telefony do USA z komórki


W obronie krzyża

Cytat:
heh komorka to jest komputer wezmy np palmtopa i komorka i przenosne biuro wiet twoje "stwierdzenie" fox jest niepoprawne co do tego ze jak ci zostanie na kompie 10% miejsca to ci juz wolniej lazi niezgodze sie jakos nigdy tak nie mialme moj rekord to 70kb wolnej przestrzeni lazil tak samo szybko tylko mi wywalal chmurki ze miejsca nie ma :D, pozatym wszystko zalezy od podzespolow jak w piecach walniesz mocniejszy proc do komory to ci nie bedzie mulilo :D (czyli kup nowa lepsza komore) moj kumel zlozyl komputer w USA za cene rocznego wynagrodzenia w polsce( w usa zbieral na to 2 miechy ) i przywiozl go do polski i tez mu nic nie muli heehe a telefon za 600zl to nie ma super szybkiego , nowoczesnego procesora itp ..



Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?
  Ja napisze, że nie poczułam że mnie kocha ale że mu tak naprawdę zależy, gdy zadzwonił do mnie z USA z polskiej komórki by powiedziec mi że bardzo za mną tęskni i spytał się czy będę na niego czekała. Gdy mu powiedziałąm żeby zadzwonił na skeypie bo zapłaci "majątek" za telefon to powiedział że może zapłacićnawet 3 bo jestem tego warta. Niestety dzisiaj chyba już tak nie twierdzi zaczynamy się oddalać od siebie :-((



Osobiscie posiadam Garmina i Tom-Tom`a i mialem doczynienia z roznymi uzadzeniami.

Zacznijmy od tego ze jesli masz telefon Nokii z symbainem i bluetoothem to mozesz miec go w komorce.

Jesli chodzi o dokladnosc to zdecydowanie proponuje Garmina (oparty na mapach NavTec`a). Rewelacyjna dokladnosc i super urzadzenia. Bardzo trwale i dobre wytrzymalosc na rozne warunki uzywania. Osobiscie mam Garmin Nuvi 360 ktory ma pelny zakres map na cala Europe i powiem ze wiekszosc Europy to pokrycie 99.9%. POLECAM ZE WZGLEDU NA MAPY. Super funkcje jednak maly zakres POI (Point of intrest) i brakuje mu paru grup co zawsze mozna nadrobic przez ich dogranie. Rewelacyjnie sprawowal sie w USA jak i Europie. Pokrycie Polski nie jest najdokladniesze ale jest wystarczajaco duze. Wiekszosc duzych miast i ulic mozna bez problemu znalezc. Mniejsze - roznie.

Tom-Tom... rewelacyjne pod wzgledem planowania podrozy jako ze ma wiecej opcji na to (wiele punkow na trasie). Urzadzenia mniej trwale. System map super ale elektronika czesto wadliwa i sieda po pewnym czasie. Znajomy przechodzil przez 3 "Tom-y" gdzie ja mialem problemy zeby "zetrzec" swoj jeden.

Tom-Tom przychodzi z gorszymi mapami Polski. Koles co jezdzi do Polski samochodem z Tomem to szuka map gdzie ja ze swoim Garminem smieje sie z niego bo nie mam z tym problemu

Jest dodatkowa mapa Polski w postaci GPMapa (teraz nie wiem jaka jest najaktualniejsza wersja ktora zawsze mozesz dograc - oczywisce dodatkowe koszty)

Generalnie polecam szukac systemow bazujacych na mapach opartych na NavTech-u. Sa to mapy jak dobrze pamietem chyba dunskiej firmy, ktora wspolpracuje z USA NAVY. Mapy sa naprawde dokladne. Jest kilka roznych firm ktore z tego korzystaja.

Jesli szukasz map Polski to w granicach 300MB. Cala Europa (komplet) to do 1.5GB. POI to po 200-300kb na cala Europe. Np baza radarow na cala Europe to okolo 0.5MB wiec 2GB spokojnie Ci wystarczy. Jesli szukasz GPS`u do muzyki i innych to musisz miec wiecej pamieci/karty pamieci.

