termostat Apteka


W obronie krzyża


Na spocie ostatnio przy wymianie termostatu wyciągali płyn ze zbiorniczka duża strzykawą i rurką z kroplówki ( wszystko kupione w Aptece ) , zeszło jakieś 2 l , trochę uciekło po odkręceniu termostatu ale nie dużo.

a jeżeli bym musiał coś dolać to jaki kupić? bo słyszałem że są różne rodzaje. Można mieszać stary z nowym? To jest moje nowe pierwsze auto a więc za bardzo nie wiem :P



Jak dostałem swojego golfika to miałem aparat zapłonowy zawiniety w rekalmówkę z biedronki, przewód ciepłego powietrza z kolektora do termostatu porwany, ale "profesjonalnie" zawinięty w folię aluminiową + do tego taśma klejąca, przewody w silniku (wszystkie) zawinięte w plaster, taki z apteki, nie czarny, tylko kremowy, akumulator pod spodem miał też folię aluminiową, między nim a tą blachą, która go trzyma była wsadzona listewka drewniana. Kiedyś ta listewka pękła i wypadła. Oczywiście o tym nie wiedziałem. Któregoś dnia otwieram maskę, a akumulator wypadł ze swojego miejsca i oparł się o dmuchawę od chłodnicy, a drugą stroną chyba o skrzynię (dokładnie nie pamiętam). Tylko jeden jego róg leżał jeszcze na tej płycie, do której powinien być przymocowany. Jeszcze troche i jakby dobrze poszło, to by wypadł na drogę...
Ktoś jak okręcał te przewody plastrem, to przy okazji poprzecinał wszystkie opaski, w które te przewody były zaciśnięte. Potem chodziłem po szrotach i szukałem tych opasek - niektórzy nie wiedzą o tym, że te, które są w golfie II są wielokrotnego użytku, wystarczy nacisnąć palcem na taki języczek i opaska puszcza...



Ludzie to nie apteka i to wszystko niebedzie działać co do 2 miejsc po przecinku ,margines błędu jest zawsze i w działaniu i w odczytywaniu przez nas.Zasada jest jedna ma się szybko nagrzać do około 90 ,potem otworzyc termostat i tak ma trzymac około 90 cały czas czy lato czy mróz no i jak jest za ciepło to wentylator ma schłodzić silnik .Proste .




Ludzie to nie apteka i to wszystko niebedzie działać co do 2 miejsc po przecinku ,margines błędu jest zawsze i w działaniu i w odczytywaniu przez nas.Zasada jest jedna ma się szybko nagrzać do około 90 ,potem otworzyc termostat i tak ma trzymac około 90 cały czas czy lato czy mróz no i jak jest za ciepło to wentylator ma schłodzić silnik .Proste .
I niby proste, ale pomiędzy 80 a 90 stopni jest zbyt duża różnica aby ja przypisac błedowi paralaksy, albo miejscami po przecinku, teraz według mnie mozna się zastanowić czy koszt zakupu i wymiany termostatu będzie mniejszy czy większy od zysków z podniesienia temp. o 10 stopni. Fakt, faktem, że 80 to jeszcze nie tragedia




Witam.
u Ciebie jest ok, termostat działa jak regulator temp. w silniku czyli otwiera i się zamyka, myślę że jak byś postał trochę dłużej na zapalonym silniku to w końcu by Ci się zagżał dolny wąż (termostat w takim przypadku otw. sie mocniej bo jest gorsze chłodzenie poprzez chłodnicę - brak przepływu powietrza przez chłodnicę), więc ty masz ok

[ Dodano: 06-02-02, 11:37 ]
a z wartościami w st.C to jest tak jak wyzej napisano nie jest to apteka, są to wartości zblizone to faktycznych



Na spocie ostatnio przy wymianie termostatu wyciągali płyn ze zbiorniczka duża strzykawą i rurką z kroplówki ( wszystko kupione w Aptece ) , zeszło jakieś 2 l , trochę uciekło po odkręceniu termostatu ale nie dużo.




Mam podobny problem i nie mam pojęcia, co to. Na dzień dobry wymieniłem termostat i temperatura w momencie biła na ponad 100 czego skutkiem była zapalona kontrolka oleju więc zamieniłem spowrotem na stary termostacik (żeby było zabawnie to jak sprawdzałem oba otwierały się w tym samym momencie). W tej chwili samochód łapie temperature tylko na postoju, bo gdy ruszam spada do 70-80 (nawet kiedy zakryłem chłodnice i grilla nic się nie zmieniło) Konsekwencją wszystkiego jest brak ogrzewania w czasie jazdy i lęk przed przegrzaniem w czasie postoju. Jak ktoś ma jakieś przesłanki co to prosze o pomoc, bo też mechanikiem nie jestem i samo to że sam wymieniłem termostat jest dla mnie sukcesem. Pozdrawiam


Dziwne.
Ciekawe czy czujnik nie fiksuje.
Proponuje skołować czujnik temperatury do 100 C, nie wiem tylko jaki masz silnik i przy ilu termostat powinien otwierać (z tego co wiem większość przy 87 stopniach ale są też na 84 stopnie).
Włóż termometr do zbiorniczka wyrównawczego i odpal bryczke. Przy okazji sprawdz czy z górnego wężyka zbiorniczka leje się płyn (jak się leje to spoko). Złap dolną rure od chłodnicy i czekaj aż termostat puści, zrobi się ciepła. Od razu sprawdź co pokazuje termometr w zbiorniczku (powinien mniej więcej tyle ile deklarowana temp. otwarcia termostatu) i szybciutko kuknij co pokazuje Ci wskaźnik tempratury.
Wszystkie 3 wartości powinny być w miarę podobne (nie apteka). Jak któraś wartość będzie odbiegała od 2 pozostałych to prawdopodobnie tam trzeba szukać przyczyny.

Wg mnie taka strategia da Ci kilka istotnych informacji przy uniknieciu większych kosztów.

Dodatko możesz kuknąć przy jakiej temp. (najpewniej spoglądać na termometr w zbiorniczku wyrównawczym) włączy się wentylator. Jak się boisz to pilnuj tego zwykłego termometru i jak temperatura dojdzie do 100 a śmigiełko sie nie włączy to zgaś bryczke.

Pozdrawiam

[ Dodano: Nie Lut 12, 2006 22:11 ]
[quote="cowboy"]maryjan112 :

Napisz jaki kupiłeś czujnik bo mi w ASO WV krzykneli 88 zyla za czujnik 6U0 919 501B - wg Etki to zamiennik tego który kupiłem...

Nie mam teraz dostepu do Etki więc nie powiem Ci jaki tam symbol podają do mojego autka, nie wiem też czy mamy te same.

Swój czujnik kupiłem w intercars na kolesia (bo ma troche rabatu) i kosztował mnie 51,70. W intercars figuruje jako HP103 568 LU5. Całkiem mozliwe że takie same idą na pierwszy montaż. Mimo że stary czujnik był opisany chyba inaczej (nie wszystko jest czytelne) ale na obydwóch jest napisane tą samą czcionka i wym samym miejscu "made in Lichtenstein".

Pozdrawiam
Mariusz