W obronie krzyża

Telekomunikacyjny operator Netia poinformował o przejęciu dwóch spółek świadczących usługi internetowe - Easy Com oraz Air Bites Polska. Tym samym liczba użytkowników Internetu Netii powiększyła się o około 30 tysięcy.
Internetia, spółka zależna Netii, przejęła internetową spółkę Easy Com z siedzibą w Górze. Easy Com jest operatorem sieci osiedlowych i świadczy usługi szerokopasmowego dostępu do Internetu dla klientów na terenie Góry, Rawicza, Krotoszyna, Żar i Ostrowa Wielkopolskiego.

Na dzień 17 grudnia 2008 roku Easy Com posiadał 6261 aktywnych klientów, z którymi zawarł umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych, a posiadane przez tę spółkę zasoby sieciowe umożliwiają łącznie obsługę około 20 tsy. gospodarstw domowych.

Także Internetia nabyła od Swisscom Central & Eastern Europe AG i Air Bites Slovakia 100 proc. udziałów w spółce Air Bites Polska z siedzibą w Krakowie. Air Bites jest operatorem telekomunikacyjnym świadczącym przede wszystkim usługi szerokopasmowego dostępu do Internetu dla klientów na terenie 14 miast, głównie w Polsce południowej (Rybnik, Wodzisław Śląski, Kraków, Kędzierzyn Koźle, Sanok, Suwałki, Zdzieszowice, Piaseczno, Głogów, Bielsko-Biała, Chorzów, Mysłowice, Wrocław, Katowice).

Na dzień 18 grudnia 2008 roku sieć Air Bites obsługiwała 24486 klientów, a posiadane przez tą spółkę zasoby sieciowe umożliwiają łącznie obsługę 105 tys. gospodarstw domowych.




Źródło: Netia

" />Chłopie, ile ty masz lat?
Nawet jak sprzedasz nazwe stadionu wysnionej Telekomunikacji Polskiej, to przychody z tego tytulu nie pokryja nawet kosztow utrzymania obiektu, a co dopiero mowic o samowystarczalnosci klubu z tego tytulu. To raz. Dwa - przywolales artykuł z 2007 roku - moze opowiesz nam, na jakim etapie realizacji jest projekt w Rybniku? A trzy, ze zeby zlapac sponsorow, to musi powstac grupa wzajemnej adoracji, w ktorej kazdy z kazdym bedzie robic interesy i kazdy bedzie z nich mial profity. A na to sie nie zanosi.

Coraz więcej abonentów Telekomunikacji Polskiej może korzystać z usług telewizji cyfrowej w telefonicznym gniazdek. Usługa Videostrada wkracza do kolejnych miast.


Według informacji Press.pl, usługa Videostrada Telekomunikacji Polskiej pojawiła się w 16 nowych miastach - w: Bydgoszczy, Toruniu, Łodzi, Białymstoku, Szczecinie, Legnicy, Zabrzu, Radomiu, Rybniku, Płocku, Rzeszowie, Opolu, Tychach, Bielsku-Białej, Olsztynie oraz Ciechanowie.



Żródło:tweaks.pl

Kurczę, żeby był jakiś program TV w któym choć raz w tygodniu przez 15 minut nadawali by audycję o współczesnej łącznosci jak też o historii rozwoju. Są kanały sportowe, motoryzacyjne ale nie ma technicznych. Są "ogólnotechniczne" jak któryś z kanałów Discovery ale Discovery oprócz faktów lubi opowiadać bajki (ale nie powiem - ciekawe).
W Polsce jeszcze są pracujące systemy telfonii nośnej ale nie w sieci publicznej (jakieś półtora miesiaca juz nie ma ani jednego bo mamy 100% central cyfrowych a więc i łącza są cyfrowe).

