W obronie krzyża
Od tygodnia poszukuję telefon komórkowy marki Nokia model 6600. :kwasny: Przeszukałem wszystkie aukcje na allegro i stwierdziłem, że nic nie ma do kupienia. :mad2:
Może ktoś mi pomoże :question:
Chcę kupić telefon w stanie idealnym (ew. bardzo dobrym) z pudełkiem, instrukcją obsługi, pamięcią i co tam może jeszcze mi ktoś zaoferować (im więcej tym lepiej :D ) w cenie do 500 zł. Ważne dla mnie jest również to, żeby ktoś się zgodził na wysłanie "za pobraniem". Oczywiście tylko na allegro. Da radę? :Up_to_s:
Jeżeli ktoś mógłby coś takiego mi zaoferować :Up_to_s: o to mój adres e-mail karol2808@tlen.pl :cool:
Witam,
mam do sprzedania telefon komórkowy Nokia 5610 XpressMusic.
Stan telefonu oceniam na bardzo dobry, jest w 100% sprawny.
Nie posiada pęknięć na obudowie, żaden przycisk nie jest zdarty.
Jedyne drobne ślady użytkowania widoczne na wyświetlaczu.
Telefon jest objęty gwarancją producenta do lutego 2011.
Telefon zakupiony był w lutym 2009r. Posiada sim-lock na sieć Plus.
Do zestawu dołączam GRATIS kartę micro SD bez adaptera.
Skład zestawu:
- telefon Nokia 5610
- bateria do telefonu
- ładowarka
- zestaw słuchawkowy
- gwarancja
- instrukcja obsługi w języku polskim
- płyta z oprogramowaniem
- kabel USB
- pudełko
- karta mcroSD 2 GB
Kontakt:
gg: 1956301
tel: 603 311 047
http://allegro.pl/it...ta_sd_2_gb.html
TP BT(BT INFO PL) - Dzięki temu małemu programikowi możemy włamać się komuś przez Bluetooth do komórki. Zasada jest jedna(no może dwie) - nasza "ofiara" musi mieć włączony Bluetooth i w zależności od rodzaju telefonu musi także zezwolić na dostęp do swojej komórki. To można "ominąć", przykład: bierzemy czyjąś komórkę pod pretekstem "pobawienia się" lub "czegoś tam" biggrin.gif , włączamy Bluetooth'a, dodajemy się do listy z "Moimi urządzeniami" i ustawiamy na "Zawsze zezwalaj"(dostęp swojej komórki do telefonu ofiary).
Teraz włączamy Bluetooth'a w swoim telefonie i przystępujemy do "kolejnych czynności" sami się domyślcie jakich
OK, macie już instrukcję... teraz funkcję:
- Informacje o telefonie(stan baterii, numer, IMEI, wersja softa...)
- Włączenie jakiegoś dzwonka(do wyboru)
- Zadzwonić do kogoś z telefonu "ofiary"
- Zmiana języka
- Sterowanie wszystkimi klawiszami telefonu
- "Obrazkowa" klawiatura telefonu
- Książka telefoniczna
- Czytanie SMSów
- Wyłączenie telefonu, Master Reset
- Sterowanie Media Player'em
i inne...
Wymieniłem prawie wszystkie możliwości tej aplikacji, resztę wypróbujcie sami.
LINK:
http://rapidshare.com/files/37906511/wlamBTpl.jar
Nowsza wersja:
LINK:
http://rapidshare.com/files/66024672/ftp_bt_108PL.jar
Witam,
Sprzedam telefon komorkowy MOTOROLA V980, ktory z powodzeniem pracowal u mnie przez 8 miesiecy jako doskonaly modem UMTS do laptopa. Predkosci jakie uzyskiwalem przy sciaganiu plikow wahały się od 40 do 45 kilobajtow/sekunde, takze strony www laduja sie bardzo szybko.
Do telefonu dodaje oryginalny kabel USB, ktory przerobilem na kabel z ladowaniem, ale uwaga...to nie jest kabelek ktory laduje telefon z portu USB...moj kabel laduje telefon ladowarka Motorola. Przestrzegam przed ladowaniem V980 z portu USB, poniewaz mozna latwo uszkodzic telefon.]
Telefon jest oczywiscie pelnosprawny, posiada kamere do video rozmowy, obudowa jest w stanie dobrym, posiada troche zarysowac na zewnetrznej czesci. Oczywiscie na zyczenie moge przeslac dokladne zdjecia.
Do telefonu daje oryginalny karton, instrukcje obslugi, ladowarke z kablem USB, przejsciowke do karty pamieci oraz karte pamieci 64 MB.
