telefon stacjonarny i komórkowy w jednym


W obronie krzyża

Od poniedziałku wszystkie sieci komórkowe w Polsce udostępniły usługę przenoszenia numerów telefonów od jednego operatora do drugiego. Prawo do zachowania numeru regulują przepisy Unii Europejskiej.
Mimo że przenoszenie numeru dostępne jest od wczoraj, nie zawsze może działać prawidłowo (obecnie wprowadzono programy pilotażowe) – trudności te znikną dopiero za kilka miesięcy.
Przeniesienie numeru do innej sieci ma kosztować około 120 zł – taką kwotę oszacował Polkomtel, operator sieci Plus.
Podobną usługę mają również zaoferować operatorzy telefonii stacjonarnej – jednak w ich wypadku ostateczny termin określono na 31 grudnia.
Piotr Kuźmiński źródło: WWW
Gazeta.pl



W dobie popularności taniej telefonii komórkowej coraz mniej klientów decyduje się na abonament telefonii stacjonarnej. Z TP miesięcznie ucieka kilkadziesiąt tysięcy użytkowników.
Polacy rezygnują z telefonii stacjonarnej. Paweł Papliński, dyrektor departamentu telefonii stacjonarnej w rozmowie z portalem
Bankier.pl zdradził, że największy operator telefonii stacjonarnej w Polsce miesięcznie pozyskuje około 20 tys. nowych abonentów usług
głosowych. Z drugiej strony miesięcznie z telefonu stacjonarnego w TP rezygnuje około 75 tys. klientów.

Dlatego operatorzy stacjonarni, by utrzymać dotychczasowych klientów oraz pozyskać nowych organizują nowe promocje. Wczoraj Telekomunikacja Polska zaprezentowała nową ofertę telefonii stacjonarnej - klienci, którzy podpiszą umowę na telefon stacjonarny na czas określony, mogą skorzystać z jednej z czterech nowych ofert
promocyjnych z darmowymi minutami na komórki, bonami na zakupy oraz telefonami za 1 zł.

Źródło: Bankier.pl



ups to jednak po częsci prawda !


Na ostatnim zebraniu odcczytany został list z CK na temat zabezpieczenia się i postępowania
w przypadku jakiegoś kataklizmu np powodzi.

Jednym z zaleceń było aby nadzorcy zborów sprawdzili, zaktualizowali, przygotowali i wysłali do Nadarzyna listę wszystkich członków zboru z ich aktualnymi adresami, telefonami stacjonarnymi i komórkowymi !.

Co o tym sądzicie?
Oczywiście argumentacja jest taka, że w przypadku kataklizmu trzeba mieć kontakt z każdym aby upewnić się, czy nie potrzebuje pomocy. I to jest słuszne, ale...
nasz przyjaciel z forum zapodał taka informację !

ale wątpie aby to było przygotowywanie sie na jakiś Aramgedon ! raczej wskazówki dotyczące zachowań w przypadku katastrof czy tez ataków terrorystycznych



Niedawno dostałem pisemko od tepsy -mówiące o tym iż zmieniają regulamin i mogę zrezygnować z neo nie wiem po co utrzymywać telefon domowy w złotej erze telefonów komórkowych czyli jednym słowem neo tak ale bez stacjonarnego. Jestem zadowolony z takiego rozwiązania



" />Parlament Europejski i Rada Ministrów Telekomunikacji porozumiały się co do kształtu nowego pakietu prawa telekomunikacyjnego, który w sposób kompleksowy reguluje takie kwestie jak choćby prawa Internautów czy wolność Internetu.

Nowe przepisy wejdą w życie w maju 2011 roku i staną się częścią systemu prawnego państw członkowskich Unii Europejskiej. Wśród wielu nowości pojawi się zapis o "Wolności Internetu", który w swym znaczeniu pokrewny będzie do zapisów Karty Praw Podstawowych. W myśl nowych regulacji wszelkie działania państw Wspólnoty zmierzające do ograniczenia dostępu do Sieci muszą być prowadzone z uwzględnieniem praw zapisanych w Europejskiej Konwencji Praw Człowieka i ogólnych zasadach prawa wspólnotowego.

Ponadto zatwierdzony przez Parlament i Radę pakiet przepisów daje obywatelom UE prawo do zmiany operatora telefonu stacjonarnego lub komórkowego w ciągu jednego dnia roboczego, pozwala krajowym regulatorom rynku narzucać na dostawców Internetu minimalne parametry jakie musi spełniać łącze szerokopasmowe i gwarantuje klientom firm telekomunikacyjnych lepszą ochronę danych osobowych.

