teksty z filmów


W obronie krzyża


ŻADEN aparat nie bedzie dobrą kamerą ani ŻADNA kamera nie bedzie nigdy dobrym aparatem

Słyszałem już ten tekst. Może jest prawdziwy - nie wiem, ale bardzo chciałbym poznać uzasadnienie. Osobiście chciałbym mieć poręczne urządzenie, które robi zarówno niezłe zdjęcia jak i filmy. Kupiłem ostatnio aparat Panasonic Lumix TZ5. Robi przyzwoite zdjęcia (również w rozdzielczości 1920x1080, co zdecydowało o zakupie, bo Canon trzyma się formatu 4:3) i całkiem znośne filmiki w rozdzielczości 1280x720, 30 klatek na sek. Przy filmowaniu ma ciągły focus i kilkunastokrotny zoom. Mam nadzieję że ewolucja będzie postępować w tym kierunku (oczywiście filmy będą w rozdzielczości 1920x1080). Fakt, że funkcję filmowania wpycha się również do lustrzanek zdaje się to potwierdzać. Najbardziej wkurza mnie, że chyba większość aparatów zapisuje filmy w formacie MOV, którego nie można bezpośrednio odtworzyć na PS3.



Film widziałem w tv, więc se napisów nie powtórzę. Utwór nic specjalnego kto wie czy nie nagrany na potrzeby tego filmu. Bez tekstu tylko jakieś wrzaski, potrzebuję żeby kolegę wkurzyć.
Soundtracka nie ma do tego.

spinabafida - czemu tak niegrzecznie, nie wiesz, nie masz nic konkretnego do powiedzenia, nie wypowiadaj się wogóle. A może to jakaś aluzja? Jeżeli chodzi o to, to dokładnie sprecyzowałem o co mi chodzi, a nie poprstu o jedną piosenkę z filmu.

sobie, w ogóle, po prostu



Patrzcie co wyczytałam palacze drodzy
"Andrzej palił bardzo dużo. Gdy pojawiła się chrypka, kłopoty z przełykaniem i mówieniem, zgłosił się do lekarza. Rozpoznanie było jak wyrok- rak krtani. Realizatorzy filmu towarzyszyli Andrzejowi od początku w Klinice Otolaryngologicznej AM w Å?odzi, gdzie trafił na operację. Polegała ona na usunięciu guza wraz z całą krtanią. Po niej pacjent ocala życie, ale nie może mówić, oddycha przez metalową dziurkę wbitą bezpośrednio do tchawicy, jedzenie wstrzykuje mu się przez nos(...)"
Przepisałam to z gazety. To jest film na faktach, bedzie on w TVP 2 4 lutego o godz 21:25.
Mnie ten tekst przeraził. Palacze obejrzyjcie sobie ten film, mysle, ze warto...



Hej !
Kto podejmie się zadania by przetłumaczyc mi 8 zdań recenzji napisanej po POLSKU na ANGIELSKI??
Proszę o pomoc.

Oto jej tekst:

Władca Pierścieni to trylogia, składająca się z tomów: Drużyna Pierścienia, Dwie Wieże oraz Powrót króla. Ich twórcą jest Jon Ronald Rewel Tolkien, historyk, pisarz. Akcja jego książek toczy się w fikcyjnym Śródziemiu. Głównymi bohaterami trylogii są: Frodo Bagins, Sam, Gimli, Aragon – zwany Łazikiem, Legolas, Gandalf Szary, Pippin, Merry i Boromir.Drużyna Pierścienia wyrusza do Mordoru, by tam w Ognistej Górze zniszczyć Jedyny Pierścień Władzy. W czasie podróży przyjaciele napotykają na wiele przeszkód. Spotykają też sługi Saurona, który pragnie zdobyć pierścień, by dzięki niemu władać Śródziemiem.
Język narracji mimo wielu opisów jest ciekawy, prosty. Dzieje się tak nawet wtedy, gdy pojawiają się długie opisy fantastycznych zdarzeń. Autor przedstawił nam swój świat tak, że łatwo nam sobie go wyobrazić. Dzięki wielu opisom świata przedstawionego czytając ten utwór czujemy jakbyśmy byli razem z Frodem i jego drużyną. Zachęcam Wszystkich do przeczytanie tej książki.




no i co z tego że Ty nie rozumiesz? Może dlatego że nie jesteś wierzący to z lekceważeniem podchodzisz do symboli chrześcijaństwa czy katolików, może dla Ciebie krzyż to tylko dwa patyczki ale czy w związku z tym możesz go bezcześcić wiedząc że jest symbolem wiary?
Dobra dobra gościu, już się tak nie rozpędzaj, bo nic o mnie nie wiesz, więc daruj sobie takie teksty, jasne?

