W obronie krzyża
On 2004-05-06, kie_rka <kie_@interia.plwrote:
Och, teraz moje ulubione: "Andrzej Sapkowski, arcymistrz światowej
fantasy, po raz kolejny zaprasza do swej krainy Nigdy-Nigdy." - Chrzest
ognia. Ja osobiście naprawdę podziwiam ASa i uwielbiam, kocham całą
sagę, ale arcymistrz światowej??
Łapaj heretyka!! ;)
Polskiej - bez najmniejszego problemu .
Ale przecież on nie jest w ogóle znany za granicą.
W jakimś tam stopniu jest. Kiedyś słyszałem na ile to języków
przetłumaczono sagę teraz nie pamiętam ale nie było to 1 czy 2.
"Jaki los czeka wiedźmina? Czy dane mu będzie połączyć się z miłością
jego życia?" - Pani jeziora. Boże... Przecież to brzmi gorzej niż z
telenoweli...
Mam wrażenie, że człowiek, który to układał, albo w ogóle sagi nie
przeczytał, albo jej totalnie nie zrozumiał. Chyba, że ja tego totalnie
nie rozumiem. Oceńcie, jak macie ochotę, wy sami...
Coś napisać musieli ;)
Nie siedzę, nie czekam aż Michal Kawecki coś napisze, a jednak..
Użytkownik "Dj Gippo" <djgi@NOSPAM.satfilm.net.plnapisał w
wiadomości news:bhvjc3$q4u$2@news.telbank.pl
| W poprzednim odcinku telenoweli Santa Barabara Tomek powiedzial :
| Poszukaj w archiwum groups.google Twoim przyjacielem
| przeszukalem cale archiwum googli do pazdziernika 2002 i nic
| satysfakcjonujacego nie znalazlem
| mysle miedzy kasperskim a MKS'em
| a moze polecacie cos innego ?? bo nav2003 juz mnie powoli wkurza..
Polecam ci NOD32. Poczytaj recenzje, opisy, testy, a z podjęciem decyzji
nie będzie problemu.
M.
No nie wiem... NOD32 bardzo obciąża system.
Filtruje pocztę tylko z Outlooków i miałem sygnały że poczta odebrana
z serwera po prostu znikała. Ładnie wykrywa mutacje wirusów ale ogólnie
wrażenie raczej złe.
Polecam AVP Kasperskiego i MKSa.
Nikt jeszcze nie wspomniał o F-Prot a to też dobry program.
iola napisał(a) w wiadomości: <8qaqpt$ct@news.tpi.pl...
DarSo napisał:
[...]
Mam nadzieję, że banał jest celowy. Myślę, że tak, bo wiersz musi być
konsekwencją tytułu, jeśli już autor decyduje się na nadanie takowego.
Tytuł dla mnie zawsze jest ważny.
W tym przypadku zaś szczególnie ważny.
Dlatego tylko, że przyjęłam takie założenie nie napiszę, że to
dyrdymały i bzdurki teksturki, trele morele i inne takie tam.
Generalnie, nie należę do zwolenniczek takiego pisania, więc nie
chwalę, ale też i nie ganię, bo tytuł. Tylko tytułem się broni... no i
harlequiny całkiem na miejscu.
Dlaczego piszesz, że tylko tytułem?
Przecież przez ten tytuł nabiera innych wartości.
I dlatego nawet _pustka_ zupełnie na miejscu
(w innym przypadku byłoby nie na miejscu).
Myślę, że można ten prosty wierszyk odbierać na paru
płaszczyznach.
(Chociażby płaszczyzna 4 pór roku)...
A poza tym
życie naprawdę potrafi przemieniać się w telenowelę.
I to czasami bywa najbardziej bolesne.
Cierpimy czując banał...
iola
DarekS
| ty wogle myślisz?
poki co ty sie popisujesz szczytem yntelygencjy... jesli nie wiesz co
napisac, nie pisz nic, proste czyz nie?
i daruj sobie tematy rodem ze skandalow czy jakis tam telenowel (nie
wiem ktore z nich ogladasz), bo pleciesz bez sensu.
co to TV ?
