TELEKOMUNIKACJA POLSKA SA PION ADMINISTRACJI


W obronie krzyża

W imię dobra Polskich Internautów kochających ponad wszystko TPSA czuję się
upoważniony upublicznić pewną informację n/t Telekomunikacji Polskiej SA,
jaką otrzymałem od tamtejszego działu kontaktów z prasą B.I.D.A. - Biura
Indoktrynacji Durnych Abonentów:

Więc:

1) Telekomunikacja Polska SA informuje, iż wszelkie podejżenia wobec jej
pracowników, którzy rzekomo zapoznają się z treścią rozmów telefonicznych
abonentów TPSA są całkowice bezpodstawne.
Aby umożliwić zaczerpnięcie szczegółowszych informacji, na każdym większym
osiedlu mieszkaniowym powstanie punkt, który będzie służył coraz
sprawniejszej obsłudze Państwa.
Aby jak najgłębiej wyrazić naszą chęć pomocy Państwu w tej kwestii punkty te
postanowiliśmy nazwać:

R.O.Z.R.Ó.B.K.A.
czyli

Rejonowy Oddział Zbywania Rozdrażnionych Ósługobiorców Bezczelnymi
Kalumniami i Apatią

Wychodząc jednakże z założenia iż bezpieczeństwo finansowe państwa jest
celem nadrzędnym oraz mając na uwadze fakt, iż właśnie we wszelkiego typu
urzędach zajmujących się finansami dochodzi do malwersacji i nadużyć, TPSA
postanowiła nagrywać wszelkie rozmowy inicjowane bądź odbierane przez stacje
abonenckie tychże.

Akcję tę mającą na celu zapobieganie nadużyciom nazwaliśmy:

S.I.U.R.
Systematyczna Inwigilacja Urzędów Rozrachunkowych

Zważywszy na fakt, iż Ustawa Zasadnicza RP gwarantuje z mocy swego prawa
dwuinstancyjność, tj. możliwość odwoływania się od decyzji
administracyjnych, TPSA uruchamia swoistą przyjmowalnie zażaleń, jakie
abonenci mogą (ale nie muszą!) wnosić z tytułu podsłuchiwania ich.
Owa przyjmowalnia zażaleń nosi nazwę:

R.O.Z.P.O.R.K.I.

Rachityczna Obsługa Zdenerwowanych Palantów Ośmielających się Reklamować
Karczemną Inwigilacje

Bogaci o bagaż czterdziestoletnich doświadczeń wynikających z bycia
niekwestionowanym monopolistą na krajowym rynku mamy przyjemność
poinformować Państwa, iż mają Państwo możliwość odwołania się do organu
trzeciej instancji, gdyby nawaliły powyższe ROZPORKI. Organem tym jest:

WY.P.I.E.R.D.A.L.A.J.

WYdzielony Pion Intensywnej Edukacji Rozjuszonych Dokumentnie Abonentów
Lubiących Awanturować się Jadowicie

Tam doskonale wyszkolony w sąsiedniej Rosji personel wytłumaczy Państwu,
jakie macie prawa wobec TPSA.

Oczywiście nie omieszkamy zaniedbać tej grupy klinetów, która bezkrytycznie
przyjmowała nasze każde innowacje.
W podzięce za cierpliwość dla tych z Państwa, którzy siedzieli cicho,
rozpoczynamy unikalny program promocji o nazwie:

S Y.F.I.L.I.S.

System Fiskalnego Irytowania Ludzi Istotnie Spolegliwych

Podczas intensywnych badań statystyczno-mareketingowych jakie w trosce o
Państwa dobro poczynili nasi specjaliści z Biura Propagandy Komitetu
Centralnego PZPR wyodrębniliśmy nieznaną dotąd grupę abonentów, którzy ze
względu na wyjątkowo niskie dochody nie mieli możliwości zrewanżować się nam
za dobre serce opłacając co miesiąc wysoki rachunek.
Dla tych abonentów mamy wyśmienitą promocję!
Linia Państwa zostanie zlikwidowana a my ze swej strony zapraszamy Państwa
do naszych ROZRÓBEK w celu skorzystania z radiodostępu abonenckiego, co
wyeliminuje koszta utrzymania Państwa deficytowych linii.

Promocja ta nosi nazwę:

B.U.R.D.E.L.M.A.M.A.

Biuro Usług Radiotelekomunikacyjnych Dla Elementów Liczących Mizerne Apanaże
i Mierne Aparaty

Z racji, iż wiele instytucji samorządowych działa w warunkach mocno
ograniczonych zasobów finansowych, dla tych właśnie podmiotów,
zorganizowaliśmy wyodrębiony program promocyjny:

P.E.N.I.S.

Pion Ewidencji Niedochodowych Instutucji Samorządowych

Pokładamy głębokie nadzieje, iż nasze programy promocyjne jakie stworzyliśmy
dla Państwa dobra i wygody raz jeszcze utwierdzą Państwa w przekonaniu, iż
jesteśmy najlepsi, najbardziej konkurencyjni i niezastąpieni.
Wobec tak oczywistych faktów mamy nieopisaną ochotę zakomunikować Państwu,
że przechodzenie do wątłych i źle zorganizowanych operatorów niezależnych
jest okrutną pomyłką.
W celu pomocy w podjęciu przez Państwa jedynie słusznej decyzji pozostania z
nami wdrażamy właśnie unikatowy program lojalnościowy:

B.A.R.D.A.S.Z.K.O.

