W obronie krzyża
Świętokrzyska Książka Telefoniczna
http://www.ditel.tpsa.pl/produkty/ksiazki_cd.jpg
Opis:
TP DITEL SA jest firmą nowoczesną. Ponieważ wielu Użytkowników na co dzień, zarówno w biurach jak i w domu posługuje się komputerem, oferują wszystkim zainteresowanym książkę telefoniczną na płycie CD.
W 2003 roku zostało wydanych łącznie ponad 1 milion płyt w podziale na 16 regionalnych wydań, zawierających bazę firm i instytucji oraz klientów indywidualnych o zasięgu wojewódzkim.
Zgodnie z przyjętą zasadą powszechnej dostępności, płyty zostały rozdystrybuowane z prasą lokalną, konsultantów sprzedaży TP DITEL SA, jak również były dostępne w większości Telepunktów oraz w dystrybucji wysyłkowej. Abonenci TELEKOMUNIKACJI POLSKIEJ, posiadali możliwość alternatywnego zamówienia za pomocą specjalnej ulotki, książki na CD lub książki drukowanej (tylko abonenci, którym TP zobowiązana była dostarczyć aktualny spis abonentów w 2003 roku).
Opis pochodzi z: TP DITEL S.A.
Rozmiar: 120.03 MB
Suma kontrolna:
ed2k://|file|Swietokrzyska.Ksiazka.Telefoniczna.[Jezyk.[]PL.[]STCE].zip|125857904|B3FEB079E84C4ADDAE8D893BA2D79A5C|/
Użytkownik v4mp1r3 edytował ten post 03 październik 2004 - 23:50
Panasonic poinformował o wprowadzeniu do sprzedaży nowego telefaksu na papier zwykły KX-FC243 wyposażonego w dodatkową słuchawkę DECT z serii o podwyższonym standardzie KX-TCD500. Telefaks KX-FC243 może współpracować z 5 dodatkowymi słuchawkami DECT, łącząc urządzenia bazowe w jeden system telekomunikacyjny. Ma on również możliwość rozmowy interkomowej pomiędzy słuchawkami oraz słuchawką i telefaksem.
Automatycznie przenoszone są wszystkie funkcje dostępne w modelu słuchawki KX-TCD500. Przycisk nawigacyjny ułatwia dostęp do funkcji telefaksu oraz książki telefonicznej, którą można ustawić zarówno w telefaksie, jak i w samej słuchawce. Dwukierunkowy cyfrowy system głośnomówiący oraz elektroniczna regulacja głośności, głośnika i dzwonka umożliwiają komfortowe korzystanie z urządzenia.
Prędkość modemu dobierana jest automatycznie, a jej maksymalna wartość wynosi 14 400 bps. Komunikaty, pojawiające się na dwuliniowym wyświetlaczu LCD oraz wydruki są w języku polskim, podobnie jak opisy na obudowie, która jest w oryginalnym stalowym kolorze.
Cena katalogowa produktu wynosi 1199,00 PLN brutto.
nt.interia.pl
Na polski rynek wprowadzony zostaje nowy serwis telekomunikacyjny Toolani, którego mózgiem jest System THOT, czyli "Toolani Hybrid Optimization Technology" będący połączeniem serwisu internetowego z telefonią mobilną.
Nowa usługa Toolani.pl jest do coraz większej grupy osób, które podróżują za granicę wybierając odległe kraje na swoje nowe miejsce pracy, studiów lub zamieszkania. Ma byś alternatywą m.in. dla systemu Skype, który wymaga od użytkownika posiadanie łącza internetowego
, mikrofonu i słuchawek. - Nasza usługa pozwoli na znaczne zmniejszenie kosztów połączeń, przy jednoczesnym zachowaniu pełnej mobilności - zapowiada Michael Schoepfer, założyciel i Dyrektor Zarządzający Toolani.
Użytkownik, aby skorzystać z nowej usługi Toolani, rejestruje swoje konto przy pomocy Internetu i podaje numer telefonu swojego odbiorcy. Serwis generuje nowy, indywidualny, lokalny numer, poprzez który dokonuje się połączeń za pośrednictwem ToolaniI. W rezultacie użytkownik dzwoniąc na polski numer uzyskuje połączenie z numerem zagranicznym. W serwisie Toolani każdy użytkownik może
w ten sposób stworzyć własną książkę telefoniczną.
