W obronie krzyża
Problem mój tkwi w tym, że podczas przenoszenia czeskiego tekstu z worda
(czcionka arial) do Corela 8 giną mi
niektóre "ogonki" przy literach. Próbowałem na różne sposoby do schowka,
import pliku txt, rtf, doc itd. Czy jest w ogóle na to jakiś sposób?
Z góry dziękuję za wszelkie sugestie.
Krzysiek S.
Cześć wszystkim
Dnia 2008-01-24 09:58, Użytkownik Ludek Vasta napisał:
Witam,
tlumacze jakis czeski tekst na polski.
W czystej polszczyźnie ładniej byłoby napisać
tłumaczę pewien czeski tekst na polski.
'Jakiś' ma leciutki wydźwięk pejoratywny.
Pan Stefan Sokolowski napisał:
| Mysle, ze juz tutaj pisalem, ze w XIX wieku jezyk czeski oczyszczano
| z obcych, zwlaszcza niemieckich wplywow.
Ten trend czystościowy dopadał różne narody, tylko niejednocześnie.
Czesi mają wobec tego własny teatr ( /divadlo/ ) i muzykę ( /hudba/ ).
My mamy kompletnie polskie całki, różniczki i inne takie. Kiedy już
wszystkim przeszło, to jeszcze w ostatniej chwili załapali się i
Francuzi i teraz po ichniemu komputer to /ordinateur/ a program
komputerowy to /logiciel/.
Są narody, dla których to stan permanentny. To znaczy trend czystościowy
mają aż taki, że wszystko mają swoje, nic obcego. Islandczycy tak mają.
Sympatyczna szajba nawet, choć z drugiej strony, szukanie tam poczty
na ulicy może być kłopotliwe. Mówiono mi też kiedyś o słowach, które nie
zmieniły swej formy od trzystu lat. Ale znaleziono w końcu wcześniejsze
teksty sag, które ostały się po klęsce głodu i nie zostały zjedzone.
Wcześniej używano innych słów. No i trzeba było zalecić narodowi, by
porzucił siedemnastowieczne neologizmy.
Witam,
tlumacze jakis tekst reklamowy wabiacy czeskich turystow. Na pewnym
miejscu pisze sie, ze w kosciele jest obraz "Pożegnanie Apostołów Piotra
i Pawła".
Nie wiem, jak przetlumaczyc na czeski, bo "LouĂÂenÄ apoątolÄąŻ [sv.] Petra
a Pavla" daje tylko jeden wynik, natomiast po polsku jest wynik nieco
czestszy. Czy moze ktos wie, co przedstawiaja obrazy pt. "Pożegnanie
Apostołów Piotra i Pawła"? Byc moze moje tlumaczenie jest poprawne, byc
moze w czeskim funkcjonuje inna nazwa.
Ludek
On Aug 8, 7:45 pm, Ludek Vasta <qlu@XXXpoczta.onet.plwrote:
pari wrote:
| Proszę o opinię(najlepiej opartą na jakiejś dyrektywie,zaleceniu itp-np
| TEPISU-Vademecum tłumacza...)czy tłumacząc z PL na obcy(tu FR)piszę w
| tekście tłumaczonym ''WAłęSA '' czy "WALESA''itp
Tlumaczac wspolczesne nazwiska na czeski, zostawiam polska pisownie
(chociaz Czesi tez nie wiedza, co zrobic z polskimi ogonkami).
Za to Polacy sobie porzadzili - zastepuja czeskie znaczki polska
traskrycja (przyklad: Patoczka (i to na dvd z filmem o tymze (Janie,
filozofie)), zreszta wystarczy wejsc na Gazete). Jak to nie jest
skandal, to ja juz nic nie wiem...
K.
Witam dam pracę - poprzez maile dla osobu która zna język czeski lub słowacki.
Dobra płaca za tłumaczenie jednej strony.
Dla sprawdzenie prosze o przetłumaczenie takiej strony www
http://www.sibir.sk/11.html i o przesłanie mi przetłumaczonego tekstu na adres
zo@poczta.onet.pl
Pedro popelnil byl nastepujacy tekst:
: Gdyby Garou chcial jechac tp do Zebrzydowic albo do pierwszej stacji w
: Czechach (Petrovic) nie musialby posiadac koron ;) Ale znajdujac sie na
: terytorium Republiki Czeskiej, na ktorym jedynym prawnym srodkiem platniczym
: sa korony, chcac nabyc bilet na przejazd odcinkiem czeskim, zobowiazany jest
: takowe posiadac. Czy tak trudno to zrozumiec?
Ale co ma do tego pracownik WARS?
Co innego jakby sie jakis czeski kanar czepial.
Dalej tego nie rozumiem.