Cena: 240 zl
Kontakt:
Darek
TLEN: glider33
mail: glider33@o2.pl
kanal ratowniczy wg mojej wiedzy jest cywilno-rządowy albo rzadowy (czarna dziura ;P ), ale sie dowiem dokladnie.
wg instrukcji wzywania HEMSu jest tak
(..) Wezwanie smiglowca odbywa sie za pomocą telefonów alarmowych, stacjonarnych bądź komórkowych oraz drogą radiową. Załogi śmigłowców ratunkowych prowadzą stały nasłuch na ogólnopolskim kanale ratowniczym - 169 MHz.
Cytat z: "Ratownictwo Medyczne w wypadkach masowych"
i teraz nie wiem czy mogą z niego tez korzystac cywile czy tylko osoby systemu. w poniedzialek bede w szpitalu to sie zapytam
też nie za bardzo rozumiem o co chodzi Szalkowi999. Nawigacje mio c520 używam od miesiąca i właśnie wróciłem z wakacji po Polsce - nawigacja spisała się wyśmienicie. Żaden zegar nie znika,po wyłączeniu Mio ,a pozatym tak jak powiedział kolega wcześniej-czas jest korygowany przez satelite. Jeśli chodzi o bluetooth z telefonem komórkowym,spisuje się to rewelacyjnie jako urządzenie głośnomówiące.. i wystarczy tylko raz na początku zainicjować połączenie między telefonem,a Mio. Mapy są bardzo dokładne. Przy zmianie trasy Mio reaguje w ułamku sekundy na wybór nowej drogi. Jeśli chodzi o baterie to faktycznie szybko siada,ale przy tak dużym ekranie nie ma się co dziwić. Przez ten cały czas użytkowania Mio miało 3 wpadki: raz komenda głosowa nie pokrywała się z faktycznym skrętem,który jednak był dobrze zaznaczony na ekranie Mio. Drugi raz - mapa kazała zrobić skręt w drogę,której nie było. Trzeci - za późno poinformowała o zjeździe z drogi. Ogólnie jestem bardzo zadowolony z zakupu. Jakościowo jest to wyrób na wysokim poziomie, a uchwyt do szyby jest wręcz fantastyczny. Jedynie do czego można się przyczepić to fatalna instrukcja do mapy! Która faktycznie niewiele daje i trzeba samemu do wszystkiego dochodzić i jeżeli nie pozna się dobrze urządzenia to można pisać potem takie teksty jak Szalek999. Ale jeżeli ktoś ma smykałkę do tego typu urządzeń powinnien sobie z tym w miarę szybko poradzić
No z instrukcją ponoć racja... ale czy przypadkiem tej komórki nie kupiłeś poniżej ceny rynkowej i w gratisie nie dostałeś polaru?
PS
Instrukcja jest cała i zdrowa Jeszcze nie wystawiłem na allegro.
Nie, koszulka polo I teraz marznę
Poza tym cena rynkowa dotyczy telefonu bez simlocka a ten z simlockiem właśnie tyle kosztuje. A co wiesz o kim mówię
[ Dodano: Nie 16 Gru, 2007 21:22 ]
haloooo.com
KOCHA, NIE KOCHA, KOCHA?...
Chciała się dowiedzieć jak bardzo jej mąż kocha ją i córeczki
Są różne sposoby, żeby sprawdzić, czy Twoja druga połowa na prawdę kocha. Można kazać sobie kupić drogi prezent, wyjechać na jakiś czas do rodziców, flirtować na niby ze znajomym lub w środku nocy wysłać do sklepu po ogórki. Pewna Meksykanka postanowiła jednak spróbować czegoś "mocniejszego" - i sama się porwała.
19-letnia Margarita Diaz Renteria została aresztowana w sobotę w mieście Aguascalientes w środkowym Meksyku za to, że sfingowała własne porwanie dla okupu - poinformowali przedstawiciele tamtejszego wymiaru sprawiedliwości.
Renteria została zatrzymana w parku, gdzie siedziała na ławce z dwiema córeczkami i wysyłała z telefonu komórkowego sms-y do swego męża, informując go, że została porwana wraz z dziećmi.
Jak kochasz to płać
- Wysłałam mu sms z ostrzeżeniem, że jeśli nie zapłaci 100 tys. pesos (7500 dol.), nigdy już nas nie zobaczy - wyjaśniła Renteria, dodając, że "naprawdę chciała się dowiedzieć, jak bardzo mąż kocha ją i córeczki".
Zgodnie z instrukcją, którą wysłała mężowi, miał się stawić sam w parku i przynieść okup. Nie wiadomo jednak jakimi uczuciami kierował się mężczyzna, dość, że zamiast udać się z pieniędzmi do parku po prostu zawiadomił policję...
Niepewnej uczuć męża kobiecie grozi teraz do 15 lat więzienia...
[attachmentid=830]
---
WARSZTATY TYLKO DLA MĘŻCZYZN
WSTĘP WOLNY
Uwaga:
ze względu na trudny i zaawansowany charakter, każde ze spotkań musi być ograniczone do maksimum ośmiu uczestników.
