W obronie krzyża
my AVON - moja sieć komórkowa
Lubisz rozmawiać przez telefon i być w stałym kontakcie z bliskimi?
Złóż zamówienie w kampanii 7/2007, a otrzymasz dwie karty z darmowymi minutami.
Podaruj jedną swojej przyjaciółce i rozmawiajcie do woli!
Dwie karty z darmowymi minutami na rozmowy, SMS-y i MMS-y otrzymasz w kampanii 7/2007 przy złożeniu zamówienia na minimum 250 zł.
Taka informacja pojawiła się na stronie Avonu w Strefie Konsultantki. Czyżby to zwiastowało pojawienie się nowego operatora wirtualnego w najbliższym czasie? Dodam, że kampania 7/2007 zaczyna się 25 maja.
Nie sądzę aby AVON zamieszał na rynku. Stawki nie są tam zbyt konkurencyjne. Właściwie amy kolejnego operatora, który oferuje tańsze rozmowy tylko wewnątrz własnej sieci. Taka jest chyba strategia Avonu, aby obdzielić telefonami i starterami swoje konsultantki i ich klientów.
Prawo i Sprawiedliwość uważa, że działania rządu PO-PSL prowadzą do osłabienia konkurencyjności usług na rynku telekomunikacyjnym.
Krzysztof Tchórzewski powiedział na konferencji prasowej, że w ciągu ostatnich dwóch lat dzięki strategii PiS znacznie wzrosła dostępność do usług telekomunikacyjnych. Zwiększyła się liczba użytkowników telefonii komórkowej, znacznie wzrosła także liczba szerokopasmowych dostępów do internetu. Zaistniała też istotna obniżka cen, co spowodowało, że usługi telekomunikacyjne stały się dostępne dla wszystkich Polaków.
Dzisiaj natomiast - zdaniem posła PiS - nastąpiła istotna zmiana w polityce nowego rządu PO-PSL. Jak powiedział - zmiana polega na tym, że do tej pory w działaniach regulatora krajowego i rządu najważniejszym celem było zwiększenie konkurencji na korzyść klienta, a dzisiaj rząd broni interesów TPSA. Poseł Krzysztof Tchórzewski powiedział, że nie toczy się żadna dyskusja na temat tego, jak zwiększać konkurencyjność usług. Ponadto w ubiegłym tygodniu ministerstwo infrastruktury wydało stanowisko, w którym w sporze o przyszłość tego rynku jasno staje po stronie TP SA. Poseł wyjaśnił, że z tego stanowiska wynika, iż prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej nie ma kompetencji do dyskusji na temat podziału TPSA, nie ma też podstaw prawnych, żeby takie stanowisko zaprezentować. Jego zdaniem, tego typu stanowisko jest próbą wywarcia nacisku na regulatora po to, aby bronić interesy TPSA.
Krzysztof Tchórzewski powiedział też, że w debacie, jaka toczy się obecnie na temat budowy infrastruktury nowoczesnych sieci światłowodowych, rząd PO-PSL jest za monopolem Telekomunikacji Polskiej.
Amerykański operator telekomunikacyjny ACN wchodzi do Polski. W ciągu kilkunastu miesięcy zamierza - w nietypowy jak na firmę telekomunikacyjną sposób - zdobyć niemal połowę naszego rynku.
Firma ACN (American Communications Network) jest spółką telekomunikacyjną prowadzącą sprzedaż bezpośrednią usług telefonii stacjonarnej, komórkowej i dostępu do internetu dla konsumentów oraz małych przedsiębiorców. Funkcjonuje w 18 krajach, na rynkach: amerykańskim, azjatyckim i europejskim. Roczne przychody firmy szacuje się na ponad 500 mln euro. Istnieje od 1993 roku.
Jak informuje "Dziennik", ACN zaczyna już werbować w swe struktury handlowców, którzy za kilka tygodni wyjdą w teren nakłaniając abonentów do skorzystania z konkurencyjnej oferty. A skusić się będzie łatwo - ceny połączeń mają być niższe nawet o 20 procent od obowiązujących.
Jeszcze lepszą perspektywę proponuje się werbowanym pracownikom. Obietnicę dużych zysków - sięgających nawet do kilkudziesięciu tysięcy euro miesięcznie - wyprzedzają jednak opłaty licencyjne, których dokonać musi handlowiec: w Polsce - 499 złotych. Następnie, za każdego zwerbowanego pracownika i klienta otrzymuje odpowiednią prowizję. Rozliczenie następuje dopiero po faktycznym zdobyciu klientów, czyli podpisaniu umowy. Firma działa w systemie MLM (Network Marketing), czyli na takiej zasadzie, jak Amway. Tym sposobem ma szybko powstać szeroka sieć handlowa - donosi gazeta.
