W obronie krzyża
Zeniu no przestańńńńńńńńń...............................nikt już w zasadzie nie pamięta o co chodziło, a ty rozpamiętujesz jakby chodziło o ...................właściwie nie wiem co................widzę że tak jak pisała Marysia zależy Ci na tym bu tutaj razem być i to mi bardzo imponuje taką postawą naprawdę przynajmniej w moich oczach rośniesz w górę i w poprzek też jędreczek jędreczek jędreczek pisząc tekst nie wyraża się emocji i to jest głównym powodem naszych "dąsów" jesem pewny że gdybyśmy usiedli przy stole przy kuflu piwa nasze rozmowy, zarty, docinki poszły by szybko w niepamięć a tutaj czasem zabraknie emotikonka i mysli człowiek................napisał to poważnie czy dla żartów był wtedy wkurzony, zagryzał zęby czy śmiał się do rozpuku..................na forum tak jest, nie piszemy tutaj listów miłosnych tylko czasami klepiemy tekst z błędami i bykami -PRZYKŁADEM JA.....ale tak już jest piszę szybko i czasami zapominam klapnąć w jakąś literkę a że dziennie piszę na kilku lawiaturach- albo kilkunastu więc nie dziwne że tak jest ....ale przy okazji proszę o przymrużenie oka. Zeniu musimy trzymać się razem bo to tylko pomaga w naszej pasji......RÓBMY SWOJE Zeniu i do przodu....
Moja sytuacja będzie bardziej żenująca niż śmieszna, ale też można ją tu dać.
W drugiej klasie liceum, mieliśmy takie super faceta od angielskiego. Miał przeboski akcent i źle też nie wyglądał więc nie dużo czasu zajęło aby stał się moją i Anki [koleżanka z ławki] największą fantazją. xD Kiedyś podczas jednej z luźniejszych lekcji i totalnej głupawki postanowiłyśmy napisać do niego list miłosny. Oczywiście, nigdy nie miał on trafić do adresata, ale pech chciał, że nasz śmiech był za głośny. Facet podszedł do nas, zabrał nam kartkę i przeczytał ją. Pół biedy gdyby na tym poprzestał, ale kazał nam wstać, wyjść na środek klasy i podzielić się tak wspaniałą twórczością. Ne uszło mojej uwadze, że miał lekko zaróżowione policzki xD.
No więc wychodzimy na ten środek, Anka zaczyna wyjąkiwać tę kartkę, a ja tak stoję i patrzę się na klasę jak debil. Potem spoglądam na niego, a on ma na ustach taki chamski uśmieszek. Ja se myślę "o nieee.. tak nie będzie". Zabrałam Ance kartkę, stanęłam przed nim i zaczełam mu to deklamować. A tam były takie żałosne teksty..
"kocham twój wzrok, który przyśpiesza bicie mojego serca."
"twoje ciało jest delikatne i słodkie jak truskawki o poranku."
"pachniesz tak pięknie, że normalnie och"
"kocham twój akcent bo sprawia, że płonę"
*,* cytaty autentyczne.
Klasa pokładała się ze śmiechu, a facet po skończeniu pogratulował mi odwagi. xD.
O tym, jak piękny jest język Germanów świadczą teksty Rammstein, które mówią o wszystkim- także miłości.
Daj spokój. Niemiecki nie pasuje do tekstów o miłości. wyznanie miłosne nie może brzmieć jak przemówienie Ferrera.
O tym, że nie znosisz Hiszpańskiego... lepiej nie mów Bruji xD
będę się go teraz uczył zobaczy się
Rosyjski, imo tylko dla hobbystów ;P
Myślę że nie całkiem. coraz więcej Rosjan przyjeżdża do polski. Rosyjski to język przyszłości
UUUU, coraz lepsze to opko...
to pewnie przez te wątki miłosne. Dziękuję :*
Sama się sobie dziwię, ale każdy ma czasem gorsze dni.