Jesli chcesz wiedziec wiecej... pytaj. Co do instalowania - pytaj




Google wprowadza do mobilnej wersji wyszukiwarki nową i bardzo ciekawą funkcję o roboczej nazwie "Near me now". Dzięki niej dowiemy się co ciekawego możemy odnaleźć niedaleko miejsca w którym się właśnie znajdujemy.

"Near me now" pozwala nam odnaleźć ciekawe miejsca niedaleko lokalizacji w której się aktualnie znajdujemy. Dzięki kilku kliknięciom na ekranie naszego telefonu możemy odnaleźć pobliskie restauracje, puby czy kafejki.Dodatkowo możemy dowiedzieć się czegoś ciekawego o miejscu w którym się aktualnie znajdujemy. Poniżej film prezentujący "Near me now"

Teoretycznie funkcja powinna działać tylko dla użytkowników USA którzy posiadają Iphona lub Androida w wersji 2.1. Nie byłbym jednak sobą gdybym nie sprawdził tego na swoim Applowym telefonie.Okazuje się że ta funkcja działa mimo tego iż daleko mi za wielki ocean. Co prawda wysypuje się błędami jeśli chcę przeszukiwać więcej kategorii jednak te podstawowe działają. Bez problemu mogę przejrzeć najbliższe restauracje czy kawiarnie a potem dodać do ulubionych te w których najczęściej bywam.

Tym sposobem stajemy się świadkiem kiedy Google zaczyna wykorzystywać aktywnie wyszukiwanie lokalne które może być podkładką pod wprowadzenie do powszechnego użytku metod Augment Reality :)

Zaczynam się zastanawiać że w niedalekiej przyszłości człowiek na prawdę nie będzie mógł obejść się bez komórki. I to nie w kontekście pisania smsów czy dzwonienia ...

Źródło: www.vbeta.pl




...a teraz może ktoś poda bezsprzeczne badania o braku jakichkolwiek negatywnych wpływów na człowieka indukcji??? Rozumiem że telefonu komórkowego nie używasz, bo ten to ma potwierdzony negatywny wpływ na człowieka :roll: Pisałam wcześniej że używam telefonu komórkowego, a Ty Newfie używasz????? A przy okazji wiesz co piszesz???

Dwudziestu naukowców i lekarzy z Francji, USA, Włoch i Holandii na specjalistycznych, francuskich stronach internetowych apeluje o jak największe ograniczenie używania telefonów komórkowych. Ich zdaniem mogą one zwiększać ryzyko nowotworów mózgu.

Autorzy powołują się m.in. na szwedzkie badania, które wykazały już wzrost przypadków raka mózgu. Obawiają się, że za 10-20 lat wybuchnie na świecie wielki skandal podobny tym, które towarzyszyły zbyt późnemu wykryciu choroby szalonych krów czy szkodliwości azbestu.
Zalecają więc m.in. zakazanie korzystania z "komórek" dzieciom w wieku poniżej 12 lat (których mózg jest bardziej podatny na fale elektromagnetyczne), noszenie telefonów jak najdalej od organizmu (np. w teczkach i torbach zamiast w kieszeni), wyłączanie ich na noc oraz skracanie koniecznych rozmów do minimum lub zastępowanie ich sms-ami.
http://www.rmf.fm/fakty/?id=138639


właśnie był ciekawa audycja, że być może za 10-20 lat o telefonach komórkowych będzie się mówiło identycznie jak o DDT czy azbeście....

może byc podobnie o indukcji...

ale zawsze można sie pocieszać i tak na cos trzeba umrzeć, bo pale papierosy, bo diesel, bo to i tamto....

a jeśli ktoś za 20 lat dowie sie że ma raka bo uzywał płyty to co wtedy???? a zaprzeczyć nikt nie może...



http://www.tothegame.com/res/game/84...t_uk_large.jpg

producent: EA Games
wydawca: Electronic Arts Inc.
dystrybutor PL: Electronic Arts Polska
kategoria: wyścigi / samochodowe
Data Premiery: Świat: 18 listopada 2008, Polska: 21 listopada 2008
Europa (PAL): 21 listopada 2008, USA (NTSC): 18 listopada 2008
tryb gry: single / multiplayer
tryb multiplayer: Internet / split screen
wymagania wiekowe: 12+
Wykorzystuje:
karta pamięci 8 MB, Network Adaptor.

