W obronie krzyża
" />
">W Tawernie na Stawowej oblewaliśmy na antresoli dyplomy. Pizza nr 11 polecona przez kelnera zatkała nas kompletnie. Dosłownie i w przenośni. Stała się dla nas symbolem cenzury (po niej nie da się mówić...), niespełnienia (czemu tak paskudnie oblewamy dyplomy ???) i demagogii (dlaczego kelner polecał 11 jako pizzę w sam raz łagodną, co zresztą zarzuciła mu przy płaceniu rachunku jedna z koleżanek).
To ja tak nawiążę do pizzy..najlepsza pizza w Katowicach pizzeria Da Grasso na Mariackiej 16 !!!!!!! Genialna jest poprostu...Pizzeria może nie jest klimatyczna..ale nie jest tez typowym fastfoodem typu Telepizza!!! Więc jeżeli o pizze chodzi to gorąco polecam Da Grasso!!
A jeśli chodzi o inne fajne knajpy to Jazz W Domu Kultury przy Placu Sejmu Śląskiego i Pub Gugalander Na Królowej Jadwigi (tam to fajny klimacik jest....pozatym boskie są peerelowskie mebelki i radioodbiornik Domino )