W obronie krzyża

Dziękuję za odpowiedzi, w końcu wiem na czym stoję w sprawie mpx220. Cena o jakiej mowa faktycznie może być wysoka, ale zapewne będzie adekwatna do możliwości aparatu. W każdym bądź razie z faktu, że jest to wyższa półka cenowa nie wnosiłbym, że ktoś tego nie kupi, zwłaszcza mnie, bo wcześniej miałem telefony droższe od mpx 200 (np. sonyericssona p800). Biorąc pod uwagę ogólne ceny telefonów komórkowych (a mam tu na myśli sprzęt bardziej zaawansowany, tj. z bardziej rozpowszechnionym systemem operacyjnym symbian) i ich tendencje zniżkowe, zapewne także i cena mpx220 zacznie z czasem spadać, choć może nie tak szybko jak mpx200. Przy kalkulowaniu ceny mpx220 sugerowałbym (ale rzecz jasna nie chcę nic narzucać) wziąść pod uwagę nie tylko jego możliwości, ale również i to, że te telofonym Motoroli z serii mpx są dość egzotyczne na naszym rynku, a poza tym ogólnie (przynajmniej w moim środowisku) znany jest problem ze słabymi dośćbateriami Motoroli. Dla porównania podam, że mpx200 trzyma max. 4 dni, a p800 dwa razy dłużej, przy czym zaznaczam, że telefon jest na chodzie 24h na dobę.
Raz jeszcze dziękuję z informacje. Pozdrawiam (zaznaczając, że nikogo nigdy nie skreślam na początku),
Paweł

Ponad 460 tys. maturzystów z około 8 tys. szkół ponadgimnazjalnych skończyło pisać obowiązkowy pisemny egzamin z języka polskiego. Wśród tematów maturalnych były "Dziady" Mickiewicza, "Granica" Nałkowskiej i "Przedwiośnie" Żeromskiego.
Pierwsza część egzaminu na poziomie podstawowym polegała na czytaniu tekstu ze zrozumieniem. Maturzyści analizowali fragment wykładu inauguracyjnego o obywatelstwie wygłoszonego przez prof. Barbarę Skargę. W części drugiej egzaminu odwołano się do kanonu literatury. Temat pierwszy dotyczył III części "Dziadów" Adama Mickiewicza i zawartej tam opowieści Żegoty o ziarnie. Wybierając drugi temat abiturienci musieli porównać kreacje literackie matek i relacje matek z dziećmi w "Przedwiośniu" Stefana Żeromskiego i "Granicy" Zofii Nałkowskiej.
Ponad 10% maturzystów wybrało pisanie matury z języka polskiego na poziomie rozszerzonym. Maturzyści analizowali fragment tekstu "Dziennikarstwo – zawód czy wyzwanie" Teresy Sasińskiej-Klas. Do wyboru mieli również dwa tematy wypracowań: "Dwa obrazy prowincji – porównaj sposoby ich kreacji w 'Pani Bovary' Gustawa Flauberta i 'Republice Marzeń' Brunona Schulza" oraz "Obraz małej ojczyzny w początkowym fragmencie poematu Tomasza Różyckiego 'Dwanaście stacji'. W jaki sposób nawiązuje poeta do „Pana Tadeusza” Adama Mickiewicza".

Matura unieważniona z powodu telefonu komórkowego

W jednej z dolnośląskich szkół unieważniono egzamin maturalny, ponieważ jednej z osób zadzwonił telefon komórkowy - poinformował dyrektor Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej we Wrocławiu, Wojciech Małecki.

Dyrektor nie chciał powiedzieć, o którą szkołę chodzi. Nie udzielił też informacji, czy telefon zadzwonił zdającemu, czy nauczycielowi. Jak zapewnił, wkrótce poda więcej szczegółów.

Źródło wp.pl

Piszczie jak wam poszło napewno jest pare osób które pisało

Komisja Europejska chce jeszcze przed wakacjami wypromować numer 112 jako podstawowy numer telefonu dla osób potrzebujących pomocy.



Celem promocji jest przypomnienie użytkownikom telefonów komórkowych numeru 112. Obecnie jedynie 22 proc. mieszkańców Unii wie, że 112 jest ogólnoeuropejskim numerem alarmowym.

