W obronie krzyża

V - Rally 3D

Wydawca: FishLabs

Dystrybutor: iFone


Spójrzmy przez chwilę na rynek gier komputerowych, traktujących o rajdach samochodowych. Już na pierwszy rzut oka wysuwa się nam kilka pozycji - hitów. Ale teraz zadajmy pytanie, która z tych gier jest najlepsza? Jeden powie Colin mc Rae Rally 2005, zaś druga osoba opowie się za polskim Xpand Rally i obydwie będą przekonane, że mają rację. Zupełnie inaczej przedstawia się sytuacja na rynku gier tworzonych na nasze telefony komórkowe. Tutaj na pytanie, która gra wśród tzw. "rajdówek" jest najlepsza nasuwa się tylko jedna odpowiedź - oczywiście V - Rally 3D. W tej recenzji postaram się przedstawić wszystkie zalety oraz wady, którymi może się pochwalić dzieło ekipy FishLabs.


Po włączeniu gry, naszym oczom ukazuje się menu główne. Na to menu składają się następujące opcje: time attack, championship, bluetooth, options, help oraz end.
Time attack to po prostu jazda na jednym z odcinków specjalnych, zawartych w grze, mająca na celu poprawienie naszego najlepszego, dotychczas, wyniku. W tym miejscu należy wspomnieć, że w V - Rally utworzono dwanaście OS - ów, znajdujących się w 3 państwach, więc na każde z nich (Niemcy, Kenia, Szwecja) przypadają 4 trasy. Uważam, że dobór miejsc, w których możemy jeździć jest optymalny, ponieważ w Niemczech możemy pojeździć po asfalcie, w Kenii po szutrach, zaś odwiedzając Szwecję szlifujemy nasze umiejętności jazdy po lodzie.
Championship to odpowiednik mistrzostw. Na początku mamy do wyboru jeden, niezbyt dobry samochód, który ma nam posłużyć do zwycięstwa w pierwszym sezonie. W każdych następnych mistrzostwach mamy do wyboru kolejne cacko. Łącznie aut, z których możemy w grze skorzystać, jest cztery. Chyba nie muszę wspominać, że poziom trudności rośnie wraz z naszymi postępami w grze, co sprawia, że pod koniec naszej "kariery" robi się naprawdę trudno.
Bluetooth to szeroko pojmowany odpowiednik komputerowego multiplayera. Niestety nie dane mi było z niego korzystać, ale z relacji świadków wynika, że działa on bezproblemowo i zapewnia wspaniałą zabawę dla wielu graczy. Przy najbliższej okazji przetestuję tę opcję i dołączę moje wrażenia do tej recenzji.
W opcjach możemy włączyć/wyłączyć muzykę, wibracje. Mamy także do dyspozycji 5 języków (niemiecki, angielski, francuski, włoski oraz hiszpański) oraz to, co mnie najbardziej zadziwiło, czyli możliwość zmiany poziomu detali graficznych - zupełnie jak w grach komputerowych.
Podmenu "help" zawiera informację o autorach, klawiszologii oraz ogólne porady dotyczące gry.

Oprawa audiowizualna stoi na niedostępnym dla innych producentów gier java, poziomie. Jest wprost fantastyczna. Silnik graficzny, nazwany przez twórców "Abyss Engine" generuje wspaniałe widoki, niesamowitą, lecz trochę niepraktyczną kamerę ukazującą naszą jazdę z kokpitu (jest również, co oczywiste, ujęcie z zewnątrz), a także fenomenalne powtórki, które wyglądają, jakby były żywcem przeniesione z telewizji.
Możecie to zobaczyć w oficjalnym trailerze, którego dodaję do recenzji. Dobrym pomysłem byłoby zastosowanie tego silnika graficznego w innych produkcjach, bo jego możliwości robią nieprawdopodobne wrażenie na tle innych, stosowanych w grach java.

Co do muzyki to można powiedzieć, że jest i... nic więcej. Na szczęście występuje ona tylko przy włączaniu gry oraz w menu głównym. Za to złego słowa nie można powiedzieć o pilocie, który ze swojej roli wywiązuje się znakomicie. Jego uwagi są bardzo wyraźne oraz wypowiadane w odpowiednim momencie.

Czas na podsumowanie. Myślę, że V - Rally 3D to najlepsza gra traktująca o samochodach, wśród wszystkich stworzonych z myślą o telefonach komórkowych i uważam, że to najlepsza rekomendacja. A dlaczego nie 10? Dlatego, żeby chłopaki z FishLabs nie popadli w samozachwyt i stworzyli godnego następcę "jedynki" ;)



Ocena: 9+

Oceny cząstkowe:

Grywalność: 9

Grafika: 10

Audio: 8



Made by kubad7

Pozdrawiam ;)




 v_rally_3d.wmv (3,25 MB)
Ilość pobrań: 91

Ps. Zgłaszam jednocześnie bardzo denerwujący babol - nie można wyróżnić akapitów, więc proszę nie mieć o to do mnie pretensji. Zamiast akapitów porobiłem przerwy, aby recenzja była czytelna...