Kurs jest dwudniowy i obejmuje następujące zagadnienia:
DZIEŃ PIERWSZY
1. JAK WYKONAĆ KOSTKI DO LODU - Instrukcja krok po kroku wraz z
prezentacją.
2. PAPIER TOALETOWY - CZY WYRASTA NA UCHWYTACH? - Dyskusja.
3. RÓŻNICE POMIĘDZY KOSZEM NA PRANIE A PODŁOGĄ - Ćwiczenia praktyczne z pomocą zdjęć i wykresów.
4. NACZYNIA I SZTUĆCE; CZY LEWITUJĄ SAMODZIELNIE KIERUJĄC SIĘ DO ZMYWARKI ALBO ZLEWU? - Debata panelowa z udziałem ekspertów.
5. PILOT DO TELEWIZORA - Utrata pilota - linia pomocy i grupy wsparcia.
6. NAUKA ODNAJDYWANIA RZECZY - Otwarte forum tematyczne - Strategia szukania we właściwych miejscach a przewracanie domu do góry nogami w takt rytmicznego pokrzykiwania.
7. ZAPAMIĘTYWANIE WAŻNYCH DAT I POWIADAMIANIE W WYPADKU SPÓŹNIENIA - Pamiętaj o zabraniu własnego kalendarza lub telefonu komórkowego.
DZIEŃ DRUGI
1. PUSTE KARTONY I BUTELKI; LODÓWKA CZY KOSZ? - Dyskusja w grupach i ćwiczenia praktyczne.
2. ZDROWIE; PRZYNOSZENIE JEJ KWIATÓW NIE JEST GROŹNE DLA ZDROWIA - Prezentacja PowerPoint.
3. PRAWDZIWI MĘŻCZYŹNI PYTAJĄ O KIERUNEK, KIEDY SIĘ ZGUBIĄ -
Wspomnienia tych, którzy przeżyli.
4. CZY MOŻNA SIEDZIEĆ CICHO, GDY ONA PROWADZI? - Gra na symulatorze.
5. DOROSŁE ŻYCIE; PODSTAWOWE RÓŻNICE POMIĘDZY TWOJĄ MATKĄ A TWOJĄ PARTNERKĄ - Ćwiczenia praktyczne i odgrywanie ról.
6. JAK BYĆ IDEALNYM PARTNEREM W ZAKUPACH - Ćwiczenia relaksacyjne, medytacja i techniki oddechowe.
7. TECHNIKI PRZEŻYCIA; JAK ŻYĆ BĘDĄC CAŁY CZAS W BŁĘDZIE - Dostępni indywidualni psychoterapeuci.
Wirus rozesłał w świat tajne dane japońskiej policji
Skandal w Japonii. Z policyjnego komputera wyciekły do internetu szczegółowe informacje o informatorach policji, osobach podejrzanych o przestępstwa i ich ofiarach.
Zawinił nieostrożny 42-letni inspektor z wydziału kryminalnego. Na swoim komputerze wbrew zakazom przełożonych zainstalował program Winny, który służy do wymiany plików w internecie. Niestety, w komputerze miał wirusa, który z pomocą Winny rozesłał w świat tajne informacje z policyjnego systemu.
Policjant służy w półtoramilionowym regionie Ehime, na wyspie Szikoku, najmniejszej z czterech głównych japońskich wysp. Z jego powodu zagrożone jest teraz bezpieczeństwo wielu osób, które pomagają policji. Wśród upublicznionych materiałów są szczegółowe dane policyjnych informatorów oraz informacje zebrane w czasie śledztw, które kompromitują prywatne osoby.
Na różnych stronach internetowych pojawiły się personalia, adresy i numery telefonów komórkowych ofiar przestępstw, a także podejrzanych i innych osób prywatnych związanych ze sprawami prowadzonymi przez wydział kryminalny.
Dziennik "The Asahi Shimbun" napisał we wtorek, że w niepowołane ręce trafiły także pilnie strzeżone, robione z ukrycia zdjęcia podejrzanych oraz treść zeznań świadków np. w sprawach dotyczących niewyjaśnionych morderstw. Wirus skopiował z komputera funkcjonariusza nawet szczegółową instrukcję, jak działać w przypadku porwań.
Skandal jest tym poważniejszy, że wśród pokrzywdzonych są nieletni, a ich prywatność w Japonii chroni się szczególnie (nie wolno publikować nawet imion takich przestępców ani żadnych informacji, które mogą ułatwić ich identyfikację).
Policja przyznała się już do wycieku informacji, z których najstarsze dotyczyły spraw z 1984 r. Błyskawiczne śledztwo wykazało, że wirus - którego nazwy nie podano - skradł ponad 4,2 tys. plików.
Teraz policja poszukuje tych danych w internecie. Właścicieli serwerów, na których odnajdują się tajne informacje, funkcjonariusze proszą o ich usuwanie.
Źródło: Gazeta.pl