W obronie krzyża
Wychodzi zatem na to, że kiedy rozwijał się internet, to umieszczanie darmowych wydań gazetw wersji online było hurraoptymistycznym błędem. Ludzie przyzwyczaili się do darmowych informacji. W sytuacji, kiedy internet upowszechnił się, a zaczęła spadać ilość sprzedanych gazet, wszyscy wydawcy zostali z ręką w nocniku. Bo z internetu wyżyć się nie da. Ale zniknąć z niego to też nie wyjście. Stworzyć zatem trzeba taką zawartość wydania internetowego, aby za odpłatnością można było dotrzeć do treści - nie wiem - bogatszych, bardziej interesujących. A darmowe wydania zostawić tym, którzy nie chcą/nie mogą płacić. Gdybym chciał - przykładowo - przeczytać recenzje książki nagrodzonej Bookerem, to mógłbym za ten przywilej zapłacić. Ale w sieci pewnie będą tysiące takich recenzji, może i darmowych. Zatem, jaka to musiałaby być informacja, która uzasadniałaby płacenie za nią? Z ostatniej chwili? Ale tu jest konkurencja ze strony telewizji informacyjnych i ich portali.
Podejrzewam, że strasznie muszą się nad tym głowić w redakcjach gazet. Także polskich.
Pójściem na łatwiznę, byłoby właśnie takie "pakietowanie" internetu. I podejrzewam, że po wczorajszym głosowaniu w PE wielu, także wydawców gazet, zasmuciło się ogromnie. Bo to byłyby naprawdę wielkie pieniądze do podziału. Ciekawe, kto lobbował za tymi morderczymi poprawkami, które przepadły?
Legalny ruch w sieci generowany przez użytkowników P2P rośnie znacznie szybciej niż nielegalny. Cieszą się dostawcy multimediów, ale niektórzy będą musieli zmienić swój punkt widzenia.
Z 1,8 to 8 petabajtów miesięcznie wzrośnie ruch w sieciach P2P do 2012 roku - wynika z analiz firmy Multimedia Intelligence. Co ciekawe jednak, znacznie szybciej rosnąć będzie liczba użytkowników, którzy muzykę czy filmy pobierają legalnie - firma szacuje, że wzrost generowanego przez tych internautów ruchu będzie dziesięć razy szybszy.
Ars Technica zauważa, że P2P może być bardzo skutecznym sposobem rozpowszechniania multimediów, zwłaszcza w przypadku mniejszych dostawców, którzy nie posiadają rozbudowanej własnej infrastruktury - dla nich jest to dodatkowo oszczędność pieniędzy. Telewizja Polska w połowie roku także rozpoczęła testy wykorzystania sieci P2P w ramach projektu realizowanego pod nadzorem Europejskiej Unii Nadawców.
Mimo, że nie wszyscy są z takiego obrotu spraw zadowoleni, dostawców multimediów nie pozostaje nic innego, jak pogodzić się z nowymi trendami. Przykład serwisu YouTube pokazuje, że użytkownicy są bardzo zainteresowani klipami video online. Rozbudowa infrastruktury nie będzie w stanie nadążyć za rosnącym popytem.
Już teraz, jak szacuje Multimedia Intelligence, sieci P2P odpowiadają za 44 proc. ruchu w internecie. W zeszłym roku pojawiły się pierwsze głosy, sugerujące, że ruch w sieci rośnie zbyt szybko przez co pobierane filmów czy ładowanie stron internetowych może znacznie zwolnić. Firmy telekomunikacyjne nie spieszą się jednak z inwestycjami, gdyż w ostatnich latach wydały już sporo pieniędzy na rozwój telewizji internetowej, telefonii mobilnej trzeciej generacji czy światłowody.
Wygląda więc na to, że w sytuacji braku wystarczających środków na dokonanie niezbędnych inwestycji w infrastrukturę i ogólnego pogorszenia klimatu gospodarczego, więcej firm będzie musiało zrewidować swoje spojrzenie na P2P, jeśli będą chciały utrzymać się na rynku.
Zrodlo: Di.com.pl
No i w końcu doczekałem się i ja a wymagało to jednak sporo cierpliwości - moja kablówka wkracza na arena HD i to wkracza dość powiedziałbym zamaszystym i pewnym krokiem
Od 6 października sieć kablowa Toya udostępni swoim abonentom telewizję w wysokiej rozdzielczości. W jej ofercie znajdzie się 11 kanałów nadawanych w HD - najwięcej wśród operatorów kablowych i platform cyfrowych w Polsce. Na początku 2009 roku w Toya pojawi się też PVR.
