam chyba się znają?
Najlepiej idź sobie do jakiegoś komisu te skupy komórek to tak wiesz :cool: :E
Witam od 2 tygodni mam problem dokładnie 13 dni temu odpadły mi 2 przyciski.... te nad czerwoną i zieloną słuchawką Telefon kupiłem w skupie i klawiatura od razu wydawała mi się popsuta używałem jej normalnie aż w końcu przyciski odpadły Z początku próbowałem je przyklejać taśmą dwustronną, klejem do plastiku < kropelka i inne ale na nic.... albo się odklejały albo nie odbijały... Teraz posiadam tylko 1 przycisk bo 2 zgubiłem .. Mieszkam we Wrocławiu za klawiaturą byłem w 4 skupach .... W 2 nie wiedzieli o istnieniu Siemensa sx1.... a 2 innych nie mieli nawet obudowy co dopiero klawiatury .... Na Allegro takich przycisków również niema ... byłem na giełdzie elektronicznej gdzie jest mnóstwo akcesori do telefonów komórkowych to mi mówili ze do sx1 nie produkują zamienników i trudno będzie mi te klawisze znaleść Pomoże ktoś Gdzie znajdę we Wrocławiu taką biedną klawiatórke za 7 zł xD
A ja wczoraj poszedłem do BPH na Rynku we Wrocławiu. Myślę sobie cywilizowany oddział, na pewno sporo osób tu przychodzi z czekami. Rozmawiam sobie z panią, mówię że mam czek do skupu, bez słowa go ode mnie wzięła. Sprawdziła dowód, itd., kazała podpisać się na czeku. Wszystko szło gładko, aż się zdziwiłem. Nabrałem jednak podejrzeń, gdy pani spytała mnie o numer telefonu. Spytałem czy czek na pewno zostanie przyjęty do SKUPU? A ona na to że nie, że takie czeki tylko do inkasa!!! Ja na to że jak to, przecież w ich banku bez problemu przyjmują czeki do skupu i żeby przefaksowała mój czek do centrali z prośbą o potwierzenie. Mimo moich nalegań nie dała się przekonać, cały czas uparcie twierdząc że w ich oddziale nie ma możliwości oddania takiego czeku do skupu. W końcu się zdenerwowałem, wziąłem czek i wyszedłem.
Nie, to nie koniec historii . BPH ma jeszcze oddział na Ruskiej, to 2 minuty od Rynku, więc pomyślałem że spróbuję jeszcze tam. O dziwo pani od razu wiedziała co robić, przefaksowała czek gdzie trzeba, itd. Ale potem zauważyła że czek jest już podpisany. Kiedy zapytała mnie o ten podpis, wyjaśniłem jej wszystko, że przed chwilą byłem w ich oddziale na Rynku i tam kobieta nie dość że odmówiła przyjęcia czeku do skupu, to jeszcze poinformowała mnie o tym po złożeniu podpisu. I w tym momencie brawo dla pani z oddziału na Ruskiej - zadzwoniła do kierowniczki oddziału z Rynku, po 5 minutach już wiedziała kto mnie obsługiwał i odpowiednio sobie z tą panią porozmawiała. Niestety z powodu tego podpisu odesłali mnie z powrotem na Rynek, i znów trafiłem w ręce tamtej niekompetentnej pani. Cóż, w końcu mnie obsłużyła, ale spędziłem ponad 1h czekając aż dzwoniąc na jakieś różne numery dowie się jak należy przyjmować takie czeki :/.
W sumie straciłem prawie trzy godziny przez to że poszedłem do złego oddziału :/. Adsensowiczom stanowczo odradzam oddział BPH na Rynku we Wrocławiu - Ruska niedaleko i z tego co się dowiedziałem, już od dłuższego czasu bez problemu obsługują tam ludzi z czekami.