Oj Aluś, kochana nie załamuj się tylko
Sporo czasu,ale warto było czekac.Długi i dobry kawał tekstu.
Dziękuję Ci, bardzo miło przeczytać coś takiego
Świetna cząstka! i jaka długa....super.
hah, a no starałam się
super cząstka czekam już niecierpliwie na następną
Widzę, że coraz więcej osób tu zagląda bardzo się cieszę i również bardzo dziękuję
Cytat: Jesteś wielka! Wiesz o tym?
Tuulka, Ty mnie nie zawstydzaj.. (tęsknie za naszymi rozmowami na gg!!)
nie zwlekaj tak z dodaniem kolejnej części!
Ok będzie dzisiaj ze specjalną dedykacja dla Ciebie
Ale się rozpisałam
"Imperium kontratakuje" MADAFAKA! Najlepsza czesc Gwiezdnych Wojen!!! Noo nie... To mnie krew teraz zalala... Ja wiem, ze w ESB jest niewiele hiper-walk, napieprzania sie po twarzach i bohatersko-cukierkowych Skywalkerow, ale wlasnie o to chodzi! "Imperium..." mialo zwolnic i skomplikowac akcje i stworzyc mroczna atmosfere (Rebelia przegrywa, nieudane szkolenie Luke'a, Vader jego ojcem, zdrada Lando, zamrozenie Hana), dodac akcenty milosne, stworzyc bohaterow z krwi i kosci. Gdyby nie ESB to Gwiezdne Wojny nigdy nie bylyby najwieksza saga s-f. O!
I oczywiscie zaden z filmow nie mial tak genialnego tekstu jak: "I love you - I know"
Przypomniałem sobie ostatnio ten film w kinie studenckim Prawdziwa perełka i jedyny film z Marylin, na którym świetnie się bawiłem (już wtedy reżyser miał z nią problemy - cały czas była na prochach, spóźniała się, zapominała tekstu, ale charakteryzatorzy i tak zrobili z niej zjawiskową diwę ).
Stare filmy mają w sobie tą prawdziwą magię kina, nawet, jeżeli tematy są ciągle wałkowane (ileż to razy bogata para narzeczonych przeżywała zabawne rozterki miłosne w czerni i beli, czy też technikolorze) - nie przeszkadza banalny temat, zachwyca pietyzm i... i ten czar, którym emanowali kiedyś aktorzy.
Widzisz Gamba- prawie wyznanie miłosne Ci epe sypnęła, a Ty śpisz! :mad: :evil_lol::evil_lol::evil_lol:
No i może głupio tak powtarzać, jak papuga, ale...
...to CAŁA PRAWDA! :)
Spokojnie, jeszcze nie spię ;)
Miał byc tekst to zaraz będzie :eviltong:
Generalnie można się pokusić, że pierwsze 4 utwory z "jedynki" opisują, mówią o rozterkach miłosnych Marka. A pozostałe 5 pokazują Londyn w rożnych miejscach. Trafalgar Square to Lions
A teraz jako że upodobałem sobie okładkę z 1979 do dzieła ;)
News zainspirowała wiadomość o śmierci motocyklisty w wypadku samochodowym.
Lady Writer Bohaterką jest pisarka Marina Warner która w telewizji przywołuje wspomnienia Marka o nieszczęśliwej miłości- chyba dotyczy żony Marka
Communique To typowo dziennikarski kawałek a Mark pracował wcześniej w gazecie
Where Do You Think You're Going? temat miłosny ze znakiem zapytania na końcu...
Portobello Belle To jedna z ulic w Londynie gdzie odbywa się uliczny targ no i pojawia się dziewczyna i Mark snuje swą opowieść ;)
Single Handed Sailor Żeglarski utwor jak go nazywam:) I rzecz jasna pojawia się nazwa prawdziwego żaglowca Cutty Sark
Angel Of Mercy To raczej radosny utwór o szczęśliwej miłości bez kłopotów i problemów wystarczy przeczytać tekst ;)
Follow Me Home Mark opisuje prawdziwą historię, że był na wyspie i była tam pewna dziewczyna. Wystarczy odwołac się do tekstu.
