W obronie krzyża
Tue, 26 Mar 2002 14:11:24 +0100 "Loonie" <Loo@nomorespam.wp.plw
przypływie całkowitej desperacji napisał(a):
Taaa. W końcu ktoś ci przyłożył z grubej rury za sentymentalne teksty. I
dobrze. Tyle jest pięknej poezji i wcale nie smutnej (gwoli ścisłości -
Kominka do poetów nie zaliczam ;-)
Ale juz sie zmienila - ta mi pasuje bardziej :-)))
A tamta sygnaturka, powtorze to po raz kolejny - wcale nie byla
smutna!!! :-) Howgh!
Pozdry by Lily
"Nadzieja jest zawsze ale...
nie zyjemy w brazylijskim serialu" (Kominek)
| W czym profesjonalni graficy robią banery reklamowe do www
jakim piorem pisza poeci? ano takim samym jak dzieci w zeszycie w
pierwszej
klasie... teksty ktore wychodza spod piora jednych i drugich troche sie
jednak roznia... jak myslisz, dlaczego?
to torche zle porownanie.
bo jednak przy grafice narzedzia sie troche licza [sproboj zrobic cokolwiek
w ms paint - a moj brat maly sie wlasnie tym bawi]
ps
ja np. uzywam pakietu corela do robienia banerkow.
A propo zoomu - czy wiesz, że celowe przybliżanie takich
a nie innych aspektów stawia coś/kogoś w niekorzystnym świetle
i daje w sumie fałszywy obraz rzeczywistości?
Obraz spoza którego postronny obserwator nie potrafi ocenić sytuacji,
zoom zatem jest w takim wypadku parawanem, zasłoną dymną i staje się
narzędziem manipulacji. O ile w poezji i fotografice można nim się
posługiwać
to w przypadku próby oceniania sytuacji zoomu powinno się unikać.
zważ, że obraz rzeczywistości pozostaje wyłącznie obrazem (mniej lub
bardziej udaną tej rzeczywistości interpretacją/odwzorowaniem) i jako taki
ma wbudowaną ów pierwiastek fałszywości. każdy obraz. z kolei ocena sytuacji
jest (powinna być?) zjawiskiem dynamicznym podlegającym stałej weryfikacji
jako mechanizm prawidłowego umiejscawiania nas samych w otaczającym świecie.
to tyle słoniowacizny.
ale dobra, masz mnie. na przyszłość postaram się być bardziej zwięzły.
jednak pytanie pozostaje. bo żartując w ten sposób utrudniasz zweryfikowanie
wartości wiersza przez autora.
poza tym analizując moje re mógłbyś "spostrzec" też komplement ukryty w
retorycznym pytaniu, które zakłada, że osoba tak biegła w posługiwaniu się
słowem jak Ty bez trudu powinna odróżnić tekst dobry od złego.
pozdrawiam
Elefant
Użytkownik "Wlodzimierz Holsztynski" <guru_ji.SKA@gazeta.plnapisał w
wiadomości
elka-one <elka@wp.plnapisał:
| [...] to nie mój styl.
Elu, przedwcześnie mówić Ci o stylu.
Twój tekst jest dobrym materiałem,
ale nie jest jeszcze wierszem (poezją).
Pozdrawiam,
Włodek
:-)
e-o
voytek napisał(a) w wiadomości: <01bed852$5d055120$c91aa0d4@www...
::Problem w tym, że dobry wiersz jest w php zwykle komentowany tak "słodko",
:że aż do mdłości może doprowadzić... Przecież nie ma wierszy "dobrych i
:tyle'!! Każdy "dobry" wiersz powinien być na tyle dobry, żeby można było
:napisać jego konstruktywną krytykę. A tymczasem - głównie są to teksty
:będące paradoksalnym negatywem tych, które zacytowałeś wyżej - "ostatnio
:piszesz znakomicie" i "znalazłem w tym wierszu dużo rzeczy dla siebie".
:Bardzo się cieszę, jeśli ktoś tak się czuje po przeczytaniu moich wierszy,
:ale miałem nadzieję, że nie będzie to grupka miłych znajomych, którzy mi
:mówią jak to oni mnie lubią, tylko grupa ludzi piszących poezję i wobec
:tego trzeźwo na nią patrzących - przede wszystkim z punktu widzenia
:warsztatu...
Tyle tylko, ze do tego trzeba miec wiedze. Jesli wiersz jest zly, lub chocby
nienajlepszy to najczesciej potrafie wskazac co mi sie w nim nie podoba
i wskazuje. Jesli wiersz jest dobry i podoba mi sie, to co ja poradze na
to, ze nic mnie w nim nie razi. Owszem, moge sie czegos tam 'czepiac'
w mysl zasady, ze skoro niczego nie ma, to cos tam zawsze mozna
wymyslic, tylko po co, skoro dla mnie utwor tworzy harmonijna calosc?
Moge co najwyzej powiedziec jaka jest moja interpretacja, choc nie zawsze
mam czas, by napisac cos wiecej niz kilka slow (a ostatnio wlasciwie i na
to nie mam czasu).