Dodatkowymi argumentami przeważającymi za używaniem numeru 112 są m.in. możliwość lokalizacji telefonu, z którego wykonywane jest połączenie, szybki czas reakcji oraz obsługa w kilku językach. W tym miejscu musimy się zawstydzić, bowiem Polska, jako jeden z niewielu krajów europejskich nie realizuje ani jednej z podanych cech, szczególnie nie podaje, jaki jest średni czas potrzebny na odebranie rozmowy.

Mimo tych niedociągnięć badanie Instytutu Gallupa przeprowadzone w lutym bieżącego roku pokazało, że Polacy są najbardziej uświadomionym narodem - 56 proc. Polaków wie, że 112 jest alarmowym numerem obowiązujacym w całej Europie. Dla porównania, w tak rozwiniętym cywilizacyjnie kraju, jakim jest Wielka Brytania, wie o tym jedynie 6 proc. mieszkańców, a w Grecji poniżej 4 proc.

Lokalizacja adresu, spod którego jest wzywana pomoc działa już w przypadku numerów stacjonarnych i w przeciągu kilku minut operator numeru 112 jest w stanie uzyskać taką informację od operatora. W innych krajach informacja taka jest automatycznie wyświetlana na stanowisku operatora. W przypadku komórek do końca czerwca będą trwać testy lokalizacji.

Miesięcznie polskie centra pomocy odbierają około 300 tysięcy wezwań, z tego aż 70 proc. to rozmowy nie związane z wzywaniem pomocy (głuche telefony, testowanie zasięgu czy fałszywe wezwania). Dla porównania, w Luksemburgu odsetek ten wynosi 21 proc., a na Słowenii mniej niż 10 proc.

wytłumacz mi wobec tego skąd taki żałosny poziom tego angielskiego u dwójki przeciętnych uczennic przeciętnej polskiej podstawówki. skąd "fala" w szkołach, skąd zakładanie na głowy koszy nauczycielom, samobójstwa i ciąże wśród nastolatek? dlaczego jeżeli jest tak dobrze jak mówisz to jednocześnie jest tak źle. ja bym może i uznał to co mówisz za prawdę i ataki na giertycha za uzasadnione gdyby zrzucili mnie kosmici wprost do polski. trochę jednak w tej polsce żyje i niejedno już widziałem więc naprawdę jeżeli twoim argumentem jest to że giertych grzebie kijem i robi bałagan tam gdzie dotąd był porządek i wszystko (poza nielicznymi incydentami) było ok to my się nie porozumiemy. w ogóle pisanie o tym, że "jak ktoś chce to może" to dziecinada. mówimy o SZKOłACH a nie o uczelniach. do szkół chodzą DZIECI a potem MłODZIEż. nie można im powiedzieć "jak chcecie to proszę bardzo a jak nie to trudno". dzieci i młodzież poza nauką muszą być także WYCHOWYWANE a MOTYWOWANIE jest też częścią tego procesu wiec za to czy dzieciom (i młodzieży) "się chce" tez odpowiada szkoła (i oczywiście rodzice). wiec szkoła powinna być tak zorganizowana aby jednak im się chciało.
no i napisz mi w końcu dlaczego ten giertych jest takim złym ministrem. dobrze by było abyś napisała to w porównaniu z poprzednimi o których jak przypuszczam sądzisz że byli dobrzy. natomiast jeżeli nie uważasz aby poprzedni byli dobrzy to może masz mało realistyczne wymagania?

fakt istnienia pojedyńczych dobrych nauczycieli nie jest dowodem na nic. już pisałem ci ze procesami społecznymi rządzi probabilistyka a nie determinizm więc w najgorszej szkole może się zdarzyć dobry nauczyciel i nie wątpię że wielu nauczycieli jest dobrych. jednak system oświaty jest zły i działa przeciw tym nauczycielom. często po kilku latach pracy oni też tracą zapał i wypalają się zawodowo.