Proponowana przeze mnie wersja recenzji do publikacji:

V - Rally 3D

Wydawca: FishLabs

Dystrybutor: iFone


Która z gier traktujących o rajdach samochodowych jest najlepsza?
Jedna osoba wskaże, że jest to Colin mcRae Rally 2005, zaś ktoś inny opowie się za polskim Xpand Rally i obydwie osoby będą przekonane, że mają rację. Zupełnie inaczej przedstawia się sytuacja na rynku gier tworzonych na telefony komórkowe. Na pytanie, która gra wśród tzw. "rajdówek" jest najlepsza, istnieje tylko jedna odpowiedź: V - Rally 3D. W recenzji postaram się przedstawić wszystkie zalety oraz wady produktu ze stajni FishLabs.

Po włączeniu gry, naszym oczom ukazuje się menu główne. Składają się na nie następujące opcje: time attack, championship, bluetooth, options, help oraz end.
Time attack to po prostu jazda na jednym z odcinków specjalnych, mająca na celu poprawienie naszego najlepszego dotychczasowego wyniku. Warto dodać, że twórcy V-Rally stworzyli dwanaście OS - ów, znajdujących się w 3 państwach: Niemczech, Kenii oraz Szwecji. W każdym z krajów znajdują się 4 trasy. Uważam, że dobór miejsc w których możemy jeździć jest optymalny - w Niemczech możemy pojeździć po asfalcie, w Kenii po szutrach, zaś odwiedzając Szwecję będziemy mogli doskonalić nasze umiejętności jazdy po lodzie.
Championship jest odpowiednikiem mistrzostw. Na początku do wyboru mamy tylko jeden, niezbyt dobry samochód, który posłużyć ma nam do zwycięstwa w pierwszym sezonie. W każdych następnych mistrzostwach, będziemy mogli wybrać kolejne auto. W całej grze do wyboru mamy 4 samochody. Warto wspomnieć, że poziom trudności rośnie wraz z naszymi postępami w grze, co sprawia, że pod koniec naszej "kariery" robi się naprawdę trudno.
Bluetooth to szeroko pojmowany odpowiednik komputerowego multiplayera. Niestety nie dane było mi z niego korzystać, jednak z relacji innych osób wynika, że działa on bezproblemowo i zapewnia wspaniałą zabawę. Przy najbliższej okazji postaram się przetestować tę opcję i dołączyć moje wrażenia do recenzji.
W opcjach możemy włączać/wyłączyć muzykę oraz wibracje. Do dyspozycji mamy także 5 wersji językowych gry (niemiecki, angielski, francuski, włoski, hiszpański) oraz możliwość zmiany poziomu detali graficznych - zupełnie jak w grach komputerowych.
Podmenu "help" zawiera informację o autorach, klawiszologii oraz ogólne porady dotyczące gry.

Oprawa audiowizualna produktu stoi na niedostępnym dla innych producentów gier java poziomie - jest wprost fantastyczna. Silnik graficzny nazwany przez twórców "Abyss Engine" generuje wspaniałe widoki oraz niesamowitą, lecz trochę niepraktyczną kamerę ukazującą naszą jazdę z kokpitu. W grze dostępne są także fenomenalne powtórki, które wyglądają jakby żywcem zostały przeniesione z telewizji.
Na potwierdzenie moich słów, zamieszczam poniżej trailer, przedstawiający owe sceny. Mam nadzieję, że silnik z V-Rally zastosowany będzie również w innych produkcjach tego producenta, gdyż jego możliwości robią naprawdę miłe dla oka wrażenie.

Na temat muzyki można powiedzieć jedynie tyle, iż jest i... nic więcej. Na szczęście występuje ona tylko przy włączaniu gry oraz w menu głównym. Złego słowa nie można powiedzieć natomiast o pilocie, który ze swojej roli wywiązuje się znakomicie - jego dobrze słyszalne uwagi wypowiadane są w odpowiednim momencie.

Myślę, że V - Rally 3D jest najlepszą grą traktującą o samochodach rajdowych, ze wszystkich gier tego typu stworzonych na telefony komórkowe. Na koniec pozostaje mi mieć nadzieję, że chłopaki z FishLabs nie popadną w samozachwyt i stworzą godnego następcę testowanej gry.



Ocena: 9+

Oceny cząstkowe:

Grywalność: 9

Grafika: 10

Audio: 8

Pozdrawiam