Program o technice łączności to dobry pomysł, mogliby również przy okazji wspomnieć o radiofonii i telewizji. Są rózne kanały tematyczne, a z takim jeszcze się nie spotkałem i szkoda , bo bardzo to jest interesujące.
Teraz krótko o telefonii. U nas na Śląsku do niedawna pracowały t.zw centrale kopalniane ulokowane na terenie jakiejś kopalni. Jakość połączeń przez sieć kopalnianą pozostawiała wiele do zyczenia. Przeważnie dźwięk był cichy, zaszumiony lub zabrumiony i często były trudności z połączeniem się do takiej sieci z powodu jej awaryjności. Dokładnie nie znam się na tym jakie tam centrale pracowały, ale sądząc po ilości "stukań" jakie musiały zabrzmieć , aby usłyszeć sygnał informujący o tym , że telefon naszego rozmówcy "dzwoni" , to można stwierdzić , iż były to chyba centrale półautomatyczne. To moje przypuszczenia. Obecnie abonenci tej sieci (w Rybniku do niedawna taka istniała na kopalni Jankowice) zostali przeniesieni na sieć publiczną tpsy , co pociągło za sobą zmianę numerów telefonicznych.
Teraz w dobie central cyfrowych wydaje mi się , że jakość połączeń wzrosła. Zapewne niewielu z nas wie , iż w telekomunikacji montuje się również kompandory - połączenie kompresora dynamiki z ekspandorem. Ma to zapewnić w miarę dobrą głośność oraz nie dopuszczać do przesterowań na łączach. Ciche jest podgłaśniane , a głośne sciszane - podobnie jak w radiu. Czasem da się słyszeć coś w rodzaju delikatnego "pompowania" dźwięku. Wracając do cyfrowych central to interesuje mnie w jakim formacie kodowany (kompresowany) jest cyfrowy dźwięk w centrali? Czy jest to kodek z rodziny MPEG , czy też GSM albo inny?

Vectra, drugi pod względem liczby abonentów operator kablowy w Polsce oraz dostawca usługi triple play, przekroczyła liczbę 100 tysięcy abonentów telewizji cyfrowej, umacniając się na pozycji krajowego lidera tej usługi. W 2008 roku Vectra planuje zainwestować ponad 100 mln złotych w rozwój infrastruktury cyfrowej.
Dzięki unikalnej na polskim rynku ofercie skierowanej do swoich dotychczasowych abonentów oraz do osób zainteresowanych telewizją cyfrową, Vectra notuje stały, dynamiczny przyrost klientów tej usługi. Obecnie ich liczba przekroczyła 100 tys. w 18 miastach całej Polski, gdzie usługa jest oferowana.

Abonenci mają do wyboru 100 kanałów telewizyjnych oraz 13 radiowych, dostępnych w różnorodnych pakietach programowych. Jeszcze w tej połowie roku Vectra udostępni kilka kanałów w wysokiej rozdzielczości (HD), natomiast w drugiej połowie roku usługę osobistej nagrywarki (PVR). Na początku 2009 roku Vectra planuje uruchomić usługę wideo na żądanie (VoD).

- Rozwój telewizji cyfrowej jest jednym z głównych elementów strategii Vectry. W tym roku przeznaczymy ponad 100 mln złotych głównie na rozwój tej usługi. – mówi Tomasz Żurański, prezes zarządu Vectry.
–Do końca roku planujemy rozszerzyć zasięg telewizji cyfrowej o kolejnych kilkanaście miast. Już wkrótce zostanie ona uruchomiona dla mieszkańców Elbląga. – zapowiada prezes Vectry.

Lista miejscowości, w których Vectra oferuje usługę telewizji cyfrowej:

Białystok, Ruda Śląska, Bytom, Rybnik, Gliwice, Słupsk, Kielce, Świętochłowice, Łomża, Tarnowskie Góry, Miasteczko Śląskie, Ustka, Olsztyn, Wrocław, Radom, Zabrze, Radzionków, Żory.