Serwis został oparty na koncepcie technologicznym „Toolani Hybrid Optimization Technology” w skrócie THOT. Każda sekunda rozmowy jest monitorowana za pomocą specjalnych weryfikatorów jakości np. ACD (Average Call Duration) Monitoring i ASR (Average Successful Rate) Monitoring. W sytuacji kiedy określone parametry jakości połączenia spadają poniżej ustalonej granicy system automatycznie i błyskawicznie odnajduje i wybiera łącze
lepszej jakości.
Toolani współpracuje z wszystkimi systemami telefonii komórkowej (także pre-paid
) oraz liniami naziemnymi; można z niego korzystać
z każdego telefonu; można z niego skorzystać w każdej chwili - nie wymaga stałego połączenia
z Internetem, specjalnego oprogramowania i sprzętu. Użytkownik nie podpisuje stałej umowy.
Toolani zostało założone w 2006 roku. Pierwszy serwis uruchomiono rok później w Austrii, a następny wystartował w 2008 roku w Niemczech. Liczba użytkowników korzystających z Toolani w tych dwóch krajach przekroczyła już 200 tys. We wrześniu tego roku firma uruchomiła swoje usługi we Włoszech i Hiszpanii. Polska jest dla Toolani kolejnym rynkiem strategicznym. Suma inwestycji w oprogramowanie i sprzęt należący do systemu Thoot wyniesie do końca bieżącego roku 3,5 miliona Euro.
Źródło: Toolani, e-telefonia, telekomunikacja
http://gospodarka.ga...81,3041848.html
Numery uciekły z bazy TP SA
Anna Twardowska, Bydgoszcz 30-11-2005 , ostatnia aktualizacja 01-12-2005 13:02
Ktoś wykradł naszą bazę danych - alarmuje Telekomunikacja Polska. Numery telefonów - także zastrzeżonych - i adresy abonentów TP SA trafiły do internetu. Operator żąda od autora strony i administratora serwera usunięcia ich z sieci
Polska Książka Telefoniczna (www.ksiazka-telefoniczna.com) to internetowy, dostępny w polskiej, angielskiej, niemieckiej i francuskiej wersji językowej, zbiór numerów telefonów abonentów TP SA.
Na stronę zajrzał biznesmen z jednej z bydgoskich firm. - Zdziwiłem się, gdy mój były kontrahent zdobył mój prywatny, zastrzeżony w TP SA numer telefonu - opowiada. - Dowiedziałem się później, że znalazł namiary w internecie. Byłem oburzony, że Telekomunikacja nie przestrzega zawartych umów.
- Nie mamy nic wspólnego z udostępnianiem telefonów w internecie - mówi Maria Piechocka, rzeczniczka TP SA w Poznaniu. - Ta baza pochodzi z 2003 roku. Została nam w jakiś sposób wykradziona.
Piechocka dodaje, że firmowi informatycy ustalili już, że strona powstała na amerykańskim serwerze. Namierzyli też jej twórcę.
Telekomunikacja wezwała listownie zarówno prowadzącego serwer, jak i autora strony do jej natychmiastowego usunięcia. Piechocka: - Czekamy na odpowiedź. Jeśli nie będzie reakcji, zainteresujemy sprawą organy ścigania.
Sprawie przypatruje się też biuro Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych, bo uważa, że złamane zostało prawo telekomunikacyjne i ustawa o ochronie danych osobowych. Małgorzata Kałużyńska-Jasak, rzecznik GIODO, tłumaczy jednak: - W tej chwili nie ma potrzeby naszej ingerencji, bo nie chcemy dublować działań operatora. Jeśli autor strony nie dostosuje się do wezwania Telekomunikacji, sprawą powinny zająć się organy ścigania.
Używanie skradzionych danych jest przestępstwem w każdym kraju, podobnie jak zgoda operatora serwera na ich udostępnianie. Grozi za to kara od grzywny do dwóch lat więzienia.
Ale kłopoty z powodu wypłynięcia bazy danych może mieć też sama TP SA. - Firma ponosi odpowiedzialność za powierzone jej informacje. Umowa jest elementem zaufania i klientów nie obchodzi, w jaki sposób operator pilnuje zastrzeżonych numerów. Osoby, które uważają, że naruszono ich dobra osobiste oraz prywatność, mogą dochodzić swoich praw od operatora na drodze cywilnoprawnej - twierdzi adwokat Jan Montowski.