telekomutacja schemat O-e-O


W obronie krzyża

Staram się nie dostarczać zbyt wielu informacji o sobie, nawet nie wiecie do końca ile mam lat, ale dziś jest wielki dzień i trzeba się pochwalić:

od dziś jestem inżynierem elektroniki i telekomunikacji ze specjalnością sieci telekomunikacyjne
studia trochę się przeciągnęły, i w sumie moją specjalnością jest czysta elektronika (układy, schematy itp)
ukończyłem Politechnikę Wrocławską i we Wrocławiu będzie można mnie spotkać



Jestem studentem drugiego roku Elektroniki i Telekomunikacji, jako projekt do realizacji na przedmiocie "teoria obwodów" wybrałem prosty migacz dwóch diod led (schemat--->http://members.lycos.co.uk/gadalnia/Migacz.png ).

Należało skonstruować układ, zastąpić tranzystory modelem Eberssa-Molla i kondensatory modelem Eulera, wypisać równania węzłowe i wykreślić odpowiednie przebiegi w spice'ie, z czym na szczęście z moim kolegą się uporaliśmy
http://members.lycos.co.uk/gadalnia/105.jpg .

Teraz natomiast musimy przygotować program w C++ który ma działać w następuący sposób:

-mamy przyjąć warunki początkowe na kondensatorze =0
-przyjmujemy t=h i co h badamy zmiany w obwodzie
-wyznaczamy parametry charakterystyczne po każdym h
-rozwiązujemy N-R aż do osiągnięcia zbierzności
-po obliczeniu parametrów wprowadzamy Eulera i liczymy Newtonem-R
-dalej wprowadzamy Eberssa-molla i znowu liczymy N-R

I tu zaczyna się problem, ponieważ nigdy wcześniej nie pisaliśmy tak złożonych i trudnych programów w C++. Wiemy że należy zacząć od procedury gaussa i że największym problemem w tym obwodzie są diody (należy zastosować linearyzacje).

Na początek prosiłbym o pomoc w znalezieniu odpowiedniej dla naszego projektu procedury gaussa. Z góry dziękuje za pomoc



Fakt, że na kursie, który ja ukończyłem ( 2 razy, bo na SRC trzeba było wszystko da capo ) było bardzo dużo ciekawych skąd inąd informacji, które służyły głównie zapełnieniu czasu zajęć, ( w tym o wysyłaniu telegramów z morza ) a o obyczajach telekomunikacyjnych jakby mniej. Ale chyba szczegółowych wskazówek, gdzie należy wołać "Lepaja traffic controll.. " a gdzie "Bosman portu Władysławowo... " chyba nie sposób. Ogólny schemat wywołania jest zawsze ten sam a kanały robocze i ew. obowiązek meldowania się to jednak w locji. Inna sprawa, że ten obowiązek tym bardziej obowiązkowy, im bardziej na wschód położony rozmówca.



Witam!

Zakupilem dzis gniazdko telefoniczne podwojne.

Potrzebuje podlaczyc: 1x telefon i 1 x internet.
Kabel z telekomunikacji jest 2 zylowy.

http://abcdiscus.info/fotki/gniazdko/IMG_4962.jpg
http://abcdiscus.info/fotki/gniazdko/IMG_4961.jpg

Na gniazdku pisze, ze jest ono niezalezne, nie wiem czy dobre mi sprzedano potrzebuje tylko rozdzielic kabelek doprowadzony do domu na neostrade i telefon.

Pozdrawiam i prosze o jakis schemat polaczen, lub co ewentualnie musze dokupic jezeli kupilem zle gniazdko :)[/url]



Praca magisterska
  Witam,
Jestem na IV roku prawa i jestem na etapie precyzowania tematu swojej pracy magisterskiej (prace bede pisac z pr UE).
Od lutego wyjezdzam na Erasmusa do Belgii i chcialbym jakos polaczyc ten wyjazd i napisac prace, ktora bylaby w miare innowacyjna :)
Ogolny schemat jaki mam w glowie to zestawienie danej czesci jakiejs galezi prawa prywatnego w Polsce i w Belgii i odniesc to porownanie do prawa UE i jego unifikacji.
Na ta chwile myslalem nad 3 rzeczami:
1) zalozenie dzialalnosci gospodarczej
2) implementacja norm prawa telekomunikacyjnego
3) cos zwiazanego z prawem upadlosciowym i naprawczym.

Czy moze moglby ktos doradzic jaka dziedzina prawa warto byloby sie w tym przypadku zainteresowac, niekoniecznie z ww.:) ?
Z gory dzieki :)



-nie spotka?em z tym aparatem..ale jest prosty spos?b
najprostrzy dzwonka -patrz dzia? -schematy przydatne w telekomunikacji-uk?ady dzwonkowe




kabelki w podłączonym do zasilania (stałego) głośniku spaliły się dlatego, że prąd napotkał bardzo duży opór... Dodam, że jest to doktorant uczelni technicznej. Studiowałem na Politechnice Śląskiej w Gliwicach, Wydział Automatyki, Informatyki i Telekomunikacji. Do dziś pamiętam sytuacje z życia wzięte, takie jak:

1. Ćwiczenia z teorii obwodów: prowadzący narysował na tablicy schemat elektroniczny i oświadczył: "To jest wtórnik emiterowy". Pytanie z sali: "Dlaczego ?" Odpowiedź: "Bo jest."

