W obronie krzyża

Lubic to za duzo powiedziane.
Kiedys zwracalam uwage tylko i wylacznie na melodie, teraz piosenka musi miec takze tekst. W polaczeniu z muzyka daje to DUSZE. Takie mam przynajmniej wrazenie. Piosenka majaca wspaniala melodie do tego odpowiednie slowa, ma dla mnie dusze.
Jezeli chodzi o piosenki Jamesa Blunta... nie przebrnelam przez cala plyte. Piosenka "Goodbye my lover" bardzo mi sie spodobala ze wzgledu na ten jeden wers, a ponadto sama muzyka jest ciekawa. Co do You're beauthifull... Najbardziej podoba mi sie ostatni wers "pora spojrzec prawdzie w oczy, nigdy nie bedziemy razem" Piosenka mi sie nie podoba, ale jak to slysze, to chce mi sie wyc... z rozpaczy... I bynajmniej nie nad nim.

a) hip hop to nie badziewie
b)słaba parodia
c) jak usłyszysz coś tego pokroju, z takim (że tak się wyrażę)'undergroundowym' tekstem w normalnym radiu typu radio zet albo eremef to moje gratulcje. mi się nie zdarzyło:]

piosenka ktorej mam dosyć to 'you're beautiful it's true...' tego jak mu tam. jamesa blunta chyba

Po pierwsze teraz każdy rymujący kolo to "ziomal" który tworzy juz od XXX lat
po drugie - to co napisałem wcześniej wymyśliłem na poczekaniu w minuty....
po trzecie w RMF-ie lub w Zetce nie usłysze tego ale wystarczy odpalić odbiornik TV i zapodać MTv lub jakąś Vivę ( polskie wydania) i tego jest aż do przesady...

Ja nie mam nic do hip - hopu ale wydaje mi się że teraz to najłatwiej zostaje sie gwiazdą tego gatunku. Dlaczego To proste

- wystarczy mieś jakiś powmysł na tekst ( jak w każdym gatunku muzycznym ), najczęściej o biedzie czy o tym jak jest cieżko , źle...

- grać nie trzeba umieć na niczym - wszystkie bity zapodaje komputer

- śpiewać tez nie trzeba umieć - to jest muza "gadana" - można nawet seplenić czy mieć wadę wymowy, mówić niewyraźnie...

To chyba sa głowne powody dla których traktuję ten gatunek muzyczny z przymróżeniem oka...



Ale żeby nie było że tu jakieś badziewia wypisuję niezwiazane z tematem to wpienia mnie ogólnie granie jednej piosenki co pare godzin np. ostatnio Katie Melua - "Nine Million Bicycles" juz mi ta piosenka zbrzydła

bardzo bosko!
a ja w ramach zyłki detektywistycznej, apropos tej piosenki "Nothing else metters" , w pierwszym odruchu miałam nadzieję na covera Metallici, ale było by widac zbyt pięknie. Ale mnie zaciekawił temat. Historia Petry Nemcovej (jedna z najbardziej znanych czeskich modelek, ex Jamesa Blunta) i oto co znalazłam na gazeta.pl :

W 2004 roku modelka wypoczywała wraz z narzeczonym, fotografem Simonem Atlee w tajlandzkim kurorcie Khao Lak, kiedy nadeszła ogromna fala tsunami. Atlee zginął, Nemcova przeżyła tylko dzięki temu, że przez osiem godzin czekała na pomoc trzymając się gałęzi drzewa. Wyszła z tragedii poważnie ranna i zdruzgotana psychicznie. Rok po tym wydarzeniu wydała książkę "Love Always, Petra ", w której opisała swoje życie.

z jednej strony jestem bardzo ciekawa tekstu, z drugiej tam zapewne setki jak nie tysiące ludzi przeżywały ten sam horror, czemu mnie nei dziwi że bohaterką ma byc supermodelka a nie pani x... no ale z wybrzydzaniem poczekam na piosenkę. Pozytywnie nastawiona, żeby nie było że sie uprzedzam :lol:

Dot.: KOCHANKA - to ja...niestety...
  Cytat:
Napisane przez Fresa (Wiadomość 6771497) Ewentualnie można dołączyć słowa tej piosenki, wprawdzie pięciu stron by nie zajęły, ale tekst jest bardzo wymowny;):D.