Thorn
:
:
:Sługa najniżej uniżony
Anna pa, pa (Anna.Tomaszew@se.com.pl) pisze:
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
| "Żadnego miejsca nie nazywalismy domem, dopóki nie znaleĂËlismy plaży
| ubrani w ... " - nielogicznie brzmi: znaleĂËli plażę nakryci kocem, bez
| majtek?
nielogiczne, gdzie?
imho, proste i logiczne, dom jest tam gdzie ksi?żka, tekst, literatura,
poezja,
może nie tyle nielogiczne co niegramatyczne: dopóki znaleźlśmy plaży
ubrani w... czy znaczy, że szukali plaży będąc ubanymi w...?
+ ciepło + wilgotno + 'bez majtek' (nie ma majtek -- zjawiaj? się małe,
różowe dzieci, rodzina, dom), tak?
a małe różowe dzieci - to z plastiku?
'fraza' jest słowem technicznym, nie pasuje mi do całego utworu
Ije <i@NOSPAM.gazeta.plnapisała:
Chętnie bym napisała, jak mnie serdecznie
rozweselił ten Twój tekst, jak mi
się spodobał, ale Ty Włodku na moje posty
nie odpowiadasz, a ja tu przecież
przyszłam dla dialogu.
Pozdrawiam
ije
Ije, serdecznie Cię przepraszam, i Jula.
Już się biorę za rozmawianie. Brak mi
nastroju od dłuższego czasu, więc muszę
się przymuszać, ale chyba warto. Sam
nie wiem. Gdybym żył na nowo, to poezji
bym się nie dotknął (powtarzam sobie to
od lat, ale przepadło, więc tylko zrzędzę
bez sensu).
Oczywiście, jak (niemal?) każdy autor, cieszę
się, gdy moje biedactwa szczerze ludziom się
podobają, zwłaszcza że w moim przypadku zdarza
się to rzadko.
Nawijaj (rozmawiaj), a też spróbuję.
Pozdrawiam serdecznie,
Włodek
epsilon$ while read LINE; do echo "$LINE"; done < sionek
| Zdumiales mnie. Spiewa sie jak ta lala.
| Niestety, polski język w ogóle nie jest za dobry do śpiewania. Za dużo
| głosek syczących, szeleszczących itd. (pomijając już mizerię tekstów
| tzw. muzyki popularnej).
Blues to chyba rytm i tekst, a nie szelest lub jego brak.
Też. Ale jednak muzyka ma tę wspólną cechę z poezją, że musi dobrze
brzmieć.
iola <i@tn.pl:
| a@poczta.onet.pl:
| koncert [...]
an_j napisała bardzo ładny tekst, a Wy zmieniliście
go w bardzo ładny wiersz. an_j doceni - z pewnością.
Ponieważ nie chce mi się gadać w Włodkiem,
powiem tutaj, że jego osobiste antypatie doprowadzają
czasem do przekraczania granic komentowania poezji.
pozdrawiam serdecznie an_j (za melodię dziękując szczególnie) i a_r.
Iolu, nie pierwszy raz, gdy czytam Cię (Twoje wiersze i komentarze)
uśmiecham się serdecznie, znajdując w nich myśli, słowa bliskie,
jakby moje. I usłyszałaś melodię, tak -- cenię bardzo
koncert zmieniony przez a_ry -- dziękuję
i serdecznie pozdrawiam.
An
Arku, przyznam, że Twoje teksty rzucane na php
coraz bardziej mnie rozczarowują. Piszesz dużo
i gęsto e-publikujesz. Mylisz łamy "pl.hum.poezja" z błogami.
Brak szacunku dla odbiorcy (i dla siebie) - nie tylko "tu i teraz" -
może być ową praprzyczyną Twoich hm..."artystycznych" problemów.
(Krytyków "tu i tam" pomijam)
Artysta cichy i skromny to skarb.
Przemawia Jego dzieło i nic więcej.
Ty - tu - tylko krzyczysz i bluźnisz.
(Żadnego wiersza do tej pory spod Twojej klawiatury nie przeczytałem.)
Skromności i cichości.życzę!
Życzliwy Ci.
:-) Jerz
P.S.
mowy nie ma niema atma.
dys...coś tam... nie jest usprawiedliwieniem.
wiem co piszę. nie takietam "ograniczenia"
muszę i musiałem brać za bary.
głowa do góry! chcieć to móc!
zechciej!
:-) J.
Witam.
Pragnę poinformować wszystkich o ukazaniu się nowego (#3) numeru magazynu
internetowego NoName. Magazyn w wersji HTML, spakowany RARem lub ZIPem można
pobrać z naszej strony ( www.noname.zum.pl ) bądź także na naszej WWW
przeczytać go on line.
W numerze 3 między innymi:
~Teksty poważne: Alkoholizm, Bóg, List by Ninghijzhinda, Znudzony
bezsensem, NewAge, buddyzm i..., (...)
~Teksty zabawne: Autoportret z Radosławem.S, Ćwicz wymowę !, Humor, (...)
~Komputery: Karty dźwiękowe, Sztuczny mózg, Wymiana bannerów, (...)
~Poezja: Wojtek Kwaśnicki
~Opowiadania: Ogień, Matrax, (...)
+ Bonus, Adverty, Ciekawe strony
Nadal szukamy także nowych autorów tekstów.
Pozdrawiam.