Przedstawiciele Parlamentu Europejskiego mają nadzieję, że nowe przepisy okażą się korzystne dla klientów i pozwolą uniknąć bezprawnego pozbawiania obywateli UE dostępu do sieci.



używany karnet na WSZYSTKIE PARKI NARODOWE NA TERENIE USA W TYM Hawajów I ALASKI


karnet uprawnia posiadacza lub kierowcę samochodu i pasażerów do bezpłatnego , nieograniczonego ilościowo wjazdu do każdego parku narodowego w USA lub obszarów chronionych bezpośrednio pod jurysdykcjąrządu federalnego ( nie do parków stanowych ) cena nominalna w USA 80 USD, sprzedam za 80 zł w tym wysłanie

wjazdy do parków narodowych to od 10 do 25 usd . ( TE NAJBARDZIEJ POPULARNE PO 25 )

KARNET JEST WAŻNY FO KOŃCA CZERWCA 2009 kupiony w czerwcu 2008

KARNETY - ANNUAL PASS ( NIE SĄ NA KONKRETNE NAZWISKO LUB NAZWISKA ) . SĄ NA NIM MIEJSCA NA 2 PODPISY .W jednym zrobiłem parafę w stylu ,,analfabeta'' i nastąpiło to pod koniec wyjazdu gdy trafiłem na super służbistę

mam również do sprzedania kartę SIM do telefonu komórkowego na terenie USA na której zostalo 6 usd .Rozmowy do Polski na stacjonarne i 49 innych wymienionych krajów po 9 centów za minute - za 60 zł w tym wysłanie , siec LOCUS działająca na zasięgu sieci AT & T

karnet + karta SIM - 100 ZŁ W TYM WYSŁANIE



Wiosna w rundzie przed awansem upływa bardzo pracowicie nawiązujemy dużo kontaktów z nowymi kibicami zaliczamy wszystkie wyjazdy w niezłych liczbach.Dużo z obecnych kibiców nie zdaje sobie sprawy jak trzeba było się natrudzić organizując wyjazd.Nie było komputerów(pamiętam jak w szkole się mówiło ...ten to ma dobrze bo ma komputer chodziło oczywiście o kalkulator),telefon komórkowy ..nawet nie znałem tego słowa (telefon tak,komórka -to taka buda na wsi)telefo stacjonarny marzenie żeby go mieć trzeba było dać sporą łapówkę albo czekać w kolejce kilka lat.Jedyne co pozostało to szło się na dworzec ,przeważnie chodziłem ze starym Mikusiem,Kuśtykiem lub Kazkiem ustalało się najdogodniejszy pociąg a następnie chodziło sie po domach ,po miejscach gdzie wiadomo było ,że spotka się kibiców Unii i powiadamiało o zbiórce na dworcu.Nie można było chodzić za póżno,ani za wcześnie.Za wcześnie to niektórzy by i tak zapomnieli.Jednym z istotnych postaci był Anfas z str.jego mama miała maszynę do tkania ...to było coś dawało mu się dwa kłębki wełny i za dwa dni był szali biało niebieski (niebieski musiał być ciemny i końcówki z frendzlami niebieskie)np.Stal Mielec miała końcówki białe.



Witam Niestety życie płata figle Mój wyjazd na Zlot radości musiałem odwołać Ale są na nim przyjaciele , którzy byli w ośrodku i zapewne zdadzą relacje i podzielą się z nami swoimi przeżyciami. Dzisiaj sobota, zapewne większość pacjentów nie może się doczekać godziny 18 aby móc wziąć telefon i "zdać relacje" z postępów w zdrowieniu. Na początku działalności ośrodka nie była jeszcze podłączona linia stacjonarna . Był tylko jeden telefon komórkowy , a pacjenci mogli wykonać tylko kilka rozmów do domu w ciągu sześciotygodniowego pobytu . Do nas można było dzwonić w soboty i niedziele......Trafić na otwartą linię to jak teraz trafić w totolotka (no może trochę łatwiej było się dodzwonić). Niestety nie mieliśmy ogniska , choć było już drzewo i pogoda majowa sprzyjała . Po prostu grupa została ukarana za złe zachowanie względem jednej z terapeutek (nie pracuje od dawna w ośrodku). Za to jak byłem następnym razem na trzytygodniowym pobycie "wzmacniającym" ognisko było , były śpiewy , była gitara . Gitara często towarzyszyła nam wieczorami . Niemal wszyscy zbieraliśmy się na "lotnisku" i wspólnie śpiewaliśmy .......Pozdrawiam wszystkich serdecznie i życzę pogody ducha. Jurek alkoholik.



