W obronie krzyża
" />
nyaa:Poza tym nie wiem czy ona zdaje sobie sprawe, ze jest polskim poswiewiskiem.
Zależy jeszcze w jakich kręgach. Bo jak widać spora część polskiej publiczności raczej ją uwielbia, co świadczy o wyborze do Sopotu i wygraniu głównej nagrody, a także zdobyciu przez nią Telekamery.
Ale zastanawia mnie, kto na nią głosuje? Bo wątpię, żeby to były moherowe berety (Doda jest taka kontrowersyjna)
nyaa:Na szczęście nie oglądałam, bo juz dawno stwierdziłam, że ludzieenie mają pojęcia o tym co dobre zreszta widać po wynikach.
Ja o tym fakcie się dosyć dawno przekonałam. Całkowicie się zgadzam. A najgorsze jest to, że pod takie właśnie gusta powstają kolejne szmirowate polskie produkcje. Czysty marketing. I nie ma później z czego wybierać.
nyaa:Czytelnicy Teletygodnia to zapewne moherowe berety oglądające M jak Milość.
Tele Tydzień, to moim zdaniem najrzetelniejszy program z dostępnych u nas na rynku, więc czasem się i u mnie pojawia (chociaż odkąd mam dostęp do netu wolę czytać programy online). Jednak może nie chodzi o czytelników, ale o głosujących. Bo Telekamery to niby taka prestiżowa nagroda (przynajmniej tak się reklamują). Jak widać, do tej zabawy przystępują ludzie niewybredni, których bawi takie głosowanie.
Cóż, takie polskie realia.