---
http://www.lens.pl Internetowa gazeta srodowiska medycznego
Biezace inforacje dla lekarzy, farmaceutow, pielegniarek, administracji
Grzegorz wrote:
Moglbys to napisac po Polsku?
Ja spróbuję, ale po brazylijsku, bo to jak z telenoweli nie
przymierzając, nie mogę się oprzeć.
Miejsce of akszyn - Firma X.
Jest facet. Facet jest szefem.
Są dwie babeczki. Podwładne szefa. Powiedzmy Luiza i Franczeska. Luiza z
szefem sypia, Franczeska nie. Ale Luiza myśli, nie wiedzieć czemu, że
Franczeska jednak to robi, i dlatego Luiza robi Franczesce
"nieprzyjemności" (plotkuje na jej temat, ostentacyjnie ją ignoruje, nie
wita się z nią, a z innymi a i owszem).
Autor pyta, czy to jest mobbing. Czy babeczka zwana Luizą(ta co sypia z
szefem) powinna za to beknąć? Jak za to beknie? Franczeska płacze i chce
odebrać sobie młode życie, bo Luiza mówi, że Franczeska ma dziecko z
kimś zupełnie innym niż jej własny mąż, a to oszczerstwa i pomówienia.
A pytanie ode mnie: czy szef jest świadom zamieszania jakiego jest
źródłem? Tak tylko z ciekawości ;-)
Pozdrawiam,
Ola
Wierzbięta i inni
Dlaczego Wierzbięta nie może tłumaczyć Mody na sukces czy innego tasiemca?
Tekst jak każdy inny. Tłumacz musi umieć przetłumaczyć wszystko:komedię,
telenowelę i kino akcji. W dubbingu wszystko można przykryć. A jak czegoś nie
wiesz, to napiszesz coś innego - i tak nikt się nie zorientuje. W napisach i w
wersji lektorskiej tak się nie da. Wszystko słychać.
Owsiak, Wojewódzki, Cejrowski autorytetami nast...
Mamy powód do tego, aby wysłać do wszystkich znajomych maila z informacją, że
wyjeżdzamy do Turkiestanu Wschodniego wspierać Ujgurów, jak najszybciej
wszystko sprzedać, zaszyć się w leśnej chatce lub betonowym bunkrze, rozstawić
miny przeciwpiechotne w promieniu 2 km, aby nikt się do nas nie przedostał,
wyłączyć telefon, spalić TV, zniszczyć radio, postawić na stole cztery
skrzynki wódki i zapić się na śmierć.
W liście pożegnalnym napisać :
123 lata zaborów, 44 lata komunizmu – przetrwaliśmy.
Panowanie dynastii PiSuarów – przetrwaliśmy
Panowanie tańca na lodzie, pod lodem z gwiazdami, Jak oni śpiewają, Dody,
braci Mroczków, polskich telenowel i wszechobecnej Kasi Cichopek – przy
wsparciu farmakologii i dobrego psychoterapeuty – przetrwamy, choć będzie ciężko.
Ale kiedy Szymon Majewski lub Robert Kubica stają się największymi
autorytetami w kraju dla ludzi w wieku 13-24 lata – trzeba umierać i to szybko
zanim autorytetem stanie się Tola Szlagowska lub Jola Rutowicz.
Jack Daniels.
Ale kłamiesz...
m15 napisał:
> dczeń własnych oraz innych,acz godnych ludzi, w odwecie nie napiszę ,że ty
> wiedzę o życiu czerpiesz z telenowel i gazety ,bo tego nie wiem ,dziwię się
> dlaczego ty imputujesz mi zachowania od jakich jestem odległy ,nie ogladam
> głupich filmów ,,reality show i temu podobnych bzdur
Właśnie skłamałeś, twierdząc, że "nigdy nie kłamiesz". Patrz powyższe posty. Nie wiem, co oglądasz, ale na rozwój twojego umysłu ma to zdecydowanie negatywny wpływ. Jak i ci inni, "godni" ludzie - kto z kim przestaje, takim się staje. Na dziś z toba skończyłam. Papa :)))))