W obronie krzyża

http://pclab.pl/news13545.html

Stosowane do tej pory projektory multimedialne, mimo że cały czas miniaturyzowane, nadal z trudem mieszczą się na dłoni. Tak mały sprzęt można było już jednak zobaczyć na wystawie CES w Las Vegas.  

Podczas Consumer Electronics Show, zarówno na stoisku Texas Instruments, jak i InFocus prezentowano nowe, prototypowe projektory DLP, o których śmiało można powiedzieć, że mieszczą się na dłoni. To sprzęt wykorzystujący technologię DLP (Digital Light Processing).  

W mini nowościach zastosowano zamiast energochłonnej lampy spotykanej w dotychczasowych konstrukcjach, źródło światła z diod LED. Prócz mniejszej energochłonności takie rozwiązanie na zmniejszenie temperatury pracy zestawu.  

Mimo, iż obraz przez nie generowany nie jest tak jasny jak w większych modelach, możliwe jest uzyskanie w zaciemnionym pomieszczeniu dobrej jakości obrazu o przekątnej około 27 cali. Pierwsze wynalazki tego typu mogą pokazać się ze znakami firm Mitsubishi i InFocus już pod koniec obecnego roku. Orientacyjna cena wynosić ma około 600 dolarów. Poniżej fotografie projektorów w porównaniu do układu DLP od Texas Instruments i do telefonu komórkowego.

Przecież projektory są do kin domowych, kto będzie używał ich np. w pociągu

Microsoft: wejście bloga  


W przyszłym tygodniu w Japonii startuje nowy serwis Microsoftu, który umożliwi publikowanie dzienników internetowych (tzw. blogów). To kolejny krok koncernu z Redmond w walce z Google  

- Oferujemy dostęp do blogów za pośrednictwem komputera i telefonu komórkowego. To nowość - mówi Yoshie Tsukamoto z japońskiego oddziału Microsoftu. W Japonii dziewięć na dziesięć domostw ma dostęp do internetu, a prawie 90 proc. telefonów może połączyć się z siecią. Poza tym blogi, które już od kilku lat podbijają wirtualny świat, w Japonii są wciąż zjawiskiem nowym - pierwsze serwisy krajowe ruszyły dopiero pod koniec ub.r.  

Nowa usługa będzie darmowa - Microsoft zarobi na reklamach. Rozważa też pobieranie opłat za zwiększanie pojemności dzienników. W pierwszym roku amerykański koncern zamierza przyciągnąć milion użytkowników

zrodlo: gazeta.pl

czyzby MS szdl droga google zreszta co oni maja swojego wszystko sciagaja od innych , nastepnym krokiem bedzie mozliwosc wrzucania zdjec do blogow moge sie zalozyc

Użytkownicy telefonów komórkowych z Republiki Południowej Afryki mogą pobierać na swoje telefony jedną z najpopularniejszych książek świata.

Abonenci mają szansę przeglądać na ekranach telefonów pełny tekst Biblii. By pobrać tekst, użytkownicy muszą wysłać do oferującej nowość organizacji Bible Society wiadomość SMS. W odpowiedzi otrzymają oni Stary i Nowy Testament oraz specjalną wyszukiwarkę. Wśród różnego typu przekładów dostępne mają być teksty w języku angielskim, ale i Zulu oraz Xhosa, a w przyszłości także innych.

Chrześcijanie stanowią większość w południowoafrykańskim kraju. Zdaniem przedstawicieli Bible Society wirtualne Biblie to szybka i dostępna forma dostarczania ich do użytkowników telefonów komórkowych.

Cena przesyłki to niecałe 5,5 dolara (40 randów). O ile za oferowaną treść odpowiada Bible Society, stojącą za rozwiązaniem technologią zajmuje się firma Christian Mobile, sprzedająca dzwonki do telefonów komórkowych tworzone z muzyki chrześcijańskiej i tzw. "SMS Hopeline", usługę oferującą serwis z wybranymi biblijnymi wersami.

autor artykułu: pclab.pl

Na allegro tez sa nowe i z gwarancja :P. No z UK komorki sa tanie, ale np. Siemens S65 i SX1 moglyby byc troche tansze - to jzu nei sa takie nowosci :P. Pozatym szkoda ze nei am Motoroli A1000 - to bardzo fajny i stosunkow tani telefon.
Zastanawiam sie tylko cop to za nokia 7700 - czy to jest poprzednik 7710, czy jakas inna? Na oficjalnej stronie noki nie ma takiego fonu :P.
Pozdr.

Witam. Dzisiaj mam do sprzedania dwa telefony komorkowe. Nokia 3510 i Nokia 8210. Oto opis ich stanu:

Nokia 3510:
100% sprawna, nie gubi zasiegu, bateria trzyma ok 4 dni ( jest nowa, ma ok 2 miesiecy ), bez sim-locka, bez kodu zabezp., PL menu, dodatkowa obudowa i 2 klawiaturki.

