Telepin wpłaty na konto


W obronie krzyża

Witam!
Kiedys pytalem was o to czy firma tele aikon ktora oferuje mozliwosc
bardzo taniego dzwonienia na telefony korzystajac z internetu (VOiP).
Nikt nie umial mi odpowiedziec na pytanie czy jest to pewna firma i jak
to sie ma w rzeczywistosci, ktos napisal, ze jakbym zakupil to zebym
napisal swoje wrazenia. No wiec na moim laczu Zaraz na drugi dzien po
wplacie pieniedzy na konto sprzedawcy tej kartuy dostalem telefon i pan
zapytal mnie o dokladny adres email na ktory ma zostac wyslany numer
aktywujacy. zaraz po zakonczonej rozmowie kiedy sprawdzilem poczte byla
juz wiadomosc z numerem aktywujacym i kodem pin.Szybko wlaczylem program
i wpisalem dane z maila. Od razu wykrecilem numer do mojej siostry w
grecji (ateny) (cena rozmowy w teleaikon do aten to 0,39zl/1 min) Jakos
rozmowy byla bardzo dobra. Moze troszke gorsza od tej w zwyklym
telefonie ale byla naprawde super. Polecam ta firme wszystkim ktorzy
maja swoich znajomych za granica i chca do nich tanio dzwonic.




Witam!
Kiedys pytalem was o to czy firma tele aikon ktora oferuje mozliwosc
bardzo taniego dzwonienia na telefony korzystajac z internetu (VOiP).
Nikt nie umial mi odpowiedziec na pytanie czy jest to pewna firma i jak
to sie ma w rzeczywistosci, ktos napisal, ze jakbym zakupil to zebym
napisal swoje wrazenia. No wiec na moim laczu Zaraz na drugi dzien po
wplacie pieniedzy na konto sprzedawcy tej kartuy dostalem telefon i pan
zapytal mnie o dokladny adres email na ktory ma zostac wyslany numer
aktywujacy. zaraz po zakonczonej rozmowie kiedy sprawdzilem poczte byla
juz wiadomosc z numerem aktywujacym i kodem pin.Szybko wlaczylem program
i wpisalem dane z maila. Od razu wykrecilem numer do mojej siostry w
grecji (ateny) (cena rozmowy w teleaikon do aten to 0,39zl/1 min) Jakos
rozmowy byla bardzo dobra. Moze troszke gorsza od tej w zwyklym
telefonie ale byla naprawde super. Polecam ta firme wszystkim ktorzy
maja swoich znajomych za granica i chca do nich tanio dzwonic.


po wklepaniu www.teleaikon.pl przekierowanie do innej domeny,
kontakt z firma przez mail na wp.pl,
belkot na stronach w stylu tego, co prezentuje przedpisca
a w cenniku nieaktualne ceny tepsy.

Nie wyglada to zbyt zachecajaco...
Ale moze sie myle...