Need for Speed: Undercover to dwunasta odsłona serii gier wyścigowych od Electronic Arts. Produkcja przygotowana przez kanadyjski oddział firmy zrywa z ideą legalnych, torowych wyścigów, którymi uraczono klientów w ProStreet i przenosi fanów szybkiej jazdy z powrotem do podziemia. Opisywany produkt jest pierwszą z odsłon cyklu, która ukazała się nie tylko na komputerach osobistych i konsolach, ale również na telefonach komórkowych iPhone.

Zamiast wrzucać graczy od razu w wir zmagań o tytuł króla ulicznych wyścigów, deweloperzy położyli szczególny nacisk na fabułę, mającą za zadanie wprowadzić odbiorców w świat kierowców, którzy zmagając się w zawodach typu Drift czy Drag, codziennie balansują na granicy prawa. Historię w Undercover opowiedziano przy użyciu przerywników filmowych z udziałem prawdziwych aktorów. Wśród osób przewijających się na ekranie wystąpiła m.in. piosenkarka Christina Milian, która wcieliła się w postać pięknej Carmen.
Programiści z Vancouver zadbali też o dostarczenie graczom odpowiedniej liczby aut znanych marek, przeznaczonych do jazdy z zabójczą prędkością i podatnych na tuning – zarówno optyczny, jak i mechaniczny. Need for Speed: Undercover tradycyjnie oferuje również ulepszoną oprawę graficzną oraz bogatą ścieżkę dźwiękową, stworzoną przy udziale artystów z całego świata.










Jesteśmy za bardzo przyzwyczajeni do polityki i filozofii microsoft, to, że jest wiele dystrybucji jest tylko zaletą, idąc do salonu samochodowego, nie chcę mieć do wyboru tylko Fiata, chcę mieć pełno fur z których dokonam wyboru tego jednego, najbardziej mi pasującego. Różnice? Jakie? Między poszczególnymi dystrybucjami nie ma różnic, może jest jedna, ale to tylko jedna między dwoma grupami dystrybucji, paczki deb i rpm, ale jak widać producenci sterowników graficznych sprawiają się z tym przy pomocy rozszerzenia .bin którego instalacja jest również bajecznie prosta :)

Linux masowo pojawiający się na netbookach, telefonach komórkowych, tabletach w administracjach państwowych i szkołach siłą rzeczy wejdzie do użytku domowego, gdyż sterowniki będą na niego produkowane więc nie będzie z tym problemu, gry również, gdyż twórcy gier powoli się cucą i zaczynają z powrotem spostrzegać, że OpenGL ma większe możliwości od DirectX 11.

Ale tak jest, właśnie zmusza swoim marketingiem, dając pożywkę i bzdurę w postaci piszcie gry pod DirectX bo jest lepszy, a po bliższym zapoznaniu się z OpenGL okazuje się, że daje o wiele więcej funkcji jak już pisałem. Zaś taki Mac, czy Linux korzysta z OpenGL, zaś różnorakie przekształcenia trybu pracy z OpenGL na DirectX jest zasobożerna i siłą rzeczy produkt taki będzie gorzej chodził na alternatywnych platformach, microsoft swoją polityką psuje ideę multiplatformowości, która jest ważna mam o tym akurat na Etyce Informatyki we współczesnym świecie, przez takie projekty jak .NET, C# czy chociażby DirectX lub DRM. Ostatnie tyczy się również Mac'a.

Polska nie jest końcem świata w Rosji kompy Apple są w porównywalnych cenach do normalnych, tak samo jak w USA.


Nie, dzięki bardzo dobremu i przemyślanemu marketingowi.

Co do konsol się zgodzę, sam mam ps3 i nigdy bym jej nie zamienił na dobry PC z windowsem:P