W obronie krzyża
Ja bym się ich z pulpitu pozbył ;)
Ja uwazam ze rownie wazna co wyglad jest funkcjonalnosc (i tej zasady sie trzymam czy to przy zakupie telefonu, czy komputera, czy samochodu, czy przy wrzucaniu ikonek na pulpit) nie zamierzam klikac po 5 razy zeby sie dostac do rzeczy ktore potrzebuje... Szczegolnie ze mam slaby komputer i kazde operacje troche twaja...
Tutaj wizualizacja mojego problemu:
http://img364.imageshack.us/img364/553/screenerrsj7.th.jpg
Kto mi pomoze, bo teraz to faktycznie nie jest estetycznie ani funkcjonalnie...? :/
Połączenie dwóch marek producentów, żeby zyskać jeszcze większy sukces nie jest niczym nadzwyczajnym. Tym razem owocem współpracy firmy Audi i Ceasar stał się telefon w kształcie samochodu i to nie byle jakiego: Audi TT.
" />Witajcie Koledzy i Koleżanki
Pozwolicie, że nie będę "ciągnął" tematu, który rozpoczął kolega POLEJ - sądzę, że jest to niepotrzebne
Co do samych aut....
Więc tak, dziękuję przede wszystkim za dobre chęci - sam postanowiłem się wybrać i obejrzeć te autka
Pierwsze autko - wyglądało ok - ale bałbym się wracać nim na kołach - musiała by być laweta....
Więc pomyślałem - no cóż skoro już przyjechałem tyle kilosów, to zadzwonię do właściciela drugiego auta....
Nie uwierzycie, jakie było moje zdziwienie, kiedy próbując się połączyć z "drugim" właścicielem innego Focusa, telefon przy mnie odebrał facet od "pierwszego" Focusa......
Upraszczając - właścicielem tych dwóch samochodów był ten sam facet. Jak zauważycie, w aukcji są różne numery telefonów a jednak właścicielem jest jeden i ten sam facet......
Nawiasem już mówiąc - jeśli się dobrze przyjrzeć to charakter tych ogłoszeń jest identyczny - począwszy od tytułu po środek i koniec opisu.....
No cóż przejechałem się i dopiero po tej sytuacji z telefonami zorientowałem się, że to podobne ogłoszenia....
Reasumując - auta na pewno nie godne polecenia - chyba, że ktoś lubi przygody z autami i lubi inwestować w zajechane "furmanki"
Temat można usunąć, chyba, że posłuży on jako przykład na to, żeby czytać dokładnie ogłoszenia i porównywać je ze sobą...
Pozdrawiam
Jarek
W Markecie pojawiła się najnowsza aplikacja Google o nazwie Goggles.
Goggles to nic innego jak wideo wyszukiwarka. Wystarczy zrobić zdjęcie interesującej nas rzeczy, by po chwili na wyświetlaczu naszego telefonu otrzymać powiązane z nią informacje.
Goggles to również skaner wizytówek z zaawansowanym systemem rozpoznawania pisma.
Dzięki aplikacji możemy uzyskać informacje na temat budynków, dzieł sztuki, zabytków oraz instytucji i firm.
Dodatkowo korzystając z pozycji podanej przez GPS na ekranie widzimy położenie najbliższych obiektów zapisanych w bazie Google (dostępne również poprzez działająca w naszym kraju aplikację Places Directory)
Aktualnie program ma problemy z rozpoznawaniem roślin, samochodów, zwierząt i jedzenia.
Więcej o programie na stronie http://www.google.com/mobile/goggles/in ... l#landmark
Moje uwagi:
Aplikacja działa bardzo dobrze (testuję ją już ponad dzień), bez trudu rozpoznaje nie tylko wyżej wymienione obiekty, ale nawet twarze znanych ludzi.
Google zapowiada rozwój swojego programu. Tutaj oczywiście pojawia się pytanie, czy umieszczając zdjęcie w popularnej witrynie społecznościowej nie zaczniemy być rozpoznawani na ulicy, niestety nie przez znajomych, a przypadkowych użytkowników Google Goggles. Na razie jednak zapraszam do testowania
Program oczywiście bezpłatnie dostępny w Markecie
" />No wiec, Audi. Jak dla mnie reszta tych samochodow moze nie istniec. Oczywiscie reszcie nic nie brakuje, ale moja milosc do Audi jest slepa.
A, niezbyt mnie jara ta kosmiczna technologia S klasy. Jak dla mnie wciskanie wszystkiego co tylko jest nowe i skomplikowane, to przesada. Wogole jakos ostatnio elektroniczne zabawki mnie nie kreca. A wyscig "zbrojen" czyli kto ma najlepszy telefon, grajka itp. to juz dla mnie smiech na sali.
smigajac po Drogach RSA to w porze deszczowej jesli nie masz gasienic
to nawet nie probuj utopilem wojskowa cziezarowke z napedem na 3 osie
a nie bylem nowicjuszem pozatym bambusy kradna wszystko
karnistry lusterka i wszystko co sie da ukrasc z samochodu mimo
obwiazywania tych zeczy drutem kolczastym i jazdy w konwoju
zdazalo sie ze cos dali rade zajbac podczas jazdy
nie wiem jak na dzien dzisiejszy ale kilka lat temu to elektycznosc
byla tylko na lotnisku i w kilku bogatych dzielnicach Bangui
byla jeszcze niezalezna centrala energetyczna 0,5 MW w Buar
wraz z telefonem i faxem wrzystko to postawione i uruchomione w
92 roku z okazji przejazdu rajdu Paryz Dakar osobiscie dokonywalem odbioru czesciowego tego obiektu ale w 98 tak zw FACA podczas kolejnego puczu wszystko rozkradla i zniszczyla jak to biali innaczej maja w zwyczaju
Bardzo prosty ale i skuteczny kurs polecam sam używam !
15 lekcji audiokursu dla początkujących:
Lekcja 1 - Podstawowe zwroty i wyrażenia (1-3)
Lekcja 2 - Na dworcu (4-6)
Lekcja 3 - Na lotnisku (7-9)
Lekcja 4 - Podróż samochodem (10-12)
Lekcja 5 - Znaki i napisy (13-14)
Lekcja 6 - Na granicy (15-17)
Lekcja 7 - Zakwaterowanie (18-20)
Lekcja 8 - Jedzenie i restauracja (21-23)
Lekcja 9 - W mieście - zwiedzanie (24-26)
Lekcja 10 - Komunikacja miejska (27-29)
Lekcja 11 - Zakupy i usługi (30-32)
Lekcja 12 - Poczta i telefon (33-35)
Lekcja 13 - Bank i pieniądze (36-3
Lekcja 14 - Na posterunku policji (39-41)
Lekcja 15 - Leczenie (42-44)
Tylko 50 mb !
Kod: Zaznacz wszystkohttp://rapidshare.com/files/214480754/Angielski_15_lekcji.rar
<Konrad> Moja mamusia to jest jednak ogarnięta. Zwykle odbiera mnie ze szkoły bo szkoda mi czasu na wracanie pieszo, jednak dzisiaj kończyłem godzine wcześniej. Jako, że telefon mi się rozładował, ruszyłem do domu z kapcia. Kiedy dochodziłem, koło bloku zobaczyłem niczego nieświadomą rodzicielkę wychodzącą z klatki.
Spojrzała na mnie, powiedziała: "Obiad będzie jak odbiorę Konrada ze szkoły, nie ruszaj się z domu.", po czym wsiadła do samochodu i pojechała.
rozwaalił mnie