Wojtek



Zastanawia mnie jedna rzecz, na jakich klientow nastawia sie WBK i jak dalej
zamierza zatrzymac dotychczasowych (mysle o klientach indywidualnych),
na minus:
- oprocentowanie Ror najnizsze na rynku (efektywne 7,19),
- mala liczba bankomatow (jakies 130, jesli porownamy to z kilkoma
najwiekszymi bankami to slabo),
- oplaty za korzystanie z wlasnych bankomatow (niewiele bankow ma cos
takiego),
- saldo konta w bankomatach aktualizowane z duzym opoznieniem (a juz
rekordem jest wplata w sobote, pieniadze w bankomatach sa dostepne dopiero w
pon. o 21)
- liniowe oplaty za inne bankomaty (2,5% min 3zl dla VE, Maestro - taki BSK
ktory ma sporo ponad 300 bankomatow, ma stala oplate za korzystanie z
innych),
- brak mozliwosci ustalenia na zyczenie limitu dla transakcji pos kartami
(sporo bankow to umozliwia a zawsze moze byc troche bezpieczniej w prosty
sposob, szczegolnie jesli uwzglednimy dlugi czas zastrzegania i brak
mozliwosci zglaszania utraty w nocy),
- brak infolini (bo chyba komputerowej katarynki nie mozna uznac za
infolinie, coraz wiecej bankow ma taka, ostatnio chyba rowniez BPH otworzyl
takowa (ale panie sa zakrecone, nie mogly mi nawet podac ile wynosi oplata
za prowadzenie rachunku), BSK ma naprawde super infolinie i kompetentnych
pracownikow w infolini (choc trzeba troche poczekac i raza pytania o podanie
swoich danych do celow marketnigowych), inne banki tez maja),
- brak jakichkolwiek namiastek teleserwisu (jedynie saldo konta w godzinach
pracy banku za sporo oplate (dzwonisz do oddzialu), maja wprowadzic WBK 24
(saldo + kilka ostatnich operacji 24h na dobe), ale za sporo rowniez kwote
5zl/mc, ciekawe czy bedzie to saldo aktualne, czy tez z opoznieniem jak w
bankomatach, a moze przydaly by sie lokaty przez tele i przelewy na
wczesniej zdefiniowane konta podczas wizyty w oddziale)
- slabe oprocentowanie lokat,
- srednia obsluga, ktora czesto ma dziwne problemy (nie mozna zalozyc
lokaty, ktora na koniec okresu wroci wraz z odsetkami na ror, kiedys pisalem
o jakis dziwnych zwyczajach, ze jeden przelew trzeba bylo zalatwiac dwa dni
itd),
- brak calodobowego centrum zastrzegania, dlugi czas zastrzegania (wyjatek
VC), dziwne regulaminy i sporo zastrzezen (np. za transakcje z pin bank
nigdy nie ponosi odpowiedzialnosci niezaleznie jak dlugi okres minal od
zgloszenia utraty karty, zglaszanie utraty liczy sie tylko jesli
skontaktowano sie z WBK (nie mowie o pisemnym potwierdzeniu, ale o
telefonicznym zgloszeniu zaraz po utracie) itd),
- malo czytelne wyciagi (tez powoli cos zmieniaja, ale wyjatkowo powoli),
- za wszystko oplaty (za wyciag, za wyplate z bankomatu nawet wlasnego, za
zestawienie transakcji karta itd),
- rowniez warunki debetu i kredytu nie sa najkorzystniejsze (choc Rz
twierdzi inaczej, ale chyba wynika to z pewnego bladu, z tego co wiem w WBK
dopuszczalny debet wynosi 300zl a nie 6xwysokosc wplywow, tyle wynosi kredyt
w ror),
- spora wyskosc bankowego tytulu egzekucyjnego (50 tys), ale wynika to
pewnie z cech systemu inf. (posiadacz konta latwo moze zrobic spory debet)

jest tez troche plusow (brak oplat za prowadzenie konta (ale jest sporo
innych), nienajgorsze ceny przelewow, fajna karta Euro 26 (to im sie udalo,
ze znizkami i ubezpieczeniami), spora oferta kart (a nawet co nieco gratis,
choc o ile pierwsza karta elektroniczna jest gratis to za druga trzeba
zaplacic juz 15zl - to dosc sporo))

zastanawia mnie jednak na jakich klientow nastawia sie ten bank i wydaje mi
sie, ze pod wzgledem oferty ow bank zostaje sporo w tyle za innymi, jesli
nie zrobia czegos w najblizszym czasie, to chyba liczba klientow zacznie sie
zmiejszac (promocje dotyczace wydawania kart nie wystarcza), a moze
jestescie innego zdania?