i naprawdę daruj sobie te "czekoladwe" porównania bo one niczego nie dowodzą. rozumiem że tobie patriotyzm w literaturze odpowiada ale teraz jest go ZA DUżO nie będę się z tobą o to licytował tak jak nie będę się licytował ile czekolady to dla ciebie "za dużo". to jest twoja subiektywna opinia i naprawde nie może być ona żadnym powodem na uznanie lub nie uznanie czyichś (giertychowych) kwalifikacji do bycia ministrem. a sformułowanie "w granicach rozsądku" jest bardzo subiektywne i zapewniam cię że giertych też uważa że "granic rozsądku" nie przekracza bo zauważalnie pan ten lubi patriotyzm w literaturze bardziej niż ty. właśnie różnica między tobą i michnikiem a takim giertychem jest taka, że giertych mówi: ja wybieram do kanonu lektur "ogniem i mieczem" bo uważam że taka literatura (patriotyczna) jest potrzebna. on przyznaje że inni ludzie mogą mieć inne zdanie ale on jest obecnie ministrem i podejmuje taką właśnie decyzje. natomiast ty, chcesz przedstawić swoją osobistą opinię (którą być może wielu podziela) jako jakąś "prawdę obiawioną" i sugerujesz że to ty (i michnik) wyznaczacie standardy. dla ciebie giertych skoro ma inne zdanie niż ty (na temat "ilości" patriotyzmu w lekturach skzolnych) to się nie nadaje na ministra. to jest chore. gdzie tu ta tolerancja to nie wiem.

a wrażenia że ja "widzę to co chcę widzieć" to się nie pozbędziesz. nie ma rady. bo ja nie tyle widzę to co chce widzieć co wyciągam wnioski z tego co ty mówisz a nie tylko przyjmuje to do wiadomości. skoro więc mówisz że "patriotyzmu już wystarczy" to znaczy że dawka patriotyzmu której chce giertych jest ci nie na rękę. czy ty masz rację czy giertych to sprawa wtórna. skłaniam się raczej do wizji giertycha niż michnika. i robie tak nie dlatego że tak lubię giertycha, tylko dlatego że nie widzę powodu aby się patriotyzmu wstydzić. irlandczyk jest dumny z bycia irlandczykiem, włoch z bycia włochem, francuz francuzem a amerykanin amerykaninem a polakowi gazeta wyborcza pod światłym przywództwem AM wmówiła że to obciach być polakiem. że powinniśmy być "europejczykami" jak cezary żak. zresztą charakterystyczne jest że nie widziałem w polsce plakatu z hasłem "jestem polakiem" ale "jestem europejczykiem" to już tak. i tak żyjemy sobie w tym naszym odwiecznym i podsycanym wciąż kompleksie zadupia europy, gdzie "bursztynowy świerzop, gryka jak śnieg biała" to i nic dziwnego że jak opowiadałem znajomym obcokrajowcom że polska to się właściwie nie rózni od innych krajów europy, że jeżdżą trochę gorsze samochody ale bynajmniej prąd nie jest luksusem dostępnym nielicznym a telefon komórkowy i komputer jest normalnością to niektórzy się dziwnie patrzyli.
no ale jak nawet europoseł olbrycht z PO mówi o tym że "po zaabsorbowaniu funduszy EU polskę czeka skok cywilizacyjny" no to co ja mogę powiedzieć. jeżeli przedstawiciel naszego narodu ropwszechnia informacje nie o niedofinansowaniu gospodarki czy o problemach z bezrobociem w polsce a o ZACOFANIU CYWILIZACYJNYM to faktycznie obciach być polakiem. można się poczuć jak z senegalu. to co o nas mają myśleć obcokrajowcy?

Sony Ericsson k700i

Dane podstawowe
Sonyericsson K700i waży 95 gramów. Jest to trochę więcej niż np. w przypadku modelu T610, jednak należy wciąć pod uwagę, że K700i oferuje znacznie więcej funkcji a elektronikę trzeba było gdzieś upchać. Litowo-jonowa bateria typu BST-30 ma pojemność 700 mAh i wystarcza według producenta na 300 godzin pracy w trybie czuwania i 7 godzin rozmów. W praktycznym użytkowaniu wystarcza to na ok. tydzień pracy bez konieczności podłączania telefonu do ładowarki. W pudełku oprócz instrukcji i ładowarki znajdziemy płytę CD z oprogramowaniem do PC oraz zestaw słuchawkowy konieczny podczas słuchania wbudowanego w telefon radia.