ACN narzuca sposób sprzedaży - klientami mają być wyłącznie osoby znane bezpośrednio sprzedawcy - i zabrania tak zwanego cold marketing, czyli organizowania publicznych spotkań, reklamowania oferty w mediach i korzystania z materiałów prasowych.
Eksperci przestrzegają jednak, że strategia organizacyjna firmy przypomina piramidę finansową i jedyne, co gwarantuje akwizytorom, to duże ryzyko - zauważa "Dziennik". Pracownicy finansują siebie nawzajem, gwarantują stały przepływ gotówki i stabilny wzrost, podczas gdy rzeczywiste zyski - pochodzące głównie z opłat licencyjnych - trafiają do władz firmy.
Źródło: http://www.money.pl
Więcej o firmie ACN, można przeczytać TU
Zachęcam do wyrażania swoich opinii na ten temat.
Cytat:
Originally posted by pieczarek
Zythum, od razu widać, że nie tylko pracujesz w TP ale jeszcze się z nią identyfikujesz.
A cóż to za problem podzielić molocha na 4 części i sprzedać potem światowym potentatom. Najlepiej amerykańskim. I niech ze sobą konkurują.
A maluchy istnieją. Są w Polsce całe gminy stelefonizowane przez lokalnych operatorów. I są kilka razy tańsi niż TPSA. Rozmowy lokalne są np. bezpłatne w ramach abonamentu, można serduszko zbadać przez telefon.
Czy naprawdę wierzysz, że ci operatorzy to naprawdę konkurują ze sobą. A czy widzisz jakieś efekty konkurencji między Żywcem i Tyskim w cenach piwa, albo taryf w telefonii komórkowej.
Co do identyfikacji, ja zawsze jestem adwokatem diabła to raz, dwa uważam, że nagonka na tepsę jest nieproporcjonalnie duża do jej przewin, po trzecie nie jestem naiwny gospdarczą i wiem , że w erze globalizacji nie ma czegoś takiego jak konkurencja (oferty są faktycznie takie same a konkuruje się reklamą, ewentualnie po prostu się do innego segmentu kieruje ofertę), poza tym pomyśl: dlaczego nikt poza tepsą nie oferuje usług dla klienta indywidualnego (jezeli chodzi o internet), chodzi o 022, pamiętam wypowiedź prezesa Netii na początku działalności który stwierdził, że nie interesują ich klienci indywidualni tylko biznes. I taka jest tak naprawdę strategia działania wszystkich firm, indywiudalni się tak naprawdę nie liczą dla nikogo i jedynie Tepsa przygotowala do nich ofertę. Poza tym porównaj tak naprawdę cenniki (ja się tym m.in. też zajmuję, ytakimi analizami) Tepsy i innych dostawców Intertnetu (ale patrz na całą ofertę: czy np.: masz gwarantowaną przepustowość czy tylko oferowaną a to duża różnica) zapewniam Cię, że oferta Tepsy jest najtańsza (a że w ogóle za droga, no cóż trzeba spłacić długi France Telecom) i ostatnie uważam , że bez jakiegoś stopnia identyfikacja nie mógłbym być dobrym pracownikiem wadnej firmie. I zapewniam , że widzę co się w Tepsie dzieje i jaka to firma i to widzę od środka (a to daje znacznine więcej okazji do załamywania się).
Exatel dla klientów indywidualnych: BSA, WLR, MVNO i WiMAX
Exatel, który jest dostawcą usług telekomunikacyjnych głównie dla biznesu, rusza zdecydowanie w kierunku klienta detalicznego. W sierpniu zacznie oferować abonament telefoniczny (dzięki WLR), w grudniu uruchomi usługę dostępu do Internetu dla klientów Telekomunikacji Polskiej (dzięki BSA), a w I kwartale 2008 roku chce zacząć działać jako MVNO. W przygotowaniu jest też oferta usług internetowych w oparciu o technologię WiMAX.
Inwestycje w WLR i BSA mogą sięgnąć kilkunastu milionów złotych. Co do pozostałych projektów -MVNO czy WiMAX - spółka ostatecznie jeszcze nie oszacowała potrzeb, ale jest przygotowana na łączne finansowanie wszystkich projektów na poziomie kilkudziesięciu milionów złotych.