"W rozpoczynającym się roku akademickim dzięki staraniom Fundacji
Politechniki Wrocławskiej "MANUS" oraz pracowników Instytutu
Telekomunikacji i Akustyki Wydziału Elektroniki na osiedlu akademickim
przy ulicy Wittiga rusza pionierski projekt telefonizacji domów
studenckich. Przedsięwzięcie to nazwane przez pomysłodawców Agendą
Rozwoju Telefonii Akademikowej "Tele-Manus" jest realizacją znanego już
wcześniej pomysłu powołania do życia osiedlowej telefonii stacjonarnej.
Godne uwagi jest natomiast nowatorskie podejście pomysłodawców
wynikające z faktu, że centrala funkcjonować będzie w oparciu o usługi
przedpłatowe. Oznacza to, że studenci mieszkający w domach studenckich
na terenie "Wittigowa" będą korzystać z telefonów umieszczonych w
pokojach płacąc z góry jedynie za impulsy telefoniczne wg taryfy pakietu
Standard oferowanego przez TPSA bez uiszczania opłaty abonamentowej.
Indywidualne konta telefoniczne będą rozróżniane przez osobiste numery
PIN przyznawane użytkownikom z chwilą pierwszej wpłaty w punkcie
"Tele-Manus" znajdującym się w DS T-19.
Skończą się zatem kilometrowe kolejki do automatów na karty telefoniczne
oraz odciążona zapewne będzie słynna już witryna "net2phone".

Szczegółowych informacji o telefonii akademikowej można zasięgnąć w
punkcie "Tele-Manus" lub pod nr 330-94-00. W siedzibie tejże agendy
oaraz na stronach http://www.manus.pwr.wroc.pl znajduje się również
szczegółowy regulamin korzystania z usług telefonicznych, z którym warto
się zapoznać przed aktywacją swojego osobistego konta. Znajduje się w
nim bowiem kilka istotnych dla mieszkańców osiedla zapisów regulujących
zasady odpowiedzialności za niewłaściwe korzystanie z usług
telefonicznych.

Jak dowiedziała się nieoficjalnieredakcja "Żak"-a, już przy pierwszym,
testowym uruchomieniu osiedlowej centrali telefonicznej nie odbyło się,
jak to zwykle bywa z pionierskimi przedsiewzięciami, bez potknięć i
problemów.
Podwykonawca instalacji telefonicznej na osiedlu, wynajęty przez TPSA
wykazał się rzadko spotykanym brakiem solidności, irytując tym samym
wielu mieszkańców osiedla oraz lokalnego operatora telefonii - Fundację
Manus. Zgłoszono kilkadziesiąt głuchych aparatów telefonicznych,
niezabezpieczone skrzynki na piętrach DS-ów oraz niemały bałagan w
numeracji telefonicznej.
Konieczne okazały się interwencje w najwyższych szczeblach kierownictwa
TPSA w Warszawie i Poznaniu, co może świadczyć o niekompetencji i braku
dostatecznego zaangażowania osób w lokalnym oddziale firmy
odpowiedzialnych za projekt.
Stąd też powstały opóźnienia w uruchomieniu normalnego ruchu
telefonicznego na osiedlu. Warto dodać, że miały one także nieco inne
podłoże. Wiadomo było bowiem już od pierwszego dnia, że istnieją pewne
możliwości omijania taryfikacji rozmów prowadzonych przez studentów z
aparatów w sieci telefonicznej na osiedlu. Stąd w trosce o ograniczenie
strat, jakie z tego tytułu mogła ponieść TPSA, lokalny (i lojalny)
operator telefonii akademikowej zdecydował się na tymczasowe
ograniczenie ruchu telefonicznego do czasu rozwiązania wszystkich
zaistniałych problemów.
Wieszano więc psy, wiesza się i nadal się będzie wieszać na tele-molochu
TPSA, który jak zawsze pokazał, że niczym jest dla niego klient. Nie są
istotne dobre, solidne rozwiązania systemowe, które powinny być
zagwarantowane na mocy podpisanych umów i zobowiązań. Ważne są tylko
pieniążki, które wpłyną do jego wiecznie dziurawej kieszeni...

---------
Mariecik"

Źródło: "Żak" nr 1 (19) październik 2001
http://www.zak.pwr.wroc.pl
studenckie pismo wydawane na Politechnice Wrocławskiej
Artykuł cytowany bez skrótów w całości.