telekod mbnak


W obronie krzyża


Aby mieć moje TANy z mbanku i inne "dodatki" do zmiany numeru konta,
naprawdę trzeba się "napracować"
Łatwiej porwać moje dziecko czy auto i żądać okupu,  ale ja nie koniecznie
dysponuję oczekiwaną sumą...

Obcy dzieciak bawiący się komputerem czy telefonem po prostu mi te konto
mbank dezaktywuje
Nawet jeśli prawdopodobieństwo trafienia hasła miałby 1:4
Zaś jednak się dostanie to może forsę co najwyżej przelać do innego mojego
banku.


Nieprawda, moze przelac na dowolne konto - tany w mlince nie sa potrzebne,
nawet nie bedzie potrzebna znajomosc zadnych danych o Tobie, wystarczy
jesli bedzie znal telekod i oczywiscie numer klienta, a obecnie jeszcze (a
moze juz nie po ostatniej nocy :)) numer karty.


To już bardziej od mbank bałbym się kont internetowych "banków ceglanych".
Bo z nich na pewno da się przelać na dowolne konta.


Z mbanku tez na pewno.


Popróbuj testowo w mlince zmienić numer swojego konta zdefiniowanego
popełniając błąd w odpowiedzi na zadane pytania. Będziesz miał prawdziwy
test.


A po co zmieniac przelew zdefiniowany, wystarczy podac numer *dowolnego*
konta, na ktore mlinka ma przelac pieniadze *bez zadawania zadnych
dodatkowych pytan weryfikacyjnych*, jezeli sie dodzwoniles uzywajac
telekodu.
WF podaj link do swojego postu, w ktorym to opisujesz... :)

a.



SunWoj <sun@op.plnapisał(a):


Witam.
Moj kolega zalozyl sobie konto w mBAnk.
Dostal login, i numer rachunku...


Jeżeli dostał już umowę to numer rachunku tam jest.

Zgubil karteczke na ktorej to wszystko zapisal i teraz mBank nie chce
z nim rozmawiac :-(
Co ma zrobic, chodzi o ten login /czy ID/ klienta ktorego nie ma!


Czy już wcześniej dzwonił do mlinii i ustalił telekod i hasło do internetu?
Myślę,że powinien zadzwonić ,przedstawić sprawę ,przejść identyfikację(dane
osobowe itp.,poprosić o oddzwonienie i podanie id oraz ustalenie telekodu(po
ponownej identyfikacji)

Jak go odzyskac?
Dzieki za info.
Wojtek


Pozdrawiam
marcin
http://www.mBank.wizytowka.pl




zawsze dzwoniac loguje sie przez telekod i _tylko mnie znane haslo_ i
zawsze mnie o jakis szczegol spytaja


Mnie pytają o imię i nazwisko :)
Przy okazji: dzisiaj udało mi się po raz pierwszy przyłapać pracownika
mBanku na "do widzenia". Na szczęście, po odpowiedzi "do usłyszenia",
poprawił się ;)
pozdrawiam




Tomek wrote:

Musisz ją zamówić przez mlinię korzystając z telekodu. Niedawno założyłem
konto i też myślałem że "automatycznie" dostanę kartę.
W mBanku trzeba zamówić, a później aktywować ją np. przez Internet


Katę zamówiłem i tak jak napisałem, czekałem. Dzisiaj już ją dostałem.
Swoją drogą to powinni wprowadzić jakiś formularz na którym można by
zaznaczyć zamawianie od razu karty. Teraz trzeba podpisywać papiery na
kartę razem z umową, ale muszę ją osobno zamawiać, utrudnianie.



On Sun, 2 Jun 2002 21:01:13 +0200, "Amehat"

<amehat.nos@alpha.net.pl wrote:

Poleciłem znajomemu konto w mBanku i byłem swiadkiem aktywacji tegoż.
Pierwszy telefon - pytanie o PESEL, kumpel nie miał dowodu przy sobie więc
powiedział iż oddzwoni ponownie. Do drugiej próby podszedł już przygotowany,
PESEL i wszystko co mogłoby się przydać ;) Telefon na mLinie a tam - imię i
nazwisko, adres i kanały dostępu aktywne. Nie zawsze w Call Center pytają
się o duperele. Czasami jak widać złodziejowi może wystarczyć imię i
nazwisko oraz adres ofiary. Wszystko zależy od humoru teleoperatora ;)


A nie logowal sie wczesniej przez IVR podajac numer klienta i cyfry
telekodu ?