Funkcje i wyposażenie.
K700i jest jednym z tych telefonów, w których producent chciał umieścić jak najwięcej zaawansowanych funkcji, zachowując przy tym niewielką wagę i rozmiary. Wprawdzie nowe telefony z systemem operacyjnym symbian oferują jeszcze więcej (np. P900), jednak są one znacznie większe i droższe. Posiadacz K700i nie powinien narzekać na brak zaawansowanych rozwiązań. Odtwarzacz MP3 pozwala na wgranie do telefonu ulubionych utworów i słuchanie ich np. podczas jazdy samochodem. Funkcja equalizera pozwala na dostrojenie dźwięku do własnych preferencji. Dołączony w zestawie stereofoniczny zestaw słuchawkowy oferuje dobrą jakość dźwięku. Pamięć telefonu ma pojemność 41 MB. Jak na komórkę jest to dużo - jak na odtwarzacz MP3 raczej mało, zważywszy że sprzedawane obecnie urządzenia mają 256 albo więcej megabajtów. Aż prosi się o umieszczeniu slotu na karty pamięci MMC albo RS-MMC. Gdy oprócz plików MP3 użytkownik zrobi jeszcze trochę fotek, wgra kilka gier java to dostępne megabajty szybko się zapełnią.


Wbudowane w telefon radio pozwala na zapisane do 20 stacji w paśmie FM. Zestaw słuchawkowy telefonu pełni jednocześnie funkcję anteny. Jakość odbioru jest dobra. Radia można słuchać poprzez słuchawki lub poprzez głośnik telefonu. Dla zachowania dobrej jakości dźwięku zdecydowanie lepsze są słuchawki.

Sonyericsson, podobnie jak większość nowych telefonów, umożliwia przesyłanie danych przy pomocy pakietowej transmisji danych GPRS. GPRS pozwala na szybkie otworzenie strony WAP, wgranie gry Java czy też pobranie wiadomości MMS. Jeżeli chcemy połączyć telefon z komputerem, to możemy to zrobić na trzy sposoby: przez kabel, poprzez łącze na podczerwień IrDA oraz przy użyciu standardu Bluetooth. Ten ostatni sposób jest zdecydowanie najwygodniejszy. Bluetooth przyda się także do połączenia telefonu z bezprzewodowym zestawem słuchawkowym, samochodowym zestawem głośnomówiącym czy też innym telefonem.

Osoby, które w wolnym czasie zechcą sobie trochę pograć też nie powinny być zawiedzione. K700i wspiera standard J2ME MIDP 2.0 - jego zalety to przede wszystkim większa szybkość działania, większa liczba funkcji graficznych oraz większy limit wielkości aplikacji. W rezultacie gry tworzone na K700i wyglądają bardzo dobrze. Jeśli chodzi o kompatybilność, to polecamy wypróbowanie aplikacji tworzonych na Nokię serii 60 oraz na Motorolę V300/V500 - w większości przypadków midlety powinny działać.

Wbudowana w telefon cyfrowa kamera VGA o rozdzelczości 640x480 pikseli oferuje całkiem znośną jakość zdjęć (Porównanie zdjęć z różnych telefonów komórkowych obejrzeć można tutaj). Obok obiektywu umieszczono niewielką diodę oświetlającą scenę przy zdjęcia w zbliżeniu. Przy fotografowaniu bardziej oddalonych obiektów jej moc diody jest jednak za słaba, aby doświetlić scenę. Podczas fotografowania można wybrać jeden z wielu efektów dodatkowych takich jak ramka do zdjęcia, dodatkowe motywy graficzne, sepia itp. Zdjęcia zapisywane są w rozdzielczościach 640x480, 320x240 a także - po interpolacji - w 1280x960. K700i umożliwia także zapisanie sekwencji wideo - ich długość ograniczona jest wielkością pamięci telefonu. Do dyspozycji użytkownika są formaty 176x144 oraz 128x96. W większym rozmiarze 10 sekundowy film zajmuje ok150 kb. Należy jednak zauważyć, że filmiki zapisywane są z małą liczbą ramek na sekundę a obraz widocznie migocze. Wszystkie pliki multimedialne przeglądać można przy użyciu aplikacji Media Player.

Organizer telefonu pozwala na zapisanie spotkań, alarmów, notatek oraz zadań. Użytkownik może też skorzystać z takich funkcji jak kalkulator, timer i stoper. Możliwe jest też zapisanie numerów PIN i innych tajnych informacji - dostęp do nich możliwy jest dopiero po podaniu zdefiniowanego wcześniej hasła.