Gdzieś około roku temu (może więcej) stworzyliśmy pierwszą lokalną grupę obserwacyjną. Do tej pory dział "Katowice" jest najbardziej popularnym tematem w porównianiu do innych lokalnych grup.

Chodź nie mamy czytsego i ciemnego nieba udało się już nam zgromadzić nawet 15 osób w jednym miejscu i czasie. Niestety ostatnie spotkania oraz zapowiedzi ich występowania pokazały, że wielu chyba się zniechęciło do obserwacji.
Najgorsze w tym jest, że straram się każdym razem w każdy sposób przekazywać informacje o terminach spotkań, a nie otrzymuje jakichkolwiek nawet odpowiedzi. Ponieważ nie może być tak dalej bo szkoda mi czasu na rozsyłanie i proszenie się o informacje na temat ewentualnego przybyciu lub nie, postanowiłem nieco zsformalizować naszą grupę.

Od dnia dzisiejszego NIE BĘDE wysyłał informacji o spokaniach do osób które nie zdeklarują się do uczestnictwa w naszych spotkaniach.

Deklaracji chęci przystąpienia do grupy "Silos" proszę kierować na adres astrocd@astrocd.pl

E-mail powinien zawierać:
1. Imię i nazwisko
2. Miasto zamieszkania
3. Numer telefonu stacjonarnego
4. Numer telefonu komórkowego
5. Adres e-mail
6. Numer Gadu-Gadu
7. Nazwa użytkownika na Astro-Forum.org

Danych tych prosze nie pisać na forum, bo po co one tutaj. Ewentualnie proszę wysyłać jako "PW" do mnie. Nie masz e-maila napisz to w GG, a jak chcesz to możesz nawet wysłać mi list lub SMS-a :)

Osoby które nie wyślą mi takich informacji NIE BĘDĄ OTRZYMYWAĆ informacji o naszych spotkaniach. Będą skazani na informacje z forum.

Czy warto ?
Jeżeli jest ktoś zainteresowany, to zapawne tak. W tym roku będzie kilka wyjazdów na silos oraz inne nowe miejsca. Planuje też wyjazd na 1-2 dni nieco dalej (sierpień, wrzesień) na kilka samochodów oraz w lipcu jak co roku spotkanie w Planetarium Śląskim, powiązane z seansem.

PAMIĘTAJ !!!. Dziecko, teściowa, znajomi i choroba - te słowa nie przekonają prowadziwego ASTRONOMA



Jeden z byłych pracowników firmy telekomunikacyjnej nauczył jak "zasilić" konto pre-paid na cudzy rachunek. Zdobytą wówczas wiedzę postanowił wykorzystać. Środki uzyskane z doładowań docelowo za pomocą usługi przelew sms trafiały na konkretny numer pre-paid. W ten sposób dokonano ponad 8 tys. doładowań na kwotę ponad 80 tys. złotych - informuje Komenda Stołeczna Policji.

Jak wynikało z poczynionych ustaleń, sprawca włamywał się do przełączalni dopasowanym kluczem i nielegalnie doładowywał karty pre-paid. Proceder polegał na tym, że podłączał się za pośrednictwem urządzenia telefonicznego do linii stacjonarnej abonenta firmy telekomunikacyjnej, następnie wykonywał z tej linii połączenia na specjalny numer, aby doładować wybrany przez siebie numer pre-paid należący do jednej z sieci komórkowych. Kwotą tą obciążany jest abonent danego numeru stacjonarnego na najbliższej wystawionej fakturze. Złodziej wykorzystywał więc różne numery stacjonarne i komórkowe.

Jego proceder odkryli pracownicy firmy telekomuniakcyjnej. Swoimi podejrzeniami od razu podzielili się z policją. Funkcjonariusze złapali "fachowca telekomunikacyjnego" na gorącym uczynku, gdy po raz kolejny próbował ukraść impulsy.

W trakcie przeszukania zatrzymanego policjanci znaleźli przy nim klucze do pomieszczenia przełączalni, w której wykonywał nielegalne połączenia, torbę z aparatem telefonicznym oraz kable telefoniczne. Dodatkowo podczas przeszukania piwnicy w miejscu jego zamieszkania odkryto telefony komórkowe, 78 sztuk obwolut od kart SIM operatora komórkowego i 102 karty SIM jednego z operatorów.

Podejrzanemu grozi do 10 lat więzienia.

źródło: Komenda Stołeczna Policji