Saldo Ci się zgadza ?


tak

a może inny operator mlinii będzie miał inną odpowiedź ? próbuj na innej
zmianie


zaraz po telefonie oddzwonilam do mbanku i poprosilam o polaczenie z
telelinka, ktora do mnie dzwonila (przytomnie zapytalam ja o nazwisko)
to byla ta sama osoba, ktora do mnie dzwonila.


Ja kiedyś sam sprawdzałem co się dzieje po podaniu błędnych cyfr telekodu
i
zablokowało mi tylko teleserwis, a nikt do mnie nie dzwonił. Odblokowałem
kontaktując się z mlinią.


nie wiem, dlaczego tak - dlatego pytam

Może tobie próbowano "wyczyścić" konto "od wewnątrz" ?


nie mam pojecia

m.




"Ireneusz Kordal" <kordi@interia.pl wrote in message


Użytkownik Marcin Filipowicz <fili@mech.pw.edu.pl w wiadomości
do grup
dyskusyjnych napisał:3AA4B82F.3AE3@mech.pw.edu.pl...
Niektórzy jako sposób na zwiększenie bezpieczeństwa trzymania
pieniędzy
w mBanku polecali zablokowanie kanału Teleserwis przez Internet.
Rozwiązanie wyglądało na bardzo sensowne, ale przy założeniu że
podczas
odblokowywania kanału mBank oddzwania.

A kto ci powiedzial ze oddzwania ?
Ja oblokowywalem juz ze 3 razy - zawsze jest tak, ze dzwonie,
pani pyta sie mnie o rozne dziwne rzeczy, a potem przelacza
do automatu ktory prosi mnie o PIN (czy telekod, jak go tam zwal).
I Tyle.

Dostałem taką odpowiedż od pracownika mBanku
Jeśli rzeczywistość, temu przeczy, to jest to SKANDAL.

Wygląda na to że bezpieczeństwo zależy od konkretnego operatora.

Mnie pani nie podała nawet czy mam zlecony przelew
mimo że bytała mnie o "różne takie" (pesel, nr id,.. ) .

Co daje SSL skoro, można wybrać na 3 cyferki. :-(((

Może, ktoś z mBanku wyjaśni (również operatorom)
jaki jest rzeczywisty poziom bezpieczeństwa.

    BAH




Glenn <gl@gazetabezspamu.pl wrote:
To nie to. Jak mogłeś być tak głupi, żeby wpłacić pieniądze na konto w
banku, z którym nie miałeś jeszcze umowy? BTW długość całego procesu
zakładania konta uważam za skandal.


Tak, jestem glupi (madry Polak po szkodzie, nie od dzis). Uznawalem bank jako taki za
jedna z instytucji "zaufania spolecznego" (kiedys chyba byla na ten temat
dysksuja...), dalem sie omamic zaproszeniem, zeby, skoro tylko konto sie pojawilo i
ma swoj numer, wplacac na nie pieniadze. Nie chodzi tez tylko o umowe, chodzi rowniez
o jednorazowe hasla, dzieki ktorym moglbym wykonac przelew - tych bank mi nie
przyslal.

Zastanawiam sie co bedzie, jesli moja (wyslana) umowa zaginie (np. z winy poczty).  
Czy bede mial czekac na wyslanie duplikatu, odeslanie podpisanego, caly czas nie
majac dostepu do moich pieniedzy? (czyli kolejne 2-3 tygodnie) A co jesli nie
zdecyduje sie na podpisanie umowy z takim "bankiem", bo bede mial ich juz naprawde
dosc - nie oddadza mi pieniedzy?

wp

p.s. VBbank tez chyzoscia nie grzeszy, przynajmniej mam juz Vise E., telekod i
czekam na umowe i PIN, ale "zaczalem" 2 tygodnie pozniej niz z mBankiem.