Nokia 8210:
ma oryginalna obudowe, ktora jest z tym telefonem od nowości, nie gubi zasiegu, bateria trzyma ok 1 dnia ( raczej do wymiany ), bez sim-locka, PL menu, w przycisku "6" nie ma wyczuwalnego "kliku", ale działa i da sie normalnie pisac, wyswietlacz w 100% sprawny ( w tych modelach to rzadkosc ), posiada włączony kod zabezpieczajacy, ktorego nie pamietam - telefon włącza sie i dziala normalnie - da sie dzwonic, pisac smsy itp, ale przy checi przywrocenia ust. fabrycznych, pyta o kod ( koszt zdjecia tego w każdym serwisie to ok 10zł ) - pisze o tym, bo jestem uczciwy.

Do obu telefonów dodaje jedną, nieoryginalną ładowarkę, działającą w 100%.


Tylko teraz - cena za dwa telefony to jedyne 99,99zł !!

Uważam, że cena jest rozsądna, gdyż są to dwa sprawne telefony. Sprzedaje je, bo sam uzywam innego telefonu, a te leżą w szufladzie.




Koszty wysyłki, zgodne z cennikiem Poczty Polskiej:

Gigabyte Communications, firma należąca do Gigabyte Technology zamierza oferować niebawem telefony komórkowe z funkcjami PDA. Zapowiedź nowości pojawiła się podczas hanowerskiego CeBITu.



Nowe telefony PDA mają być kierowane do biznesmenów. Nie zabraknie jednak i propozycji dla osób poszukujących „rozrywkowych” gadgetów. Sprzęt będzie wykorzystywać system operacyjny Microsoftu.



Urządzenia kierowane dla pierwszej z wymienionych grup mają oferować komunikację Bluetooth, WiFi, posiadać odtwarzacz plików MP3, wbudowany tuner radiowy i telewizyjny. Sprzęt dostanie także aparat cyfrowy o rozdzielczości ponad 2 mln pikseli, system rozpoznawania pisma ręcznego i ekran o przekątnej 2,4 cala.



Druga seria telefonów otrzyma słabszą matrycę światłoczułą aparatu (1,3 mln pikseli), mniejszy ekran (2 cale). Urządzenie odczyta pliki MP3, a do tego zaoferuje czytnik kart pamięci flash formatu miniSD. Poniżej fotografie.Pełna treść publikacji

Pismo Święte z komórki. Użytkownicy telefonów komórkowych z Republiki Południowej Afryki mogą pobierać na swoje telefony jedną z najpopularniejszych książek świata. Abonenci mają szansę przeglądać na ekranach telefonów pełny tekst Biblii. By pobrać tekst, użytkownicy muszą wysłać do oferującej nowość organizacji Bible Society wiadomość SMS. W odpowiedzi otrzymają oni Stary i Nowy Testament oraz specjalną wyszukiwarkę. Wśród różnego typu przekładów dostępne mają być teksty w języku angielskim, ale i Zulu oraz Xhosa, a w przyszłości także innych.



Chrześcijanie stanowią większość w południowoafrykańskim kraju. Zdaniem przedstawicieli Bible Society wirtualne Biblie to szybka i dostępna forma dostarczania ich do użytkowników telefonów komórkowych.



Cena przesyłki to niecałe 5,5 dolara (40 randów). O ile za oferowaną treść odpowiada Bible Society, stojącą za rozwiązaniem technologią zajmuje się firma Christian Mobile, sprzedająca dzwonki do telefonów komórkowych tworzone z muzyki chrześcijańskiej i tzw. "SMS Hopeline", usługę oferującą serwis z wybranymi biblijnymi wersami.Pełna treść publikacji

Kanadyjczycy opracowali nowe baterie słoneczne. Ich zastosowanie może pozwolić niedługo na naładowanie np. telefonu komórkowego koszulą. Brzmi dziwnie? Dziś jeszcze tak.



Badacze z Uniwersytetu Toronto opracowali nowe elastyczne plastikowe baterie słoneczne, których wydajność ma być nawet pięciokrotnie większa od tej prezentowanej przez obecne technologie. Naukowcy twierdzą, że są w stanie pokryć nowymi bateriami np. powierzchnię ubrań, papieru i innych materiałów, tworząc elastyczne, łatwe do zastosowania ogniwa zasilające.



Nowości potrafią przetworzyć do 30 proc. przechwytywanego światła w energię elektryczną. Obecne dziś na rynku plastikowe rozwiązania osiągają około 6-procentową wydajność. Technologia ma pokazać się na rynku w ciągu pięciu, dziesięciu lat.Pełna treść publikacji