Przecież ja nic nie bezczeszczę ([:|]), tylko nadzwyczaj w świecie się dziwię.

http://www.youtube.c...h?v=DtjL3FLQhaM
To mógłbym uznać za przekroczenie granicy, ale na pewno nie film z pierwszego linka.

A tak poza tym, drodzy wojowniczy katolicy, generalnie rzecz biorąc mało wiemy o Jezusie, wy znacie go tylko z ksiąg, których 100% wiarygodność (podważająca moje zdziwienie, dotyczące waszego oburzenia na zachowanie Jezusa na filmie z pierwszego linka) to raczej kpina, więc proponowałbym więcej dystansu w tych sprawach, bo jeszcze możecie się w życiu zdziwić.

EOT z mojej strony :] Miłego dnia.
Ten post był edytowany przez Loner dnia: 24 Maj 2009 - 15:21



o jeju xd byłam dziś w kinie na Zaćmieniu ^^ myślałam że będzie kicha a był naprawdę dobrze zrobiony. Jeżeli chodzi o Taylora, to jak to na Mirelle przystało płakała na końcówce... on "na łożu śmierci" , takie teksty , no oh i ah ! to nie na moje nerwy ! normalnie wyszłam jak jakaś histeryczka z tej sali xD do tej pory normalnie widze te sceny, jak ona do niego idzie po tej bitwie. Jestem jakaś przewrażliwiona na jego punkcie ; pp Belli to nie raz chciałam przyłożyć przez ekran....
a tak poza Jacobem : D to początek z Riley'em był nawet fajny, Jane oczywiście ( Decisions, Decisions. ; 3 ) historie życia Rosalie i Jaspera też ładne zrobione : ) a i te wilkołaki ; ** ogółem zadowolona jestem z filmu ; p



Ja książkę czytam już kolejny raz więc wrażenia jakby mniejsze. A serial z 1995 bardzo wiernie oddaje tekst książki więc czego nie zobaczyłam to doczytałam. Przyznam szczerze, że najbardziej to chciałam się dowiedzieć jak na imię ma Darcy, bo w filmie chyba nie było na ten temat mowy. Więc powiedzcie mi czy po obejrzeniu samego filmu wiecie jak miał na imię?
Ale obejrzałam też wersję bollywood, może mało wierna ale bardzo przyjemny film.



Ciekawa ta cenzura, Lucy Fair.

Co do komentarzy typu "sam się wyzłośliwiasz, a nie piszesz lepiej". O przepraszam, a od kiedy umiejętność "zrobienia lepiej" jest konieczna do krytykowania? Czy to oznacza, że recenzent filmu, aby pojechać po reżyserze sam musi umieć zrobić lepszy film? Czy krytyk sztuki sam ma tworzyć przepiękne utwory? Czy gracz nie może uznać gry za badziewną, jeśli sam nie zna podstaw programowania?

Tutaj podam jeden ze złotych cytatów ze strony opowiadań (może to niedokładnie tak było, ale chodzi mniej więcej o to samo): "Kto coś umie, robi to. Kto tego nie umie, uczy tego innych.". Właśnie tak może być z tymi komentatorami, ale należy zauważyć jedną rzecz: czy to w sumie źle?

Już nie wspomnę o tym, że takie komentarze są wystawiane zazwyczaj przez "sflustrowanych" ludzi, którym nie spodobała się jednyka przy ich tekście, więc postanowili pojechać po autorze, nie czytając nawet tekstu i nie wymieniając konkretnie, CO jest nie tak.




Chcę zwrócić uwagę,że piosenka "Od nocy do nocy" i walc z filmu "Noce i dnie" to nie są do końca te same utwory. Walc nie posiada melodii zwrotki dopisanej na potrzeby piosenki przez kompozytora Waldemara Kazaneckiego specjalnie dla Haliny Kunickiej, która po obejrzeniu filmu i wysłuchaniu przepięknego walca zapragnęła nagrać ten utwór. Agnieszka Osiecka napisała tekst i w taki właśnie sposób powstała piosenka "Od nocy do nocy"

Dzięki Adamie bardzo ważne rzeczy podałeś I już wszystko wiadomo