Once Upon A Time In The West Chyba najtrudniejszy w przesłaniu. Pojawia się chyba jakaś skarga na cywilizację zachodu. Ale rzeczywiście to utwór bardzo abstrakcyjny. Mark stawia pytania i wręcz zarzuty. Mocny początek płyty ale trudno mi go zdefinować jednoznacznie
workflow D700 vs 5D
przeniesone z "5D i co dalej..." http://canon-board.info/showthread.php?t=21820&page=334
obrabiam właśnie slub, z którego sample wrzucałem do tekstu na fotopolis. jazda równolegle 5d i d700. d700 pracowało się jak w kołysance, jak w miłosnej piosence - pięknie, lekko, ju noł - floł. ale jak przyszło do obrabiania plików - klnę na czym świat stoi. kolory, tonalność. niech sobie d700 ma wszystie ficzery świata, wybajerzone czujniki kaprysów i przystawke do kadrowania ;-) na końcu i tak zostaje się sam na sam z obrazkiem.
Mój ulubiony fragment w tej piosence to
"Czemu mnie zostawił ,Czemu sie oddalił"
"I jeszcze nie ocalają mnie noce płaczu i modlitwy .Tyle Razy próbowałem Szeptów Celebracjii Miłosnych Zakleć Kłamstw."
Piosenka jest w swojej melodii jak i tekscie bardzo smutna.
Kazdy interpretuje teksty Comy inaczej. Oto moja moze nie do końca zgodna z prawdą ale moja własna interpretacja.
Rozpoczyna sie spokojnie.
1 Znak schodzi z nieba. Ja ten znak utorzsamiam z Jezusem. Był on znakiem wiary który nie został przyjęty należycie przez swój lud.Bez tchu i sił- człowiek który miał zawładnąć światem i przewodzic jego ludem został zesłane na ziemie pod postacią dziecka.Osoba która miała być uśmiadomieniem ludzią ze za kłębem brudnej pary istnieje porządek i lad isnieje zycie poza ziemią. Osobie mówiącej w tekscie nie daje spokoju myśl o Bogu i świecie w jakim żyje. Zarzywa nakrotyki aby znaleźdz sie w świecie bez pytań. Będąc na chaju nie czując tego wszystkeigo co go otacza.Choc wie ze to nie zniszczy jego wątpliwosci i nadal bedzie sie bał walki z tym czego nie rozumie. Mimo ze kolejne osoby dają mu znaki w postaci możliwe i Bibli ksiąg znaków namacalnych które niby definiują opinie o isnieniu Boga..
Kolejne dni wymykają sie spod kontroli...czas mija a On nie ma dokąd iść.Nie ma sie do kogo zwrócić.Chciałby znaleźdź jeden PRAWDZIWY powód dlaczego ma uwieżyc ale jednak nie moze go znaleźdź...
Społeczeństwo i Ewolucja wyklucza Boga. Ci którzy jadą po "krawędzi" bądź "ludzie Kariery "którym żyje sie dobrze radzą sobie bez Wiary w rzeczy nie-materialne i nic im sie nie dzieje. Jednak On tego nie chce nie rozumie dlaczego nie ma w nim wiary i dlaczego Bóg który istnieje go opuscił i zostawił. Topi przemyślenia w alkoholu mija kolejny mroźny miesiąc. Bez poprawy...
Nic nie dało mu przekonania w isnienie stwórcy....
Jednak chce spróbować wszystko naprawic chce spróbowac jeszcze raz uwieżyc tym razem z pozytywnym skutkiem.
Tak jest z wiekszoscią ludzi. Odwracają sie od Boga choc jest wiele znaków które definiują jego obecnosc.Biorą przykład z ludzi TV czy biznesu którzy wykluczaja Boga w swoich codziennych działaniach...ale jednak próbują od nowa. Gdy nie ma dla nich nadziejii..