A tych piosenek nie znam, hm.. Albo James'a Blunt'a - Goobye my lover:D

1. Anna Maria Jopek trochę zaskakująco, ale należy powiedzieć, że dla mnie z kolei w piosenkach najważniejszy jest tekst. a ten myśli moje wyraża bardzo. tylko że... przydałaby się wersja singlowa, która by nieco ten trudny do przejścia wstęp skróciła... no i tak bym miała ochotę do dykcji się nieco przyczepić, bo utrudnia odbiór . 2. Dave Gahan tak coś mi sugerował, że chce tu wskoczyć, ale przypuszczałam, że najpierw przebije się z innym utworem. no ale nie można przecież przejść nieuważnie wobec piosenki, która nuci się w głowie zaraz po przebudzeniu, prawda? a nuciły się właśnie Cuda. no to Dave Gahan wie pewnie lepiej ode mnie
1. No cóż, kolejny raz widzę, jak ludzie (a w tym konkretnym przypadku Ty i ja) różnimy się w odbiorze. Akurat w tej piosence text dla mnie mógłby praktycznie nie istnieć. Mogłaby śpiewać w jakimś zupełnie obcym języku albo wyśpiewywać dźwięki bez znaczenia, bo tyle w tym utworze dzieje się muzycznie, że text dla mnie ginie. Nie oznacza to oczywiście, że text uważam za zły, ale nie jest niczym takim, jak te, co w dorobku Ani mnie powala tak jak słowa Ale jestem, Ja wysiadam, Joszko Brody, Zrób co możesz czy teraz i tu (bo dla mnie właśnie te texty są genialne).
A dla mnie z kolei wstęp jest czymś genialnym, co mogłoby jeszcze potrwać, potem jest lekkie wyciszenie, które jest zapowiedzią szaleńczej ekwilibrystyki Możdżera.
2. To trochę tak, jak było u mnie. Wydawało się, że coś Gahana może wejść na moją listę, a potem pojawiło się... A little lie. A Miracles spowodowało, że na podstawie znanych mi utworów zrobiło się 3:2 dla tych dobrych (w moim odczuciu).
Pewna piosenka z Twojej listy powróci na moją, ale na razie cicho sza. Zanosiło się, że może się także załapać na nią pierwszy James Blunt z ostatniej płyty, ale właśnie stracił swoją szansę (a wszystko z powodu bardzo specyficznych moich zasad).

Hmm... według mnie to najsmutniejsza jest piosenka Jamesa Blunta - You're Beautiful przynajmniej jesli chodzi o tekst

Witam ponownie !!!
Ostatnio z niewiadmomych przczyn wzięło mnie dogłębne poznanie mojej komórki i wychwyciłem kolejne niedogodności. Mam nadzieję, że niektóre z nich jesteś w stanie zrealizować.;) Oto kolejny ich zestaw:
1. Każdy użytkownik Nokii 5510 wie, że na górze wyśwetlają się małe ikonki informujące o zablokowanej klawiaturze [kluczyk], włączonym radiu [odbiornik] i odtwarzaczu [znak "Play" i "Pauzy"], wyśwetla się godzina oraz, gdy ustawimy Budzik pojawia sie ikonka dzwonka. Do czego dąże ??? Czy udałoby się wprowadzić tam wyświetlanie np. wykrzyknika, gdy ustawimy sobie w opcjach Przypomnienie o ważnym dla nas wydarzeniu ??? Użytkownik wiedziałby, że ma zapisane przypomnienie, czy też przypomnienia. Bardzo przydatna "popierdółka".;)
2. Ostatnio dosyć często nagrywam do pamięci fragmenty utworów z radia i bardzo niewygodne jest szukanie tej opcji w menu. Czy nie mogła by być ona dostępna bezspośrednio pod opcjami radia.
3. Marzeniem byłoby dodanie możliwości zmieniania nazw utworów w odtwarzaczu. Najlepiej dodać opcję tutaj: [Menu]>[Muzyka]>[Lista utworów]>[Opcje]. Sugeruję się oczywiście oryginalnym softem Nokii.
4. Wszedłem sobie na stronę http://www.nokix.pasjagsm.pl i podpatrzyłem kilka ciekawych funkcji, ale jedna z nich szczególnie przypadła mi do gustu. Jest nią skrypt real_backspace.nrx, jego opis jest następujący:

Czy zdażyło Wam, się, że próbując usunąć kilka znaków z pisanego SMSa niechcący przytrzymaliście przycisk C i cały tekst odszedł w niebyt? Mi tak, i dlatego napisałem tę łatkę, która zmienia funkcję przytrzymywanego klawisza C na taką, jaka jest w nowszych telefonach czy na komputerze - powtarzane kasowanie jednego znaku.
Ja jednak chciałbym, aby była mozliwość kasowania całego SMS'a za pomocą przytrzymania klawisza C troszkę dłużej, najlepiej gdyby to było np. 3 sekundy. Jest to możliwe do zrealizowania ???
5. Ponawiam pytanie o to, czy będzie w nowym sofcie dodana możliwość wysyłania SMS'a za pomocą przyciśnięcia trzykrotnie przycisku NaviKey ???
P.S. Jeżeli chodzi o utwór o który pytałem powyżej sprawa jest już nieaktualna, bo "wygooglałem" sobie słowa piosenki i VOILA!!! Mam ją.;) A jest to utwór: James Blunt - You're Beautiful. Cudowna piosenka !!!:)
POZDRAWIAM SERDECZNIE i czekam z niecierpliwością na jakiekolwiek nowe info.;)

James Blunt- You're beautiful
Lubie słuchac tego utworku zawsze gdy jest mi smutnawo....
Podoba mi sie melodia oraz tekst piosenki....

W czwartek w klubie U Louisa (Rynek Główny 13, obok Music Cornera) wystapi
Graftmann!!!
Wstęp wolny.
Start godz. 20:00!!!







Gordon Haskell, były wokalista legendarnej brytyjskiej grupy rockowej King
Crimson powiedział o nim: To polski James Blunt (autor wakacyjnego hitu „You’re
beautiful”). Instynkt podpowiada mi, że jest modny.

Paweł Kostrzewa, dziennikarz radiowej Trójki, umieścił utwór Graftmann „Gonna
Be Your Star” na płycie „Trójkowy Ekspres – Młode Twarze”, na którą trafiły
najciekawsze młode polskie kapele i soliści.

Dziennikarz „Gazety Wyborczej” napisał: Gdybym nie wiedział, że chłopak kryjący
się pod pseudonimem Graftmann (naprawdę nazywa się Roman Szczepanek) pochodzi z
małej wioski Steblów koło Opola, myślałbym, że to zagraniczna produkcja.
Piękna, spokojna, trochę britpopowa muzyka, romantyczne teksty. Tak najkrócej
można opisać jego nagrania.


Podczas koncertów Graftmann występuje solo, co nie pozwala mu zaprezentować
pełnego instrumentarium, które umieścił na płytach. Utwory zaaranżowane są
wyłącznie na gitarę. Mają jednak swój urok i nie przypominają piosenek granych
przez znanych w naszym kraju, tradycyjnych bardów. Wszystkie numery wykonywane
są po angielsku.

Do realizacji koncertów potrzebny jest wzmacniacz, mikrofon i kolumny. Długość
występu do ustalenia. Poza autorskimi utworami Graftmann ma w repertuarze
covery m.in. Oasis i The Verve.

Strona internetowa artysty (znajdują się tam zdjęcia, mp3, dyskografia i inne
dane):
[url]www.graftmann.prv.pl[/url]



--

DZISIAJ W KLUBIE U LOUISA (RYNEK 13) O GODZ. 20:00

ROMAN SZCZEPANEK (GRAFTMANN)

KONCERT!

WSTEP WOLNY;)




Gordon Haskell, były wokalista legendarnej brytyjskiej grupy rockowej King
Crimson powiedział o nim: To polski James Blunt (autor wakacyjnego hitu „You’re
beautiful”). Instynkt podpowiada mi, że jest modny.

Paweł Kostrzewa, dziennikarz radiowej Trójki, umieścił utwór Graftmann „Gonna
Be Your Star” na płycie „Trójkowy Ekspres – Młode Twarze”, na którą trafiły
najciekawsze młode polskie kapele i soliści.

Dziennikarz „Gazety Wyborczej” napisał: Gdybym nie wiedział, że chłopak kryjący
się pod pseudonimem Graftmann (naprawdę nazywa się Roman Szczepanek) pochodzi z
małej wioski Steblów koło Opola, myślałbym, że to zagraniczna produkcja.
Piękna, spokojna, trochę britpopowa muzyka, romantyczne teksty. Tak najkrócej
można opisać jego nagrania.


Podczas koncertów Graftmann występuje solo, co nie pozwala mu zaprezentować
pełnego instrumentarium, które umieścił na płytach. Utwory zaaranżowane są
wyłącznie na gitarę. Mają jednak swój urok i nie przypominają piosenek granych
przez znanych w naszym kraju, tradycyjnych bardów. Wszystkie numery wykonywane
są po angielsku.

Do realizacji koncertów potrzebny jest wzmacniacz, mikrofon i kolumny. Długość
występu do ustalenia. Poza autorskimi utworami Graftmann ma w repertuarze
covery m.in. Oasis i The Verve.

Strona internetowa artysty (znajdują się tam zdjęcia, mp3, dyskografia i inne
dane):
[url]www.graftmann.prv.pl[/url]







--