W obronie krzyża
Stasinek:
"Pojawia się i znika...". Z jakiej to piosenki? Coś mi tu brzęczy w
głowie, ale za nic nie mogę sobie przypomnieć... Skleroza, czy
Alzheimer? :-)))
Ani jedno, ani drugie. Chwilowy brak łączności z odpowiednią komórką mózgu.
Czytając Twoje odpowiedzi Stasinku, jedno wiem na pewno, Pani S. i Pan A.
nie są Twoimi dobrymi znajomymi. :-)
Podane przez Ciebie słowa, to fragment refrenu piosenki zespołu Bajm --
Józek, nie daruję ci tej nocy.
A tekst był mniej więcej taki:
"Pojawiasz się i znikasz i znikasz i znikasz
Mam na twym punkcie bzika mam bzika mam bzika
Daj się sobą nacieszyć nacieszyć nacieszyć (...)"
Dalej nie będę pisała, bo tam o grzeszeniu mowa...
Stasinek:
| "Pojawia się i znika...". Z jakiej to piosenki? Coś mi tu brzęczy w
| głowie, ĂÂ ale za nic nie mogę sobie przypomnieć... Skleroza, czy
| Alzheimer? :-)))
Ela:
Ani jedno, ani drugie. Chwilowy brak łączności z odpowiednią komórką mózgu.
Czytając Twoje odpowiedzi Stasinku, jedno wiem na pewno, Pani S. i Pan A.
nie są Twoimi dobrymi znajomymi. :-)
Ale już (dopiero?) się szykują do zawarcia bliższej znajomości. Również nie
są moimi znajomymi (jeszcze) panowie Kreuzfeld i Jacobs, choć wołowinę
pożeram, bo lubię. W ogóle, jeśli chodzi o czaszkę, to moim znajomym
jest pan Stilmann - ten od szczelin w zębach, ale na czym polega
istota szczelin Stilmanna, to wytłumaczyć nie zdołam, bo po pierwsze -
to byłoby OT, a po drugie - sam istotę sprawy rozumiem tylko z grubsza.
Tu uwaga: wcale nie jestem przekonany, że wszystkie wymienione nazwiska
napisałem dobrze.
Podane przez Ciebie słowa, to fragment refrenu piosenki zespołu Bajm --
Józek, nie daruję ci tej nocy.
A tekst był mniej więcej taki:
"Pojawiasz się i znikasz i znikasz i znikasz
Mam na twym punkcie bzika mam bzika mam bzika
Daj się sobą nacieszyć nacieszyć nacieszyć (...)"
Dalej nie będę pisała, bo tam o grzeszeniu mowa...
--
ELa
Tak, Elu, to jest to! Dziękuję!
Pozdrawiam
Stasinek
Bardzo bardzo proszę o pomoc!!!!!!!
Witam
Proszę o przetłumaczenie mi na język niemiecki tych kilku zdań!!
Słabo radze sobie z niemieckim a do tego nie bylo mnie przez dłuższy
czas w szkole z powodu choroby... Zajmię to Wam tylko kilka minut..
z Góry dziękuje.
oto ten tekst:
Moim ulubionym zespołem muzycznym jest Bajm. Bajm powstał w 1976 r.
Beata kozidrak śpiewa, Maria Dobrzańska gra na keybordzie, Kszysztof
NIeścior gra na perkusju, Piotr Bilelecki i Adam Drath na gitarach.
Lubię słuchać piosenek tego zespołu.
niemiecki--- 3 zdania do przetłumaczenia pomocy
Witam
Proszę o przetłumaczenie mi na język niemiecki tych kilku zdań!!
Słabo radze sobie z niemieckim a do tego nie bylo mnie przez dłuższy
czas w szkole z powodu choroby... Zajmię to Wam tylko kilka minut..
z Góry dziękuje.
oto ten tekst:
Moim ulubionym zespołem muzycznym jest Bajm. Bajm powstał w 1976 r.
Beata kozidrak śpiewa, Maria Dobrzańska gra na keybordzie, Kszysztof
NIeścior gra na perkusju, Piotr Bilelecki i Adam Drath na gitarach.
Lubię słuchać piosenek tego zespołu.
Gość portalu: ola napisał(a):
> "piesek" Urszuli bije wszelkie rekordy. W ogóle Urszula bije wszelkie rekordy.
> To najbardziej kaszaniarska tekściarka.
To prawda.Jednak nie zgadzam sie, ze sie "ostatnio skiepscila".Oto tekst jej
sarej piosenki, nad ktorego sensem zastanawiam sie od ladnych kilku lat:
I na morzu naszych wspólnych dat
Widzę wyspy pełne smutnych dat,
Aksamitne rafy, gdy byliśmy tak szcześliwi,
Widzę nasze drzewa, ktore wydął czas
("Na sen")
Albo: rzeka nieraz zwala myśl, rysą jest na szkle!
("Rysa na szkle")
Zespól Friends:
ja policzę do stu,
nie przerywaj mi znów,
jak zawsze robią to chłopaki...
Ale akurat piosenka Bajmu "Zabiłam go" b. mi się podoba.
Gość portalu: Marek napisał(a):
> A mam pytanie do Vultura: czy możesz w kulturalny, rzeczowy sposób
> uzasadnić -okazywaną często w jajcarski sposób - swoją niechęć do Bajmu?
Nie napisałem, że Kozidrak nie umie śpiewać, ale to, co wyśpiewuje, jest po
prostu fatalne. Z płyty na płytę jest to coraz bardziej przykre - żałosne
teksty, landrynkowe aranżacje (które nigdy nie były mocną stroną zespołu),
udające rock... coś okropnego. Image wokalistki litościwie pomijam; w końcu
Alice Cooper też jakiś tam ma. Jakoś "Diabelskiego kręgu" czy "Józka" bądź "Nie
ma wody na pustyni" mogę słuchać - pewnie przez sentyment - ale "Szklanki
wody", "Plamy na ścianie" itp. nie, bo są po prostu debilne. Zresztą nowa
piosenka świadczy o staczaniu się grupy po równi pochyłej.
Naturalnie, że lepsze to niby niż Pasztetalskie i inne, ale chyba nie o to
chodzi, żeby prezentować minimalnie wyższy poziom niż najgorsze g... - chyba że
coś przeoczyłem.
Oj, kiepskie to niestety, widzisz Vulture że Bajm jednak najlepszy )))
Letnia melodyjka, kiepski wokal, i właściwie nie ma refrenu (jakieś tak, tak
taaak wyspiewane jakims miauczeniem... tragedia. Przynajmniej konkurencyjne,
jak rozumiem "Myśli i słowa" Bajmu mają jakiś refren a Beata głos wielki ma...
szkoda że zespół z "nowofalową" , "jarocińską" tradycją juz od paru lat
próbuje swych sił w "targecie" nastoletnich dzieczynek (Jedwab, Kolor,
Bananowe drzewa), na dodatek tak nieudolnie - chcieli chyba mieć taki hit
jak "Baśka" Wilków ale nie wyszło... szkoda bo kiedyś Róże bardzo lubiłem -
Klatt co prawda jest kiepskim wokalistą (chociaż na pierwszych płytach Róż
lepiej śpiewał) - to jednak pisał ciekawe teksty i miał niezłe rockowe
piosenki.