2. Laboratorium z telekominikacji. Prowadzący (doktor) prosi studenta o zgranie na doktorską dyskietkę (3,5") pliku z dysku komputera, na którym akurat pracował ten student. Student zaczął kopiować, w pewnym momencie mówi: "Panie Doktorze, ale ten plik się nie zmieści". Odpowiedź: "Nie szkodzi, reszte proszę wgrać na druga stronę".

3. Ankieta ogólnowydziałowa NZS-u na najlepszych i najgorszych wykładowców, laborantów itd. Każdy student mógł podać swoją kandydaturę i uzasadnić. Bezkonkurencyjny zwycięzca w kategorii "najgorszy wykładowaca" - pewien Pan Profesor (profesor zwyczajny !) Uzasadnienie studentów: "niedostateczna wiedza".

Itd. Ale to nie znaczy, że uczelnia była zła. Wręcz przeciwnie, była ceniona i w Polsce, i np. w Niemczech. Mimo "indywidualności" opisanych wyżej dała mi kawał rzetelnej wiedzy (choć w dużej mierze później nieużytecznej w codziennej pracy zawodowej). Dlatego oddając swój głos w ankiecie byłem przeciw "fabrykom niedorobionych magisterków", bo jeśli można nazekać na nisko poziom uczelnipublicznych, to tym bardziej można narzekać na jeszcze niższy (uśredniając) poziom w uczelniach pywatnych.

Ale trzeba sobie też zdawać sprawę, że od tej ogólnej reguły jest wiele wyjątków.



W pracy mgr opisalem kilka obecnie stosowanych paskudnych trickow socjotechnicznych, my komputerowcy rzadko dajemy sie na nie nabrac ale osoby nieswiadome, czesto ludzie starsi co raz czesciej padaja ich ofiarami: np.:dzwoni pani i mowi ze jest z telekomunikacji i ze mieli problemy z centrala ia teraz sprawdzaja czy jest juz wszytko dobrze. a potem zeby jeszcze wcisnac jakis kod z telefonu... i potem mowi, super, widdze tu na ekranie ze wszystko w porzadku (lub inny kit) i sie rozlacza. a potem okazuje sie ze nic nieswiadomy uzytkownik przekierowal swoje rozmowy przez tuvalu lub tobago czy inny kraj, gdize polaczenie kosztuje 5 zeta za minute. tpsa na ten przyklad nie przyjmie reklamacji bo przekierowanie nastapilo z aparatu (a wiec na zyczenie) abonenta. podobnie jest z telekonkursami, wygrales costam, wcisnij 1 by wysluchac instrukcji a potem blah blah balh, i na koniec wcisnij kod potwierdzajacy.... i znowu przekierowanie przez jakis drogi numer. w tym drugim przypadku moze byc zastosowany automat.... i leci losowe numery, nie wazne czy zastrzezone byly czy nie.... bo je sobie generuje..... i potem po miesiacu zdziwienie jak przyjdzie rachunek.....
jescze inny motyw o ktorym slyszalem w wiadomosciach, to ze do dziadka dzwonia i przedstawiaja sie jako wnuczek i ze maja kloppoty i potrzbuja kasy, i ze kolega przyjdzie odebrac, no i ludzie starcili tak dzieisatki tysiecy zlotych, ale tu juz chyba nie socjotechnika ale zwykla glupota ..........

.
w zyciu czasem mi sie udaje zastosowac wyuczone schematy, oczywiscie wszystko zalezy od sytuacji ale ogolnie latwiej jest wkrecac kobitki. Przede wszystkim usmiech, dobry ciuch i wtedy kazdy papier mozna zalatwic szybciej bez kolejki itp. wazne zeby osoby z ktorymi rozmawiasz widzialy ze czujesz sie pewnie, jakbys tam byl n-ty raz a nie pierwszy raz jak en osiolek rozglądajacysie ze strachem w oczech.

chociaz jeszcze z tym osiolkiem to mozna tak,
podchodzisz do upatrzonej kobitki, (zwracaj uwage na szczegoly, czy jest zadbana czy ladnie pachnie, co ma na biurku. przyda sie nastepnym razem.)

wiec podchodzisz do niej i walisz prosto z mostu robiac mine zagubionego cjhlopca....... inp: mam zrobic to i to, przyslali mnie tu a nie mam pojecia od czego zaczac, blah blah blah... a jak tego nie zaltwie szef mi glowe urwie... ja nie wiem ,pani szef tez taki nerwu jak moj ...
i zazwyczaj kobitka chce poratowac i uspokoic skolatana dusze i pomaga, i wtedy jestes caly czas taki jescze zagubiony i na odchodne jak dizekujesz mowisz jakis komplement, taki zeby jeszcze z godzine gadala z kolezankami jaki to fajny z ciebie chlopak. NIE PAL mostow, zawsze rob grunt pod nastepna rozmowe.....

pozdr, mam nadizeje ze sie przyda.