Mc
szukam fajnych smiesznych mp3 ktore mozna by zastapic
zamiast budzika i dzwonka w telefonie, slyszalem wlasnie
ostanio od nas roadkowo smieszna pobudke/budzik z niezlymi tekstami
jak i rowniez w jezyki czeskim dzwonek:-)
jakby ktos mial ow mp3 albo i wiecej takowych smiesznych utworow prosilbym
o kontakt. ew prosze wyslac na priv
to ja sie tu podlacze:)
jak bedzie ktos tak mily!!
pozdr. Piotrek
Zanim napiszę, co konretnie pietnuję pozwolę sobie na małe wprowadzenie:
http://blog.rp.pl/wildstein/2007/09/04/czas-przyszly-dokonany
<<"Mój Boże, czasami myślę, że Polska jednak zginęła" - czytamy początek
tekstu z "Der Tagesspiegel", który przytoczony jest w "Gazecie Wyborczej" z
tytułem "Niemiecka prasa o wydarzeniach w Polsce".
We "Wprost" Krystyna Grzybowska odnotowuje, że polskie media nie zauważają
pozytywnych opinii o naszym kraju, np. jednej z najbardziej wpływowych gazet
europejskich "Neue ZÄźrcher Zeitung". "Tagesspiegel" jest gazetą drugorzędną,
ale widocznie pisze, co trzeba.|
I dzisiejsza GoebelsóWa:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,4461724.html
"Czeska prasa: IV RP jest wstydem dla cywilizowanej Europy"
Ludek Vasta wrote:
| Po pierwsze, kto nazywa to "manewrami grawitacyjnymi"?
W miare ladna metafora, nie? W czeskim nazywamy to "proca grawitacyjna"
(nie wiem, czy to jest kalka z jakiegos innego jezyka).
Dawno, dawno temu w polskich tekstach tez sie pisalo o "procy
grawitacyjnej", ale pozniej chyba uznali to astronomowie za zbyt malo
naukowe okreslenie :)))
Te "manewry
grawitacyjne" mi sie kojarza z wagonami towarowymi na dworcach, Rosetta
moze czuc sie podobnie trzy razy przelatujac kolo Ziemie.
A mnie sie kojrza z "manewrami milosnymi" - byl taki film ;))) albo z
"manewrami wojskowymi" :))
Ale powazniej - "manewr" to podlug mnie cos *czynnego*, a tu sonda z jej
punktu odniesienia, leci biernie, beznapedowo, "po prostej" i dlatego
moim zdaniem lepiej oddaje to, co sie dzieje, termin "asysta" a nie
"manewr".
Kiedys tez widzielem okreslenie "wspomaganie grawitacyjne ze strony
Ziemi" i byc moze to jest lepsze.
NIE IRONIZUJ DZIECKO DROGIE!
...tobie to pewnie lopata trzeba do glowy. Sorry, ile masz lat??
Wiesz ze przed dojsciem Hitlera do wladzy Niemcy byly uznawane za najbardziej
pacyfistyczny narod na swiecie?
Jesli teraz uznaja sie za drugie po Zydach ofiary wojny to nie pomoze ci
nawet twoja ironia.
(nawiasem mowiac w oryginalnym tekscie ktory teraz zostal skrocony) byl jeszcze
fragment o tym ze Niemcy uwazaja za ta sprawa nie ulega przedawnieniu podobnie
jak,przedawnieniu nie ulegla przez 2000lat podobna sprawa dla Zydow, bylo tez o
pwolywaniu sie na papaieza i "czeskiej prowokacji" z postwieniem pomnika Benesz.
Tutaj jest link do dyskusji po opublikowaniu przez GW dluzszego (teraz juz ucietego) tekstu:
wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/72,53600,2709596.html
Nie ironizuj tylko modl sie i pracuj.
Hohlik sprawil że się co nieco poprzestawiały adresy, a jeden wypadł – oto on:
G.Kohres
Wingertstrasse 33
D-64387 Erzhausen/Darmstadt
Niemcy
To jedna z większych firm sprzedających nasiona kaktusów i nie tylko ich, bo
> także wielu roślin ozdobnych takich jak palmy. Ja nie korzystam z ich oferty
> gdyż sprzedają także nasiona od czeskich i słowackich ZŁODZIEI tych roślin i
> którzy walnie przyczynili się do niszczenia sukulentów na stanowiskach
> naturalnych. Dlatego Czech i Słowak to dla mnie synonim niszczenia roślin na
> stanowiskach naturalnych dla forsy i tylko dla forsy. Ale tak czy inaczej
> oferta wielka, ciekawa, a firma rzetelna
TEN TEKST NIE WIEM DLACZEGO POPŁYNĄŁ DO UHLIGA – MAM NADZIEJE ZE MI WYBACZĄ
POMYŁKĘ.
> Kakteen-Haage
> Blumenstrasse 68
> 99092 Erfurt
> Germany
>Jedna z najstarszych firm handlujących kaktusami i nasionami. Dawno u nich
nic nie kupowałem więc nie napiszę wam nic więcej.
Gość portalu: Tato napisał(a):
> Gość portalu: porter napisał(a):
>
> > Lecialem kiedys czeskim samolotem przez Atlantyk i w czasie przedstartowyc
> h
> > informacji, co robic gdybysmy zaczeli spadac, rozplakalem sie ze smiechu.
> > Niestety, nie pamietam tekstow wyglaszanych przez stewardesse, wiem tylko,
> ze
> > samolot to letadlo, fotel - sedadlo.
>
> A teatr - divadlo
Ano!