Stacje nadające w wysokiej rozdzielczości, które pojawią się w sieci to: Eurosport HD, Polsat Sport HD, Discovery HD, MTVN HD, HBO HD, Luxe TV HD, Voom HD, Canal+ Sport HD, Canal+ Film HD, Filmbox HD i TVN HD.
Operator do swojej oferty cyfrowej wprowadzi także 18 zupełnie nowych kanałów nadawanych w SD (dodatkowo dwa przejdą z oferty analogowej). Będą to wszystkie stacje tematyczne z grupy Polsatu, kanały z rodziny Filmbox oraz BBC oraz m.in.: Bebe TV, Eurosport 2 czy DaVinci Learing. W ofercie znajdzie się nowy pakiet ogólny cyfrowy i osiem pakietów premium (dotychczas były trzy).
Do odbioru kanałów HD służyć będą odbiorniki firmy Motorola specjalnie przygotowane na zlecenie sieci. Z początkiem 2009 roku w Toya pojawi się PVR - dekodery zostaną wyposażone w dysk twardy umożliwiający nagrywanie programów w jakości HD. W przyszłości, korzystając z funkcjonalności odbiornika, operator zamierza zaoferować abonentom także takie usługi jak wideo na życzenie, gry online oraz elektroniczne biuro obsługi abonenta.
Wprowadzeniu telewizji w wysokiej rozdzielczości w Toya towarzyszyć będzie kampania reklamowa na billboardach, w lokalnym radiu, prasie i telewizji (lokalne programy operatora). Będzie ona realizowana w miastach, gdzie jest dostępna sieć. W działaniach promocyjnych wykorzystanie zostanie też internet. Za kreację i zaplanowanie mediów odpowiadała spółka we własnym zakresie.
W tej chwili z telewizji cyfrowej Toya korzysta blisko 20 tys. abonentów ze 150 tys. klientów odbierających sygnał analogowy sieci. Operator działa w Łodzi, Mysłowicach, Kutnie i Przemyślu.
edycja 18.12.08
Zgodnie z rozprowadzaną dzisiaj gazetką na dnia dodany zostanie do oferty Toyi kolejny kanał HD - National Geographic HD . Tym samym Toya będzie miała w swojej ofercie łącznie 12 kanałów HD :cool:
edycja 11.06.2010
Od 01.08.2010 Toya zaoferuje swoim abonentom 20 kanałów HD !!!!! - patrz tutaj
Chcemy oglądać HDTV
Jeśli macie jakieś wątpliwości co do tego czy telewizja w wysokiej rozdzielczości ma w Polsce przyszłość, to OBOP ma dla Was jasną i klarowną odpowiedź – tak!
Według badania przeprowadzonego przez TNS OBOP na zlecenie Inotel S.A. 10 procent Polaków deklaruje chęć zakupu odbiornika HD w ciągu roku, a kolejne 17 procent ma zamiar sprawić sobie telewizor obsługujący wysokie rozdzielczości w dalszej perspektywie czasowej.
Zainteresowanie tą technologią jest zrozumiałe. O HD mówiło się przez wiele lat niechętnie, tłumacząc, że na wdrażanie takich rozwiązań w Polsce jest jeszcze za wcześnie. Rynek ten pogląd jednak zweryfikował – mówi Jakub Dwernicki, prezes zarządu Inotela. Niski kurs dolara sprawia, że telewizory pozwalające na odbiór telewizji w wysokiej rozdzielczości stają się coraz tańsze. Również - wbrew temu, co zwykło się mówić – możemy odbierać coraz więcej kanałów HD o nieporównywalnej do telewizji tradycyjnej jakości obrazu.
To oczywiście niezaprzeczalny fakt. Po starcie platformy n fani HDTV nie mogli nie zauważyć istnej eksplozji nowych ofert. Do wyścigu szybko weszli inni, najwięksi nadawcy, ale nie tylko. Telewizje kablowe z kanałami HD to już u nas nie nowość, podobnie usługi filmów na żądanie, o których jeszcze kilka lat temu mogliśmy tylko pomarzyć. Także internauci są coraz bardziej świadomi możliwości jakie dają materiały HD online. Polscy fani High Definition czekają jeszcze na lepszą (i tańszą) ofertę filmów “Blu-ray”. Z tym póki co u nas jest nadal słabo.
Ze wspomnianego badania płynie jeszcze jedna, pozytywna wiadomość. Wzrost poziomu wiedzy na temat nowych technologii. 33 procent ankietowanych Polaków poprawnie wskazało definicję IPTV. Wśród osób młodych, w wieku 20-29 lat, odsetek ten był jeszcze wyższy i wyniósł 43 procent.
__________________________________
źródło: Inotel · Wikipedia · PL Wikipedia