Biuro Administracyjnych Restrykcji wobec Durnych Abonentów  Szukających
Zazwyczaj Konkurencyjnego Operatora

Mamy nadzieję, że wyczerpaliśmy Państwu kilka impulsów na ściągnięcie tego
postu, więc możemy już się pożegnać i tradycyjnie zaprosić do korzystania z
naszych usług.

Bye! Bye!

Dyrektor Marketingu
Telekomunikacji Polskiej SA

dr Konstanty Bufon.

*************End of Message****************



http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,2037896.html

Z Telekomunikacji Polskiej odejdzie dwóch członków zarządu. Co najmniej -
dowiadujemy się nieoficjalnie. Może to być początek rewolucji w organizacji i
strategii największego polskiego operatora telekomunikacyjnego

W ten weekend ma dojść do decydującej rozgrywki między francuskim operatorem
France Telecom i Kulczyk Holding należącym do najbogatszego Polaka Jana
Kulczyka. Obie firmy - występujące w konsorcjum Teleinwest - są inwestorem
strategicznym TP SA. Będą negocjować skład zarządu firmy i zastanawiać się nad
jej dalszą strategią.

Walne zgromadzenie akcjonariuszy TP SA ma 29 kwietnia wybrać nową radę
nadzorczą. Dzień później doszłoby do zmian w zarządzie.

Według naszych informacji zmiany te mają związek z ogłoszoną przed kilkoma
tygodniami reorganizacją francuskiego operatora. Jego struktura ma być
scentralizowana i uproszczona - powstaną tylko trzy piony, a liczba członków
zarządu zredukowana (było ich aż 13). Celem jest skupienie się na kilku
segmentach klientów (oddzielnie firmy i abonenci indywidualni) i dostarczanie
im w przyszłości zintegrowanych usług telefonii komórkowej, stacjonarnej i
internetu.

Do tej pory France Telecom przeszedł głęboką restrukturyzację, znacznie
zmniejszając astronomiczny dług, który przed dwoma laty wynosił blisko 70 mld
euro i dwukrotnie przewyższał wartość księgową spółki. Znacznie zredukował też
zatrudnienie. W TP SA obawiają się, że France Telecom zechce podobne zmiany
strukturalne wprowadzić również w Polsce.

Jedno z naszych źródeł twierdzi, że Francuzi chcieliby zwiększyć swój wpływ na
TP SA i ulokować w zarządzie swoich ludzi z tzw. struktury, czyli kręgu
długoletnich pracowników France Telecom. Według naszych informacji -
potwierdzonych w kilku niezależnych źródłach - przesądzone jest już odejście
wiceprezesa Bertranda Le Guerna odpowiadającego za sprawy techniczne i
inwestycje. Jeden z naszych rozmówców zwraca uwagę, że Le Guernowi nie
przysłużyły się problemy TP SA z "Błękitną linią" (telefoniczny serwis TP SA)
i opóźnienia we wprowadzaniu szerokopasmowego internetu. Odejść ma też
Wojciech Roman, który w przeciwieństwie do Le Guerna nie miał zbyt mocnej
pozycji w zarządzie firmy - ten "kupiony na rynku" finansista nie był związany
z żadnym z akcjonariuszy. Odpowiada w TP SA za administrację i kadry. - Zmiany
w zarządzie mogą być jeszcze głębsze - twierdzi źródło zbliżone do France Telecom.

Czy oznacza to odejście obecnego prezesa TP SA Marka Józefiaka? Z naszych
informacji wynika, że Francuzi od dłuższego czasu dążą do ulokowania na jego
fotelu pracownika FT. I jeszcze raz spróbują przekonać do tego Kulczyk
Holding. Temu jednak nie w smak prezes Francuz i wzmocnienie pozycji France
Telecom w spółce. - Mógłby to być koniec autonomicznej polityki TP SA, a
dyspozycje płynęłyby z Paryża - twierdzi nasze źródło.

Do dużych zmian dojdzie w radzie nadzorczej, co częściowo wiąże się z
przyjęciem przez TP SA "ładu korporacyjnego" - nowych standardów dotyczących
zarządzania spółką. Z 11 członków rady zmieni się prawdopodobnie pięciu. Skarb
państwa, który dysponuje dwoma miejscami, zostanie jednego pozbawiony. To
efekt polityki rozdawania akcji TP SA potrzebującym przedsiębiorstwom państwowym.

Francuzi umocnili już swoją pozycję w Centertelu, należącym do TP SA
operatorze telefonii komórkowej Idea. Jak już pisaliśmy, Jean-Marc Vignolles,
wiceprezes Centertela, przejmuje "kompetencje wykonawcze", czyli zarządzanie
operacyjne firmą. Został również jej dyrektorem generalnym. FT chciałby
zmienić nazwę Idei na swoją markę Orange, ale zarząd TP SA dotąd
przeciwstawiał się tym pomysłom.