Vectra jako operator telekomunikacyjny świadczy usługi dostępu do szerokopasmowego internetu oraz telefonii stacjonarnej. Ma 143 tys. abonentów internetu i 28 tys. abonentów telefonu.

Źródło:Sat Kurier.pl
Brawo Vectra!!!Mam nadzieję,że będziesz się rozwijała i dołączała nowe kanały oraz wprowadzała nowe technologie(HD,PVR,VOD)

Jedziesz pociągiem do pracy albo wracasz do domu? Załóż się, że się spóźnisz. Pociągi nie jeżdżą już według rozkładu, a kolej tłumaczy się remontami.

- podróż pociągiem z Pszczyny do Katowic może trwać nawet półtorej godziny,

- pociąg z Rybnika do Tychów ma codziennie nawet kilkadziesiąt minut opóźnienia,

- przejazd na trasie z Katowic do Zabrza to dramat, np. pociąg, który ma odjechać z Katowic o godz. 17.39, rusza dopiero przed godz. 18,

- nikt nie jest w stanie udzielić kompetentnej informacji, nawet konduktor na peronie nie wie, o której pociąg przyjedzie i odjedzie.

Barbara Szczerek z Przewozów Regionalnych PKP w Katowicach prosi pasażerów o cierpliwość. - W niektórych miejscach torowisko czy sieć trakcyjna są stare i wymagają remontu. Musimy prowadzić naprawy, żeby pasażerom dobrze się jeździło. O remontach i związanych z nimi utrudnieniami informowaliśmy wcześniej na naszej stronie internetowej, na dworcach kolejowych wywiesiliśmy też ogłoszenia - mówi Szczerek.

Nasi Czytelnicy mają inne doświadczenia. Informacji na dworcach kolejowych próżno szukać. - Jakby tego było mało, informacje, np. na katowickim dworcu, są tak naprawdę dezinformacją. Na tablicy wyświetlają, że pociąg z Katowic do Gliwic jedzie... przez Dęblin albo że pociąg odjeżdża o godz. 15.75 - denerwuje się Czytelniczka.

Szczerek wzdycha: - Niestety, kolej ma bardzo rozdrobnioną strukturę własności. Tablice należą do Telekomunikacji Kolejowej, która jest spółką-córką PKP. Wiemy, że na tablicach pojawiają się dziwaczne błędy, ale Telekomunikacja nie spieszy się z ich usuwaniem.

Jeszcze słowo o rozdrobnionej strukturze w PKP. Na regionalnych trasach napraw dokonują Polskie Linie Kolejowe. - W tej chwili prace trwają na odcinku Katowice - Gliwice. Remontowany jest jeden tor, więc ruch pociągów odbywa się wahadłowo, stąd też opóźnienia. Gliwice powinny być zakończone za kilka dni. Do 15 listopada remont będzie prowadzony na wiaduktach w okolicach Sosnowca i Dąbrowy Górniczej - wylicza Włodzimierz Leski z PLK.

Prawdziwy horror przeżyją pasażerowie podróżujący z Katowic do Bielska-Białej. Od 10 września do 16 listopada z ruchu mają być całkowicie wyłączone tory na odcinkach Kobiór - Pszczyna i Pszczyna do mostu na Wiśle. - Przeprowadzimy tu kompleksową naprawę nawierzchni i sieci trakcyjnej. Na tych odcinkach będziemy organizować transport zastępczy - obiecuje Leski.

Kolejny remont planowany jest na listopad, a wtedy na kilka godzin dziennie będzie wyłączany z ruchu odcinek między Tychami a Katowicami Ligotą. - Termin prac jest nieprzypadkowy. Właśnie teraz dostaliśmy pieniądze i musimy się zmieścić z pracą między letnimi upałami i zimowym mrozem. Poza tym kiedyś musieliśmy te remonty w końcu zacząć - dodaje Leski.

źródło: http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35019,4466962.html