W ostatnich dniach lipca Exatel sfinalizował zakup NOM-u od PKN Orlen i stał się jedynym właścicielem spółki, która jest operatorem telefonii stacjonarnej, oferującym m.in. połączenia międzymiastowe oraz połączenia międzynarodowe do stacjonarnych i komórkowych sieci zagranicznych. W najbliższych tygodniach Exatel przedstawi radzie nadzorczej strategię związaną z przejęciem NOM, który ma ponad 100 tys. klientów detalicznych.
Exatel liczy, że z usług WLR i BSA uda mu się pozyskać w ciągu trzech lat łącznie 200 tys. klientów, ale są to założenia umiarkowane. Plany agresywne zakładają pozyskanie nawet 800 tys. klientów. Kolejnym zamierzeniem Exatela jest rozpoczęcie działań jako wirtualny operator komórkowy MVNO, a sprzedaż usług planowana na pierwszy kwartał 2008 roku. Rozmowy z jednym z operatorów już trwają.
Spółka chce sprzedawać te usługi łącznie z usługami dostawy energii elektrycznej, bo koszty pozyskania klienta będą wówczas istotnie mniejsze, a co za tym idzie, Exatel liczy, że oferta będzie jeszcze bardziej konkurencyjna. Już w tej chwili operator współpracuje ze swoim właścicielem - Polskimi Sieciami Energetycznymi - i w ramach programo lojalnościowego, 100 tys. gospodarstwom domowym, oferuje 150 minut miesięcznie do wykorzystania przez pół roku.
źródło: telepolis
Orange: Bez wojny cenowej, ale z HSPA+
Orange: Bez wojny cenowej, ale z HSPA+
Telefonia komórkowa Orange jako ostatnia z tzw. wielkiej trójki planuje wprowadzić technologię szybkiego Internetu HSPA+ (do 21 Mb/s). Spółka nie przewiduje wojny cenowej w 2010 roku, ale chce powrócić na pozycję lidera.
- Chcemy w tym roku przeprowadzić pilotaż HSPA+. Chociaż moim zdaniem dla nas ważniejszy jest rozwój CDMA i dokończenie budowy tej sieci - mówi w rozmowie z Polską Agencją Prasową Mariusz Gaca, prezes PTK Centertel, operatora komórkowej sieci Orange.
To oznacza, że abonenci mobilnego Internetu dzięki technologii HSPA+ doczekają się szybkiego Internetu, którego prędkość sięga nawet do 21 Mb/s. Obecnie mobilny Internet w tej technologii, w wybranych miastach oferują sieci Era, Plus oraz Cyfrowy Polsat.
Prezes sieci Orange podtrzymuje także wcześniejsze zapowiedzi szefa Grupy TP. Celem jest powrót na pozycję lidera polskiego rynku telefonii komórkowej już w 2011 roku. Obecnie palmę pierwszeństwa dzieży sieć Plus. Szef Orange nie spodziewa się znacznej wojny cenowej na rynku w 2011 roku. Jak zauważa, ostatnie oferty Play (np. LongPlay) nie wywołują dużego zamieszania na rynku, podobnego do wprowadzenia oferty Play Fresh.
Jednocześnie zarząd TP podsumował 2009 rok w sieci Orange. W komunikacie napisano: "Rada Nadzorcza ze szczególną uwagą monitorowała rozwój działalności spółki w segmencie telefonii komórkowej, szczególnie w kontekście negatywnych tendencji w zakresie przychodów z usług telefonii stacjonarnej, analizując potencjalne przyszłe trendy odnośnie usług konwergentnych. Poza decyzjami regulacyjnymi, które odbiły się na rozwoju rynku, na sytuację w segmencie telefonii komórkowej miała także wpływ agresywna konkurencja cenowa, którą zapoczątkował nowy operator komórkowy. Jednak Rada Nadzorcza z zadowoleniem zauważa, że w warunkach rosnącej konkurencji PTK Centertel, działając pod marką Orange, utrzymał w 2009 roku pozycję lidera w zakresie nowoczesnych rozwiązań, konkurując z innymi operatorami przede wszystkim jakością produktów i usług oraz przejrzystością i prostotą struktur taryfowych. Pomimo agresywnej konkurencji cenowej, liczba klientów abonamentowych telefonii komórkowej wzrosła o 7,4 proc., co stanowi odzwierciedlenie ukierunkowanej na wartość strategii PTK Centertel"